Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Odnośnie smogu i tych wszystkich syfów które wdychamy, to ja mam jeszcze inny przykład. W pierwszej ciąży mieszkałam w mieszkaniu, w którym był piec do podgrzewania wody - junkers, żeby poleciała ciepła woda musiał odpalić się piecyk. Pół ciąży słuchałam wyrzutów ginekologa że z pewnością palę papierosy bo mam zwapniałe łożysko. W drugiej ciąży mieszkałam w innym miejscu i z łożyskiem było ok, dodam że w tamtym mieszkaniu junkersa nie było, ciepła woda leciała prosto z kranu. W trzeciej ciąży wróciłam do pierwszego mieszkania i problem z łożyskiem się powtórzył - zwapniałe. Lekarz zapytał czy mam w domu tego typu podgrzewacz. Wychodzi na to, że nawet nie czuć, a opary z głupiego piecyka mogą szkodzić. Budownictwo stare i dopiero za parę lat jest szansa na likwidację tego cholerstwa. Także chronimy dzieciaki i zastanawiamy się czy wyjść na spacer, a tymczasem nawet w domu nie jest w 100% bezpiecznie...

http://www.suwaczki.com/tickers/1usat5od4qknx2m7.png

Odnośnik do komentarza

Kaisuis
Masz absolutną rację wytykając mi posty. Bo wszystko zależy od tego gdzie kto mieszka.
Natomiast wg mnie nie ma co liczyć na to, że sytuacja ogólna poprawi się przed końcem zimy. A właśnie mnie by wkurzało sprawdzanie danych cząstkowych bo zanim ubiorę młodego czasami mija 40 minut. I co mam go rozebrać bo sytuacja się zmieniła.
Ja robię tak jak Skakanka, śmierdzi nie wychodzę.

Osobiście wolę zadbać o ekologię we własnym otoczeniu co też nie do końca jest możliwe bo też dziś pisałam o laniu preparatami na grzyba.
I mam nadzieję, że sąsiedzi również kiedyś o tą ekologię zadbają.

Natomiast w tej chwili rozpetała się jakaś mega nagonka medialna. I dobrze, bo taka nagonka też edukuje.
Mam wrażenie, że to po prostu jest wykorzystywane przez telewizje newsowe bo przecież o czymś trzeba gadać.

I pewnie znowu słowo pisane traci sens bo absolutnie nie chcę pisać, że temat jest nieważny. Bo jest ważny ale nie chwilowo tylko ogólnie do czystego środowiska powinno się dążyć przez cały rok a nie tylko w te dni kiedy wisi czarna chmura.

Jak nie ma sensu to co napisałam to sorry ale nie mam czasu tego redagować porzadnie. Za długie.

Odnośnik do komentarza

Żoo

O smogu to gadają odkąd pamiętam i przyznam, że mnie temat zainteresował wraz z pojawieniem się Zosi. Wtedy autentycznie sledzilismy z mężem stan powietrza i w zeszłym roku nie było az tak źle. Może dlatego tyle teraz o tym w TV?
O aplikacji IOŚ dowiedziałam się w wakacje (wtedy akurat sprawdzałam poziom Ozonu) i od tej pory jestem na bieżąco;-))

Jakość powietrza z dobrego na zły naprawdę nie zmieni się w ciągu godziny. Może co najwyżej przeskoczyć na umiarkowany;-)

Odnośnik do komentarza

U mnie w domu jest piec z zamkniętą komorą spalania, kominiarz co pół roku sprawdza drożność kominów, a i tak czujnik czadu kupiłam w zeszłym roku jak się Julka urodziła. Tak na wszelki wypadek, kosztuje to z 200 zł, a działa 10 lat, potem trzeba wyrzucić i kupić nowy ( pewnie działa dalej, tylko traci atesty).

U mnie też nie ma stacji pomiarowej, więc sprawdzanie wskaźników, w miejscu wiele kilometrów od mojego domu, w centrum blokowiska, co godzinę, zupełnie nie ma sensu, więc muszę się węchem sugerować. Na pewno gdybym miała aktualnie pomiary, dla mojej okolicy, też bym się nimi kierowała, ale niestety nie mam takiej możliwości :(

Dziewczyny wczoraj byłam na drinku po pracy, i wypiłam kieliszek czystej wódki. Myślałam że umrę. Brrr... jakie to było niedobre, pierwsza wódka od 2 lat!

http://fajnamama.pl/suwaczki/wlc5bpf.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/uek4z02.png

Odnośnik do komentarza

Kaisuis
No właśnie o tym piszę, że wymiana powietrza to jakiś proces.
Pewnie jakbym mieszkała w jakimś zadymionym miejscu to już bym miała w każdym pomieszczeniu oczyszczacze powietrza albo centralny filtr.
Bo nawet jak ktoś nadymi czymś syfiastym to się wściekam.
Już nie wspomnę o tym, że fajki wyczuwam na znaczne odkegłości.

