Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

kamillla
anorka tez ich uzywam, nie zauwazylam zeby widac je bylo spod bluzki. najsmieszniejsze jest to ze kupilam przed porodem 1 opakowanie bo sobie myslalam ze i tak sie raczej nie przydadza, a teraz zyc bez nich ni moge i ida jak pieluchy malej

Ja mialam identyczne podejscie... kupie 1 opakowanie a i tak nie zurzyje... A tu juz 3 leci... Masakra....
Jak bede w rossmanie to musze zobaczyc te ich wkladki.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Lilijka87
Mam taką szczoteczkę ale jej nie używam narazie. Czyszcze głównie języczek gazikiem z resztek mleka. To po to by nie było ewentualnych pleśniawek. Dzisiaj oblukam jednak szczoteczkę czy się nada do tego bo fakt gazik niewygodny.

A mi polozna polecila podawabie dziecku lyzeczka wody. I albo przeplucze buzie i wypluje ja albo wypije:D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

aanuleczka87

A na razie zamówiłam karuzele z pozytywką nad łóżeczko:-D
Kiedy dzieci zaczynają się interesować taką zabawką?

Moja ma 10 dni i jakos z 3 dni temu pokazalam jej zabawke czarno bialo, gapi sie w nia caly czas. Karuzele mamy i ruszaja sie w niej elementy i Mala tez jest zainteresowana:-) nie spodziewalam sie ze tak wczesnie bedzie

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Ciaza316
aanuleczka87

A na razie zamówiłam karuzele z pozytywką nad łóżeczko:-D
Kiedy dzieci zaczynają się interesować taką zabawką?

Moja ma 10 dni i jakos z 3 dni temu pokazalam jej zabawke czarno bialo, gapi sie w nia caly czas. Karuzele mamy i ruszaja sie w niej elementy i Mala tez jest zainteresowana:-) nie spodziewalam sie ze tak wczesnie bedzie

moja się bardziej interesuje cieniem który daje ta karuzela

Odnośnik do komentarza

kamillla

a i moze się myle, ale mam wrazenie ze moja Tosia zaczyna sie swiadomie usmiechac, dzis tyle razy do niej gadalam i ona patrząc się na mnie usmiechała sie.. albo jak ją po nosku smyram, to też sie cieszy :) może tylko reaguje na mój głos, ale kontakt wzrokowy utrzymuje wiec moze to te swiadome usmiechy? :)

Moja juz chyba w szpitalu zaczela sie usmiechac ale w domu to na maxa:-) jak ja karmie i cos mowie czy laskocze ja po buzce to sie usmiecha:-) no cos w tym jest :-)

AsiaR gratulacje :-)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Dojechaliśmy, uff. Ksawciu wpadł w szał jak zobaczył swoje zabawki i w ogóle wszystko go interesowało, półtorej miesiaca nas nie było. Poszedł spać do łóżeczka bez szczebelków z przodu, troche się boje, będziemy na razie podkładać kołdrę na podłodze jakby spadł. Mamusie starszych dzieci napiszcie jakie były wasze doświadczenia ze Zmianą łóżeczka niemowlęcego na takie otwarte.

Chustę mam i nie zawacham się jej użyć;) musimy sie tylko rozpakować i zadomowić. Nie wiem czy jutro mi sie uda ale w najbliższych dniach na pewno wrzucę "tutorial". Ja korzystałam z fajnej strony do nauki ale potem jak chciałam nauczyć się innych wiązań to już jej nie mogłam znaleźć.

