Skocz do zawartości
Forum

Listopad 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Barja pytala czy zostawiamy dzieci.Ja mam pomoc Tesciowej-kiedys juz pisalam-wpada na ok.godzinke codziennie.Mam wtedy czas wyprowadzic psa (jesli nie bylo spaceru), zrobic wieksze zakupy..
Od pazdziernika to ona bedzie sie Ignasiem opiekowac...choc ciezko mi jest wyobrazic sobie powrot do pracy...no ale mus to mus...

Odnośnik do komentarza

W poniedzialek wazyl 7980 i sama sie zdziwilam ze tak duzo bo przez ostatnich pare tygodni tez mialam duzy klopot zeby mu wcisnac butelke. Nie wiem czy juz zaczelas rozszerzac diete, bo ja tak jakis miesiac temu i wtedy zaczal tak cudowac z mlekiem. Ogolnie to on swoje teraz zje bo znalazlam sposob jak mu ta butle podac, ale to i tak jest troche meczarnia, nie ma tak ze dam i on chetnie to pije. Ogolnie to w tym tyg troszeczke sie poprawilo i wyglada to tak: rano po wstaniu ok. 200ml kleiku lyzeczka ( rano o butli nie ma mowy, a samego mleka lyzeczka tez nie chce ) potem butla ok. 120 ml, nastepnie 125ml zupki ( zaczelam juz podawac mieso wiec to bardziej obiadek niz zupka) pozniej znowu butla ok. 120ml i przed spaniem 150 ml kaszki ryzowej na jego mleku, nad ranem jeszcze tez butle wypija, ale to juz na polspiaco wiec bez problemu. Mysle, ze to jest duzo jak na takiego brzdaca, ale ile ja sie przy tym nakombinuje zeby ta butle wypil to moje

Odnośnik do komentarza

Ostatnio znalazlam na lobuza taki sposob, ze najpierw probuje dac mu normalnie butelke on oczywiscie wyrywa sie, glowa kreci i nie chce, no to wtedy suszarke wlaczam ( od dawna uzywamy jej jako uspokajacza ) daje smoczek i jego przytulanke z ktora zawsze zasypia, jak widze, ze juz troche jest zamulony ( w sensie jakby spiacy) to wyciagam smoczek i daje butle wtedy pije, ale nieraz tez jeszcze musze probowac pare razy zanim zaskoczy. Moze komus sie wydawac, ze to jest wciskanie na sile, ale ja naprawde czekam az on juz placze o jedzenie, widze ze jest glodny, mamy ktore maja ten problem wiedza o co chodzi.

Odnośnik do komentarza

U nas suszarka była niezawodna jak miał kolki. 6 tygodni 24 godz na dobę chodziła. U nas Viva do jedzenia pomagała, ale się skończyło....już nie pomaga. On nie chce być karmionych na rękach,chce w pozycji pollezacej. Na rękach się wykręca i wije . W sumie zjadl dziś 150 +100+40 mleka z kaszka. Plus ok 80 ml obiadku. tragedii nie ma, coś zjadl

http://www.suwaczki.com/tickers/8599dqk3ljs43m9t.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3hqvkpympfgoa.png

Odnośnik do komentarza

Ewelka dokladnie, wazne ze wogole je, ja to sie ciesze ze znalazlam cos co chociaz troche pomaga chociaz wolalabym zeby pil normalnie to mleko bez jakiegos cudowania. Wogole to myslalam na poczatku ze to przez bol dziasel, jak dzieci zabkuja to nie chca pic z butli, ale tyle czasu minelo a zebow jak nie bylo tak nie ma, zaczynam myslec ze to juz tak zostanie ;(

Odnośnik do komentarza

Mój mały też chyba ząbkuje, bo ślini się i gryzie moje palce bardzo mocno, jak nigdy do tej pory, no i marudzi bardziej. A jak myślicie, czy wśród objawów ząbkowania mogą myć wymioty? Bo od paru dni wymiotuje, tzn. bardziej samymi kwasami żołądkowymi, dawniej też mu się to zdarzała ale nie w takiej ilości i nie tak często. Oprócz wymiotów i marudzenia nic sie nie dzieje.

