Powrót do formy po ciąży

[mniszka]

Hej Wam, szukam porady sportowo/fitnessowej. Nadeszla pora zeby cos w koncu zrobić z pociazowa figura, plus ida wakacje (mimo ze pogoda za oknem nie nastraja optymistycznie) wiec odliczanie do sezonu bikini tez sie niedlugo zacznie;) Rozważam kupno sprzętu do ćwiczenia w domu - waham się pomiędzy bieżnią, orbitrekiem a rowerkiem. Czy któraś z Was miała okazję użytkować któryś z nich w domowym zaciszu? Jakie są Wasze opinie? Będę wdzięczna za wszelkie informacje;)

[Gość zazaza]

Mam bieżnie, rowerek, skakałam na skakance, chodziłam na fitness i powiem ci po 3 latach skóra na brzuchu nadal paskudna, rozciągnięta.Jedna wielka fałda.Podjęłam w końcu decyzje i z końcem kwietnia czeka mnie plastyka powłok brzusznych w Łodzi [reklama usunięta]. Ja walki z brzuchem nie wygrałam

Edytowane 5 Kwietnia 2023 przez Dziubala
Usunięcie reklamy

[ancia83]

Mnie pomógł orbitrek (na początku codziennie) i ławeczka do robienia brzuszków (też codziennie). Polecam na brzuch pas neoprenowy - szybciej rozgrzewają się mięśnie i usuwana jest woda. Zaraz po porodzie nosiłam obcisły pas na brzuch, dzięki czemu czułam się bardziej komfortowo, zanim wszystko wróciło do normy. Na szczęście wróciło, ale nie bez wysiłku :)

[AniaABCfitness]

Przy wyborze odpowiedniego sprzętu musisz wziąć pod uwagę kilka czynników:
- jaki rodzaj ćwiczeń najbardziej lubisz – jest to dosyć istotna kwestia, trening powinien być przyjemnością, a nie przykrym obowiązkiem
- fundusze jakie możesz przeznaczyć na zakup – dobrej jakości bieżnia to zdecydowanie większy koszt niż przeznaczony do użytku domowego rowerek lub orbitrek
- ilość miejsca – sprawdź ile przestrzeni będziesz w stanie wygospodarować na wybrany sprzęt, zarówno na jego przechowywanie, jak i użytkowanie

[mniszka]

Dziękuję Wam za odpowiedzi. W tym czasie udało mi się trochę poprawić dietę (typowe MŻ, plus staram się nie jeść słodyczy, białego pieczywa itd.), ale w sprawie ćwiczeń nic nie ruszyło… Hmm jak tak myślę i chyba najbardziej by mi pasował orbitrek albo rowerek, skoro Ania pisze, że bieżnia jest droga. Ja też jakoś nieszczególnie lubię biegać więc pewnie robiłabym to “z rozsądku” a nie z przyjemnością. Może w takim razie ten orbirek? Nie chciałabym wydawać więcej niż 1000 zł, oczywiście im mniej tym lepiej. Możecie coś polecić?

[AniaABCfitness]

Jeśli bieganie miałoby być dla Ciebie obowiązkiem, a nie formą ćwiczeń którą wpleciesz po prostu w swoją codzienną aktywność, to chyba lepszym rozwiązaniem będzie orbitrek.

[Kashubie]

Ja polecam ćwiczenia z Mel B na youtube. Bez dodatkowych sprzętów, a efekty super. No i dieta. Jedno bez drugiego nie ma sensu. Bez słodyczy, bez alko. Zbilansowana dieta.

[martamama]

A jesteś pewna, że zakup sprzętu sprawi że będziesz regularnie ćwiczyła? Jeśli teraz nie możesz się zebrać to może być ciężko. Szkoda byłoby wydać tyle pieniędzy i patrzeć jak sprzęt się kurzy. Może najpierw wprowadź do nawyku ćwiczenia. Zapisz się na fitness, tak będziesz musiała chodzić na zajęcia o odpowiednich godzinach i w odpowiednie dni. Wyrobi to w Tobie nawyk ćwiczeń. A później jak już będziesz miała ten nawyk to zaczniesz ćwiczyć w domu i zakupisz sprzęt. Z obserwacji wiem, że zakup sprzętu wcale nie przyczynia się do nagłego zrywu i chęci ćwiczeń.

[Gość rządowa]

zależy ile jesteś po ciąży i na jakich partiach ciała chcesz się skupić, chcesz trenować w domu czy na siłowni? Jak w domu proponuję jakiś stepper [reklama usunięta].

Edytowane 5 Kwietnia 2023 przez Dziubala
Usunięcie reklamy

[Gość strator]

Słuszny kierunek, nie ma się nad czym zastanawiać, wioslarze [reklama usunięta]  Pewnie, że to konkret, nie kosztuje dużo, a jednak to fajna forma aktywności. Można robić różne treningi, również przed telewizorem. Zawsze to coś totalnie innego niż standardowe narzędzia treningowe. Jak dla mnie super opcja, ale to kwestia indywidualnej oceny. 

Edytowane 5 Kwietnia 2023 przez Dziubala
Usunięcie reklamy

[efka]

Myślę, że pewniak orbitreki [reklama usunięta]. Wiadomo, że każdemu może pasować inny tego typu sprzęt, ale to po prostu robi fajną różnicę, fajnie się z tego korzysta, można jednocześnie robić inne rzeczy, np. oglądać telewizję. Czas szybko leci, kilogramy również, ale wiadomo - bez odpowiedniej diety też cudów nie będzie. 

Edytowane 5 Kwietnia 2023 przez Dziubala
Usunięcie reklamy

[ewelina_c]

Ja zaczynałam powrót do formy od szybkich spacerów. Ubierałam legginsy bezszwowe [reklama usunięta] i wychodziłąm na godzinę szybkiego spaceru. Potem były marszobiegi, aż foszłam do ok 8 km biegów - wiadomo powoli do celu. 

Edytowane 5 Kwietnia 2023 przez Dziubala
Usunięcie reklamy