Lutówki 2016

[Babymaaama]

Ja to za to teraz moglabym tylko lody jeść Ograniczam się mimo wszystko ze slodyczami. Nic normalnego jeść się nie chcę, więc muszę w siebie wymuszać coś odzywczego.

[KataR]

Cześć dziewczyny, też mam termin na luty :)
Muszę się trochę wdrożyć w to forum, na pewno trochę mi pomoże bo trochę to wszystko jest skomplikowane - ja i moja ciąża :)

[metaforaa]

Carolajna32

Metaforaa ja to nawet zakaz kąpieli w basenie i morzu mam.
Nie żebym przepadala ale raz w roku dupkę można by było pomoczyc.

Oj biednaaa :(( chociaz jeszcze gorzej jakbys uwielbiala i taki zakaz dostala. .
Jezeli mi by zabroniono , kazano lezec plackiem bo ciaza zagrozona, no niestety tak bym tym plackiem 9miesiecy lezala... dla dzieci wszystko.
U mnie bez basenu ciezko, bo tyje, czuje sie jak wieloryb (przytylam juz 8 kg, choc przed ciaza bylam szczuplutka ) i bez ruchu to chyba przywalilabym z 30 kilo....

Slodyczy nie jem wogole, za owocami nigdy niestety az tak nie bylam ( teraz wmuszam brzoskwinie, banany, jablka chociaz ), za to warzywa i miesooooo <3 i zupna sie zrobilam wyjatkowo ;)

[metaforaa]

Babymaaama

Ja to za to teraz moglabym tylko lody jeść Ograniczam się mimo wszystko ze slodyczami. Nic normalnego jeść się nie chcę, więc muszę w siebie wymuszać coś odzywczego.

No ok sklamalam... raz na 3 tyg jak mnie przycisnie to tez sie bez lodzika nie obejdzie - magnum malinowy o maatkoooo....

I tak jak Carolajna jak gdzies zobacze jakas reklame albo cokolwiek z jakims zarelkiem co mi az slina poleci to jem to caly bozy dzien a i w nocy potrafie czasem cos podskubac...
Bede jak wieloryb w tej ciazy. .. pocieszam sie ze przy dwojce niemowląt dzieci szybko zgubie te kilogramy :P

[biotter]

ja detektora też nie posiadam i nie mam zamiaru kupować. Ale rozumiem dziewczyny które go mają i wsłuchują się.

kurczę.. a mi w ogóle nic nie chce się jeść.. jem - prawie na siłe... chyba przez te upały.

[Gość Hesia]

A ja przytyłam kilogram tylko a brzuch mi się powiększył. Jakim cudem? Dżinsy nie pasują, spódnice tylko na gumce... muszę iść na zakupy. Pewnie mięśnie się poluzowały.
Dostałam zalecenie, żeby jeść czerwone mięso a mi tylko makaron i mączne rzeczy smakują.
KataR napisz więcej o sobie. Witamy

[Gość Hesia]

Biotter to nic na siłę, oby tylko zdrowe rzeczy jeść.
Jestem uzależniona od lodówki. Jem mało, ale bardzo często. Jak szybko nie zjem na pierwsze uczucie głodu to torsje mnie wykańczają.
boję się wyjść z domu, bo na ulicy już mnie kilka razy dopadło... muszę nosić ze sobą jedzenie w torebce.

[biotter]

wiem że nic na siłe. jak jestem już syta to po prostu odpuszczam... przecież nie jesteśmy na wojnie i na zapas nie muszę sie nażerać ;)

ja w pracy mam koleżankę któa też jest w ciąży, ale jest 2 miesiace różnicy między nami... ona nawet nie może wchodzić na sale do pacjentów, bo jak widzi cos na stoliku do jedzenia, to by ukradła pachjentowi i zeżarła.. taki ma napad głodu! ;)

[Misia569]

Trzymajcie jutro kciuki. O 16:20 genetyczne.

