Listopad 2015

[sabaina]

darka jak pospinasz pożądnie szpilkami to będzie luz...

[aanka01]

mali, ja płacę miesięcznie ok 180 zł i też nic mnie już nie obchodzi, tylko ok. dziesiątego muszę przynieść wszystkie faktury. U mnie dokładnie jest chyba 100 lub 120 zł netto + 10 zł od pracownika.
Dobra księgowa to podstawa, moja co prawda sama mi jakoś szczególnie nie podpowiada, ale swoją robotę robi rzetelnie, a jak coś wymyślę, to zawsze pomoże. W piątek znalazłam jeszcze jedną fakturę za paliwo i zawiozłam, tam pracownice nie bardzo chciały przyjąć bo przed samym dwudziestym, miesiąc już rozliczony, ale wychodzi szefowa i mówi: "Nie odmawiajcie kobiecie w ciąży!" :)

Wspominałyście o owłosieniu... ja na początku tak się wstydziłam pokazywać brzuch, ale już mnie to nie wzrusza. Obrosłam i to nieźle :) Pod pepkiem staram się wyrywać pęsętą (kiedyś depilatorem), ale to teraz widać :)
Ja mam duży problem w okolicach bikini, dlatego zastanawiam się czy po ciąży nie zainwestować w zabieg laserowy. Któraś korzystała?

[aanka01]

A, i poopowiadam Wam o mojej dzisiejszej wizycie.
Pamiętacie, w tamtym tyg poszłam po podróży i nie było tego mojego lekarza prowadzącego tylko jakaś pani na zastępstwie. I nagadała mi o drobniutkiej szyjce i że pewnie będę miała niedługo rozwarcie.

Dziś zachodzę, a w poczekalni taaaki babiniec. No jeszcze tyle to chyba tam nie widziałam :)
Od ubiegłego tygodnia przytyłam 0,5 kg :) Posłuchałam serduszka. Gdy lekarz wypisywał mi L4 powiedziałam mu, że tamta pani mi tak powiedziała. Zaczął tłumaczyć, że ciężko mu się ustosunkować do słów koleżanki, że zwykłe badanie na fotelu jest zawsze bardzo subiektywne itp itd. Że tak naprawdę to większość pierworódek ma drobną szyjkę i to nie jest żaden defekt czy jakiś problem. No to ja mu mówię, że mi najbardziej chodzi o to wspomniane rozwarcie i że się martwię.
- No to chce się Pani dalej tak martwić?
- Oczywiście, że nie.
- No to już za kotarkę :)

I muszę przyznać, że mężczyźni są jednak delikatniejsi od kobiet ;) hahaha

okazało się, że wszystko jest w porządku, z tego co zrozumiałam to chyba ok. 4 cm i absolutnie nie mam się czym martwić.

Tak mało wystarczy do szczęścia :)
A moje dziecię skopało położną przy badaniu tętna.

Jeju, ale się rozpisałam, przepraszam za ten esej.

[Wiolinka]

sabaina sszkoda, że nie prowadzisz biznesu bo bym była klientką. :) U mnie w rodzinie talenty krawieckie mają babcia i tata ale jakoś dalej w geny nie poszło... a szkoda.Ja nawet guziki zawsze krzywo i brzydko przyszywam. :/ A napocę się przy tym jak głupia.

aanka01- to super że wszystko w porządku a martwiłaś się na zapas. :)

[sabaina]

aanka to dobrze ze dobrze :)
wiolinka nie kuś :)

[mali]

Aanka no wlasnie gdybym zostawila wszystko jej to nie wiem jak bym na tym wyszla. I dlatego sie denerwuje. Bo ja jestem osoba dociekliwa i jak cos uslysze to zaeaz sprawdzam. A jak nie wiem to pytam. A jak zapytam mojej ksiegowej to ona polowy nie wie. Ale to jest zreszta biuro rachunkowe i tam pracuje kilka kobiet. A wlascicielka to moja znajoma. Ale mi niezrecznie jej cos na ten temat mowic.poprostu zmienie i juz.

