Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Witam marcóweczki 2016:-D
Gratulacje dla świeżo upieczonych Mam:-D
Na forum nie było mnie 6 lat - tyle ile ma moja córka. Teraz spodziewamy się synka. Termin 18 marca. Ciąża ogólnie przebiegała dobrze, bez żadnych komplikacji, wymiotów, mdłości nudności. Badania też ok, do czasu aż odebrałam wyniki gbs! Niestety pozytywne:-( lekarz prowadzący stwierdził że nic nie będziemy z tym robić, tylko do porodu muszę wcześniej jechać w celu podania antybiotyku - tylko co będzie jak pojadę za późno:-( Torby spakowane a ja odpoczywam. Chociaż jeszcze tydzień wytrzymać a skurcze przepowiadajace są już coraz częściej, najwięcej rano i wieczorem.
Dziewczyny z Warszawy - czy któraś z Was zamierza rodzic w brodnowskim albo praskim?

Odnośnik do komentarza

renatka9010
Dziewczyny ktore urodzily juz , wy tez macie problem z wyproznieniem sie ? Ja od kad urodzilam to bylam na tronie moze z 3 razy tylko , a dzis stwierdzilam ze mam okropny problem :-( usiadlam dzis i z wielkim bolem sie zalatwilam ja sie wycieram a tam krew :-( nie polog bo od wczoraj nic mi nie leci , tylko krew . Nie wiem czy dupka mi zatarla czy nie daj Boze szew pekl bo mam w okolicy ( chociaz przez 2 tyg chyba sie juz zroslo?) Jeszcze pod uwage biore hemorojda , ale nic mnie nie bolalo az do ostatniego posiedzenia.. prosze mi doradzic ;-(

Ja Siedze na toalecie przy dobrych wiatrach co dwa dni.. Ale też mam krew tam ostatnio i też to nie jest polog :/

Aga powodzenia!!!:))
Netka gratulacje!!!:*

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdge1jysm8f9.png

Odnośnik do komentarza

Witaj anuleczka :) ja też mam gbs dodatni, nie przejmuj się :) podadzą antybiotyk, a potem będą badać dzieciaczki, więc wszystko będzie dobrze :) z tego, co wiem, to żadna z Warszawy nie rodzi tam. Jedna na inflandzkiej (właśnie ma cesarkę :)), trzy (w tym ja) na żelaznej. Nie wiem tylko gdzie Haneczka - na karowej?

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6io4p2e2irzwe.png

https://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyesqoui9t8.png

Odnośnik do komentarza

aanuleczka87
Witam marcóweczki 2016:-D
Gratulacje dla świeżo upieczonych Mam:-D
Na forum nie było mnie 6 lat - tyle ile ma moja córka. Teraz spodziewamy się synka. Termin 18 marca. Ciąża ogólnie przebiegała dobrze, bez żadnych komplikacji, wymiotów, mdłości nudności. Badania też ok, do czasu aż odebrałam wyniki gbs! Niestety pozytywne:-( lekarz prowadzący stwierdził że nic nie będziemy z tym robić, tylko do porodu muszę wcześniej jechać w celu podania antybiotyku - tylko co będzie jak pojadę za późno:-( Torby spakowane a ja odpoczywam. Chociaż jeszcze tydzień wytrzymać a skurcze przepowiadajace są już coraz częściej, najwięcej rano i wieczorem.
Dziewczyny z Warszawy - czy któraś z Was zamierza rodzic w brodnowskim albo praskim?

hej, z Wawy nas tu niwiele i z tgo co wiem to zadna w brodnowskim/praskim. w zasadzie to chyba wszystkie na Zelaznej, jedna nasza Aga dzis wlasnie na Inflanckiej rodzi :)

Odnośnik do komentarza

No co Wy dzisiaj wyprawiacie tutaj... Porody to ja rozumiem ale szpagaty czy inne choróbska? :-)

Monika, Netka - gratuluję! :-)
Niech Wam zdrowo rosną maleństwa! I zdrówka życzę :-*
Aga - mam nadzieję, że jesteś już "po" i tulisz Pawełka :-)
Madika - zdawaj relację co tam u Ciebie się dzieję :-)
Ernesto - rozumiem rozkładanie nóg ale aby szpagaty robić? :-P daj znać po badaniach na IP.
Ajka - jak tam u Ciebie?
Haniutku - haaalo, odezwij się :-)

A ja dzisiaj po ktg i co.... Skurczy brak, zapis idealny... Spojenie boli, Gabryśka się rozpycha, ja czuję mega niechęć i zmęczenie... A w dupę! Pytałam lekarza co robimy bo "moja betoniarka wyprodukowała już towar" a lekarz mówi "poczekajmy 10 dni a jak nic nie ruszy to wtedy do szpitala Cię wezmę i zadziałamy".
Maaaaatko! 10 dni to wieczność!!!

