Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Barcelona u mnie to samo, ostatnio po 1 sie kladziemy. Bo mamy chwile dla siebie jak maluch pojdzie spac (kolo 21:30).
Wczoraj robilismy przetwory, kompoty z truskawek i agrestu, mrozilismy truskawki i groszek szparagowy. Wyszlo po 12 workow. Zapasy na zime robimy :D jeszcze czekam na węgierki i zółte sliwy - chce kompoty robic. I na wloszczyzne z dzialki - bede robic porcje rosołowe dla maluszka.

Dzis ostatni dzien synek do szkoly poszedl z plecakiem. Jutro tylko po swiadectwo i waaaaaakacje!!!! :D

Dzis do taty na dzien ojca jedziemy wszystkie 4 (corki), mamy dla niego 2 ksiazki i szampana. Bedzie robil grila. Posiedzimy, pogadamy :)
A Marysia zaraz tatusiowi swojemu wreczy prezencik :)

Super was dziewczyny "widziec" :) odzywajcie sie czesciej :)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ntv73nvew76w4.png

Odnośnik do komentarza

Sylwia921125
nati91
Trzymam kciuki Olka! Nie stresuj się, musi być dobrze :*
Moja też maruda i krzykacz straszny dziś! Albo brzuszek albo skok. A że ma skończone 15 tyg i od ponad tygodnia ma epizody marudzenia, w dodatku je często,to obstawiam skok. No i dziś dosyć mało spała. Ale już karmię po kąpieli i powinna zasnąć bez problemu.
Sylwia, bardzo dobrze zrobiłaś, pewnie jakby chodziło o małą to bym się odważyła na taki krok, a to co ludzie gadają jest zupełnie nieważne, bo ludzie za Ciebie życia nie przeżyją. A jak mąż? Zapisał się na odwyk?

Nie zapisał. Bylismy umowieni na zeszly czwartek, ze pojde sie z nim zapisać, ale w ostatniej chwili sie wycofal. Bo powiedzial, ze on ma żniwa ( jezdzi kombajnem ) i moze isc po. A ja mu powiedzialam, ze zawsze cos wybiera zamiast nas i zeby sie wypchal tym kombajnem. Wczoraj urwal sie z pracy ( znowu) , ze niby zle sie czuje i przyszedł do Malej wypity. To go wywalilam. Potem to juz wogole poplynal bo nawet dodzwonic sie nie dalo do niego. Ehhh :/ dzisiaj mamy dwie rocznice 8 bycia razem i 2 ślubu. I to chyba ostanie rocznice....

Sylwia TULE Cie mocno!!!! Bierz przyklad z Agi!!! Ona jest tez taka silna babka co 2 dziewczyny wychowala na SUPER babki i mlodzienca tez tak wychowa!!! :D

Dobrze ze pogonilas meza po alkocholu zeby nie widzial sie z Martynka. Ja na Twoim miejscu ograniczyla bym z nim kontakty do minimum albo wogole. Nigdy wkoncu nie wiesz kiedy sie napije.
Ja bym mu dziecka nie powierzyla i mysle ze Ty juz teraz zrobisz tak samo.

Aga ma racje ze on nie przestanie pic dla Ciebie dla Martynki czy dla wszystkich swetych. Musi siegnac dna zeby zrozumiec i sie odbic.

I uwazam ze zrobilas WSZYSTKO co moglas zeby ratowac go przed nalogiem. I pamietaj ze jak cos to Martynka musi wiedziec ze walczylas o tate ale on sam sie poddal. Zeby nigdy nie mogla Ci zarzucic ze czegos nie zrobilas!

Trzymam mocno kciuki za Was i serce mi sie kraja jak w takim szczesciu jakim jest dziecko Ty musisz borykac sie z problemami. Sama przez to nie moglam sie cieszyc na 100% z maciezynstwa. Ale nie ma co porownywac.