Odnośnik do komentarza

Ooo...biedny Malutki, ale chociaz dostalas jakies leki, oby pomogly. No widzisz, mi z kolei taka konsultantka ( to sie tutaj nazywa health visitor, jak sie ma jakies watpliwosci to najpierw sie do niej idzie lub dzwoni potem ewentualnie lekarz) powiedziala, ze mleko to poki co podstawa jego diety i ze lepiej inne rzeczy odstawic typu zupki/obiadki jak nie bedzie chcial pic mleka

Odnośnik do komentarza

Ewelka wspolczuje infekcji. Ja caly czas sie boje o Olke, zeby ten katar nie zszedl nizej. W pn juz sie umowilam osluchac. My sie inhalujemy z soli, wit C i woda morska. A to gardlo to od refluksu? Ja ze starszym od zawsze walcze z refluksem az do teraz, wiec znam ten bol.
A z nowosci Ola zaczela sie przewracac na plecy z brzucha:) bo na brzuch juz dawno umie. Poza tym caly czas nawija po swojemu. Dzis bylo aj aj aj, ba ba ba, bo bo bo:P

Odnośnik do komentarza

Ewelka,a Twoj Smyk przejawia jakies objawy anemii,ze zelazo masz badac?Morfologie tez? Pytam,bo Ignas od grudnia lyka zelazo z powodu anemii.
Szybkiego powrotu do zdrowia i normalnego jedzenia.
Ja mam z kolei problem nadmiernej eksploatacji cyca...Moj,zwlaszcza jak zmeczony,nic tylko na cycu by wisial...troche za smoka robie,ale ssie wtedy mliko bardzo porzadnie...
Maz poszedl sobie na piwo,a mi az lzy zalu polecialy,bo ja na takie wyjscie nie mam szans...ee..chyba zmeczenie zmienia mnie w smerfa marude...
Dobrej i dlugiej nocy Dziewczyny

Odnośnik do komentarza

Szczerze to nie mialam pojecia, ze takie maluszki miewaja anemie, jakos do glowy mi to nie przyszlo. Ech...chociaz macie dobra opieke, tutaj to jest takie glupie podejscie, z czym by sie nie poszlo to i tak olewka, zadnych badan nie robia bo " niektore dzieci tak maja " . Pocieszam sie, ze chociaz przybiera dobrze to raczej nic mu nie jest, bo inaczej to pewnie musialabym prywatnie do polskiego lekarza jezdzic, a to tanie nie jest. Dobrej nocy

Odnośnik do komentarza

Suzi,anemia u naszego tez wykryta zostala przypadkiem.tzn.ja w ciazy mialam przez moment gorsza hemoglobine,ale wyrownalam i bylo ok.
ale najwyrazniej Ignas nie dostal wystarczajacej puli zelaza na starcie i potem mial trwajacy 3tyg katar(bo obnizona odpornosc)-wtedy trafilismy do szpitala i wsrod wielu badan byla i krew i wyszlo szydlo z worka..
Ewelka,a co Twoj synek na ta annemie bral tak z ciekawosxi?my na poczatku actiferol,a teraz wciaz Ferrum.Hemoglobina juz u nas niby ok,ale to dolne granice normy,wiec walczymy dalej.No i dlatego tez rozszerzanie diety sie zaczelo szybciej,zeby mial zelazo z naturalnych zrodel.
Dobrej nocy

Odnośnik do komentarza

Ewelka trzymajcie się dzielnie! Na pewno wszystko się szybko unormuje.
U nas skok chyba trwa pełną parą, znowu pół nocy nie spałam. Maluch marudny jak nie wiem co, nawet przy cycu spać nie chce.
A propos wymiotów to u nas od dwóch dni zdarza się młodej chlusnąć taką"serwatką" ale nie są to jakieś duże ilości. I zdarza się 2-3 razy dziennie więc narazie nie panikuję.
Dobrego o dnia wam życzę!

Odnośnik do komentarza

U nas noc ok. Mała wstała o 5.30 (wyjątkowo). I ma biegunkę. Już wczoraj po zrobieniu kupki wszystko było mokre łącznie z prześcieradłem. Myślałam że się tylko mocno posiusiała i pampers przeciekł ale dziś jest to samo tyle że częściej i za każdym razem jak mała zrobi kupkę. Oby szybko przeszło. I strasznie ulewa dziś :-(

http://www.suwaczki.com/tickers/1usagu1rcwybhdu6.png]Tekst linka[/url]Tekst linka

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...