Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Gość Lilijka87

Leniwiec a co zrobiłaś z aktualną formą? Głodna po spotkaniu ze świętym zlizałaś z niej teflon?

Ja też postanowiłam już trzymać w ryzach owłosienie na nogach i w okolicach bikini. I mieć codziennie umyte włosy :)

Odnośnik do komentarza

leniwiec_leniwiec
Kamilla, to moze czop? Dzis czytalam gdzies tam o podobnych objawach do Twoich i okazywalo sie, ze czop zaczynam odchodzic. Ale wiesz, na spokojnie, bo to moze trwac kilka dni :) a nawet miesiecy hahhahaha ;)))
To dawaj znac szczesciaro !

Mi czop schodzi na raty :D Juz 2 razy mi "wypadl":D Ciekawa jestem czy to caly czy jeszcze cos tam jest... A jak nawet to jak dlugo bez niego bedziemy z Hania chodzic :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Aniołek_nocy
Ja też bralam clexane w zastrzykach i też robiłam je w brzuch. Łapie się w palce faldke i w nią robi zastrzyk :-)
Dziewczyny jak Antek będzie jadł cały czas to w piątek do domu :-) jejku oby jadł tak dalej :-)

Przyjazna i Aniolek nie jestem w stanie brać ich w brzuch bo nie mam za co chwycić nam tak napieta skore, nie mam tam faldki...lekarz powiedzial ze moge w udo albo pośladek bo w brzuch nie ma jak a o ramieniu nie pomyślałam....

Odnośnik do komentarza

Misiakowata wiem co przeżyłaś, no może nie tak bardzo bo ja jednego aniołka straciłam. Tylko to tak niewyobrażalne jest macierzyństwo że nie zdajemy sobie sprawy jak o tego małego człowieczka będziemy się martwić.... Już w brzuchu jest dla nas "pępkiem świata" a co dopiero potem. Nie wymądrzam się, tylko takie mam przemyślenia od kilku dni się wzruszam nad moim synkiem i maleństwem w brzuchu i jakaś mnie taka sentymentalno- refleksyjna fala uczyć zalała. Ostatnio męża męczyłam tymi przemyśleniami, a wczoraj w nocy przyjaciółkę;) już jak urodzę to mi przejdzie. Chociaż nie wiem, bo po urodzeniu synka to mi łzy wzruszenia się lały strumieniami. Ja taka jestem, się emocjonuję na mokro.

Niuśka to ty jesteś słodka mama w prawdziwym tego słowa znaczeniu:)

Izabel, nie o cewniki do siku. Było to dla mnie bardzo nieprzyjemne. Znieczulenia nie poczułam może za dużo emocji już było żeby igłę poczuć a poza tym jeszcze znieczulono wczesniej czymś zimnym.

http://www.suwaczki.com/tickers/lprkzbmhlydqtmyx.png
http://www.suwaczki.com/tickers/17u93e5e9sf8amqv.png

Odnośnik do komentarza

Lilijka87
Leniwiec a co zrobiłaś z aktualną formą? Głodna po spotkaniu ze świętym zlizałaś z niej teflon?

Ja też postanowiłam już trzymać w ryzach owłosienie na nogach i w okolicach bikini. I mieć codziennie umyte włosy :)

Ja tez staram sie ogarniac nogi zeby nie wygladac jak ogr na porodowce :D

Noi nawet pipke ogolilam w niedziele na 0 i musze utrzymac ten stan az do porodu... Ale tak mnie to denerwuje ze szok :(

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

kamillla
no właśnie jako że miałam białą wydzielinę to już nie wiem, poszlam do lazienki się wykąpac, najpierw oczywiscie usiadlam na kibelku itp, a jak wstalam ii sie rozebralam to po nogach mi polecialo coś ale to doslownie jakby krople bialawe

Ja mam tak samo. Juz kilka razy. Takie mleczne uplawy rzadziutkie doslownie jak woda... Sprawdzalam ph- kwasne. To nie wody plodowe :D

Ale mi net sie wiesza :/

http://www.suwaczki.com/tickers/l22n9vvjkwmlykz1.png

Odnośnik do komentarza

Netka777
kamillla
no właśnie jako że miałam białą wydzielinę to już nie wiem, poszlam do lazienki się wykąpac, najpierw oczywiscie usiadlam na kibelku itp, a jak wstalam ii sie rozebralam to po nogach mi polecialo coś ale to doslownie jakby krople bialawe

Ja mam tak samo. Juz kilka razy. Takie mleczne uplawy rzadziutkie doslownie jak woda... Sprawdzalam ph- kwasne. To nie wody plodowe :D

Ale mi net sie wiesza :/

no no, dokladnie takie mleczne! no ja do tej pory aż takich upławów nie miałam :D

Odnośnik do komentarza
Gość przyjazna

Jola88
Aniołek_nocy
Ja też bralam clexane w zastrzykach i też robiłam je w brzuch. Łapie się w palce faldke i w nią robi zastrzyk :-)
Dziewczyny jak Antek będzie jadł cały czas to w piątek do domu :-) jejku oby jadł tak dalej :-)

Przyjazna i Aniolek nie jestem w stanie brać ich w brzuch bo nie mam za co chwycić nam tak napieta skore, nie mam tam faldki...lekarz powiedzial ze moge w udo albo pośladek bo w brzuch nie ma jak a o ramieniu nie pomyślałam....

A no to jak tak lekarz zalecił to ok. Mi kazał jak najdłużej w brzuch robić. Do 30 tygodnia robiłam sobie sama na siedząco ale bardziej na boki tam gdzie łatwiej bylo fałd złapać. A od 30 tyg robi mi mąż na leżąco i jemu jakoś się udaje chwycić troszkę wbija igle i puszcza. Ale to miesiące wprawy. Najważniejsze ze działają:) ja to sobie zrostów narobiłam i siniaków, wszystkie kolory tęczy miałam na brzuchu jak niechcąco w żyłę trafiłam..

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...