Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Ja stosowałam nuva ring 5 lat i polecam :) ale już raczej nie wrócę do niego. Bardzo się bałam, że będę mieć przez to problemy z zajściem w ciążę, owulacja wróciła mi dopiero po pół roku, ale na szczęście wszystko ok. A potem zaczęłam sobie sama mierzyć temperaturę. I nie potrzeba do tego jakiegoś drogiego komputera... zwłaszcza, że do tego dochodzi obserwacja śluzu. Jak dla mnie to zbędny wydatek.
Mnie bolą mięśnie łydek czasem, czuję w nich takie napięcie nieprzyjemne. Biorę magnez i najwyraźniej nie pomaga. Ale nie jest to aż tak dokuczliwe na szczęście.

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6io4p2e2irzwe.png

https://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyesqoui9t8.png

Odnośnik do komentarza

kurwa mać.... poszlam się kapac nabralam wody w usta i tak sie upierdoliłam w policzek że az sobie prawie odgryzłam kawalek... nie wiem czy to przez to że mi od poczatku ciazy 8semka rosnie i powoli wychodzi i mam ten policzek opuchniety... czy o co chodzi bo naprawde juz mnie cholera bierze... co bym nie jadla czy nawet jak mowie to gryze sie w ten policzek... a teraz juz tak ostro ze az krwia plułam

Odnośnik do komentarza

Moja Eliza tez sie dzis tlucze i to tak porzadnie. Jak mam reke gdzies na brzuchu, tak polozona odruchowo, to jest od razu skopana;))
Co do wagi, ja ost mialam+ 10kg (175 cm) i boje sie co bedzie do konca ciazy. Najgorsze, ze niby w III trym jest te 300-400 kcal dodatkowo. Ja mam wrazenie, ze jem normalnie, jak kiedys, kiedy nie tylam, a teraz wszystko idzie w dodatkowe kg...
Co do mojego nieszczesnego zlecenia,to mialamwszystkie skladki oprocz dobrowolnego chorobowego. Wiec zadne zasilki raczej nie wchodza w gre. Ale mnie nie chodzi o te dodatkowa kase, tylko o papier, zeby nie tracic nerwow jak skonczy mi sie umowa. Napisalam do NFZ, a w przyszlym tyg przejde sie do zusu i zapytam:)
Dzieki za rady!

http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1654n41yi.png

Odnośnik do komentarza

~kalae
tzn jak sie tłuka?
mi Tosia chyba jakos w żebra weszła, albo pcha żołądek na te zebra, w każdym razie tak mnie to gniecie, nieprzyjemne ucucie

No ze czuć je wszędzie. Mi to brzuch tancuje we wszystkie strony. Juz nawet ostatnio powiedziałam ze jak nie nauczy się delikatności w kopaniu mamusi to dostanie po dupce jak się urodzi :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk3k9a7suot.png

Odnośnik do komentarza

ania71250
~kalae
tzn jak sie tłuka?
mi Tosia chyba jakos w żebra weszła, albo pcha żołądek na te zebra, w każdym razie tak mnie to gniecie, nieprzyjemne ucucie

No ze czuć je wszędzie. Mi to brzuch tancuje we wszystkie strony. Juz nawet ostatnio powiedziałam ze jak nie nauczy się delikatności w kopaniu mamusi to dostanie po dupce jak się urodzi :)

no mnie to aż piecze już brzuch tak jakby od srodka momentami :) ale nie mam serca jej grozic :D

ale ubaw, wzielam chusteczke chce nos wydmuchac a tu z cyckow mi leci :D :D :D ja pitole

Odnośnik do komentarza

~kalae
leniwiec - wg mnie powinnaś zadzwonić do zusu i sie dowiedzieć jak to wygląda w praktyce, sądze też, że oni wydają zaświadczenie pewnie w oparciu o kartę ciąży.
a z umowy zlecenia odprowadzałaś składki na ubezpieczenie zdrowotne?

hej nie mogę znaleźć teraz wpisu od Ciebie, bylam na tej szkole rodzena w Bedzinie, jestem zadowonona dziś była wyprawka, dostaliśmy nawet butelki z aventu i johnsona kosmetyki. Babka dość fajna bardzo sympatyczna, ok 45 lat polozna i az 4-6 razy po porodzie przyjezdza. Zastanawialismy się do 17.15 i się zebraliśmy szybko.

