Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

ja poki co z koncentracja nie mam problemów :) ale kto wie co bedzie pózniej :)

Mi na szczęście nikt nie mówi co kupować, ani jak postępować z dzieckiem. Wczesniej tez tak było. Dostawałam jakieś rady dopiero jak sama zapytałam. A z rożka w ogóle nie korzystałam, bo synek nie lubił byc tak opatulony. Darł sie wtedy w niebogłosy ;) a wystarczyło położyć go bez rożka i był spokój.

Uwielbiam takie spokojne wieczory, synek spi, mąż obok, świeczki sie palą :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0amowleixu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm17vkmfcs.png

Odnośnik do komentarza

dla mnie osobiście mocno naciągany ten artykuł.
jak my się rodziliśmy to nikt nie czekał aż krew pępowinową dopłynie jeszcze do dziecka, to jest świeża rzecz.
ja na pewno dam krew do banku żebym sobie kiedyś nie mówiła że mogłam a nie dałam.

Odnośnik do komentarza

~kalae
mi tak jakoś wolno spada to tsh.
a ty masz faktycznie niedużo do prawidłowego, może powinnaś zrobić jeszcze ft 3 i ft 4 bo ono niejako wskazuje tendecje, a może też jakieś tabletki ci przepisze, najważniejsze to trzeba być dobrej myśli, bo złe i tak na nie pomagają w rozwiązaniu.

No u mnie z obnizeniem tsh tez ciezko. Biore leki od poczatku ciazy (rozne dawki) i tylko raz mialam wymarzone ponizej 2,5. Mnie lekarz mowil, ze nie da sie tego ot tak unormowac bo kazdy etap ciazy jest innym obciazeniem dla organizmu, dlatego tak wazne sa regularne badania, zeby wiedziec czy zostawiac stara czy dawac nowa dawke.

Jesli chodzi o nadczynnosc, to nie orientuje sie jakie sa skutki dla dziecka, ale najwazniejsze, ze jestes pod opieka lekarza i wiesz, ze cos jest nie tak. W ogole, na poczatku jak czytalam, przerazona, o tsh, to okazalo sie, ze na poczatku ciazy tsh naturalnie spada. Co mnie tez przerazilo, bo moje roslo!!!

Wiele kobiet nie bada tsh w ciazy (nie kazdy lekarz zleca to badanie), wiec i tak jestes w tej lepszej sytuacji, bo teraz bedzie tylko lepiej :)))

http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1654n41yi.png

Odnośnik do komentarza

Postaram sie nadrobic po trochu ;)
Wkoncu weekend! :)
Ja koncze 15 tydzien i dzis komus powiedzialam, ze jestem 4 miesiace w ciazy, az mnie to zszokowalo :) juz tyle!
Fajne brzuszki macie dziewczyny
A wyszedl wam pepek? moj odstaje jakos od ok 2 tygodni i jest miekki
Beata trzymam za ciebie bardzo kciuki!!!
U mnie waga chyba lekko poszla w gore, jakies pol kg:) Ja rosne ale na wadze tego nie widac, zawsze tak mam...
U mnie piatki sa troche dziwne. Mdli mnie az do momentu jak wroce do domu, poloze sie, odpoczne i mija. Chyba jestem jednak zmeczona po calym tygodniu pracy, mimo ze w tym tygodniu mam duzo wiecej energii wkoncu
U mnie z libido kiepsko, ale mezowi tez spadlo :) ha ha. Jak sie staralismy to nawet codziennie albo i 2 razy dziennie, chyba juz sie wtedy przyzwyczailismy a teraz w ciagu calej ciazy 3 razy. Jakos troche sie boimy, ja bylam tez okropnie zmeczona wiec na amory na pewno mnie nie bralo ;)
Dziewczyny a stalyscie sie w ciazy bardziej zakrecone? Po angielsku to sie nazywa 'baby brain'. Ja nie moge sobie przypomniec prostych slow, zapominam, nigdy taka nie bylam. Mam nadzieje, ze to minie :) Najgorzej jak w pracy szef sie o cos pyta a ja nie wiem, ciagle mowie ze musze sprawdzic bo nie pamietam :) hy hy
Wlasnie tak czytam sobie i widze, ze niektore pisza o tym, czyli nie jestem sama
Na rozstepy mam bio oil ale jak dla mnie jest starsznie tlusty wiec uzywam kropelke i mieszam z balsamem do ciala i jest ok. Ostatnio sie sprawdzalam i rozstepow nie widac. Podobno widac jak tylko sie pojawiaja. Oby nam sie udalo bez!
Moze w weekend rozejrze sie za spodniami ciazowymi, czyli z wysokim pasem, ok :)
Milego wieczorku
U mnie tez swieczki sie pala, ale juz ledwo na oczy patrze, trzeba zaraz isc spac
Dobranoc