Bedzie dobrze!!!!!:D Jak by sie to nie skonczylo :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

maddalena82
~kalae
Ze przywyknie to wątpię, to chyba takie ćwiczenia ze dzieci ich raczej nie lubią.
Kurczę takie terminy na NFZ? To jutro zadzwonie zapytam, nawet nie mając skierowania.

Popytaj w różnych miejscach-może u Was będzie szybciej,bo u nas w Łodzi niestety...na razie zostają mi prywatne wizyty.
A co do ćwiczeń to mam nadzieję że szybko pomogą i nie będziecie musiały się męczyć.

Ciekawe co ci powie, daj znac.
A u neurologa byliscie?
Odnośnik do komentarza

czarna.ana
W sobotę byliśmy u neurologa dziecięcego z tymi krzykami. Tak tez tak mamy ;) plus wzdryganie się i mały boi się gwałtownych ruchów lub dźwięków. Lekarka powiedziała to co kalae napisała :D no a tak poza tym to mamy wrażliwe dzieciątko.

Czy któras z was może spotkała się z bardzo wcześnie zarośniętym ciemiaczkiem? Jeśli tak to cos robione było dodatkowo jakas diagnostyka czy tylko mierzenie?

Moi znajomi u synka tak mieli i musieli kontrolowac co miesiac czy wszystko jest ok. :D Wojtus ma teraz juz 3 lata i jest SUPER GOSCIU :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

W jakim kierunku robić badania?
Chodze codziennie minimum 5 km, ograniczyłam jedzenie, słodyczy w ogóle (tylko lody, ale rzadko), staje wczoraj na wadze... Iz każdym wazeniem jest coraz więcej, przecież to niemożliwe, bo nie jem nic smażonego itd!! :((( już nie mam sił..

Majka ojcu da prezent w sobotę, bo stety, niestety przyjeżdża :/
Ostatecznie kupiła mu jakaś wodę po goleniu, kubek ze zdjęciem i pewnie coś dokupimy, tylko nie wiem co:/

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdge1jysm8f9.png

Odnośnik do komentarza

Barcelona
Hehh Lilijka w te upaly to nie wiem czy dobrze ze się jeszcze cieplej zrobilo :D

A mi się odrazu twarz usmiechnęla jak zobaczylam wymiane zdań: leniwiec- lilijka :D hehh

Kurcze jak dziecko zasnie to w nocy jakby drugie zycie ... Codziennie przez to zasypoam o 2 :p bo tyyyle nagle moge zrobić...albo wlasnie nic nie robić :D

Kurcze od trzech dni codziennie mòwimy ze idziemy na plaze i jakos nsm się nie udaje wygramolic... Noje się tez troche tego wszechogarniającego piachu ze się wsypie Hani do oczkòw :o albo ze zje piach albo się obslini i obrzyga a potem obklei piachem jak krokiet... :o

Jak krokiet :D:D
Barcelona brakowało Ciebie tutaj :* :*

Renia miło,że zajrzałaś :D

Olka a sprawdz swoją tarczycę,bo to nie halo żebys nie chudła, ok,niech rodzinny skieruje Cię na badania.
Gosia szalejecie :D Tyle słojów :) Podziwiam,taka mama kokoszka z Ciebie :D Super :D

Barcelona wiem o czym mówisz z tym nie spaniem..ja tez tak mam..w końcu chwila dla siebie,a jeszcze jak P.na nocce to juz w ogóle fajnie :D

Kalae wspołczuje tego gardła..pamietaj o płukance z soli najpierw,może coś załagodzi..Mam nadzieje,że w aptece cos doradza :D

Mati dalej ma problem z brzuszkiem..to znaczy jeszcze nie zaczął marudzić,ale kupy jeszcze nie było...a pewnie potem bedzie prawie czarna :(
Przyjrze się swojej diecie..