Ja mam fajne wkładki cienkie i chłonne i tanie tylko nie mają wgłębienia na sutek, z Carrefoura ale nie carefourowskie, tylko w takim kartoniku, nie pamietam nazwy ani firmy bo wyrzuciłam opakowania(kupuję hurtowo trzy i przekładam do organizera). Mi też masakryczne ilośc wkładek schodzi bo jak karmię to mi z drugiej piersi leci. Próbowałam rożnych, tych "lepszych" też ale np avent i tommy tippie mnie kłują, ta obwódka wkładki,(mam wrażliwą skórę, może dlatego) rosmanowskie za grube, nie pamietam innych bo to przy synku testowałam).
A laktator mam avent ręczny jestem zadowolona, zreszta w kilka min odciskam ręką 100ml (tyle zjada), jak potrzebuje i mam pełne piersi. Trzeba tylko trfić na "żyłę";)

http://www.suwaczki.com/tickers/lprkzbmhlydqtmyx.png
http://www.suwaczki.com/tickers/17u93e5e9sf8amqv.png

Odnośnik do komentarza

Ciaza316
kamillla

a i moze się myle, ale mam wrazenie ze moja Tosia zaczyna sie swiadomie usmiechac, dzis tyle razy do niej gadalam i ona patrząc się na mnie usmiechała sie.. albo jak ją po nosku smyram, to też sie cieszy :) może tylko reaguje na mój głos, ale kontakt wzrokowy utrzymuje wiec moze to te swiadome usmiechy? :)

Moja juz chyba w szpitalu zaczela sie usmiechac ale w domu to na maxa:-) jak ja karmie i cos mowie czy laskocze ja po buzce to sie usmiecha:-) no cos w tym jest :-)

AsiaR gratulacje :-)

NO NO, ja to samo mojej robie, szczerzy sie potem niesamowicie:D jejciu takie malenstwo, zwykly usmiech a ile radochy daje :)

Odnośnik do komentarza

czarna.ana
Mamy karmiące piersią przepraszam za głupie pytanie ale dopiero początkująca jestem w temacie: jeśli nie macie nawalu pokarmu to czemu odciagacie laktatorem?

Tez się nad tym zastanawiam.

Jesli chodzi o wkladki laktacyjne to uzywalam akuku, avent i tomme tippe. Wszystkie jakies grube i widoczne przez bluzke. I ostatnio będąc w Tesco zobaczyłam tescowe wkladki za 6 zl 30 szt. Wzięłam na spróbowanie i powiem wam ze fajne są. Cieniutkie, duże i meega delikatne. Ja przy nich zostaje.

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwl6d878ytfrqp.png

Odnośnik do komentarza

CzarnaAna ja np miałam poranione brodawki i dwa karmienia w ciagu dnia dawałam z butelki - kilkugodzinny odpoczynek. Poza tym w święta chciałam się napić wina, to też od odciągnęłam na nastpną porcje. Bo brodawki zaleczył maltańczyk:) no a teraz w domu chcę mieć zapas- kilka pojemników w zamrażalniku jakbym miała migrenę i chciała wziac tablety albo grzieś wyjsć, itp.

http://www.suwaczki.com/tickers/lprkzbmhlydqtmyx.png
http://www.suwaczki.com/tickers/17u93e5e9sf8amqv.png

Odnośnik do komentarza

Jesli chodzi o wagę niemowlęcą to my mamy taka: http://czerwonamaszyna.pl/waga-niemowleca-baby-scale-petit-terraillon,2885,p.html

Kupiliśmy jak urodził sie pierwszy synek i służy nam dobrze :)

Monimoni, macie fotelik dla małej przodem do kierunku jazdy?

Ja jestem zachwycona tym szumiącym królikiem! Jest genialny :)

U nas tez pierwsze świadome uśmiechy i zainteresowanie otoczeniem :) ostatnio tak szeroko sie uśmiechnął do starszego brata ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0amowleixu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm17vkmfcs.png

Odnośnik do komentarza

Monimoni
Dojechaliśmy, uff. Ksawciu wpadł w szał jak zobaczył swoje zabawki i w ogóle wszystko go interesowało, półtorej miesiaca nas nie było. Poszedł spać do łóżeczka bez szczebelków z przodu, troche się boje, będziemy na razie podkładać kołdrę na podłodze jakby spadł. Mamusie starszych dzieci napiszcie jakie były wasze doświadczenia ze Zmianą łóżeczka niemowlęcego na takie otwarte.
.