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Znalazlam to :
Ten problem należy podzielić na dwie grupy:

Nadczynność tarczycy wywołana przez działanie łożyskowego hormonu HCG - tzw. "tyreotoksykoza ciężarnych"
"prawdziwa" nadczynność wywołana chorobami tarczycy
Co do pierwszej - HCG jest hormonem wydzielanym przez łożysko. W dużych stężeniach ma nieco działania podobnego do TSH - pobudzającego tarczycę do wydzielania hormonów. Stąd u niektórych ciężarnych dyskretne objawy nadczynności tarczycy i niski poziom TSH. Taki stan zdarza się zwłasza w pierwszej ciąży i i współistnieje z tzw. niepowściągliwymi wymiotami ciężarnych. Dlaczego tak się zdarza? Jest kilka przekonywujących teorii, które nawzajem sobie przeczą, dlatego wstrzymam się z ich prezentacją.

Leczenia tyreotoksykoza ciężarnych zazwyczaj nie wymaga - sama ustępuje.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1654n41yi.png

Odnośnik do komentarza

Ola1302

Ola super artykuł. Ja jestem tego samego zdania zwłaszcza co do p. 2.

Wiem to z własnego doswiadczenia- będąc w pierwszej ciazy moja mama zachorowała na raka i chemia już nie dawała efektu a że byłam w końcowej fazie ciazy poszliśmy do profesora na oddziale onkologii szpitala uniwersyteckiego w celu konsultacji przeszczepu z mojej krwi pepowinowej ( w grę wchodziło wcześniejsze rozwiązanie ciazy) i lekarz nam powiedział dokładnie co pisze w tym artykule, że krwi pobierają tak mała ilość że starcza tylko dla malutkiego dziecka dla większego,nastolatka czy dorosłego zwyczajnie jest jej za mało(przeliczaja to na kg pacjenta).
To była jedyną sytuacja kiedy o tym myślałam.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vfxmrus1pbao.png

Odnośnik do komentarza

Kinga - a jak się z mamą sprawa skończyła?
Ja mam sb, sama w domu bo mąż na szkoleniu a Antoś u dziadków i godz temu wybudzil mnie ból zęba :(( byłam w czw u dentysty - znalazła stan zapalny, leczenie kanałowe, otrula zęba i dalej boli :((( do tego mdłości i słabość. Jak piszecie co gotujecie to czuje się okropna matka i żona. Ja nie mam siły :((((((

Odnośnik do komentarza

ajka88
Dziewczyny wiem że był już poruszany ten temat, ale co brałyście na opryszczke. Ja zawsze zowirax max, ale w ciąży to się boje czy nie będzie za mocny. Super a miałam nadzieję że mnie nie dopadnie

Ajka88 mi lekarz pozwolił smarować zoviraxem jednak z obawy o maleństwo wcierałam tylko czosnek. Teraz czekam aż mi strup odpadnie.

Odnośnik do komentarza

Witajcie!
U mnie słonecznie, ale pewnie jeszcze deszcz przyjdzie.

Wiórka dziękuję za te słowa. Cieszę się, że u Twojej siostry i dziecka wszystko w porzadku, wierzę, że u nas będzie tak samo. Jeszcze mam takie pytanie, w którym tygodniu urodziła?

leniwiec chciałabym, żeby było tak jak napisałaś. Po cichu na to liczę, ale też jestem świadoma, że mam guzy w tarczycy i chociaż do tej pory nie robiły mi problemów (hormony w normie) to jednak ciąża mogła uaktywnić moją tarczycę :( Czytałam pracę doktorską na temat wpływu hormonów tarczycy na przebieg ciąży stąd wiem jak się takie przypadki kończą :(.

kalae spodnie ciążowe kupiłam sobie takie http://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0266107001.html
są mega wygodne, nie uciskają, ładnie modelują sylwetkę.
Kupiłam je w sklepie stacjonarnym korzystając z promocji 20% za stare jeansy.

Odnośnik do komentarza

Kinia1984
Ola1302

Ola super artykuł. Ja jestem tego samego zdania zwłaszcza co do p. 2.

