Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

KasiaMamusia
Nie no "kółko różancowe "? Weź zluzuj majty:D (czemu dzisiaj tak nastolatki mówią? )

Byśmy były lepszymi nisz nasze do nas ;)

Wczoraj pojechałam po mamę by nam chrusciki zrobiła :) jak to stwierdziła, chce być wnuki miały po niej wspomnienia dobre, że to czy tamto z babcią robiły ;)
Złożyłam Adasiątkiem byłam u logopedy, ładnie juz nam idzie literka "l" , teraz będziemy pracować nad tym by występowała w zdaniu, np.
-co pije kotek?
-mleko
Nie do końca, ponieważ :
-Kotek pije mleko

No to mamy takie właśnie sprawy pilnować, troszku tych kserówek znowu mamy :)

Nie pozwalamy za dużo słodyczy, więc.....
-Adasiu nie wolno ci jeść tyle słodyczy, żeby brzuszek nie urosła za duży
-wiem mama wiem
Więc mój pierworodny obszedł me słowa dookoła
Wyciąga mleko, czekoladę, kakao, jajka, serek waniliowy
-Adam , ale mówiłam masz nie ruszać słodyczy!
-mama, ale ja nie będę jadł :) (zabójczy uśmiech na twarzy mego pierworodnego :D)
Wziął to wszystko roztopił i wypił :D
-widzisz mama nie jem słodkiego, nie wspominałaś, że nie mogę pić takiego słodkiego :D
Ręce mi opadły :D

Optyk wymieni mi rączki w ramach gwarancji ;) udało mi się rozmawiać z samym szefem i uzgodnił, że na gwarancje, teraz tylko czekam na smsa czy firma niemiecka ma takowe, jak nie to założy mi inne metalowe, ale zrobi to tak , że gwarancja obejmie, pozostaje mi tylko teraz czekać :)

A Nati Iza chodzi do klubiku, drugie dzieci co mówią to nie,ale mam też swoją teorię, że dzieci ze żłobka, przedszkola mówią ładniej, wyraźniej, i szybciej ;)
Dużo też właśnie czytanie dzieciom pomaga i rozmawianie, ja niestety mało rozmawiam bo tak jakoś nie zawsze potrafię ;)

Adas jest niesamowity :D heheh Padlam jak to przeczytalam:D Moj Mezulek skwitowal: "Gownirstwo jest teraz takie kumate ze juz nalezy zaczac sie bac:D"

Super ze z tymi okularami tak sie udalo zalatwic:D Na prawde extra wiadomosc :D

Co do przebywania dzieci w grupie to na pewno szybciej rozwijaja rozne umiejetnosci :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza
Gość Alesandraa

Renia, oczywiście, że musiałam wstawić sobie zęby zaraz po zdjęciu aparatu, bo inaczej całe leczenie poszłoby na marne. Mam założone mosty adhezyjne, to zęby z kompozytu i włókna szklanego, przyklejane do sąsiednich zębów. Niestety nie tak trwałe jak implanty, ale po 2 latach wizyt u ortodonty musiałam odpocząć finansowo.

Kasia, u nas z tym czytaniem było zupełnie odwrotnie. Michaś uwielbia książki i potrafi przynieść do czytania kilkanaście, jedna po drugiej. Czasem aż tracę głos. Natomiast starszy nie lubił czytania książeczek, a gadał już zdaniami w jego wieku.
Fajnie, że trafiłaś na takiego optyka:)

Odnośnik do komentarza

Mojr dziecko zupełnie nie jest zainteresowane tv. Bajki poogląda może z 5 min max, on jest nastawiony na ruch i poznawanie świata. Nie interesują go też telefony i tablet, był okres fascynacji pilotami od tv, ale przeszło. Natomiast uwielbia wspinać się na krzesła, przystawia sobie skoczka czy swe autko aby myszkować na stole czy blatach kuchennych...
Z łóżeczka nie próbuje się sam wydostawać. I zupełnie sam się w nim kładzie, wystarczy go tylko włożyć w pogłaskać jak się już umości.

Nie gada mimo żłobka i książeczki woli wykorzystywać w interakcji, tzn pokazuje coś i sam nazywa lub wskazuje żeby jemu mówić co jest czym. W zasadzie wciąż chodzi z Puciem, inne książeczki po chwili odklada. Czytanie go interesuje mniej.

