Skocz do zawartości
Forum

Lutówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Morfologia może mieć znaczenie, ale nie musi. Niska hemoglobina- w ciąży jest obniżona, bo krew jest "rozwodniona". Wszystko zależy od dokładnych parametrów. U ciężarnej hemoglobina powinna być nie niższa niż 11.
I bardzo ważne moje zdanie- nie stawiam tutaj diagnoz. Traktuję to forum tylko jako luźną rozmowę z kobietami, które tak jak ja są w ciąży. Nie możecie na podstawie moich wypowiedzi zaniechać wizyty u lekarza. Liczy się wizyta i badanie, a nie taka "diagnoza uliczna". To chyba wiadomo. Nikomu nie chcę szkodzić. Lubimy rozmawiać o sobie i swoich dolegliwościach, ale rozmowa na forum nie może zastąpić wizyty u lekarza. tak więc podejście jednej z forumowiczek, że wierzy swojemu ginekologowi jest bardzo mądre. To on prowadzi ciążę, i jak mu się coś "rypnie" w diagnozie i leczeniu, to on będzie odpowiadał pd względem prawnym. Musicie umieć podejmować mądre i odpowiedzialne decyzje. Jak coś bardzo dokucza- idziecie do lekarza. Zrozumiano? :-) Ze mną tutaj rozmawiacie bardziej na luzie. OK? Chyba się rozumiemy? Będziemy się wzajemnie wspierać. Będzie raźniej. Fajnie jest czasami sobie pokonwersować, czyż nie?

Odnośnik do komentarza

pulsatilla
Morfologia może mieć znaczenie, ale nie musi. Niska hemoglobina- w ciąży jest obniżona, bo krew jest "rozwodniona". Wszystko zależy od dokładnych parametrów. U ciężarnej hemoglobina powinna być nie niższa niż 11.
I bardzo ważne moje zdanie- nie stawiam tutaj diagnoz. Traktuję to forum tylko jako luźną rozmowę z kobietami, które tak jak ja są w ciąży. Nie możecie na podstawie moich wypowiedzi zaniechać wizyty u lekarza. Liczy się wizyta i badanie, a nie taka "diagnoza uliczna". To chyba wiadomo. Nikomu nie chcę szkodzić. Lubimy rozmawiać o sobie i swoich dolegliwościach, ale rozmowa na forum nie może zastąpić wizyty u lekarza. tak więc podejście jednej z forumowiczek, że wierzy swojemu ginekologowi jest bardzo mądre. To on prowadzi ciążę, i jak mu się coś "rypnie" w diagnozie i leczeniu, to on będzie odpowiadał pd względem prawnym. Musicie umieć podejmować mądre i odpowiedzialne decyzje. Jak coś bardzo dokucza- idziecie do lekarza. Zrozumiano? :-) Ze mną tutaj rozmawiacie bardziej na luzie. OK? Chyba się rozumiemy? Będziemy się wzajemnie wspierać. Będzie raźniej. Fajnie jest czasami sobie pokonwersować, czyż nie?

Plusatilla możesz być spokojna;)ja pytam, bo widzę że się orientujesz sporo w tym. Napisałam na początku że w środę idę do lekarza. Ale właśnie tutaj zwyczajnie się radzę, może któraś coś podobnego już przechodziła;)Wiadomo że lekarz to w naszej sytuacji osoba która powinna czuwać nad przebiegiem, ale czasami można wiedzieć więcej i z nim porozmawiać, dopowiedzieć coś.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egrm8fd7r.png

https://www.suwaczki.com/tickers/860ivcqgtujhjx0j.png

Odnośnik do komentarza

leniwiec_leniwiec
Ech, a ja nawet nie jestem na l4, a siedze w domu, tyje...ale palce trzymam z dala od nosa!;)
No ale przeprowadzka, ciaza, nieszukanie pracy (bo projekt "ciaza";)) to byla swiadoma decyzja:)
Mysle, ze dla mnie trzeba stworzyc oddzielna kategorie- tyjacych ale bez l4;)

Leniwiec, i masz do tego prawo! To bardzo ważne żeby ciążę dobrze zaplanować i przechodzić ją tak jak sobie zechcesz;))