My przenieśliśmy Artura z niemowlęcego łóżeczka ze szczebelkami jak miał niecały rok. Dostał materac położony na podłodze. Na łóżko był za mały i baliśmy sie ze spadnie. A z materaca daleko nie poleciałby ;) uwielbiał na tym spać :)
Teraz jak sie przeprowadziliśmy dostał juz normalne łóżko z taka barierką tylko przy poduszce. Początkowo tez podkładalismy cos miękkiego przy łożku w razie jakby fiknął. Ale szybko przestaliśmy bo nie było zagrożenia ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0amowleixu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm17vkmfcs.png

Odnośnik do komentarza

Zuzia a roczny synek lądował za materacem czy raczej mieścił się w granicach? Jak patrzę na pozycje w ktorych znajduje mojego śpiącego syna to boje się że już dziś fiknie z łóżeczka. Zobaczymy....
Fotelik mamy standardowy ale odwróciłam bo bałam się w taką długą podróż nie widzieć małej, chciałam ja kontrolować, podać smoczek, itp. a normalnie wstawiamy fotelik normalnie;)

A te wkładki które polecałam znalazłam w googlach w grafice to z firmy Helen Harper. Zapomniałam - są pakowane po dwie szt - wygodnie na wyjścia, wyjazdy i mokrą wkładkę można wrzucić przy wymianie na nowe. W moim Carrefourze kosztowały 4,46zł. Tescowskie też miałam, przy synku, przez dłuższy czas wiec musiały mi pasować. A teraz kupiłam raz te i bardzo mi przypasowały.

http://www.suwaczki.com/tickers/lprkzbmhlydqtmyx.png
http://www.suwaczki.com/tickers/17u93e5e9sf8amqv.png

Odnośnik do komentarza
Gość -misiakowata30

Ernesto Paulinka taka czarnulka jak Mati :-)
Ciekawe jak dwupaczki zyja?? Wiecie cos?
No mam stosowac parafine na wyprysk,ktory swoja droga sam schodzi..a na sucha skore stopek i raczek od razu pomogl krem bambino
:)
Kamilla Tosia tak reaguje na szelest bo pamieta ten dzwiek z brzuszka hihi

Trafilam na fajna polozna na zmianie..jak Mati szaleje to nie pyta tylko podchodzi mowi do niego a ten w mig spokojny..
Nakarmiony,cycusie wycmokane(maltanczyk cudotworca)kupa byla porzadna juz przejsciowa...zaczal marudzic to dkorzystalam z tego ze moge lezec na boku i go przytulilam na troche..pewnie pozaluje bo wychodzi na to ze Mati to terrorysta :D
Pomoc meza jest bezcenna...ciesze sie na wyjscie do domu bo choc moze pospie ze 3 godziny ciagiem :)

Ps.Odciaganie laktatorem was nie boli?? Kalae jak pompujesz...jakos przerwy robisz miedzy pompem jednym a drugim?

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, pewnie większość z Was ma juz swoje maluszki przy sobie, gratuluję :)
W przyszłym tygodniu przeniosę Was na dział Noworodki i niemowlaki (https://forum.parenting.pl/noworodki-i-niemowlaki) - tam szukajcie Waszego wątku. Te dziewczyny, które są zarejestrowane: wystarczy, że dodacie wątek do ulubionych (jesli jeszcze tam nie jest), a łatwo go znajdziecie.
Już nie przeszkadzam, dobrej, przespanej nocy życzę :)

