Szpital na Goduli - Ruda Śląska

[V3nus]

Witam Mamy i przyszłe Mamy
chciałam sie dopytać czy któraś z was rodziła w szpitalu na Goduli
mam termin na Październik i jest to najbliższa porodówka Bardzo prosze was o opinie na ten temat:)
POZDRAWIAM

[mamalina]

Cześć.
W maju 2012 rodziłam na Goduli córkę, a w czerwcu 2013 synka. Zdecydowałam się tam na poród głównie ze względu na to, że szpital posiada oiom noworodkowy, po porodzie naturalnym jest nieprzerwany kontakt skóra do skóry przez dwie godziny, sale porodowe są jednoosobowe. Co do personelu - na porodówce przy 1 porodzie położne średnio miłe, przy 2 już lepsze. Opieka na noworodkowym kiepska, tzn. przez 2 dni pobytu (bo wypuszczają po sn po 48 h) ani razu nie przyszła pielęgniarka z zapytaniem czy w czymś pomóc:/ A ja nie lubię się"prosić", więc np. karmienie piersią nam nie wyszło:/
Za niecałe 2 miesiące mam zamiar znów tam rodzić, mimo, że mój gin już tam nie pracuje.
Aaa odwiedziny są na salach przez kilka h dziennie, łazienki na korytarzu- dwa razy byłam w sali trzyosobowej.
Pytaj, jeśli czegoś jeszcze chcesz się dowiedzieć:)

[Gosia33]

Ja też myślę nad Godulą,ale czytam nie dość fajne opinie.Jeszcze wchodzi w grę Simin w Chorzowie.

[Gość AniaMKK]

Ja rodziłam przez cc 2 miesiące temu. Wcześniej leżałam na patologii ciąży (piętro 2). Położne i lekarze na patologii - anioły. Położne na 4 piętrze... przemilczę. Wiem że dużo cięższą pracą jest praca na 4 piętrze (cesarki) ale odrobina empatii i zrozumienia to chyba nie tak dużo. One mają ciężką pracę ale kobiety po cesarce naprawdę potrzebują odrobiny wsparcia i pomocy. Owszem, były miłe i pomocne położne, niestety w tym przypadku wyjątek potwierdza regułę. O zachowywaniu się w nocy tych Pań nie wspominając... Nie wiem jak jest na piętrze porodów naturalnych i jak widać piętro piętru nie równe ale odradzam rodzenie cc w tym szpitalu chyba że masz ku temu powód (np. dziecko z hipotrofią - mają dobry sprzet i specjalistów)

[Gość Basia..N..]

Witam urodziłam śliczną Lenke w sierpniu 2015 w szpitalu na Goduli polecam dobrzy lekarze i sympatyczne położne ,fakt że urodziłam na patologi bo mała pchała się na świat i ne zdążyli ze mną jechać na położnictwo ale dzięki szybkiej organizacji położnych i lekarzy wszystko poszło pomyślnie .Jest to mój czwarty poród i wszystkie dobrze mi się kojarzą .Polecam rodzić na Goduli.Pozdrawiam wszystkie mamusie....

[Kaktusik]

hejka;) chodziła któraś z was do szkoły rodzenia na goduli? google podpowiedziało, że mają takową:) w którym miesiącu najlepiej zacząć chodzić, jak długo trwa i czy trzeba z dużym wyprzedzeniem się zapisywać? będę wdzięczną za wszelkie info, bo to wszystko dla mnie na razie nowość:)

[Gość Betiz]

Na Goduli nie ma szkoly rodzenia. Ja w październiku chodzilam na Szombierki w Bytomiu. Zajęcia prowadzila p. Grazyna ktora jest polozona na Goduli. Mogę polecieć, zajęcia fajne prowadzone.

[Gość elisss25]

Na goduli od maja rusza szkola rodzenia za darmo

[Gość Ania swietochlowice]

Hej. Rodziłam 31 marca 2017. Synusia przez Cc. Z czystym sumieniem polecam ten szpital. Lekarze pielęgniarki zreszta cały personel szpitala rewelacja.lezalam przez prawie miesiąc na patologi ciazy, nawet nie wiem kiedy czas mi minol. Jeżeli chodzi po porodzie- panie z noworodków bardzo uprzejme, konkretne odpowiedzą na każde pytanie... wyszliśmy po 3 dniach do domku.p.s personel z patologi ciazy- nigdy Was nie zapomnę!!! Inne szpitale powinny się od Was uczyć jak podchodzić do pacjentki ;))))Dziękujemy z całego serca

[Mama_2014]

Czesc..chcialabym zapytac co trzeba zabrac dla siebie i dla maluszka do porodu i po porodzie do szpitala w Rudzie ? Jest jakas lista, trzeba miec swoje ciuszki dla Maluszka ? Moze ktoras z Mam wie. Z gory dzieki! Pozdrawiam.