Inna ciekawostka, że jego apetyt jest na wprost powiązany ze żłobkiem. Tak domaga się dokładek i je dużo, nawet po powrocie do domu. Widać to po wielkości kupy... Dobrze, że kupy lądują tylko w nocniku, bo pielucha by nie poradzila tych pożłobkowych. Jak tylko parę dni jest w domu to apetyt mniejszy.

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza
Gość misiakowata

tfu tfu tfu odpukać ..drugi dzień zlobka zaliczony bez tfu tfu tfu objawow jakis tfu tfu wiadomo czego :))))
Mati szczesliwy,same pochwały od cioć,że grzeczny,że sam sie bawi,że ładnie je kaszke...achhh
a Mati co..tylko wyjdziemy i odreaguwuje na matce..a to,że butelka z piciem nie ta...albo,że prosto do domu jedziemy..a nie mokniemy na dworzu jak ksiaze chce..
powrot do domu tez ryk..dopoki go calego nie rozbiore,nie umyje buzi i raczek,nie przebiore w czyste ciuszki ..
wlaczam baje w tv,jakas przekaska i spokoj..masakra..
i wraca moj syn.
choc w nocy mnie wkurzyl na maxa..
obudzil sie ze strasznym rykiem..tego nie,mleczka nie..nie spocony nie..chce na rece go przytulic, a ten mnie ugryzł do siniaka w ramie..odlozylam na bok,bo cholera zabolalo ,to ten mi dwoma rekami z calej sily przylozyl..no matkoo....P go uspokoil...najpierw sciagnal z lozka i dopiro jak wszedl i sie tulic chcial to go wzial ululal
Coraz czesciej te bicie,gryzienie..był czas ze przeszlo..a na mnie sie wyladuwuje..nawet jak do zlobka nie chodzil.
no masakra.Staram sie tlumaczyc,stanowczo mowic ze mnie boli,ale on nic sobie z tego nie robi.
Oby wyrosl z tego.Nie lubie go takiego.

Kaśka dobry patent synu wymyślił..tez przejde na diete szejkową buahahaha :)
Madika Mati byc moze malo tam pije,tlko przy posilku..w domu co rusz..dzis poszla znow twarda plastelina a za tym normalna..takze odblokowal sie w koncu :)

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza

~misiakowata
tfu tfu tfu odpukać ..drugi dzień zlobka zaliczony bez tfu tfu tfu objawow jakis tfu tfu wiadomo czego :))))
Mati szczesliwy,same pochwały od cioć,że grzeczny,że sam sie bawi,że ładnie je kaszke...achhh
a Mati co..tylko wyjdziemy i odreaguwuje na matce..a to,że butelka z piciem nie ta...albo,że prosto do domu jedziemy..a nie mokniemy na dworzu jak ksiaze chce..
powrot do domu tez ryk..dopoki go calego nie rozbiore,nie umyje buzi i raczek,nie przebiore w czyste ciuszki ..
wlaczam baje w tv,jakas przekaska i spokoj..masakra..
i wraca moj syn.
choc w nocy mnie wkurzyl na maxa..
obudzil sie ze strasznym rykiem..tego nie,mleczka nie..nie spocony nie..chce na rece go przytulic, a ten mnie ugryzł do siniaka w ramie..odlozylam na bok,bo cholera zabolalo ,to ten mi dwoma rekami z calej sily przylozyl..no matkoo....P go uspokoil...najpierw sciagnal z lozka i dopiro jak wszedl i sie tulic chcial to go wzial ululal
Coraz czesciej te bicie,gryzienie..był czas ze przeszlo..a na mnie sie wyladuwuje..nawet jak do zlobka nie chodzil.
no masakra.Staram sie tlumaczyc,stanowczo mowic ze mnie boli,ale on nic sobie z tego nie robi.
Oby wyrosl z tego.Nie lubie go takiego.