Odnośnik do komentarza

Jola88
~kalae
leniwiec - wg mnie powinnaś zadzwonić do zusu i sie dowiedzieć jak to wygląda w praktyce, sądze też, że oni wydają zaświadczenie pewnie w oparciu o kartę ciąży.
a z umowy zlecenia odprowadzałaś składki na ubezpieczenie zdrowotne?

hej nie mogę znaleźć teraz wpisu od Ciebie, bylam na tej szkole rodzena w Bedzinie, jestem zadowonona dziś była wyprawka, dostaliśmy nawet butelki z aventu i johnsona kosmetyki. Babka dość fajna bardzo sympatyczna, ok 45 lat polozna i az 4-6 razy po porodzie przyjezdza. Zastanawialismy się do 17.15 i się zebraliśmy szybko.

o no to super, ciekawe czy w Katowicach jest ta sama osoba, to chyba sie zdecyduje, a napisałam maila ale mi nie odpisali jeszcze,

Odnośnik do komentarza

a ja postanowiłam zrobić gofry za to,że wytrzymałam cały dzień bez słodyczy, :) De facto gofrownicy nie mam,w opiekaczu nie wyszły to zrobiłam na patelni do naleśników :) mmm zjadłam trzy :)Tak dziecko chciało :)Przyzwyczajony do słodkiego,zaczął mocno kopać to już wiedziałam co pragnie :)
Teraz okopuje mnie radośnie,ale z pewną delikatnością :D

RedNails tak,mój synek kopie mnie też po drugiej dziurce..W ogóle teraz taki nacisk mam na dupkę..dziwne uczucie,jak na bąka :-D

Dziewczyny nie martwcie się wagą :) Ja mam 166 cm i już 85 kilo na wadze..teraz pewnie mniej przybiorę,jak ograniczę słodkości :)Po porodzie szybko zrzucimy :)

Kamilla biedactwo..znam to..może to głupie co napiszę,ale kiedyś do wizyty u denta miałam 3 dni,a ukruszyła mi się ósemka i kłuła strasznie w bok..jak jadłam,jak piłam,no cały czas..Podpiłowałam tą ostrą krawędź pilniczkiem..Dzięki temu wytrzymałam do wizyty,nie kalecząc się non stop.

A jeśli chodzi o poczęcie to już od jakiegoś czasu bardzo chciałam dziecka..wiedziałam ,że 30stka na karku,Paweł świetny facet no i "podleczona"psychika po dwóch stratach...
Zalewaliśmy formę od tak w niepłodne,a potem "zdarzyło" się świadomie,nieświadomie -Ciąża szansa jest średnia-wg.mojego kalendarzyka :) jak się dowiedzieliśmy z testu,że zaszłam to ogromny strach,a potem radość..a jak minął pierwszy trymestr to juz tylko szczęście :D

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

kamilla
Nie wiem co z tym łóżeczkiem. niektóre są 3 poziomowe, niektóre 2. czy wy korzystałyście (pytanie do mam korzystających z lozeczek standardowych) z tego najwyższego poziomu?

My mamy dwupoziomowe. Synek spał na tym najwyższym poziomie do momentu jak skończył poł roku i zaczął stawać w łóżeczku trzymając sie szczebelkow. Potem jak juz obniżyliśmy to mi osobiście było ciezko nachylić sie do niego zeby go przytulić jak zasypiał itp. Tak samo ciezko mi było go delikatnie odkładać jak zasnął mi na rękach, i z tego względu jak skończył rok, to przeniósł sie na materac położony na podłodze :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0amowleixu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm17vkmfcs.png

Odnośnik do komentarza

Monika91
Ja nigdy.nie bralam zadnych tabletek antykoncepcyjnych. Od poczatku jedziemy na durexach, a w pewne dni nie uzywalismy nic np przed okresem lub w trakcie. O malenstwie zaczelismy myslec w maju, a w czerwcu byly dwie kreseczki na tescie. Takze poszlo nam to blyskawicznie :-) Nawet nie wiem co to znaczy starac sie o dzieciaczka

no to pogratulowac :) ja nie moglam uwierzyć, ze niektorym wystarczy raz i juz ciąża... u mnie to trwało i trwało dobre 2 lata. i o ciazy w sumie dowiedziałam się po tym jak mialam takie zmiany humoru, w pracy mnie tak wkurwiali ze sie chcialam zwolnic, wzielam tydzien wolnego i od rana mialam wymioty... siostra sie podsmiewała ze ciąza ciąza a ja nie wierzyłam, no bo wczesniej nic.:D a na tescie momentalnie wyszly 2kreski