[Gość Yasumi]

Dla malucha nie trzeba brać ubranek. Szpital zapewnia swoje. Podobnie z kosmetykami do kąpieli dla dziecka. Wystarczą pieluchy i inne akcesoria do przewijania;-)
Dla siebie musisz zabrać na pewno podkłady poporodowe i te wielkie podpaski;-) acha...laktator też sie moze przydać. Reszta rzeczy to tak jak przy innych pobytach w szpitalu.

[Mama_2014]

Yasumi, dzieki Ci za informacje :-)
Rodzilas tam niedawno ?
Mozesz cos powiedziec o opiece przed i po porodzie ?
Kazda informacja na wage zlota :)

[Gość Yasumi]

Mama_2014
Ja rodziłam w 2015, a w zasadzie to miałam cc.
Cesarke robił mi Ziomek i ogólnie cały zabieg dobrze wspominam. Gorzej było po...Niestety z opieką jest różnie. Zależy od zmiany położnych/pielęgniarek. Chociaż położne w wiekszości są naprawdę wporządku.
Natomiast pielęgniarki od noworodków wszystko robią z łaską i raczej nie są zbyt miłe (nie wszystkie)
Według mnie najgorsza jest taka pryszczata blondynka w długich włosach. Obyś nie miała przyjemności jej spotkać.
Dziecka Ci nie zabiorą chyba nawet jakbyś umierała. Ja po cc czułam się fatalnie, teściowa prosiła żeby wzieły córkę na noc, to jeszcze ją opieprzyły. Dopiero znajoma pielegniarka z ginekologi interweniowała i łaskawie pomogły.
Jak dziecko mi plakało, to jedna mi mowiła, że mam je nosić a druga, że dziecko głodne ale ja nie mam pokarmu. Dopiero położna podpowiedziała co robić. Pokarmu miałam nawał, bolące cycki i kilka razy prosiłam pielegniarki o wypozyczenie laktatora. Niestety bezskutecznie.
A Ty na jaki poród się nastawiasz?

[Mama_2014]

Yasumi, niestety tez cc, poniewaz w pierwszej ciazy mialam ciecie w 37 t.
Teraz, jak to powiedziala moja gin(niestety nie jest lekarzem ze szpitala) musialabym trafic na izbe z rozwarciem i skurczami to moze by mnie "puscili dolem"..
Boje sie cesarki jak ognia, ale co zrobic.. po pierwszej cesarce bolalo baaardzo.
Te polozne od noworodkow to chyba wszedzie takie :-/
Ja rodzilam w 2014, ale w Dabrowie Gorniczej. To jedna pani wrecz mnie okrzyczala, ze dziecka nie potrafie przystawic.
Ciecie mialam przed godzina 21, na pooperacyjnej lezalam prawie do 24. Rano corcie mi przyniosly .. nakarmiona modyfikowanym mlekiem tak, ze ulewala nawet nosem :/ wiadomo, ja mialam lezec i sie nie ruszac, nikt nie byl laskawy mi pomoc. Przyniosla ja polozna i poszla...przyszla za jakis czas i ja zabrala, no bo nawet nie bylam w stanie corki przewinac..
Teraz mam zamiar zabrac laktator ze soba do szpitala.. probowac cos odciagac i nie wyraze zgody na to, by dzieciatko bylo karmione mm bez mojej wiedzy.
Mam sie 16.08 wstawic na izbe przyjec. Badania no i ciecie..

[Gość Yasumi]

Mama
Ja bym się chyba bała po cc rodzić sn. Ja mam jeszcze do tej pory tkliwy brzuch w okolicach blizny i nie wiem jakby się to u mnie skonczyło.

Na Goduli lekarze są w większości w porzadku. Życzę Ci aby cc robił Ci dr. Ziomek albo dr. Cnota. Oboje są świetnymi specjalistami wiec będziesz w dobrych rękach :-)

[Mama_2014]

Zobaczymy co bedzie.. oby corcia sie nie pchala wczedniej..
Yasumi mialas planowane ciecie ? Lezalas przed cieciem na patologii ?
Chodzi mi o to czy jestes zorientowana jak to wyglada po przyjeciu.. jak mam 16.08 sie wstawic na ip to ciecie bedzie np na drugi dzien czy jakas obserwacja i dopiero decyzja kiedy ciecie ?