Odnośnik do komentarza

Gratulacje wszystkim mamuśka!!
My juz w domu od wczoraj, z chodzeniem masakra, siadaniem itp. Mi jest troche slabo jeszcze. Mleka mam dla dwójki dzoeciaczkow! Kalae nie pomyliłam się 30szwow, 20 wewnętrznych poszla mi cala pochwa, do odbytu i pośladek...
Ogolnoe tak w skrócie o 1 w nocy w sobotę miialam nagle 3 wkladki mokre. Potem troche krwi. O 2 w nocy bylam na porodówce juz ze skurczami co 5 minnut. Wróciłam jeszcze na sale bo skurcze byly bolesne ale rozwarcie na palec. Iii tak do 9 rano skurcze co 4 min krzyżowe. O 10 rozwarcie na 3 palce i potem fajnie szli. Do 14 juz miałam 6.5 ii tu zaczely sie schody. Brak postępu, skurcze co 2.5 min ale dalej 6.5cm. Maly sie sklinowal. Ja juz myślałam ze nie dam rady, bole byly tragiczne. Dopóki byl postęp woerzylam ze pojdzie wszystko jakos. I potem byl dramat ja juz miałam prawie 8cm ale maly nr schodzil, skurcze parte przez 2 h musiałam wstrzymywać, koszmar ja mdlalam a znieczulenia nie można do partych. Przyszedł lekarz zobaczy mnoe wezwal anestezjologa ze musi mi podać mala dawkę znieczulenia żebym odpoczela pare minut bo im zemdleję. Znieczulenie dzialalo 20 minut i akurat mogłam przec. Znieczulenie dawało minimalną ulgę bo juz nie mogli podac. Na partych musialamm na bogu bo maly byl zle ulozony i szedł z raczka, potem na kolanach. Parcie trwalo 2h miialam wrażenie zr nie ma przerwy bo tak bolalo a maly nie miał sily juz. O 18.30 przyszlo 2 lwkarzy i 3 polozne ze dzioecko nie ma sily. Mi nic nuke mówili co sie dzieje, na 3 skurczy lekarz moj wsadzol oroznocikag to byl dramat... To rozerwanie przy skurczach i ten proznociag i czas k wszystko! Teraz juz mam za sobą maly jest cudowny i zdrowy to najważniejsze!cesarkuk juz nioe moglukbzroboc. A cewnik miialam Liliijka, bardzo dużo krwiu sracilam i miialam rzucawke po porodzie. A to mój maly Olis:)

monthly_2016_03/marcoweczki-2016_45828.jpg

Odnośnik do komentarza

Jeju Jola ale sie nacierpialas... wazne, ze juz po!
My sie karmimy od 20 minut.
Ja mam na jednym sutku ranke juz z tydzien i sie nie goi po maltanczyku. Karmie z tej piersi min. co 6 godzin i chyba to za malo czasu na regeneracje. Zawsze mi sie podgoi a jak mala zasysa to sie znow rozciaga i boli pieronsko :/ na szczescie tylko przez moment, potem juz luz. Nie mam pomyslu jak to wygoic, chyba bede musiala sprobowac czy laktator tez tak podraznia i najwyzej odciagac z tej piersi i dawac butla przez troche.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7ymqo35am0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371ot0d95nz.png

Odnośnik do komentarza

Zu2ia, mowilas ze twój synek tez miał problemy z brzuszkiem. Pamiętasz moze ile to trwalo?? Czy to bylo spowodowane tym ze nie potrafił trawić?
Nie moge juz patrzeć na moja. Kruszynkę. Jak sie meczy:( uśnie na 5mkn i zaraz ja ten brzuch wybudza, próbuje zrobic kupke i prezy się i prostuje, jęczy przy tym niesamowicie, mam wrażenie ze sie biedulka nie wysypia bo potrafi tak te 2-3h przejeczec co 10min no...nie pamiętam czy kiedykolwiek przespała cichutko ladnym snem cale 3h:( no i oczywiście ulala i zwymiotowala.. A i pytanie mam.. Czy jak zwymiotuje to dać jeszcze raz jesc???

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...