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egrm8fd7r.png

https://www.suwaczki.com/tickers/860ivcqgtujhjx0j.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, zajrzalam z ciekawości z marcówek :) No ładnie tu sie porobiło. A my ponad 1000 stron i zero kłótni, prawda Nika? :) ale jedna tu pojechala ze te co siedzą na l4 to sfrustrowane dziewczyny...jak j mam ciąże leżącą, nie pracuje i w dodatku w domu nie mogę nic robic oprócz wstania do wc to musze być nieźle sfrustrowana, gruba, zazdrosna i palce mnie bolą od dłubania w nosie :D pasożyt normalnie i to pewnie z wyboru :)
Oj laski laski, po co się kłócić? Na marcówkach jest tyle stron dziennie że sie zapomina komu co trzeba odpisać, nawet jak cie ktos wkurzy to 10 stron później juz nie pamiętasz czym haha :)
Pozdrawiam, nie kłócić sie bo wszystkie mamy jeden cel- urodzić zdrowego dzidziusia ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwl6d878ytfrqp.png

Odnośnik do komentarza

leniwiec_leniwiec
Ech, a ja nawet nie jestem na l4, a siedze w domu, tyje...ale palce trzymam z dala od nosa!;)
No ale przeprowadzka, ciaza, nieszukanie pracy (bo projekt "ciaza";)) to byla swiadoma decyzja:)
Mysle, ze dla mnie trzeba stworzyc oddzielna kategorie- tyjacych ale bez l4;)

Haha strasznie się uśmiałam czytając Twój post :) dobrze , że są na forum dziewczyny , które potrafią rozładować atmosferę :)
Super serdecznie pozdrawiam :)
P.S ja jestem tą leniwą ciężarną na L4 ale dobrze mi z tym :) możliwe , że jest to mój najdłuższy odpoczynek w całym moim życiu :)

http://www.suwaczki.com/tickers/74dii09k6wfemfs3.png

Odnośnik do komentarza

Nika32
No jestem, jakoś się uzależniłam od Was :-)
Joanna dziękuję za zaproszenie, nie będziesz mieć ze mnie kompana na fb, jakoś nie przepadam za tym portalem :-) ale obiecuję, że w wolnej chwili dołączę Cię do znajomych :-)
Mimka odważna kobitka z Ciebie, ale nie denerwuj się, szkoda nerwów :-)

Nika32, fajnie że jednak wróciłaś. Bez Ciebie to forum jest niepełne. Zawsze nam pomagasz, masz doświadczenie i potrafisz się nim dzielić, za to Ci dziękujemy:)))

Co do odwagi, to nie potrzeba jej dużo. Ja mam po prostu swoje zdanie, ale nie ono musi być najważniejsze. Tylko widząc jak ktoś na siłę próbuje tutaj udowodnić tak na prawdę nie wiadomo co (bo mądrość to na pewno nie jest) to ja odpadam. Tym bardziej że łatwo zaobserwować że się coś psuje po takich postach na forum. Widziałam jak Ty kilka dni temu zamilkłaś po jednym z takich. Całe życie mam zasadę że każdy problem można obgadać i zamienić w historię, wczoraj przekonałam się że nie ze wszystkimi jednak się da.

I możesz być spokojna Nika32, ja się tym nie denerwuję, bo to nie ma czym;))

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egrm8fd7r.png

https://www.suwaczki.com/tickers/860ivcqgtujhjx0j.png

Odnośnik do komentarza

No i gra gitara :) wszystkim przeszło :) to taka "jednodniowka" była!
Haha Nika, wiedziałam że się tam gdzieś ukrywasz :P koniec nerwów!
A co do spania, to należalam do grupy śpiochów, a teraz budzę się codziennie 7 z kawałkiem:/ mam cały czas nos zatkany :( chyba dopadl mnie ten ciążowy katar...

A! Dziewczyny, wczoraj na dzień dobry chciałam się zapytać, ale wtedy to bym w ogóle wystrzelila w kosmos z tym pytaniem:)))) Czy kupujecie dla swoich malenstw bujaczki/leżaczki? Jeśli tak to co uważacie za lepsze? Czy dla dziecka lepsze,żeby mu w pupcie wibrowalo czy żeby się kolysalo góra dół?

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry. Cieszę się że już tu spokojniej.
Ja stwierdziłam że lepiej mi się śpi z mężem i psem. Jak śpię sama i mam całe łóżko dla siebie to się wierce wszystko mnie boli i się nie wysypi am tak jak dzis. Dziwne ale prawdziwe :-)
Ja lezaczek bujaczek na pewno bede miala jak dla mnie super sprawa można w domu coś zrobić a dzidzia sobie leży i patrzy teraz bratowa ma z Fisher Price z wibrackami i dla 2 msc bobasa się jak najbardziej sprawdza Laura odziedziczy po nim właśnie ;-)

Kocham Cię Krolewno :*http://www.suwaczek.pl/cache/2b92a62998.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...