My pewnie mamy podobne poglądy tylko trochę inaczej je przekazujemy. I pewnie ja trochę bardziej lekceważę podawane dane. Bo bym zupełnie zwariowała z moją tendencją do rozbierania g....a na atomy ;)

Odnośnik do komentarza

Skakanka, żoo
Ja też od zawsze mam piecyk gazowy z zamkniętą komorą spalania. W przeciągu 10 lat to już nasz trzeci bo wszystkie się psuły zaraz po zakończeniu okresu gwarancji, a naprawa była za droga, ale to już inna historia. Każdy z nich bezpieczny a i fachowcy od gazu i kominiarze odwiedzają nas regularnie, żaden z nich nigdy nie wykrył nieprawidłowości. Mamy w domu czujnik czadu i dymu także od lat i odezwał się tylko parę razy jak zjaraliśmy coś w kuchni, także coś, gdzieś w małych ilościach musiało uciekać :/

Żoo
Ty to chyba jesteś inwigilowana, bo u mnie reklamy ciuchów i akcesoriów dla dzieci. Może jakiś dobry antywirus by się przydał? ;))

http://www.suwaczki.com/tickers/1usat5od4qknx2m7.png

Odnośnik do komentarza

Kaisuis
niestety nie jest tak jak napisałaś. Mąż miał świadomość że robi źle tylko nie był świadomy jak bardzo mnie wkurzy. A powinien bo wie że od dwóch dni młody wciąż się budzi w nocy i jestem niedospana co powoduje mniejszą odporność na matactwa. Umawialiśmy się zupełnie inaczej i on te umowę złamał. Mężczyzna raczej malo kiedy się domyśla więc omówiliśmy plan dzisiejszego poranka a on dla własnej zabawy samowolnie go zmienił. Uparł się bez sensu na wyjście tych dwóch osób i to on powinien być za nie odpowiedzialny skoro tak postanowił. Ja takie zachowania odbieram jako brak szacunku i on doskonale wie o tym. Dorosły facet zachował się jak dziecko i tyle. Nie toleruję zabawiania się moim kosztem.
Tylko zauważyłam że sama jestem sobie winna bo ostatnio zbyt często mu odpuszczam i efekt jak rano.

A w kwestii smogu to też raczej kieruję się węchem bo mieszkam daleko id stacji pomiarowej i na dodatek za linią wody co zmienia u stan powietrza i nawet pogodę w tej części miasta.
A dociekliwości to nie nazwałabym dziwactwem:-) sama nieraz miewam niezłe rozkminki :P

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Jagoda
Bo ja ostatnio głównie siedzę na forum o ile gdziekolwiek.
To muszą mi podrzucać reklamy z tego co mają.
Ostatnio nie chce mi się nawet prasówki robić bo same głupoty.
Do sklepów też nie zaglądam bo się już obkupiłam.
Jednym słowem, nuda;)
Ale przynajmniej nie mam wyrzutów, że na forum siedzę bo łącznie tego telefonu mam nie za dużo.
Teraz mały ogląda książkę i śpiewa to co mu będę przeszkadzać ;)

Odnośnik do komentarza

Kaisuis, Żoo no ten smog to faktycznie jakaś masakra, ale nie wierzę że jest to jakaś świeża sprawa. Po prostu teraz są unijne wymogi i normy i sprawdzają to i bez przerwy o tym mówią w tv, a co, kiedyś ludzie nie palili w piecach czym się da ? Jeszcze gorzej było tylko ludzie nie mieli świadomości jak bardzo to szkodzi. Jak byłam dzieckiem to bez przerwy chorowałam na płuca i oskrzela, nie bez znaczenia był fakt że tata palił w mieszkaniu, kiedyś wszyscy palili przy dzieciach nie myśląc o tym że je trują.
A co do spacerów to cieszę się że mieszkam na wsi, tu też ludzie palą w piecach i jeżdżą samochodami, ale na pewno mniej niż w mieście i na pewno powietrze jest czystsze, tym bardziej że moja działka graniczy z działką mojej mamy, prawie hektar z czego połowa las z brzóz, świerków i sosen, a druga połowa trawnik z krzewami ozdobnymi :)))) Także jest gdzie spacerować :)

Odnośnik do komentarza

Ja się przyznam po cichu że czasem na pół piwka z sokiem jabłkowym w najdłuższej przerwie między karmieniami sobie pozwolę. Po kąpaniu jak wypije z dwóch cycków to te 4 godz śpi.
Co do picia z butelki to mój łobuziak ostatnio wypił jak miał 3 mce, smoczka wcale, chyba że jako gryzak, i z niczego nie chciał pić, ostatnio udało mi się nauczyć go pić wodę z kubka lovi z miękkim ustnikiem, tylko woda wchodzi w grę bo sokiem pluje jak g....m . A kupiłam chyba wszystkie rodzaje kubków.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...