Skocz do zawartości
Forum

Lutówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Loma - chyba tak będzie najlepiej. Torebek nigdy za dużo:-)

niunia - czyzm Ty karmiłaś to swoje maleństwo? :) Na prawdę duże te dzieciaczki rosną, nasza lutówkowa rodzina ma kilka takich okazów na prawdę godnych uwagi:D

Coś czuje że szpitalowiczki jutro już będą tulić swoje maluchy a ja tuta dalej będę torebki kupować i czekać do piątku na szpital i ciul wie do kiedy na Karola :D

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egrm8fd7r.png

https://www.suwaczki.com/tickers/860ivcqgtujhjx0j.png

Odnośnik do komentarza

He, he no niunia to chyba zależe od organizmu dziecka jak przyswaja i od rodziców z jakich się poczęło. U nas lekarz mówił że jak przenoszę to koło 4kg może mieć ale nie powinien być długi bo ja z mężem za wysocy nie jesteśmy:))

Też się zastanawiałam czyAnuś przypadkiem nie urodziła już :)

W sumie dobrze że Cię położyli na porodówce, bo ja jak pójdę to najpierw na patologii będę leżeć :/ więc maluszków tam nie słychać ://

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egrm8fd7r.png

https://www.suwaczki.com/tickers/860ivcqgtujhjx0j.png

Odnośnik do komentarza

Niunia a ja mam do ciebie takie pytanie czy masz duże parcie na pęcherz no i czy masz większe upławy bo ja to właściwie nie mam wogule, noc właściwie przesypiam do WC idę max 2 razy. Jestem też ciekawa jak to było u dziewczyn które już urodziły, bo ja mam wrażenie że u mnie to nie ma żadnych objawów które mogłyby świadczyć o porodzie niektórzy to mi nawet mówią że brzuch mi się podniósł ;)

Odnośnik do komentarza

Mimka siedzę na internecie czytam i głupieje ostatni poród miałam 8 lat temu był 10 dni przed terminem i nic więcej nie pamiętam jakoś tak wtedy szybko było że nawet czasu nie miałam aby analizować co i jak no a teraz siedzę w domu dzidzia tak się wierci jakby wogule nie miała ochoty wychodzić.

Odnośnik do komentarza

Loma - wierzę Ci że możesz czuć niepokój z tego powodu, ale na pewno wszystko jest ok. Widzisz, to Twoje drugie dziecko i czujesz jakbyś szła w nieznane a my to w ogóle zielone. Ja im więcej czytam tym chyba więcej stracha łapię więc przestałam czytać. Opieram się na tym co dziewczyny pisały - każdą poród zastał w innej sytuacji i każdą inaczej więc tego się już trzymam. Jedyne co to obserwuje brzuszka czy Karol rusza się intuicyjnie wystarczająco i czy nic mnie nie jakoś szczególnie nie boli albo ze mnie nie wylatuje ... Reszta w rękach Boga, bo to pewnie On sobie zaplanował kiedy mój syn ma się zjawić a mi nic do tego :-)

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egrm8fd7r.png

https://www.suwaczki.com/tickers/860ivcqgtujhjx0j.png

Odnośnik do komentarza

Hej
Piszę pracę magisterską na temat oceny satysfakcji z opieki pielęgniarskiej pacjentek przebywających na oddziale patologii ciąży.
Ankieta skierowana jest do kobiet, które przebywają lub w ciągu ostatnich 6 miesięcy przebywały na oddziale patologii ciąży.
Bardzo proszę o pomoc.
Z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam
Link do ankiety: https://docs.google.com/forms/d/1PgxgZLR6TQlIUxmTnUecC65kmQDa2jOslqAj88FqqUM/viewform

Odnośnik do komentarza

Mimka to moja 3-cia ciąża a czuje się tak zielona jak nigdy jeśli chodzi o poród, i te wszystkie objawy które mogą coś oznaczać. Syna rodziłam 11 lat temu córkę 8. A najbardziej to drażni mnie to że na nic już nie mam siły przytyłam juz 20 kg i mam wrażenie że dalej tyje no ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, dość tego marudzenia chciałam to mam prawdopodobnie to moja ostatnia ciąża to pewnie dlatego tak się ciągnie :)

Odnośnik do komentarza

Loma ja mam od kilku dni bóle podbrzusza takie jak na okres... Jak mnie przyjmowali to nic się nie działo ktg pierwsze bez skurczy, drugie ktg już ze skurczami i cały czas brzuch boli a skurcze do tej pory. W domu wstawałam na siku 3,4 razy w nocy, czułam już takie większe parcie. Ogólnie nic więcej. A po badaniu w szpitalu kolejna część czopa mi odeszła (nawet myślałam że to może wody). Mam nadzieje że przetrzymam do rana bo mój w pracy i nie chce go ściągać :-)
A co do cesarki to sie jutro dowiem... Jeśli on taki duży to ja wolę nie rodzić naturalnie... Choć żal że męża by nie było...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mm1iwir8w0.png

Odnośnik do komentarza

Kochane. Muszę nadrobić strony. Może uda mi się dzisiaj. Mamy problem z jedzeniem. Mała płacze a ja razem z nią z bezradności. :( pokarm jest, Marysia chetna do jedzenia ale zgrania brak. A z biegiem czasu Mala die bardzo denerwuje. Wydaje mi się, że to przez moje nieforemne sutki. Nie wiem. Karmienie też nie jest regularne. Noce są najtrudniejsze. Może macie jakieś rady dla nieporadnej mamy.
A teraz jeszcze jedne pytanie odnośnie blizny po cc. Czy Was też tak ciagnie. Ja lepiej ruszalam sie kilka dni temu. A teraz muszę sobie uciskać ręką blizne przy zmianie pozycji.

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nkrhm8zi296t0.png]Tekst linka[/url]Tekst linka

Odnośnik do komentarza

szacha ja mam od dwóch dni (odpukać) poprawę w kwestii jedzenia. Tak jak pisze Loma - czekasz aż dziecko otworzy buźkę i nadadzasz jej główkę jak najgłębiej na pierś. Ja mam już nieźle wyciągnięte sutki przez moją Kalinkę. I tak zdarzają się problemy ze nie może chwycić sutka i zaczyna się denerwować i drzeć w niebogłosy (żaden sąsiad jeszcze nie przyszedł w tej sprawie - o dziwo !). Próbuj do skutku ! Daj jej chwile dopossania palec a potem szybko wetknij pierś.
I najważniejsze! Nie załamuj się i nie denerwuj. Nie jesteś w tym sama. Pisz jak potrzebujesz :)

Odnośnik do komentarza

Jeszcze pomyślałam o jednym sposobie. Ja tak podaję małej mm jeśli brakuje mi sił ;)
Masz laktator ? Odciągnij sobie pokarm i nabierz go do strzykawki. Dziecku włóż opuszek palca do buzi, jak zacznie ssać do końcówkę strzykawki wkładasz w kącik ust. Co kilka zassań wstrzykujesz po jedną kreseczkę pokarmu. Ten sposób pokazały mi położne w szpitalu. Działa rewelacja, ale staram się nie nadużywać, niech się uczy lepiej ssać cycka ;) w nocy zazwyczaj korzystam ;)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...