I z tego wszystkiego zaczęłam dalej pisać pracę licencjacką... Ehhhhh

http://www.suwaczki.com/tickers/l22njw4zasudaiur.png

Odnośnik do komentarza

Netka777
Hej kochane! Ja juz po wszystkim. Nie pytajcie o wrazenia bo nie chcecie ich znac. Moj maz plakal jak bobr jak bylo po wszystkim. Bogu dziekuje ze byl ze mna. Moje serduszko jest najspokojnuejszym dzieckiem na swiecie. Zaplakala jak sie urodzila, podali mi ja na brzuch i do tej pory nie uslyszalam jej glosu. Porod trwal 10 godzin. Po wszystkim przez 15 min bylam w natrixie. Nie wiedzialam co sie dzieje ale teraz to juz tylko szczesxie

Netka gratulacje! To zamykasz podium marcóweczek :) Odpoczywaj i ciesz się maleńką :) I nie przejmuj się, ja też jak chcę sobie coś przypomnieć z porodu to nie bardzo jestem w stanie, byłam chyba poza kontaktem z rzeczywistością :P Moja sąsiadka z sali to nawet nie pamiętała, że się zgodziła na szczepienie dziecka zaraz po porodzie. Nie wierzyła lekarzom, że jej pytali. Dopiero jak jej mąż powiedział, że się sama osobiście zgodziła, to uwierzyła :D
Aga powodzonka, daj znać już po wszystkim :)
Ernesto a mocno boli? Mocno upadałaś? Jak tak, to może lepiej sprawdzić to...
Strunka mam nadzieję, że się nie przejmujesz tym, czego ci teściowa "zabrania". To zdecydowanie nie jej sprawa, ja bym się mega wkurzyła. Na szczęście nie miałam jeszcze konfliktu z moją.
Kurcze ja też mam chętkę na męża, ale siły totalnie brakuje... I boję się, że wtedy nie dotrwam do obrony. Chyba będę musiała poczekać do wtorku, może jak dłużej poczekam to znajdę jakiś ukryty zapas energii :D

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7ymqo35am0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371ot0d95nz.png

Odnośnik do komentarza

Madika
Leze sobie w szpitalu bo mnie przyjeli... Ale jak mam byc szczera to nie wiem dlaczego :D Na badaniach wyszlo ze nie ma skurczy a lezalam pod KTG ponad godzine....
Na usg wyszlo ze mala wazy 3500 co odpowiada ok 39tc.

Powiem Wam ze sama nic nie kumam... No ale co poradzic.... Dzis mnie nie wypuszcza a cc nie chca robic bo za wczesnie.

Leze na sali z mloda laska ktora jest w 33tc i ma skurcze... Ale jest taka depresyjna z harakteru....

Mezulek jest ze mna i wsumie nie wiem kiedy bedziemy cos wiedziec...

myslę, że ze wzgl na ułożenie i że ten czop z krwią i że brzuch ci się spina, to asekuracyjnie cię zostawili.

ale dopytaj, bo tak leżeć nie wiedzieć czemu, to cieżko

Odnośnik do komentarza

Pospalam ok 2 godziny w dzień :) Taka mala rzecz, a cieszy :D A mała spała 4 godziny. No to noc mi się znów zapowiada bezsenna :/ Ta moja mała zlosnica w dzień śpi w miarę ładnie, a w nocy nie chce.
A ortopeda powiedział nam to samo co poprzedni :) Więc dwóch bardzo dobrych lekarzy twierdzi że ta stopka bez żadnej ingerencji wróci do normy :) Bardzo się ciesze :) A w szpitalu tak nas nastraszyli że bez rehabilitacji sie nie obejdzie.

