Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

kasia07 mnie przestały piersi boleć w 10 tygodniu.. brzuch mnie czasem bolała po obu stronach podbrzusza ale okazało się że jest ok i że to zaparcia.. A właśnie dziewczyny czy wasi ginekolodzy zabronili wam brać gorących kąpieli? Bo mi tak powiedział że to jest jedna z głównych przyczyn poronien i że lepiej żebym do końca ciąży kąpała się tylko pod prysznicem..

Odnośnik do komentarza

u mnie to chyba roznie, raz bolaly piersi raz nie, tez pamietam ze mialam tak ze z dnia na dzien przestaly bolec i sie wystraszylam ale po kilku dniach znow zaczely wiec mysle ze to normalne ale dla swietego spokoju moze przyspiesz wizyte...

Odnośnik do komentarza

No poniekąd tak.. muszę poczytać bo wcześniej nie sądziłam że będę mieć cesarkę.. kuzynka miała i ma ogromną blizne na brzuchu.. wiecie nieważna ta blizna najwazniejsze żeby maluszek był zdrowy ale jak to wygląda.. czy to będzie krwawić? ile się bedzie goić czy będę mogła maluszka wziąć na ręce? czy będę miała jakieś znieczulenie? jak iałam głowe szytą to przez tydzień musiałam lezec w łóżku i krew mi leciała z rany.. ale to chyba nie wygląda tak samo.. muszę poczytać

Odnośnik do komentarza

Wow, ostatnio czytałam forum wczoraj wieczorem, a tu mam 15 stron do nadrobienia :) jak tak dalej pójdzie to będziemy miały pierwsze miejsce pod względem ilości postów ;)
Dziewczynom, które będą miały bliźniaki gratuluję podwójnie :)
Jestem rocznik '85, Kraków. Co do L4 to jestem już na nim prawie 3 tygodnie (w przyszły wtorek wracam do pracy), a dostałam ze względu na krwiaka i konieczność leżenia. Co prawda po konsultacji z drugim lekarzem okazało się, że żadnego krwiaka nie ma, ale L4 zostało. Chcę wrócić do pracy i pochodzić jeszcze do końca września, a od października na L4. Liczę na to, że lekarz mi je da bez problemu, ale zobaczymy, może być różnie. W pracy mam całkiem komfortową sytuację, bo mam umowę na czas nieokreślony, dodatkowo mój szef sam mnie wysyła na L4, bo jak pójdę na stałe to on dostanie za mnie osobę na zastępstwo, więc nie martwię się, że mogę mieć jakieś problemy z tego tytułu, czy też później przy powrocie do pracy. A zamierzam skorzystać z możliwości odpoczynku i tak jak dziewczyny pisały skupić się na sobie, podszlifować język, zacząć naukę nowego, odświeżyć prawo jazdy, bo później może nie być możliwości.
Co do lekarza i szpitala, w którym pracuje to najpierw wybrałam szpital, w którym chciałabym rodzić, a potem szukałam lekarza, który tam pracuje i który będzie prowadził ciążę, obecnie chodzę do Luxmedu (mam pakiet z pracy). Słyszałam, że to dobrze rodzić w szpitalu, w którym pracuje lekarz prowadzący ciążę. A myślałyście o położnej? Czy to ma jakiś sens? Pytam szczególnie mamy, których jest to już kolejna ciąża i mają doświadczenie porodowe za sobą :)

https://www.suwaczki.com/tickers/8p3oflw1ihhgb5gn.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkk3e5edd0lm1s2.png

Odnośnik do komentarza

Samko, ja mam małą bliznę której nie widać pod majtek. Jest trochę krzywa, ale mi to nie przeszkadza. Mi rana nie krwawiła. Szwy miałam ściągnięte po tygodniu. Nigdy mi się nic nie działo z blizna. Małego dostałam pod opiekę 6godz po cesarce. I był już cały czas ze mną. Po tych 6godz musialm wstać, iść pod prysznic i już. Krwawić będziesz ale z dróg rodnych (to akurat będzie zawsze, czy poród naturalny czy cesarka). Znieczulenie zazwyczaj dają miejscowe (ja byłam świadoma, ale nie czułam nic od pasa w dół). Ale to zależy od szpitala.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0amowleixu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm17vkmfcs.png