Wiem to z własnego doswiadczenia- będąc w pierwszej ciazy moja mama zachorowała na raka i chemia już nie dawała efektu a że byłam w końcowej fazie ciazy poszliśmy do profesora na oddziale onkologii szpitala uniwersyteckiego w celu konsultacji przeszczepu z mojej krwi pepowinowej ( w grę wchodziło wcześniejsze rozwiązanie ciazy) i lekarz nam powiedział dokładnie co pisze w tym artykule, że krwi pobierają tak mała ilość że starcza tylko dla malutkiego dziecka dla większego,nastolatka czy dorosłego zwyczajnie jest jej za mało(przeliczaja to na kg pacjenta).
To była jedyną sytuacja kiedy o tym myślałam.

Warto zauważyć, że artykuł jest stary, ma dwa lata, a źródło na podstawie, którego go sporządzono chyba 7 lat więcej. Ponad to by zwiększyć ilość komórek macierzystych można teraz pobrać sznur pepowinowy i krew z łożyska. Rozumiem, że mimo to może być krwi mało ale niekoniecznie musi być przydatna dla dorosłego człowieka, nikomu tego nie życzę. Ta krew leczy nie tylko raka ale też inne choroby. W rodzinie mojego męża były nowotwory dlatego nie zmarnuje osobiście szansy na ewentualne leczenie mojego dziecka. Fakt, że najczęściej krew pomaga rodzeństwu ale planujemy dla Groszka rodzeństwo, to raz. A dwa, że spora część ludzi decyduje się na kolejną ciążę by pomóc obecnemu dziecku, nie chce musieć walczyć z czasem, a to też może fałszować statystyki. Medycyna idzie naprzód w zawrotnym tempie, więc może się okazać, że może w przyszłości, np. Będzie można namnażać te komórki, na stronie pbkm jest spora lista lekarzy, którzy bankują krew, czy robili by to gdyby w to nie wierzyli?! Owszem dwa tysiące to nie mało ale to jak z płaceniem ubezpieczenia, robi się to w razie Wu, którego i tak nie chcemy by się wydarzyło. Wolę sobie odmówić wakacji albo, np. Kupić tańsze auto ale być spokojniejsza o przyszłość moich dzieci.

Naprodukowałam się :) nie mam na myśli obrażanie nikogo, chce przedstawić jedynie swój punkt widzenia.

Odnośnik do komentarza

Nie chcę narzekać na nasz kraj, ale przy tej krwi pepowinowej znowu jest na opak. Zamiast zrobić bank publiczny gdzie każdy rodzic może oddać i pomoże to od razu jakiemuś maluszkowi. Lub będzie czekać w gotowości na jego dziecko jeśli nie zostanie wykorzystane. To banki komercyjne grają na naszych uczuciach, czy będziemy lepszymi rodzicami wykupując mu polisę na życie. A naprawdę dla niektórych jest to kwota nie do przeskoczenia. Chociaż wydaje się że to tylko 2 tys.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09piqvv3v7dr48.png

Odnośnik do komentarza

Witam Drogie Przyszłe i obecne Mamy! :)
Przepraszam za wtargnięcie...choć ja już się Wam przedstawiłam kilka dni temu :) Jako przyszła mama czytam Wasze posty z dużym zaciekawieniem... Już kupiłam 2 butelki soku żurawinowego Oleofarm zgodnie z Waszymi zaleceniami :)
Teraz mam ogromny problem - biorę luteinę dopochwowo i wdała mi się jakaś infekcja. Przeczytałam na tym forum, że nie leczona infekcja może prowadzić do poważnych powikłań... Od rana wydzwaniam ale żaden gin nie przyjmuje w weekend. Do mojego mogłabym pójść dopiero we wtorek. Czy to nie za późno? Co robić? Co mogę kupić w aptece aby złagodzić objawy? Nie ważny dyskomfort ale ja boje się o dzidzię! Mam iść do szpitala? Będę wdzięczna za info!!!

https://www.suwaczki.com/tickers/1usa20mmvoelmoe3.png

Odnośnik do komentarza

Czesc Dziewczynki w pochmurna sobote ;-)
Troszke sie musialam naczytac, zeby Was nadgonic. Co do krwi pepowinowej to w ogole na ten temat nie myslalam. Nikt w mojej rodzinie jej nie bankowal i tez tego chyba nie bede brala pod uwage, bo jednak koszta sa bardzo duze, ale jest to temat do przedyskutowania z moim narzeczonym.
Ja na opryszczke stosuje caly czas Zowirax ten mocniejszy, bo nic innego na mnie nie dziala, bo problem opryszczki jest u mnie non-stop. Gin pozwolil tego uzywac.
Co do koncentracji rzeczywiscie cos w tym jest, bo u mnie z nia tez bardzo kiepsko ;-)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...