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza
Gość Lilijka87

olka135
W jakim kierunku robić badania?
Chodze codziennie minimum 5 km, ograniczyłam jedzenie, słodyczy w ogóle (tylko lody, ale rzadko), staje wczoraj na wadze... Iz każdym wazeniem jest coraz więcej, przecież to niemożliwe, bo nie jem nic smażonego itd!! :((( już nie mam sił..

Majka ojcu da prezent w sobotę, bo stety, niestety przyjeżdża :/
Ostatecznie kupiła mu jakaś wodę po goleniu, kubek ze zdjęciem i pewnie coś dokupimy, tylko nie wiem co:/


Ważna jest regularność posiłków, mniej więcej co trzy godziny. Pięć posiłków w ciągu dnia. Minimum 2 litry wody. Śniadanie maksymalnie do pół godziny od pobudki. Drugie śniadanie i podwieczorek owoce, mogą być z jogurtem. Unikać winogron, bananów, suszonych owoców bo mają wysoki indeks glikemiczny, który powoduje szybki wyrzut insuliny, a potem gwałtowny jej spadek, więc znów jesteśmy głodni. Na przykład ziemniaki nie są kaloryczne ale mają własnie wysoki ig. Polecam bataty :) uwielbiam! Zamiast pszennego chleba żytni i to najlepiej na zakwasie, taki jest choćby w lidlu. Ten na drożdżach będzie bardziej kaloryczny. Jogurty, serki do kanapek itp maksymalnie by miały 7-8% Tłuszczu, zdecydowanie unikać tych z opisem light czy fit. Jajka 3-4 maksymalnie na tydzień. Dwie, trzy łyżeczki oliwy z oliwek w ciągu dnia do przygotowania, np. Obiadu. Kolacja przynajmniej dwie godziny przed snem.

Co do badań to pewnie sprawdzenie poziomu hormonów.

Odnośnik do komentarza

olka - jeśli ćwiczysz to sie nie waż, mierz obwody, bo tkanka mięśniowa jest cięższa niż tłuszczowa, i możliwe ze dlatego ważysz więcej.

lilijka - pamiętasz jaką metodą ćwiczy ta fizjoterapeutka.?

madika -solą jeszcze nie próbowałam, na razie wodą utlenioną (dziwne uczucie) i szałwią. Żeby tylko Tośki nie zarazić.

Odnośnik do komentarza

olka135
Kalae właśnie nie ćwiczę, ale chodze dużo, właśnie mówią mi że widać że chudne, ale jak patrzę na wzrost wagi...., ostatnio nowy rozstęp mi się zrobił, no kurde :/

ola przecież to, że dużo chodzisz to też ćwiczenie, nie musisz ćwiczyć z chodakowaską, żeby się nazywało, że ćwiczysz.
chodzeniem też budujesz mieśnie.
dlatego mierz raczej obwody pupa/biodra/talia/ramiona/uda i co tam jeszcze chcesz i zapisuj

Odnośnik do komentarza
Gość Lilijka87

~kalae
Lilijka87
A i smażone też odpada. Gotowane, duszone, pieczone jest ok. A mięso do posiłku powinno stanowić 1/3 talerza, reszta to warzywa i dodatki.
Tyle co wiem o zasadach zdrowego odżywiania.

stosujesz?


Przy Ani? Coś ty! :D staram się ale już o pierwszy punkt - regularność - jest ciężko.

Właśnie Olka nie waż się, mierz obwody. Patrz na poniższe zdjęcie. Szybkie gubienie centymetrów też może doprowadzić do rozstępów. Stosujesz ten olejek, o którym pisałam? U mnie już są ledwo widoczne.

monthly_2016_06/marcoweczki-2016_49230.jpg

Odnośnik do komentarza
Gość Lilijka87

~kalae
olka - jeśli ćwiczysz to sie nie waż, mierz obwody, bo tkanka mięśniowa jest cięższa niż tłuszczowa, i możliwe ze dlatego ważysz więcej.

lilijka - pamiętasz jaką metodą ćwiczy ta fizjoterapeutka.?

madika -solą jeszcze nie próbowałam, na razie wodą utlenioną (dziwne uczucie) i szałwią. Żeby tylko Tośki nie zarazić.