[Gość Yasumi]

Mama
U mnie na kontrolnej wizycie okazało się, że nie mam wód płodowych więc lekarz tego samego dnia wysłał mnie do szpitala a tam przyjęli mnie na patologie. Cesarke miałam w dniu przyjęcia a na moje miejsce (łóżko) czekała już dziewczyna która miała mieć cięcie następnego dnia. Myślę więc, że najpierw skieruja Cię na patologie i tam będą robić wszystkie badania. Na patologii położone są super więc się nie martw:-) Na izbie przyjęć ciężarne są obsługiwane bez kolejki. Będziesz musiała się przebrać w piżame a później zawiazą Cie windą na oddział:-)

Mnie po cc też bardzo bolało ale jak poprosisz polożną to da Ci coś mocniejszego do kroplówki.
I myślę, że dobrze by było gdybyś sobie na ten pierwszy dzień po cc zorganizowała jakąś pomoc do dziecka bo z tym, to tam akurat jest naprawdę słabo. Nikogo nie interesuje czy masz siłę zajmować się maleństwem. Chyba, że coś się od czasu mojego porodu zmieniło bo nawet mój lekarz prowadzący mówił mi, że słyszy ciągłe narzekania na pielęgniarki od noworodków.

[Mama_2014]

Lezalam tam na patologii w 22 tc, ale wtedy nawet nie myslalam o porodzie i o tym zeby podpytac jak to wyglada tuz przed nim..

Z opieka moze byc ciezko, ale dzieki za podpowiedz..podejrzewam, ze ja od razu Malej nie bede miala, bo musi przejsc szereg badan, gdyz miala problem z pluckami, ktory wykryto w czasie usg polowkowego .. chyba, ze mi ja dadza i ode mnie beda brac do badan..zobaczymy.. jak cos to maz i tak bedzie.. albo ewentualnie zagarniemy do pomocy jego siostre. .

[Gość Yasumi]

Mama
Rozumiem, że na ten szpital zdecydowałas się ze wzgledu na odział neonatologiczny?
Podobno cieszy się dobrą opinią.

[Mama_2014]

Tak, dokladnie. . Po polowkowych w celu dalszej diagnostyki mialam do wyboru szpital w Rudzie, Bytomiu albo na Ligocie. Nawet do badan polecano Godule. Do porodu to nawet nie mowie, Ruda ponoc najlepsza i najlepiej wyposazona, plus oiom dla noworodkow.
Baaardzo sie balam tego, ze mi dziecko zabiora do innego szpitala, a ja unieruchomiona po cesarce nie bede w stanie nic zrobic.
Mam nadzieje, ze z corcia bedzie wszystko dobrze i nie zawiode sie na lekarzach, poloznych i opieka bedzie OK. Jeszcze 2,5 tyg i sie przekonam :)

[Gość Yasumi]

No to prawda, szpital jest swietnie wyposażony i niedawno przeszedł generalny remont.
Na pewno wszystko będzie dobrze. Trzymam kciuki. Daj znać jak już córcia będzie na świecie :-)

[Gość 19Joanna910816]

Witam. Za miesiac mam porod sn i chce rodzic na goduli, pierwszy porod mam pytanie czy polozne sa mile, pomagaja dobrze przy porodzie? Jaka wogole jest opieka. I co trzeba zabrac dla siebie i dziecka. Pozdrawiam

[Mama_2014]

Jak bylam na cc sie zapisac to pani kazala zrobic zdjecie listy.
Jade do szpitala 16.08, chyba, ze corcia zechce wyjsc sama wczesniej.
Wtedy zdam relacje :-)

[Tyśka1987]

Witam serdecznie Mamusie i przyszłe Mamusie.
Mam dosyć dziwne pytanie czy szpital na Goduli to Klinika Ginekologii i Położnictwa Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach?? Moją ciążę prowadzi p. doktor Rafał Kierach i chcę rodzić w szpitalu w którym On pracuje, a w informacji na internecie wyświetla mi się waśnie taka nazwa i adres Ruda Śląska ul. Lipa 2.

[Gość Yasumi]

Tyśka
O ile się nic nie zmieniło, to tak.