[metaforaa]

Misia569

Trzymajcie jutro kciuki. O 16:20 genetyczne.

Trzymamy :))
Daj koniecznie znać. ..
Do moich cale 4 dni i już fiksuje

[Misia569]

Ja stwierdzam że w pierwszej ciąży tak sie nie stresowałam tym genetycznym jak teraz

[Mami87]

[quote=Oj biednaaa :(( chociaz jeszcze gorzej jakbys uwielbiala i taki zakaz dostala. .
Jezeli mi by zabroniono , kazano lezec plackiem bo ciaza zagrozona, no niestety tak bym tym plackiem 9miesiecy lezala... dla dzieci wszystko.
U mnie bez basenu ciezko, bo tyje, czuje sie jak wieloryb (przytylam juz 8 kg, choc przed ciaza bylam szczuplutka ) i bez ruchu to chyba przywalilabym z 30 kilo....

Slodyczy nie jem wogole, za owocami nigdy niestety az tak nie bylam ( teraz wmuszam brzoskwinie, banany, jablka chociaz ), za to warzywa i miesooooo <3 i zupna sie zrobilam wyjatkowo ;)[/quote]<br />
A stosujesz jakieś globulki dopochwowe jak idziesz na basen? Bo mi coś gin wspominał aby zabezpieczyć pipkę przed infekcją ale nie wiem jakie...

[Ewaaa]

Ja mam za dwa dni usg genetyczne i tez stres jest ;(
nie moge doczekac sie jak zobacze bobaska ;) caly czas mysle jaka bedzie plec i zeby bylo zdrowe ;)

[Ewaaa]

Co do detektora.. Mam od dzisiaj i szukalam i nie znalazlam ;/

[kattsta]

Co do pływania to właśnie od kilkunastu dni jestem nad wodą na urlopie i pływam codziennie. Przed wyjazdem pytałam gin czy nie ma żadnych przeciwskazan. Powiedziała, że mogę spokojnie pływać zarówno w zbiornikach naturalnych jak i na basenie. Korzystam wiec do woli. Jak wrócę po urlopie do Wrocławia to zapisuje się na ćwiczenia fitness dla przyszłych mam i basen :)

[Katri]

Chyba przekonałyście mnie do tego basenu :)))

[kks]

hey dziewczyny. ja juz pierwsze usg mam za soba. :) wszystko wpporzadku z malenstwem, niestety nie bylo widac plci bo dzidzius strasznie sie ruszal.. ale na nastepnym usg we wrzesniu bede juz wiedziec :) najwazniejsze ze jest wszystko dobrze. ja tez juz przytylam 5 kg. ale nie widac tego az tak po mnie tylko brzusio juz jest widoczny :) chociaz na pupie i udach tez troche mi przybylo, najbardziej to widze po spodniach, juz we wiekszosci nie wchodze ;/ Ale najwazniejsze ze maluszek jest zdrowy i rosnie :) pozdrawiam wszystkie przyszle mamusie ;)

[kks]

termin mam na 3 lutego :)

[Mami87]

Ewaaa

Co do detektora.. Mam od dzisiaj i szukalam i nie znalazlam ;/

Ewa musisz szukać na prawdę bardzo nisko na wysokości jajników, też myślałam że dzieci są wyżej :)

[Mami87]

kks

hey dziewczyny. ja juz pierwsze usg mam za soba. :) wszystko wpporzadku z malenstwem, niestety nie bylo widac plci bo dzidzius strasznie sie ruszal.. ale na nastepnym usg we wrzesniu bede juz wiedziec :) najwazniejsze ze jest wszystko dobrze. ja tez juz przytylam 5 kg. ale nie widac tego az tak po mnie tylko brzusio juz jest widoczny :) chociaz na pupie i udach tez troche mi przybylo, najbardziej to widze po spodniach, juz we wiekszosci nie wchodze ;/ Ale najwazniejsze ze maluszek jest zdrowy i rosnie :) pozdrawiam wszystkie przyszle mamusie ;)

Cieszymy się ,że z dzidzią wszystko w porządku :)
Z córką w pierwszej ciąży na tym etapie też miałam +5kg a skończyłam na +30 Teraz na razie +2kg z bliźniakami, aż się martwię ,że nie tyję...