Bobath?!
Odnośnik do komentarza
Gość misiakowata

Olka,Lilijka wszystko Ci napisala co jest zdrowo..kalae dobrze o miesniach :)
Ja chodzac na fitness w ogole nie chudlam..jedynie tluszcz zaminilam na miesnie :)czulam sie chudsza to fakt..a nie jak teraz..ale trzeba czasu jeszcze..
Chodzisz duzo to super :)dolacz do tego cos jeszcze jak masz czas..jak nie to uwazam ze spacery wystarcza..
Tarczyca tez duzo gmatwa..ciezlo jest zgubic..
Tobie tez bedzie latwiej z dieta bo nie kp..wiec dzialaj dziewczyno :)
Na poczatek badania i sprobuj jesc regularnie,zeby organizm zapasow nie robil bo mysli ze nie dostanie porcji na czas :)

Niuniu usnal w bujaczku na godzine...wyszorowalam suszsrke na naczynia,zlew i blaty..yeah czuje ,ze zyje :)

Oooo pierwsza kupa dzis u Matiego..narescie :D!.

Odnośnik do komentarza

~arwena 89
Ciąża, mój Miki czasem tak robi, nogi do góry, kopniak w karuzelke i buch nogi w dół. Albo jak się przeciąga to też tak robi. Ostatnio nawet przez sen. Ja zaglądam do łóżeczka (myślałam że się obudził, a on przez sen memla własną rękę i fajta nogami :) dałam smoka i dalej spał spokojniej

Ciekawe co to jest. Musze podlaczyc monitor w nocy zeby widziec co ona robi, bez zapalania swiatla. Bo nie zapalam i leze pol godziny zastanawiajac sie co ona robi. Wczoraj juz po kapieli, przy zabawie zaczela lekko tak tymi nogami rzucac czyli znak ostatnio na spanie w nocy... I w nocy tez rzuca tymi nogami...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Kalae, mi przyjazna ostatnio też poleciła argentin T i polecam teraz też! Już po pierwszym użyciu gardło mniej bolało :) to jest na bazie srebra :)
Olka, te mięśnie to dobre wytłumaczenie :) zwłaszcza skoro mówią, że chudniesz :)
U nas wczoraj to już masakra była z wrzaskiem... i mało snu... to chyba wina soku i tego odreagowywania bodźców... ale jak zasnęła o 18 (przez godzinę z cycem w buzi) to potem o 21:30 pobudka, pół godziny śmiechów, kąpiel i sen i dziś od 8:30 do 9:30 coś tam w łóżeczku pobuszowała i śpi do teraz... chyba odsypia :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6io4p2e2irzwe.png

https://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyesqoui9t8.png

Odnośnik do komentarza

Ciaza316
~arwena 89
Ciąża, mój Miki czasem tak robi, nogi do góry, kopniak w karuzelke i buch nogi w dół. Albo jak się przeciąga to też tak robi. Ostatnio nawet przez sen. Ja zaglądam do łóżeczka (myślałam że się obudził, a on przez sen memla własną rękę i fajta nogami :) dałam smoka i dalej spał spokojniej

Ciekawe co to jest. Musze podlaczyc monitor w nocy zeby widziec co ona robi, bez zapalania swiatla. Bo nie zapalam i leze pol godziny zastanawiajac sie co ona robi. Wczoraj juz po kapieli, przy zabawie zaczela lekko tak tymi nogami rzucac czyli znak ostatnio na spanie w nocy... I w nocy tez rzuca tymi nogami...

