Lutówki 2016

[Kulka_90]

Witam wszystkie Mamuśki!
Termin mam na 15 luty! Z mężem staraliśmy się ponad rok dlatego jestem bardzo szczęśliwa, że w końcu się udało :-) Carolajna32 trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze!

[Arriane]

Carolajna jesteśmy z Tobą!

[Gość Carolajna32]

Poszła kroplówka i nospa. Zero poprawy

[Kader]

Carolajna tylko spokojne nic się nie denerwuj i nie stresuj bo to nie pomoże. Możliwe że na poprawę trzeba bedzie poczekać kilka godzin. Jestem z Tobą- wszystko będzie dobrze !
Witamy Cię Kulka ! Grono mamusiek się powiększa :) czy 90 przy nicku to twoj rocznik ?
Dziewczyny czy wam serio juz brzuszki widać? Nie mówię o Mami bo to oczywiste że dwa maluchy w brzuchu to już widać :) pamiętam ze w 1 ciąży brzuch mi było widać dopiero w 5/6 miesiącu dopiero. A teraz mamy poczateczki takie 8tc,10 tc, 11 tc...ciekawa jestem kiedy będzie widać bo póki co narazie oponka z poprzedniej ciąży :p
Powiedzcie jeszcze czy wszystkie z was chcą poznać płeć swojej dzidzi ? A może jest tu któras mamcia ktora chce mieć niespodziankę przy porodzie?

[Gość Carolajna32]

Dalej nic. Ból z ostrego zamienił się w tępy, taki jak miesiączkowy ale silniejszy :(

[Mami87]

Carolajna mam nadzieję, że nie krwawisz. Czy będą dziś robić usg? czy powiedzieli skąd ten ból?

[Gość Carolajna32]

Nie krwawię. Od wczoraj tylko taki czarny śluz i resztki lecą. Czekam na obchód, zobaczymy co dalej. Nie wiedzą skąd ból. Wczoraj też nie wiedzieli.

[Mami87]

Będzie wszystko w porządku, może skoro zaczynasz 12tc to może w tym czasie powinnaś dostać okres i stąd te bóle? Niektóre kobiety tak mają i dodatkowo krwawią do któregoś miesiąca ciąży. Oby szybko przeszło i wracaj do domku :) Daj znać po obchodzie BUZI:*

[Gość Carolajna32]

To 76 dzień cyklu więc do miesiączki jeszcze jakby 2 tyg.
Wczoraj na usg w szpitalu wyszło 10t2d

Dam znać.
Dzięki

[Gość Carolajna32]

Już po obchodzie, będą "obserwować"...

[Mami87]

Carolajna a powiedz jak się czujesz? Czy ból brzuszka znikł?

[Gość Carolajna32]

Mami nie. Boli jak diabli. Dostałam nospe i nic. Zaraz mi dadzą znowu pyralginę w kroplówce, wczoraj nie pomogło, zobaczymy dzisiaj.
Zero badania, usg, nic

[Mami87]

Carolajna napisałam wiadomośc prywatną

[Gość Carolajna32]

Mami widzę ale nie jestem w stanie otworzyć. Może jak mąż dowiezie mi komputer to się uda bo z telefonu nie.

[kapuczino09]

Witajcie
Carolajna będzie dobrze tyle dziewczyn życzy Ci poprawy że musi być dobrze...
Widać mi brzuszek, tak jak by to był 6/7 miesiąc..., pomimo że waga stoi w miejscu a nawet schudłam 1 kg. Ja jak najbardziej chce znac płeć dzidziusia ( mam w domu dwóch synów 3 lata i 16 lat). Obecna ciąża przebiega zupełnie inaczej niż poprzednie....ciekawe czy to oznacza że będzie dziewczynka ?Może dowiem się przy najbliższym badaniu 24.07- usg genetyczne .Ale tak naprawdę to w ogóle nie zależy mi na płci dziecka pragnę tylko żeby było zdrowe....