[gosia202]

Czesc dziewczyny, wczoraj mialam usg genetyczne, wszystko na szczescie w porzadku z maluchem. Byl taki aktywny, ze pani doktor nameczyla sie zeby dobrze go zlapac na odpowiednie ujecia. I wyglada na to ze bedzie chlopczyk, ale nie chciala na stowe potwierdzic:) najwazniejsze, ze dzidzia zdrowa. Jest tylko jedna kwestia, moze ktoras z Was ma podobny problem albo miala. Moje cisnienie jest poki co dobre, ale przy usg wyszlo cos nie tak z przeplywem w brzuszku. Pani doktor to jakos okreslia, ale zapomnialam jak dokladnie to sie nazywalo. W kazdym razie profilaktycznie przepisala mi mala dawke aspiryny 75mg, brac codziennie do 28tyg aby zapobiec wysokiemu cisnieniu u mnie i tym samym wczesniejszemu porodowi. Wypytywala tez o moja mame, ktora wlasnie gdy byla ze mna w ciazy miala wysokie cisnienie od 5miesiaca i przelezala reszte az do porodu, ktory byl wczesniejszy i ja malo wazylam. CZastanawiam sie czy na pewno powinnam brac te aspiryne, bo podobno moze szkodzic, ale nie wiem czy w takiej dawce. Wiecie cos o tej aspirynie??? Pozdrawiam

[KataR]

Jako nowa się przedstawię, mam 28 lat i mieszkam w krk. Dzidziusia nie planowałam, tak się złożyło. Ale może już pora :)
Moje życie trochę jest skomplikowane, ale to może później powiem coś więcej, jak będzie ku temu temat.

Usg genetyczne, miałam robione w pt, ale pani doktor nie udało się nic zobaczyć, odesłała mnie do szpitala, byłam tam wczoraj -zrobili mi badania prenatalne z krwi i później 2 razy usg, bo za pierwszym razem za wiele widać nie było.
Chyba maluch leniwy, za drugim razem też niewiele... i koniec końców nie wiem czy wszystko jest ok - bo nie dostałam żadnego opisu ani zdjęć. trochę się tym przejmuje :(
jestem tez trochę grubsza, ale znowu nie bardzo ;) ,
więc może to też był problem, aby wszystko zobaczyć. Chociaż to usg miałam przez brzuch i dopochwowo... Sama nie wiem, siedzę i się martwie.

[Katri]

KataR nie martw się - u mnie też było bardzo ciężko z badaniem przezierności - jestem szczupła ale dziecko totalnie źle się układa tym bardziej, że badanie przezierności karkowej powinno być zrobione przy odpowiednim kącie ułożenia maluszka. Nawierciłam się okrutnie na badaniu na życzenie lekarza żeby maluch się obudził i zmienił ułożenie. Ogólnie moje dziecko jest chyba strasznie leniwe :)

Ja ostatecznie też nie byłam zadowolona z badania i poszłam raz jeszcze prywatnie. Tam znów był problem z ułożeniem ale ostatecznie udało się wszystko sprawdzić, tylko trochę to trwało :)

Najważniejsze to czy została zmierzona przezierność i zbadane przepływy - jeśli tak i wszystko jest w porządku to nie masz czym się martwić :)

[biotter]

witajcie!

mysmy byli wczoraj na genetycznym. na szczęście wszystko ok, a ja tak sie martwiłam. n badanie poszłam prywatnie; jakoś nie przekonywał mnie lekarz u mnie w szpitalu ;)

[KataR]

Planuje wybrać sie jeszcze prywatnie, zobaczymy co będzie. Czekam też na wyniki z krwi, ale to 7 dni roboczych.