Odnośnik do komentarza

misiakowata30
a ja postanowiłam zrobić gofry za to,że wytrzymałam cały dzień bez słodyczy, :) De facto gofrownicy nie mam,w opiekaczu nie wyszły to zrobiłam na patelni do naleśników :) mmm zjadłam trzy :)Tak dziecko chciało :)Przyzwyczajony do słodkiego,zaczął mocno kopać to już wiedziałam co pragnie :)
Teraz okopuje mnie radośnie,ale z pewną delikatnością :D

RedNails tak,mój synek kopie mnie też po drugiej dziurce..W ogóle teraz taki nacisk mam na dupkę..dziwne uczucie,jak na bąka :-D

Dziewczyny nie martwcie się wagą :) Ja mam 166 cm i już 85 kilo na wadze..teraz pewnie mniej przybiorę,jak ograniczę słodkości :)Po porodzie szybko zrzucimy :)

Kamilla biedactwo..znam to..może to głupie co napiszę,ale kiedyś do wizyty u denta miałam 3 dni,a ukruszyła mi się ósemka i kłuła strasznie w bok..jak jadłam,jak piłam,no cały czas..Podpiłowałam tą ostrą krawędź pilniczkiem..Dzięki temu wytrzymałam do wizyty,nie kalecząc się non stop.

A jeśli chodzi o poczęcie to już od jakiegoś czasu bardzo chciałam dziecka..wiedziałam ,że 30stka na karku,Paweł świetny facet no i "podleczona"psychika po dwóch stratach...
Zalewaliśmy formę od tak w niepłodne,a potem "zdarzyło" się świadomie,nieświadomie -Ciąża szansa jest średnia-wg.mojego kalendarzyka :) jak się dowiedzieliśmy z testu,że zaszłam to ogromny strach,a potem radość..a jak minął pierwszy trymestr to juz tylko szczęście :D

wiesz co, moj Kacper zawsze wie kiedy czytam twoje posty bo sie chichocze jak głupia do kompa :D

musze sie zapisac do dentysty, bo wczesniej nigdy tak nie mialam.. 8mka wychodzila mi juz x czasu- tzn pobolewalo, biale sie robilo ale dopiero w ciazy porzadnie zaczela wychodzic..teraz jeden róg mi wyszedl, policzek mam opuchniety lekko, non stop przygryzam wiec nawet szansy ze opuchlizna zejdzie nie ma :/ wkurwia mnie juz to az e momentami mam ochote wyrznąc sobie policzek :/

Odnośnik do komentarza

misiakowata30

Zalewaliśmy formę od tak w niepłodne,a potem "zdarzyło" się świadomie,nieświadomie -Ciąża szansa jest średnia-wg.mojego kalendarzyka :)

Zalewalismy formę... skąd Ty te teksty bierzesz ;)

My tak jak Renia staraliśmy się nie kończyć w środku, a jak miałam owulację to unikaliśmy seksu. No i w sumie z końcem zeszłego roku zdecydowaliśmy, że najwyższy czas na bobo. Tylko mąż często w delegacje jeździł, w lutym dużo antybiotyków brałam i nie mogliśmy się wstrzelić w dni płodne. I w sumie udało się przy pierwszym strzale. Jeszcze nim miał przyjść okres wiedziałam, że coś jest na rzeczy :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s2n0accustsf9.png

Odnośnik do komentarza

Asik85
misiakowata30

Zalewaliśmy formę od tak w niepłodne,a potem "zdarzyło" się świadomie,nieświadomie -Ciąża szansa jest średnia-wg.mojego kalendarzyka :)

Zalewalismy formę... skąd Ty te teksty bierzesz ;)

My tak jak Renia staraliśmy się nie kończyć w środku, a jak miałam owulację to unikaliśmy seksu. No i w sumie z końcem zeszłego roku zdecydowaliśmy, że najwyższy czas na bobo. Tylko mąż często w delegacje jeździł, w lutym dużo antybiotyków brałam i nie mogliśmy się wstrzelić w dni płodne. I w sumie udało się przy pierwszym strzale. Jeszcze nim miał przyjść okres wiedziałam, że coś jest na rzeczy :)

hehe ten tekst jeszcze z Technikum :) Czyli jakieś hm...11-13 lat temu:) Może w zachodniopomorskiem taką gwarę mamy hehe

http://fajnamama.pl/suwaczki/utrzsua.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...