Kaśka dobry patent synu wymyślił..tez przejde na diete szejkową buahahaha :)
Madika Mati byc moze malo tam pije,tlko przy posilku..w domu co rusz..dzis poszla znow twarda plastelina a za tym normalna..takze odblokowal sie w koncu :)

Pozdrawiam :)

Misiakowata to super ze Mati chodzi ladnie do zlobka:D
Sa niestety 2 typy dzieci... Jedne sa bardzo grzeczne w szkole przedsszkolu lub zlobku a potem musza odreagowac. Albo te niegrzeczne w domu a poza sa jak anioleczki :D

Prawdopodobnie Mati nie potrafi poradzic sobie z emocjami po zlobku. Ja na Twoim miejscu bym moze porozmawiala z paniami w zlobku na temat zachowania Matiego po. Moze sa wmiare bystre i beda potrafily Ci jakos pomoc :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Cześć

Renia 2x w m-cu ;) teraz idziemy 18-tego jak nie zapomnę zapytam :)
2 stycznia dałam opinie z poradni do pani dr szkoły to liczę, że jeszcze w szkole będzie częściej miał logopede ;) i tak powinno być min.3x w tygodniu, ale dobrze jest jak jest

Nie no ja wiem, że każde inne ;)
Gdy Adaś był jeszcze w brzuszku koleżanki córka miała 1,5 roku i tak pięknie mówiła, że byłam w szoku, nakręcałam się jak głupia potem, że moje dziecko ma rok, mało mówi, potem było coraz gorzej, że mnie to martwiło.....uspokajali mówili spokojnie będzie mówił ;)
Jeden przypadek u męża na wsi był, że chłopczyk do 5rż nie mówił, skończył 5 lat i od razu , bum ! Dzisiaj jest całkiem mądrym wykształconym człowiekiem ;)
Ja teraz przy Nikoli luzuje, choć w głębi wiadomo (nie ukryje tego) serduszko ściska
Dzisiaj mamy pomidorówkę
Wiecie aż się dzisiaj prawie popłakałam jak Nikola zrobiła "2" :D no taka radosna byłam na widok tego widoku, że szok:D aż po pas, nie wiedziałam w pierwszej chwili jak zrobić by przebrać i umyć, lekko nie było hehe
Pijąc kawę skakałam po kanałach, natrafiłam na DIscLive gdzie było "ciąża z zaskoczenia " , laska oczywiście rodziła a była w szoku, bo myślała, że jest bezpłodna, jak pytała lekarza jak to możliwe, że nie czuła dziecka? Miała normalnie miesiączke.... więc, lekarz odpowiedział, że dziecko było przy tylnej ścianie macicy, odkleiło się łożysko, stad miesiączka co miesiąc, dlatego też miała bóle pleców, że dziecko tak ułożone, dziecko zdrowe 2i5 kg :) niesamowite takie przygody :)

monthly_2018_01/marcoweczki-2016_64229.jpg

http://s6.suwaczek.com/201011135561.png
http://s6.suwaczek.com/201603311580.png

Odnośnik do komentarza

Te "ciaze z zaskoczenia" to wogole dla mnie smieszne sa.... Czasem kobitka opowiadala ze wsumie okresu nie miala ale nie zastanawiala sie dlaczego... Przytyla 10 kg ale to jej nie zdziwilo:D heheh

Hanula pospala prawie 2h a mi sie oko przymknelo na jakies 30min. Oczywiscie obudzilam sie wystraszona i nasluchiwalam czy Hanula sie nie obudzila i mnie nie wola:D Ae czuje ze po zjedzeniu obidku zaligniemy na dywanie i jeszcze oko mi sie zamknie na chwilke jak bedziemy ogladac bajki :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza
Gość Misiakowata

Hehe kiedys jak mialam tlc to tez ogladalam ten program..hehe babki naprawde zaskoczone hhe
Madika wczorajszej noxy znow Mati przerazliwie krzyczal i musialam go uspokajac jak umialam..w koncu padl..
Zawiozlam go o 7 do zlobka i zapytalam znajomej opiekunki o to..powiedziala ze jak najbardziej to efekt adaptacji.Jakby nie patrzal..Mati nie jest przyzwyczajonay do zlobka,mimo super samopoczucia tam czy cos..
No ale tfu tfu 3 dzien i wszystko ok.
Mam wolny weekend :D
Potem maraton 6 dni..dam rade ;)
Dzis bylam naprawde padnieta w pracy..pozno usnelam,kazda z Matim ok 3 a po 5 wstalam zeby siebie wyszykowac do pracy no i Matiego..noo ale jakos zlecialo ;)
Madika masz jak ja w pierwszym trymestrze..korzystaj kiedy mozesz na drzemki :)
Potrzeba Ci snu :)