[aanka01]

Mali, może średnio ok. 150 zł to nie dużo. Ale to jest 1800 zł rocznie! Koleżanka nie robi Ci żadnej przysługi. Rozumiem, że koleżanka, sama nie raz byłam w podobnej sytuacji, ale Biznes to biznes, dwa tysiące drogą nie chodzi, a Ty jak tyle płacisz to coś za to chcesz. Ja na Twoim miejscu nie zastanawiałabym się ani chwili nad zmianą lub rozmową z szefową tej dziewczyny (jeśli dobrze zrozumiałam to szefowa jest koleżanką?). A przy okazji może zrobisz przysługę koleżance, bo może przez dziwną pracownicę traci więcej klientów.

[Dziubi]

Co do glukozy to tez dzis odebrałam wyniki. Na czczo w normie , a po godzinie i dwóch ten sam wynik 122. Dziwne , ze nic nie spadło , ale gin powiedziała , ze jest ok. Ja zakochałam sie w firmie Lovi. Kupilam juz butelki , smoczki i laktator ręczny. Podobno przypominają kształt sutka , zeby dziecko sie nie odzwyczaiło. Ale ile w tym prawdy to nie wiem

[natala1531]

Dziubi ja po 2 godz miałam wynik wyższy niż po 1 godz i lekarz powiedział, że jest ok, także nie ma się czym przejmować.

[natala1531]

A odnośnie składek itd. dla tych mam, które jeszcze pracują i dostały ostatnio jakaś podwyżkę pamiętajcie że musi być zachowany okres 3 miesięcy bez jakichkolwiek zwolnień żeby ZUS mógł wyliczyć wyższy zasiłek. Ja niestety się tak załapałam i na zwolnieniu dostaje mniej kasy, niby 100% ale kwota sprzed podwyżki.

[equendi]

Nowe zalecenia PTD dotyczące diagnostyki cukrzycy ciążowej

Bez amian pozostaje:

1. Zalecenie ginekologa dotyczące oznaczenia stężenia glukozy po stwierdzeniu ciąży. Kobietom w ciąży należącym do grupy ryzyka należy zlecać wykonanie testu tolerancji glukozy, a nie tylko oznaczenie glukozy na czczo.

2. Jeżeli pierwsze oznaczenie stężenia glukozy będzie w normie, kolejnym etapem diagnostycznym będzie wykonanie testu tolerancji 75 g glukozy między 24. a 28. tyg. ciąży. Jeżeli istnieją inne objawy mogące sugerować cukrzycę ciążową, test tolerancji należy wykonać wcześniej.

3. Test tolerancji glukozy powinien być trzypunktowy i obejmować oznaczenie glukozy:

- na czczo

- po 1 godz.

- po 2 godz.

Zmiany dotyczą wprowadzenia nowego nazewnictwa dotyczącego hiperglikemii w ciąży:

- Wystąpienie „cukrzycy w ciąży” następuje jeżeli chora spełnia któreś z dotychczas obowiązujących kryteriów rozpoznania cukrzycy:

- glikemia na czczo (126 mg/dl)

- lub glikemia > (200 mg/dl) w 2. godz. OGTT 75 g

- lub glikemia przygodna ≥ (200 mg/dl) z towarzyszącymi objawami hiperglikemii

Wystąpowanie ,, cukrzycy ciążowej ”, jeżeli jeden z wyników jest nieprawidłowy:

- glikemia na czczo (92–125 mg/dl)

- po 1 godz. OGTT 75 g ≥ (180 mg/dl)

- po 2 godz.OGTT 75 g ≥ (153 mg/dl) do 199 mg/dl

Kryteria wyrównania glikemii w cukrzycy u kobiet w ciąży i cukrzycy ciążowej pozostają bez zmian:

- na czczo i przed posiłkiem 3,3–5,0 mmol/l (60–90 mg/dl)

- glikemia maks. w 1. godz. po posiłku <6,7 mmol/l (<120 mg/dl)<br />
- glikemia między 2.00 a 4.00 rano (>3,3 mmol/l) (>60 mg/dl).

[Wiolinka]

Wow jaki referat medyczny!

