Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Uufff !! doczytalam wszystko :D :D

Witaj nowa grudnioweczko !:)
Fajnie ze do Nas dolaczylas, jak masz jakies rozterki, watpliwosci pytania do Nas waaal smialo :D my juz tyyyle tematow przewalkowalysmy tu ze nic nam nie straszne :D

Ja dzis u lekarza bylam, bo wczoraj czulam takie ciagniecie mocne ze isc nie moglam - ale wszystko okej :) uuuff :)
Zawsze lepiej sprawdzic niz ske.martwic na.zapas :)

mokka
A na kiedy masz termin ?
Jantez sie zastanawiam ze maly szybciej zechce przyjsc na swiat i bede w szczeeerym.polu z przygotowaniami, ale.tego przewidziec sie nie da ;)

nica
Wg mnie jak lekarz sie tak w stosunju do Was zachowuje, to ja bym go zmienila. sama zmienilam prowadzacego miesiac temu ;-) i jestem z tego powodu BARDZO ZADOWOLONA. Chocbym miala w 8-ym czy 9-tym miesiacu to zrobic uwazam ze WARTO.!

Ja tez ostatnio o kinie myslalam..ale niewiem czy bym wysiedziala.. chyba wole w domu wziac przekaski, i odpalic na tv jakis , wygodnie lezac na loziu pod kocykiem :)

ausia
Ja kupie przed narodzinami napewno wiadomo.gaziki, patyczki, octenisept,sol fizjologiczna, kosmetyki do kapieli itd. Jesli chodzi o jakies leki czy przeciwgoraczkowe czy na odparzenia, to w razie koniecznosi sie dokupi. Sa wokolo calodobowe apteki wiec na luzie :)

A piersi z B75 do D85 urosly :p

http://www.suwaczki.com/tickers/74di4z17hazlb81h.png

Odnośnik do komentarza

Ze swojej strony polecc moge zupy na obiadek lub no ja jem ryze kasze soczewicę i inne np z warzywami na patelnie. Smażę na oliwie wszystko. Poczytaj w necie moze... Mi wszystko idzie do góry głównie wieczorami juz,przed snem. A najbardziej po jablkach- to jest masakra. A tak to luzik. Oczywiście leżenie zadne mi nie pomaga,momentami mam wrażenie ze Glowa im wyżej tym mi gorzej. Dzizas, teraz rozumiem starych ludzi

Laura :*
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cio4pbhyqqx6o.png

Odnośnik do komentarza

Megomega
Macie moze pomysly na jakies lekkie posilki? Zadzroszcze wam gulaszow i miesa czerwonego. Po tym dostaje takiej zgagi, ze ledwo zyje i najchetniej wypilabym butelke Gavisconu. Zadne kotlety, smazone ani okraszanie nie wchidzi w gre.Jestem znudzona rosolami. Chce mi sie jesc a jak zjem troche to juz wszystko podchodzi pod gardlo. Wczoraj byl koszmar po kurczaku. Co tu jesc???

Jak tylko mąż dostanie filet z indyka to planuje jutro sałatkę zrobić pieczony indyk rukolą grejpfrut i jakiś sos na bazie oliwy. A dzisiaj makaron z brokułami i papryka. Gotowanie po 2 miesięcznej przerwie naprawdę cieszy.

Odnośnik do komentarza

Hmm salatka z kura lub indykiem brzmi super. Mam ochote na pizze taka na b cienkim ciescie i z rukola.... Mniam.
Cos wymysle, moze zupa jakas jak to Roksi mowi?
Gosiammr
Wracasz do zycia!!:)
Ja leze wiekszosc czasu, moja szyjka miala 23 mm w 21 tyg, potem po lezeniu wydluzyla sie do 33 mm ale lekarka mowi ze wciaz za krotka i trzeba sie oszczedzac. Wiec leze ale ciezko tak, patrzec jak pranie niezrobione a chopowi trzeba obiad zrobic. Robie wiec krotkie obiady. Jak wyjde na zewnatrz to mi zaraz brzuch twardnieje i mam wrazenie jakbym tam miala tam stos kamieni.

Odnośnik do komentarza

Megomega
Hmm salatka z kura lub indykiem brzmi super. Mam ochote na pizze taka na b cienkim ciescie i z rukola.... Mniam.
Cos wymysle, moze zupa jakas jak to Roksi mowi?
Gosiammr
Wracasz do zycia!!:)
Ja leze wiekszosc czasu, moja szyjka miala 23 mm w 21 tyg, potem po lezeniu wydluzyla sie do 33 mm ale lekarka mowi ze wciaz za krotka i trzeba sie oszczedzac. Wiec leze ale ciezko tak, patrzec jak pranie niezrobione a chopowi trzeba obiad zrobic. Robie wiec krotkie obiady. Jak wyjde na zewnatrz to mi zaraz brzuch twardnieje i mam wrazenie jakbym tam miala tam stos kamieni.

Moja szyjka wydłużyć się nie chce tylko skraca, mam stracha co będzie dalej, ale we wtorek się dowiem a do tego czasu staram się nadgonić niezałatwione sprawy. Leżałam pełne 2 miesiące i nic nie było zrobione także rozumiem Twój ból dot. mieszkania, ale tak trzeba dla maleństwa leżeć żeby jak najlepszy start mu zapewnić.
Ja wczoraj jak poszłam na spacer do parku to się wzruszyłam bo założyłam ze w tym roku to już tylko dom mnie czeka.
Jednak bardzo szybko się męczę i już sama nie wiem czy to po leżeniu czy 3 trymestr.