Odnośnik do komentarza

Misiakowata
niektóre dzeci w czasie snu emocje odreagowują. mój to robił w ramach totalnej amozy po odebraniu ze żłobka. taagresja w kierunku najbliższych to tez może być złobkowy efekt. taki maluch jest rozdart emocjami - z jednej strony mu sie podoba, ale tęskni i trudno mu sie odnaleźc pewnie. to z czasem minie. niestety bunt dwulatka sie do tego zaczyna, więc może i tak być czasami trudno :)

Madika
mnie w oststniej ciąży w pierwszym trymestrze wciąz chciało sie spać... masakrycznie... podsypiaj z malutką :))

dziewczyny, ja tam nie jarzę, jak mozna nie zauwazyć, że sie jest w ciązy... no coda chyba jakieś :)))

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza
Gość misiakowata

No ja też :)
W 3 tygodniu wiedziałam,że jestem noo i spoznial mi sie okres..raptem 3 dni jakos hehe jak zrobilam test :)

Peoniu no to by sie zgadzało u nas..
Teraz się obudził zmoczony,przebraliśmy..niby usypiał,ale coś nie mógl i ryk..tatuś buja..mama była be akurat.

Odnośnik do komentarza

~Misiakowata
Hehe kiedys jak mialam tlc to tez ogladalam ten program..hehe babki naprawde zaskoczone hhe
Madika wczorajszej noxy znow Mati przerazliwie krzyczal i musialam go uspokajac jak umialam..w koncu padl..
Zawiozlam go o 7 do zlobka i zapytalam znajomej opiekunki o to..powiedziala ze jak najbardziej to efekt adaptacji.Jakby nie patrzal..Mati nie jest przyzwyczajonay do zlobka,mimo super samopoczucia tam czy cos..
No ale tfu tfu 3 dzien i wszystko ok.
Mam wolny weekend :D
Potem maraton 6 dni..dam rade ;)
Dzis bylam naprawde padnieta w pracy..pozno usnelam,kazda z Matim ok 3 a po 5 wstalam zeby siebie wyszykowac do pracy no i Matiego..noo ale jakos zlecialo ;)
Madika masz jak ja w pierwszym trymestrze..korzystaj kiedy mozesz na drzemki :)
Potrzeba Ci snu :)

Tak mi sie wydawalo ze on to wszystko bardzo przezywa... A poradzila cos jak z nim postepowac? Co robic w takich sytuacjach?

Kozystaj teraz Miska z wolnego:D

Ja od rana dziewczyny zapierdzielalam a i tak opierdziel dostalam od Mezulka ze mam jakas schize z ugoszczenia kogos.

Bo byl szwagier i wczesniej z Mezulkiem ustalalam ze on zostanie na obiedzie. Tak to bym sie tak nie spinala zeby zrobic na konkretna godzine ani tyle. A jak szwagier wyszedl jak Hanule usypialam to powiedzilam ze mogl powiedziec ze nie zostanie. A Mezulek ze mowil jemu. To sie wkurzylam i powiedzilam mu ze mogl mi powiedziec o tym. Noi ten sie wydarl na mnie....
Ooooo dziad bedzie mial dzis ciche dni.... nie ma to tamto:D

A ja dzis robilam na obiad poledwiczke w sosie pieprzowym i ziemniaczki. A na deser zrobilam buleczki drozdzowe z budyniem :D Mam nadzieje ze beda pyszne :D Chociz na troche za wysoka temperature piecyk nastawilam albo za dlugo siedzialy w piecu bo sa za ciemne jak na takie buleczki :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Peonia
Misiakowata
niektóre dzeci w czasie snu emocje odreagowują. mój to robił w ramach totalnej amozy po odebraniu ze żłobka. taagresja w kierunku najbliższych to tez może być złobkowy efekt. taki maluch jest rozdart emocjami - z jednej strony mu sie podoba, ale tęskni i trudno mu sie odnaleźc pewnie. to z czasem minie. niestety bunt dwulatka sie do tego zaczyna, więc może i tak być czasami trudno :)

Madika
mnie w oststniej ciąży w pierwszym trymestrze wciąz chciało sie spać... masakrycznie... podsypiaj z malutką :))

dziewczyny, ja tam nie jarzę, jak mozna nie zauwazyć, że sie jest w ciązy... no coda chyba jakieś :)))

Ja rozumiem ze mozesz jakos przez 1,5 miesica sie nie skapnac... No bo cos sie dzieje w Twoim zyciu jakies zawirowani czy cos i nie kumasz ze spoznia Ci sie okres... Ale w koncu chyba sie orientujesz :D heheh