Właśnie, zapomniałam - moja też tak robi już od dawna. Kiedyś w łóżeczku turystycznym zjechała mi pod przewijak, bo z każdym tąpnięciem nogami przesuwała się lekko w dół, no i parę godzin takich akrobacji przez sen zrobiło swoje :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6io4p2e2irzwe.png

https://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyesqoui9t8.png

Odnośnik do komentarza

~Leniwiec marnotrawny
Dziewczyny, naparzacie posty prawie jak Lilijka suchary!
Nie wiem kiedy to doczytam. Moze dzis w nocy jak wstane trzy razy na karmienie;)
Chcialam wlasnie napisac,ze Eliza nie usnie bez smoka i w tym samym momencie zasnela ;) na dodatek z palcem w buzi;) co prawda na spacerze, ale to i tak maly sukces;)
Od dwoch tyg mamy skok rozwojowy i gdy tylko rusze sie na krok wyjec rozpoczyna koncert. No ale trzeba to przeczekac. Na dzien ojca, Eliza kupila tacie dwa body zapinane w kopertke i bluze (tata nadal boi sie ubran wciaganych przez glowe,do tego stopnia, zejak zostaje z nia sam i musi przebrac, to odkrywam, ze dziecko mierzace prawie 70cm nadal miesci sie w rozmiar 62! Co prawda wyglada strasznie ale jak sie dobrze naciagnie to i guziczki sie zapna. Dlatego tez pochowalam juz i zamknelam na 4 spusty 62:)
Od wczoraj, Eliza pije moje mleko z butelki. Strasznie to meczace, ale cisnienie pod jakim wyplywa z piersi mleko (nawet w pozycji pod gorke) jest za duzeby mogla spokojnie jesc bez krztuszenia sie i ulewania zaraz po. Dodatkowo skok rozwojowy nam w tym nie pomaga. Karmie piersia tylko w nocy,kiedy jest spokojna. Teraz ulewa sporadycznie, a do niedawna byly chlusty prawie po kazdym kp. Dzis postaram sie Was doczytac:))

Widzisz z tym spaniem. Nigdy nie wiadomo :) Brawo
Ja nie cierpie ubran zakladanych przez glowe! Kto to wymyslil dla takich malych dzieci. Niestety ciezko jest znalezc np body zapinane z przodu :(
U mnie tez te mleko ecialo jak szalone i pod gorke jakos dawalismy rade.. jakos. teraz widze ze tez chyba leci, ale Mya daje raczej rade. Ale tezczesto ulewa, bardziej wodniscie i nie za duzo najczesciej.
Ja tez postaram sie doczytac :) Bo wlasnie Mala sie obudzila z porannej drzemki.
Milego dnia kochane

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72309.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Co do ulewania, to Marcin teraz jakby mniej ulewa, ale zauważyłam że jak jest czas aktywności i zaczyna marudzić to muszę go podnieść i znowu się odbija i tak kilka razy po jedzeniu w odstępie nawet 2 godzin!
Ola Lilijka dobrze pisze. Ja 3 lata temu właśnie w taki sam sposób w ciągu 6 miesięcy zgubiłam około 15 kilo w zdrowy sposób. Tą wagę utrzymywałam do czasu ciąży a teraz wszystko szlag trafił. Powiem wam że jednak pracując byłam bardziej zdyscyplinowana niż teraz. I tak samo jak Ola mimo że jem mało, często i zdrowo to waga stoi, albo nawet idzie w górę. Ale chyba jeszcze muszę poczekać. Pamiętam że z córką na jej 1 urodziny wróciłam do formy:)
A teraz właśnie synek śpi a ja szamam sorbet malinowy:)
Niedawno wróciłam z pracy, byłam pierwszy raz po porodzie odwiedzić szefa i fajnie było. Byłam z synkiem, niunio był głodny więc poszłam do drugiego pokoju nakarmić :) pogadaliśmy, miło było:)
Kalae, woda utleniona powinna pomóc jak jest wczesny etap, tylko rób bardzo często. Ja nawet w nocy wstawałam i płukałam, plus witamina C, u mnie to działa.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...