[equendi]

wiolinka kopiuj wklej

[aanka01]

Nam na szkole rodzenia wspominali coś, że dosyć często zmieniają się te normy.

Powiem Wam, że faktycznie dopadł mnie debilizm ciążowy. Mój mąż ma jutro, tj. 22.07 29. urodziny.
Coś mi się popiep* i zaczęłam szykować wszystko na tort wczoraj, bo byłam przekonana, że 22 jest dzisiaj. Odmówiłam koleżance spotkania, bo jak to w urodziny męża :) Dobrze, że wczoraj wieczorem się gapnęłam :)
Jestem teraz padnięta, bo w takim układzie rzeczy korzystam z faktu, że mąż ma dziś nockę i robiłam masy do tortu itp. Ale niestety widać, że już dawno żadnego nie robiłam, bo taki jakiś brzydki jest :) Ale mam nadzieję, że chociaż dobry :)

[Wiolinka]

Zatrułam się czymś, kuźwa... ale mi kiszki skręca. Nie dam rady dłużej, nie przechodzi. Nie wiem czy moge w ciąży ale zaraz wypiję krople żołądkowe.Już ponad dwie godz.tak mnie męczy. :/

[Silvara]

Wiolinka, nie daj się! Ja tylko herbatką miętową się leczyłam...
Equendi, dobre! Zrobię glukozę z samym początkiem sierpnia, bo mam przynieść wyniki na kolejną wizytę u gin czyli 6.08
Moje dziecko dzisiaj tak szaleje, że masakra... Jakieś disco czy jak? ;)

[darka86]

Wiolinka wiem, że smectę można - raz mi gin poleciła wziąć, jak się zatrułam w 1.trym.

Moja glukoza tak jak pisałam na czczo w normie, a po 2h 134 :/ na jakiejś stronce czytałam, że od 140 cukrzyca - mam nadzieję, że uda mi się tego uniknąć, muszę przystopować ze słodyczami!

[Wiolinka]

Silvara -Dobrze, że ma herbatę mietową.Właśnie piję.
Darka - nie wiem co to smecta,nie mam tego i już nie kupię nigdzie. :/

[darka86]

Wiolinka też nie znałam wcześniej ;) http://www.doz.pl/leki/p225-Smecta

[equendi]

Mam coś dla ciężarówek z Krk...i okolic

http://www.warsztatyprawne.pl/

Ktoś chętny?

[Wiolinka]

Darka - dzięki.Kupię w najbliższym czasie i włożę do domowej apteczki.Dziś jednak nie jestem w stnie tego kupić tutaj...
W dzień było by łatwiej bo jest kilka polskich sklepów w mojej miejscowości i mają leki bez recepty. Jejku ale mi żołądek skręca. :(

[mali]

A ja dopiero teraz jestem bo bylosmy w nowym mieszkanku :) Moj ze swoim znajomym wniesli lodowke no i troche przestawili meble :) A wiec jutro zaczynam powoli rozpakowywac worki :) A teraz musze jeszcze podgrzac bardzo pozna kolacje mezowi. Maly cos dzisiaj nie mial dnia do ruszania sie. Cos tam postukiwal ale jakos tak leniwie. Za to od kilku dni znowu meczy mnie infekcja :( Mam laktovaginal i provag. Juz dzisiaj zaczne kuracje.

[sabaina]

wiolinka trzymaj sie!!!

[mali]

Dzisiaj dzwonila do mnie zona mojego kuzyna. Niedawno urodzilo im sie dziecko i przygotowala dla mnie worek ubranek na 56 bo jej maly juz wyrósł. Do porodu uzbiera jeszcze wiecej. A urodzila 36 tc. I malenstwo mialo 2800.
Fajnie :) lubie dostawac ubranka :) Dobranoc mamusie :)

[Wiolinka]

sabaina- trzymam się brzucha i leżę. Zaraz idę spać tzn mam nadzieję, że usnę i obudzę się jak nowonarodzona. Wypiłam tonę herbaty mietowej. Szkoda , że nie mam odruchów wymiotnych. :( :(