Leniwiec, ja też w szpitalu na tylek nie mogłam usiąść i jeszcze w domu ze dwa dni. I też się bałam jak samochodem wrócę, a 40 km do domu, ale jakoś dałam radę. Pół bokiem siedziałam, a wsiadalam z 10 minut :D Już nie wspomnę ile mi przyjemności każda dziura na drodze sprawiała :D
A w szpitalu wszystkie posiłki jadłam na stojąco przy parapecie ;) i to w biegu, bo moje maleństwo w szpitalu było bardzo grzeczne i dużo spała, tylko nie wtedy kiedy ja jadłam :D

Sutki też miałam poranione, a na brodawkach malinki :D Ale jak nauczyłam się dobrze przystawiac to szybko było wszystko ok. Tylko raz użyłam nakładek i z parę razy maścią maltan posmarowalam. Tak że, cierpliwości i wytrwałości i wszystko będzie dobrze :)

I też potwierdzam, że obecność męża przy porodzie jest bardzo ważna :) Mi to dużo pomogło.
Kazalam mu nic do mnie nie mówić, (bo denerwował mnie jak na początku stale gadał :D ) , tylko być przy mnie. Podawał mi wodę i trzymał głowę jak parlam i dla mnie było to bardzo ważne. Ale najważniejsze że był przy mnie.
A potem 2,5 godziny mieliśmy tylko dla naszej trójki :)
A do przecięcia pepowiny, to się nie mógł doczekać :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72290.png

Odnośnik do komentarza

AsiaR
Madika, a w którym szpitalu jesteś?
Bo w pro-familii to na nfz tylko z akcją można, w innym wypadku 4 500 PLN

Ha!!! Wlasnie jestem w Profamilii i nie musialam placic nic bo niby wskazanie do cesarki i musza obserwowac. Dokumenty z ubezpieczenia podpisalam.

A tu warunki jak w SPA :D Jedyne co to mam jutro byc naczczo bo po obchodzie maja decydowac co z nami robia.

Ladowarke mam i NIE ZAWACHAM sie jej urzyc :D hehe

Wsumie to grzeczna bylam oprocz tej deprechy wczorajszej :D hehe

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza
Gość Leniiiiiiiwiec

Hahaha, Maqdallena, ja tez jem szpitalne potrawy master chefa przy oknie :-D boje sie cokolwiek zrobic w wc...nawet 1 bardzo ciezko mi idzie...no ale trudno...
Ja dzis tez nalozylam nakladki na piersi... bo Eliza jest bezlitosna. A obejmuje cala moja wielka otoczke B! Moze ja mam jakas jasna otoczke, koloru skory i jej nie widze???;)))

Netka gratulacje!

Aga, czekamy!!

Na to wychodzi, ze kazdego dnia ktos rodzi:)) fajnie jakbysmy juz wszystkie mialy bejbiki poza brzuchem:-D

Elizka miala badanie sluchu-wszystko ok :-) to po co ona sie tak drze jak wszystko slyszy:)))

Maqdallena, super, ze nozki ok:)
Widzisz- a pewnie sie nastresowalas na zapas:)

Wlasnie byl obchod- "wszystko w porzadku u pan?" -"taak"
-"to dobrze.dobranoc"
Powodzenia dla wszystkich toczacych sie ! I indywidualne pozdrowienia dla Sylwi smiejacej sie z leniwcowych sucharow-bardzo mi milo:))))

Odnośnik do komentarza
Gość Ernestoo

Tak takie szpagaty to trening przed rozchylaniem nog przed porodem :) Jestem na ip, z usg wynika, ze lozysko ok. Teraz czekam na ktg.

Anulka ja mam gebelsa i uczulenie na antybiotyki. Poki co to nie koniec swiata. Ja mam go tylko w odbycie wiec teraz dostalam antybiotyk i pewnie dostane przy porodzie. A Tobie gdzie wyszedl?

Odnośnik do komentarza

[quote="~Ernestoo"]

Anulka ja mam gebelsa i uczulenie na antybiotyki. Poki co to nie koniec swiata. Ja mam go tylko w odbycie wiec teraz dostalam antybiotyk i pewnie dostane przy porodzie. A Tobie gdzie wyszedl?[/quote

Gin pobierał mi tylko z pochwy. Wynik dostałam z tabelka jaki antybiotyk mogą mi podać. Ale teraz tak się zastanawiam czy na któryś z nich nie jestem uczulona. W sumie mało chorowałam to nie wiem. A co będzie jak jestem uczulona i mi podadzą, są jakieś poważne powikłania?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...