Odnośnik do komentarza

Rzeczywiście powoli z tym podsypianiem czuję sie jak na początku ciązy. Byłam rano na gimnastyce dla ciężarnych, czułam sie potem taka wypompowana, że w połowie dnia padłam i nie byłam w stanie otworzyc oczu nawet jak mgliście rejestrowałam, że mój starszy "rozebrał" mi brzuch, przytulał do niego buzie i gadał do brata. Pogłaskałam i kazałam juz iśc na koszykówke... ale jeden budzik jest pewny - za 15 minut dyskomfort z powodu potrzeby wc postawił mnie na nogi

Odnośnik do komentarza

Tak, zdecydowanie 3trym. Ja zanim zległam też zauważyłam, że spacer z psem zajmuje mi dwa razy więcej czasu niż zwykle. Idąc jak pingwin nie rozwijam zabójczej prędkości, a i zmęczenie większe.
Ja dzis w nocy spalam jak zabita, chyba mi emocje odpuscily, nawet na siku nie wstawałam.
Cały dzień zgaga mnie męczy, a Oskar prostuje nóżki na prawą stronę brzucha i tak mi uciska żebra....plus moja obolała miednica...coś mam kiepski dzień dziś kochane...

Odnośnik do komentarza

A ja nie wiem co mam myslec i robic w pon wrociłam ze szpitala wybadana niby wszystko ok.A dzisiaj leżę bo brzuch znów boli od rana fakt na śniadanie zjadlam smażona rybe z kapusta i się zaczęło. Mały się wierci a mnie od czasu do czasu tak przezyna w okolicach pepka. Juz mi głupio do lekarza dzwonić
Co myślicie?

Odnośnik do komentarza

lucysku!!!
Ja wczofaj zjadlam.gernerka jabkko + sliwka i dzis rano tez mnie tak jelita bolaly i jezdzily..nawet jak od lekarza wrocilam to czulam ...i sie polozylam. Wiec ja obstawiam ze to.wina cieezko strawnego sniadanka
Jak sie maluszek rusza,-to chociaz uspokaja :) poczekaj do jutra, moze sie sprobuj zalatwic np. I zobaczysz jak jutro bedzie ;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/74di4z17hazlb81h.png

Odnośnik do komentarza

Tylo z tym wyróżnianiem to wielki problem spadla mi hemoglobina na 10 i lekarz zalecił źelazo i się zaczęło.Mam wrażenie,że to też może być z nerwów od kiedy mąż wyjechal to się stresuje nie ma z kim pogadać do kogo przytulic.Zostalo myślenie i zamartwianie się.

Odnośnik do komentarza

dobry wieczór ciężaróweczki!!
ja po cięzkim wstawaniu miałam całkiem przyjemy dzień. byłam na budowie i obawiam się że tego nie ogarnę finansowo i czasowo. niby piętro gotowe a tu jeszcze salon i w kuchni płytki miedzy meblami do zrobienia a potem to wielkie sprzątanie ile się dało to robiłam na piętrze i w kuchni okna z grubsza umyte ale i tak je będzie trzeba myć jeszcze raz i wogóle wszystko jakoś mnie to przeraża - mama obiecała że mi potem pomoze okna pomyć mój mąż też mówił ze umyje nawet teściowa się zaoferowała ale z jej pomocy zrezygnuje bo potem będzie gadać że takie brudne okna miałam.
właśnie teściowa ostanio mnie rozbroiła koleżanka ma termin w przyszłym tyg na cesarkę a ta mi mówi : co się boi rodzić normalnie? ja urodziła 4 synów" a ja mówie że ona leży od 2 miesięcy i ma wskazanie do cesarki a ona bo taka marna jest - istna masakra.
mam nadzieje że wym macie bardziej normalne teściowe!!!
a podobno w smyku będą obniżki na kolekcje jesień - zima to może kupie wkońcu ten kombinezon.

Odnośnik do komentarza

Ja tez dołączam dzisiaj do drużyny ze złym dniem :D Ruszam się jak mucha w smole, cały dzień ziewam i coraz ciężej mi z brzuszkiem... a to jeszcze tyyyyle czasu!

aga1987 ja mam teścia takiego wszystkowiedzącego... Ostatnio pytał, czy w tym szpitalu, który wybrałam do porodu, są dobre warunki. Mówię mu, ze szału nie ma, ale decyduje się na niego ze względu na dobrą opiekę. A on zdziwiony, co to za filozofia opiekować się swoim własnym dzieckiem? Ja mu mowie, ze jesli cokolwiek bedzie nie tak ze mna czy dzieckiem, to tam pracują specjaliści i mam do nich zaufanie. A on "ale co niby moze byc nie tak? Widac ze facet traktuje porod jak wizyte u kosmetyczki ... Dla niego ważniejsze jest, żebym miała 1osobowa salę, on mi może za to zapłacić nawet. Podziekowalam mu bardzo i nawet nie wspomniałam, że w tym szpitalu nawet nie ma łazienki w pokoju, tylko na korytarzu ...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl6iyeydwn0wui.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...