[Gość Carolajna32]

Nic nie przechodzi :(

[depti]

Ja mam parę dni poleżeć w związku z moimi palpitacjemi. Najprawdopodobniej anemia.
Dzisiaj pani doktor powiedziała fajna rzecz "dzieciątko jest jak pasożyt zabiera mamie wszystko czego potrzebuje a ja ma gdzieś" :) dużo w tym prawdy :)

[metaforaa]

Czesc dziewczyny!
U mnie bez zmian...
Nic nie boli, nic mi nie jest, zadnych mdlosci i dzieki Bogu krwawien...

Mami... zobaczylam dzis rano Twoj brzuszek i sie zmartwilam... znow sobie wkrecilam, ze na pewno cos z moimi malenstwami nie tak i moze nie rosna jak trzeba bo ja tak pieknego kraglego brzuszka nie mam ! ok juz w spodnie sie nie dopne, niby sie zaokraglil, ale czy ja wiem jak na ciaze mnoga czy to wyglada....
wiem wiem.. wpadam w paranoje i jestem psychiczna, ale kompletnie jakbym w ciazy nie byla procz tego ze od czasu do czasu cos mnie ukluje w brzuszku albo pociagnie delikatnie... i spie dosc dlugo i w ciagu dnia...
tak bardzo pragne moich dzieci, ze wszystko potrafi mnie zaniepokoic... boze musze jakas melise pic chyba... ;)

Wizyte mam 29 lipca i jestem jak na szpilkach... i sama sobie stres robie, wiem.. nie krzyczcie na mnie :)
zebym tylko zobaczyla moje dwa malenstwa duze i fikajace :((

Jestem od 5 tygodnia ciazy juz na zwolnieniu. nie mam co ryzykowac zwlaszcza ze mam taki stres w pracy ze cale 8-10 godz jestem 'pod napieciem'.

[Mami87]

Kurcze Carolajna myślałam ,że już przeszło.

[Mami87]

Metafora, każda ciąża i brzuch inne, nie ma co porównywać, ja wizytę mam 25lipca już badania prenatalne. No i czuję już Bąbelki jak się wiercą w brzuchu :) Nie wiem czy doczytałaś ale moje mają osobne worki owodniowe ale wspólne łożysko, rozwijają się równo i prawidłowo, tydzień temu miały 3,5cm :) Może i Twoje okażą się dwuoodniowe, tego wam życzę :)

[metaforaa]

Carolajna duzo duzoo zdrowkaaa! i oby to przeszlo.. :( wyobrazam sobie jak Ci tam ciezko... :(
ale nie robia usg?? dziwne...
aaaaa lekarzeee!! mozna dostac szalu... nie wiedza ku*wa nic ;/ skad bole skad krwawienia.. - tak czasem jest. no...
a Ty badz madry pisz wiersze i "tylko sie nie stresować prosze Pani".
trzymaj sie cieplo :*

[metaforaa]

i juz czujeszz malenstwa? ktory to tydzień? coraz bardziej panikuje :)))
az chyba pojde na wizyte szybciej bo nie doczekam tego tygodnia...
super ze maluchy duze i grandza! :))
ja narazie nie czuje nic... klucia wieczorem w podbrzuszu i tyle....

[Mami87]

Jutro zaczynam 13 tydzień a Bąbelki czuję od tygodnia, takie wypełnienie miejscowe, kizianie od środka, trzepot motylków i fajnie czuć w dwóch miejscach :) To jeszcze nie są kopniaki ale wiem, że to TO ,z córką było tak samo tylko trochę później. czytałam ,że drugą ciążę czuje się szybciej no i bliźniaczą to tym bardziej:)

[MotherWithPassion]

Drogie Mamy!
Zapraszam do przeczytania i skomentowania najnowszego posta na blogu o kosmetykach i zabiegach zakazanych w ciąży.

https://motherwithpassion.wordpress.com/2015/07/21/kosmetyki-i-zabiegi-zakazane-w-ciazy/
Enjoy!

[Gość Carolajna32]

Usg było wczoraj więc może jutro znowu będzie.
Był ordynator na obchodzie i zlitował się lekko, zarządził jakiś zastrzyk domięśniowo. Zobaczymy jak będzie. W każdym razie podobno lepiej skoro ból z ostrego jest tępy teraz. A ja się niepokoję. A mój lekarz zawiódł mnie po całości, nawet ze mną nie rozmawiał.