Skocz do zawartości
Forum

Zasypianie przy piersi


Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Zosia ma 4 miesiące. Do tej pory zasypiała bardzo ładnie tzn. pobujałam ją trochę i dziecko spało. Od jakiegoś tygodnia gdy ją tylko wkładam do łóżeczka zaczyna się miotać i płakać. Daje wtedy za wygraną biorę ją na ręce i przystawiam do piersi, mała possie trochę i spokojnie zasypia. Czego to może być przyczyną i jak temu zaradzić? Pomóżcie

Odnośnik do komentarza

Alawinko mi przychodzą do głowy dwie przyczyny. Pierwsza to zęby, niektórym dzieciom pojawiają się już koło 4-tego miesiąca (tak było w przypadku mojego synka). Dziecko mogą boleć dziąsła i gdy sobie trochę possie, pomasuje je uspokaja się i wtedy dopiero może spokojnie zasnąć. Druga przyczyna to po prostu przyzwyczajenie do piersi, chęć zasypiania przy niej. Niestety bardzo wiele "cycusiowych" dzieci lubi zasypiać przy piersi, potem trudno im się od tego odzwyczaić. Dzieci są trochę "cwane" i wiedzą co dobre, więc płaczem domagają się by z powrotem je przystawić do piersi, a one w takich błogich warunkach zasypiają o wiele szybcie, no i przyjemniej. Jak temu zaradzić? Najlepszą metodą byłoby usypianie dziecka przez kogoś innego, kto siłą rzeczy nie nakarmi dziecka piersią. Mój synuś -niestety- też zasypia głównie przy piersi. W ciągu dnia nie ma mi kto uśpić dziecka, ale w nocy bardzo pomaga mi mąż, gdy Mały budzi się mąż bierze go na ręce i nosi aż ten uśnie, to w wielu przypadkach pomaga, ale też nie zawsze. :-)

Odnośnik do komentarza

Mój 3 miesięczny synek rownież zasypia przy piersi i z reguły kiedy po karmieniu chciałam go położyć budził sie i płakał. Zaczęłam karmić na leżąco. Kiedy zaśnie i wypluwa cycusia, ja cichutko wstaje i mogę zając sie cZyms innym. Polecam metodę karmienia na leżąco. Bardzo wygodna pozycja dla mamy i maluszka.

Odnośnik do komentarza

Rebeko ja też lubię karmić na leżąco, bo jest mi wygodnie, mogę trochę odpocząć. Niestety metoda usypiania dziecka przy piersi i zostawiania go samego w łóżku nie jest dobra, po pierwsze dlatego że przyzwyczaja się dziecko do zasypiania przy cycusiu, a po drugie nie jest bezpieczna. Właściwie sprawdza się tylko przy bardzo małym dziecku, w chwili kiedy dziecko nauczy się samo przekręcać na boki może z łóżka spaść. Tak było z moim dzieckiem, wydawało mi się że na przekręcanie, pełzanie po łóżku jest jeszcze za mały, obkładałam go poduszkami a i tak pewnego dnia spadł z łóżka. Co się strachu wówczas najadłam! Od tamtej pory czy dziecko chce czy nie zaraz po karmieniu (jeśli zasnął lub chce spać) przekładam je do łóżeczka.

Odnośnik do komentarza

Dziecko potrzebuje bliskości. Przeczytajcie sobie "mądrzy rodzice" i dzieci nie są cwane.. Ciekawo co by niektóre Panie powiedziały jakby mąż im kazał iść do własnego łóżka zamiast się do siebie przytulić. Jeśli czujesz się z tym dobrze ze dziecko ci zasypia przy piersi to tylko tym się ciesz a nie rozkminiaj, bo to się niedługo skończy..

Odnośnik do komentarza
Gość sowa9393

3-miesięczne dziecko staje się jak już pewnie zauważyłaś bardziej kontaktowe. Wiedzą coraz bardziej czego chcą. Być może Twoja dzidzia potrzebuje być z Tobą trochę dłużej. Możesz spróbować po nakarmieniu dziecka trochę z nim poleżeć albo posiedzieć. Poczuje że nie odkładasz go tak od razu. Sytuację o której mówisz miałam kiedy moje dziecko miało około miesiąca. Za każdym razem kiedy kładłam syna spać budził się i płakał od razu i tak po 6-10 razy aż w końcu zasypiał. Powodem mogą być też wspomniane wcześniej ząbki. Jeśli dzidzia śpi w łóżeczku dziecięcym, możesz spróbować położyć dookoła niej koc. Tak, żeby było ciaśniej. U mnie to się sprawdziło. Łóżeczko jest dosyć szerokie a dziecko karmione ma trochę ciaśniej. Powodzenia:)

,,Dziecko potrzebuje bliskości. Przeczytajcie sobie "mądrzy rodzice" i dzieci nie są cwane.. Ciekawo co by niektóre Panie powiedziały jakby mąż im kazał iść do własnego łóżka zamiast się do siebie przytulić. Jeśli czujesz się z tym dobrze ze dziecko ci zasypia przy piersi to tylko tym się ciesz a nie rozkminiaj, bo to się niedługo skończy..''

,,Po co walczycie ze swoimi dziećmi''

Te 2 komentarze są niezbyt przyjemne i chyba niepotrzebne.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...