Ogolnie to kumam ze mozna nie wiedziec ze jest sie w ciazy blizniczej ale ze wogole :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Peonia wszystkiego najlepszego dla Ignasi:D Spoznione ale szczere :D

Co do podsypiania to staram sie odpoczywac i jakos przymknac oko ale ciezkonjest :D z reszta wiecie same :D heheh

Ja staram sie chociaz posiedziec.... i odpoczac :D Hanula jest bardzo wyrozumiala dla mnie :D Nawet jak pogonilam ja w lazience i powiedzialam ze mnie brzuszek boli to sie pospieszyla :D podmuchala brzuszek i poglaskala i juz powiedziala ze mnie nie boli :D heheh

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

żoo no właśnie..niebezpiecznie tak późno sie dowiedzieć :(

Madika łoooo to się nie dogadaliście..ale smaczne jedzonko zrobiłaś :)
Ja dziś wstałam o 7..Mati ładnie spał do rana:)no ale nie dał dospać nawet heeh:)
o 10 miałam już zrobione pranie,zmieniona pościel Matiego,starte kurze w pokoiku no i machnęłam mopem całe podłogi :)
Mati zbierał już kurz skarpetami,wieć ehem..tydzien minął :)
mimo,że sie zamiata..jednak co na mokro to na mokro:)
Potem podszykowalam kurczaczka do zapiekanki makaronowej i wyszlismy na godzinny spacerek po osiedlu..Mati sie wybiegał,spotkalismy tez kota z sasiedztwa to Mati sie cieszył i chodził za nim :) nagralam filmik hehe
po powrocie opierdzielił obiadek i zasnął :)

a ja zaraz zbieram się na spotkanie przedurodzeniowe..nie chce mi się,bo padam..no ale trza to trza :)

monthly_2018_01/marcoweczki-2016_64261.jpg

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

W sumie to jakbym miala okres, a zawsze jest krotki i skapy to chyba tez ciezko byloby mi sie zorientowac, jakos inaczej sie nie czulam. Mialam mdlosci, ale majac okres pewnie zwalilabym to na jakas niestrawnosc. Zreszta poczatkowo tak myslalam bo mdlosci zaczely mi sie w poniedzialek co zwalilam na weekend. Potem wtorek byly znow plus ciagly brak okresu, stwierdzilam ze zrobie test.
Chic takue mdlosci jak wtedy to przy zadnej niestrawnosci nue mialam. Tak czy siak mysle ze do 20tyg spokojnie mozna sie nie zorientowac, majac okres i zadnych dolegliwosci.
Dziwne jest ze przy braku okresu ktos nie pomysli ze moze byc w ciazy. No, ale...

Odnośnik do komentarza

Renia, Madika
Dziękuję bardzo w imieniu młodzieńca:-))

Misiakowata
Nasz do tej pory czasami próbuje mnie pacnąć, jednak zawsze tylko próbuje i jednak cofa rączkę, już do niego dotarło, że to nie jest akceptowane, a w efekcie uznał to za nieopłacalne. :-)) to przechodzący efekt buntu dwulatka...

Hehe, w żadnej ciąży nie miałam mdłości. To za szybko sie trudno zorientować, do tego przed pierwszym nieregularne cykle... Ale one były poczęte w monitorowanych usg cyklach, więc wiedzieliśmy od razu.
Przy najmłodszymi to mąż przyniósł test. Ja się nie zorientowałam. Opóźnienie @ brałam za normę. Jemu coś nie grało. Wyśledził młodego już w 7 tygodniu, więc i tak szybko :-)) nawet znamy dokładną datę poczęcia, to był nasz prezent na zajączka, w pierwszy dzień Wielkanocy do nas trafił :-)