Odnośnik do komentarza

Zu2ia no to mnie troszkę uspokoiłaś.. kolejny tydzień leżenia bez możliwości wstania z łózka to byłaby tragedia.. moja kuzynka ma taką wzdłuż brzucha bliznę, może to tez zależy od ułożenia dziecka. Ja po operacji tego guza to miałam taki pojemnik na głowie z rurką wchodząca do głowy i w tym pojemniku zbierała się krew.. wieczorem po operacji przyszedł lekarz i coś mi tam chyba doszywał czy poprawiał no nie pamiętam dokładnie.. a w 2 dobie chyba mi to zdjeli.. pamiętam że miałam zakrwawioną poduszkę i nie dali mi drugiej a nie mogłam spac na twardym bo mnie ta głowa bolała.. i dopiero mi przywieźli z domu. Ale muszę pochwalić pielęgniarki mimo wszystko :)

Odnośnik do komentarza

Ola, ja do tej pory mialam 2 usg (3 wliczajac pierwsze na prywatnej wizycie ale u innego gin) u mojego gin nie ma aparatury wiec dostaje od niego skierowanie i jade do innej placowki, robia usg i wysylaja do ginekologa. Potem na wizycie ide po odbior badan i usg i potem na rozmowe do ginekologa. Ostatnio mialam 28sierpnia i dal mi tylko skierowanie na badania a na usg narazie nie, wiec nie wiem kiedy zobacze mojego paproszka :(

Odnośnik do komentarza

Ja prawdopodobnie tez bede miec cesarke. Urodzilam sie z rozszczepem kregoslupa i mimo, ze patrzac na mnie z boku nikt tego nie zgadnie to od pasa w dol z jednej strony mam obszary bez czucia. Zarowno na zewnatrz jak i w srodku. Z jednej strony chcialabym rodzic silami natury (chociazby dlatego, ze szybciej mozna starac sie o kolejne dziecko), jednak obawiam sie ze moge sie 'nie wstapic', pozostanie nietrzymanie moczu itp. Lekarze tez cc mi nie odradzaja. Jestem z Lodz, moj lekarz prowadzacy pracuje w CZMP, jednak slysze zle opinie o tym szpitalu. Slyszalam, ze mozna starac sie o kwalifikacje do porodu na nfz do prywatnych szpitali typu salve. Ciekawa jestem tylko jak traktowane sa pacjentki, ktore zglaszaja sie tam z zaleceniem cc? Czy nie sa odrzucane jako te 'za drogie'? (Bo, chyba, nadal nfz tyle samo placi za porod sn jak i cc). Ma ktoras z Was informacje jak to sie odbywa?

Odnośnik do komentarza

Ann1ee - ja też jestem z Krakowa i tez mam pakiet w Luxmedzie z pracy. Może pracujemy w tej samej firmie :) Moja firma od jakiegoś czasu ma podobno podpisana umowę z jednym szpitalem, w którym właśnie chciałabym rodzic i tam podobno miałabym dla siebie wybrana położna. To ponoć jest bardzo drogie jak się samemu opłaca

Odnośnik do komentarza

Yohanka z tym ze po cesarce trzeba czekać nie wiadomo ile na kolejne dziecko to mit. Ja zaszłam w ciąże po 16 miesiącach po cc, ale staraliśmy sie juz jak synek miał 10mcy. Moja znajoma pierwsza córkę urodziła przez cc w maju 2014, a teraz w sierpniu urodziła naturalnie synka. Czyli masz drugi poród po 15 miesiącach. Wszytsko planowane ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0amowleixu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm17vkmfcs.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...