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Michaś zasnął, mamy wieczór dla siebie. Możemy wreszcie wypić po lampce szampana który czekał w lodówce od sylwestra. Do tego makaron z sosem pomidorowym z wczorajszego obiadu :)))
Mąż dziś rozebrał choinkę, jutro wsadzi ją do ogrodu. Zimy nie ma to powinna się przyjąć. Już mi zaczęła przeszkadzać w salonie i Michaś zaczął ją powoli sam rozbierać. Poodkurzaliśmy te igły, pomyłam podłogi, bo wczoraj już mi się nie chciało.
My dzisiaj zaliczyliśmy dwa spacery. Drugi raz po spaniu, zanim zrobiło się ciemno, namówiłam mojego leniuszka na wyjście na dwór. Michaś ostatnio nie za bardzo chce wychodzić. Nie ma co robić teraz na dworzu, spacery go nudzą, śniegu nie ma, co to za zima. Ale podobno w lutym ma już wiosna być. A może nas zaskoczy i jeszcze spadnie jakiś śnieg ? Sanki tylko się marnują, chyba je schowam, bo już straciłam nadzieję że się przydadzą w tym roku.
Misia
Nasze maluszki chyba nie za bardzo sobie radzą z emocjami jeszcze i pewnie stąd takie zachowanie. Minie bunt dwulatka i może zacznie się poprawiać.
Michaś jak przychodzi moja mama albo nawet siostry to zaraz zaczyna się dziwnie zachowywać, pilnuje mnie, domaga się cycka, marudzi. Chyba boi się że ja zaraz zniknę na dłużej, moją mamę kojarzy głównie z moim wyjściem do pracy.

Odnośnik do komentarza

Peonia
Ja pierwszego i drugiego syna też wiedziałam w którym dniu spłodziliśmy, tylko Michaś nas totalnie zaskoczył. To był trudny moment, w pracy cały czas nadgodziny, do tego niemiłosierny upał, chodziłam jak zombi . Z trudem nadganiałam domowe obowiązki. Jak się zorientowałam że coś długo nie było @ to pomyślałam że mi cykl wyskoczył, w moim wieku miał prawo, ale pobiegłam po test dla spokoju , wynik był dla mnie szokiem. Mam endometriozę od 17 lat i myślałam że już mi się nie uda zajść w ciążę. Przy cc na szczęście lekarz mi tak dokładnie wyczyścił endomendę i do tego 24 miesiące bez miesiączki, na razie endomenda się nie objawia, tfu tfu, mam nadzieję że już się nie odezwie.

Odnośnik do komentarza

żoo
Moja znajoma zorientowała się, że jest w ciąży w 5 miesiącu.
Jeszcze jej okres nie wrócił po poprzedniej ciąży.

Miła potem stres bo ma mocno upośledzone pierwsze dziecko a na badania prenatalne już było za późno.

Żoo to inna sprawa jak jej okres nie wrocil. My mowilysmy o normalnym przypadku kiedy kobieta ma okres co miesiac. :D

Misiakowata fajnego macie sasiada:D heheh

Super ze poszliscie na spacerek... my niestety przegapilismy wczorajsza ldna pogode. Tak jak mowilam ja szalalam w kuchni a Mezulek skladal dla Hanuli nowe lozeczko. Kupilismy jej w IKEA "dorosle" lozeczko ale to rozsuwane. Wiec wymiary sie nie zmienia zbytnio bo jest 80x130. Musze podklad kupic na to lozeczko i przescieradlo jeszcze.
Zobaczymy jak to bedzie i czy bedzie chciala spc w nim... No ale zycie nas zmusilo do takiego rozwizani :D

Dzis u nas juz paskudna pogoda bo pada jakis sniego-deszcz :D i wogole jest pochmurno. Ja dzis poleguje bo rano mialam troche plamienie ale to chyba przez to ze w tej okolicy okres mialabym miec.
Ale moze i lepiej bo Mezulek dzisiaj wszystko musi robic i zajac sie Hanula i zrobic obiad i wogole :D Wiec zobaczy ile to roboty :D
Ale widzilam ze rano byl troche przestraszony... Dobrze ze we wtorek mam wizyte u gina to dowiem sie wszystkiego :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Renia74
Heh, ja się zorientowałam że jestem w ciąży 3 tyg później niż powinnam. Nigdy nie zapisuje sobie @ i nie mogłam sobie przypomnieć kiedy miałam ostatnio, a jak sobie przypomniałam to biegiem leciałam po test. Mdłości i ból głowy przypisywałam upałom i przemęczeniu :)))

No dla mnie takie zorientowanie sie jeszcze jest normalne :D Bo tak jak mowilam rozne rzeczy w zyciu sie dzieja:D

Ale tak jak Kalae mowi jesli miala bym okres (znaczy takie cos co wyglada jak okres) i miala bym jakies dolegliwosci inne to moze i bym zwalila na pogode albo na inne takie niestrawnosci.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...