Skocz do zawartości
Forum

Grudniowe 2014 maluszki :)


Gość Megi1992

Rekomendowane odpowiedzi

Vanesa wazne ze zadka i musztardowa,powad do obaw sa tylko twardzielce!

Aleksandra napewno bedzie wszystko dobrze z moja Mama bylo to samo,wszyscy sie martwilismy ze moze cos gorszego a tu taki guzek z ropa byl,wyczyscili i tyle,Wiem latwo möwic tez bym chyba zwariowala z niepewnosci ale przeciesz jestes po porodzie,piersi duzo sie do tej pory nacierpialy i napewno sie cos tam nazbieralo,napewno nic powaznego!

mimi slodka biedroneczka!

Dziewczyny jak sie wasze dzieciaczki zachowywaly po szzepionce?
Möj jest niedopoznania,marudny,jeczacy,placzocy,nic mu niepasuje! Zmeczony strasznie,po spaniu zje troche,ryczy przy piersi i sie wscieka raz je normalnie raz jak by ktos go ze sköry obdzieral tak krzyczy przy piersi.Ciezko go uspic chociasz jest padniety juz sama niewiem co robic ,temperatura 37,3 niby do 3 dni tak ma byc,martwi mnie to ze strasznie krzyczy przy piersi i nie chce jej wziasc a glodny jak cholera! Myslicie ze to minie?

Odnośnik do komentarza

Marta A ja mysle ze to sa obajwy poszczepienne ktory to dzien bo mi połozna mowiła ze do 7 dnia m oga takie objawy wystepowac moja znowu była 1 dnia senna drugiego dnia goraczka 38 trzeciego było juz lpeiej ale jadła cały czas nei marusziła moze zaadz do połoznej zapytac ??

Mimi moja zawsze w kupce ma ggrudki ale dzis niema nic czysta jak by kupa musztardowa wodnista wsiakła w pampersa ... no mysle moze ze ostatnio duzo sokow marchewkowych pije i jem duzo zup nie wiem juz sama

http://www.suwaczki.com/tickers/hchys65gl0qjl4xr.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny!
Przepraszam z góry, że mało co komu odpiszę, ale padnięta jestem i nie mam siły nadrabiać stron.
MartaA - my akurat byliśmy na szczepieniu dwa dni temu i to było tylko na WZW B. No i mam z Antkiem to samo co ty z Semim. Mierzyłam temperaturę i była ok (36.7) ale chłopak miał akurat kilka dni spokojnych i cieszyliśmy, że skok za nami. A tu po szczepieniu jakby w niego coś wstąpiło, wczoraj i dzisiaj jest po prostu nieznośny. Ciągłe marudzenie, walczy ze mną przy cycku, ciężko go uśpić, tylko by ciągle popłakiwał :/ Póki co tak już ma drugi dzień...
Vanesa - takich wodnistyych u nas nie było. Jak musztardowe to od razu z grudkami. Ale u nas są też takie o innym kolorze, jakby jasnobrązowym które są gęstsze, śluzowate i bez grudek. I Antek ma takie dwa rodzaje tych kup na zmianę. Nie wiem od czego to zależy.
Aleksandra - bądź dobrej myśli z tym guzkiem. Jest bardzo mała szansa, ze to coś poważnego.
Megi i Fasolka - spóźnione ale szczere życzenia. Wszystkiego najlepszego drogie solenizantki! Dużo sił do maluszków i powodów do uśmiechu!

Piękne są wasze maleństwa. Z przyjemnością oglądam zdjęcia które zamieszczacie :) A co do zdjęć mojego synka to też tak mam, że oglądam porobione zdjęcia na komórce i namiętnie wysyłam coraz to nowsze dumnym dziadkom.

Czy wasz maluszki po przebudzeniu od razu zaczynają płakać? Tzn. że nawet oczu nie otworzą a już na śpiocha jest zawodzenie? Bo u nas to standard, innych pobudek nie ma.

I jeszcze jedno mnie martwi. Wspomniałam o tym położnej środowiskowej na ostatniej wizycie i kazała mi obserwować. Mianowicie od jakichś 2 tygodni niemal przy każdym karmieniu Antek się krztusi. Czasem i 2-3 razy podczas karmienia. Zaczynam się już stresować kolejnymi karmieniami. Najpierw słychać bardzo głośne połykanie, jakby wielkie łyki brał, a zaraz potem kaszel. Dzisiaj nad ranem nie mógł chwilę złapać oddechu i aż niemal spanikowałam. Co prawda odkaszlnie i je dalej ale martwi mnie to trochę... Czytałam w necie porady i próbowałam je zastosować. Karmienie "pod górkę" nic nie dało. Zresztą jak wyciągam cycka to jakoś nie widzę tej fontanny mleka. Staram się go karmić na śpiocha, żeby jadł mniej łapczywie ale tylko czasem to zdaje egzamin. Sama nie wiem :/ Dzisiaj też dwa razy zakrztusił się swoją śliną przy płaczu.

https://www.suwaczki.com/tickers/1usaanli21un7ohr.png
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5englt40xe.png

Odnośnik do komentarza

Mae co do przebudzen to u nas prawie nigdy nie sa zwiazane z placzem .Maala po przebudzeniu jest raczej radosna .
A co do krztuszenia sie to jak corcia miala niecaly miesiac tak bardzo sie zakrztusila mlekiem ze az zsiniala ..mmusialam polozyc ja sobie na kolano I pukac lekko po pleckach I po jakims czasie zlapala oddech.boddech.bylam sama w domu.sdomu.strasznie sie wystraszylam..ppotem mialam traume kilka dni .I od tego momentu karmie ja tak : ja w pozycji pol lezacej a ona u mnie na brzuszku I podpiera sie na moim przedramieniu glowka .ood tej pory jest dobrze .czzasem tylko delikatnie sie zachlysnie ale momentalnie znow lapie oddech ,aale to naprawde malo kiedy .Taaka pozycje mialas na mysli piszac pod gorke?

Vanessa35 tak u nas tez czasem sa takie kupki to chyba normalne .

4aleks4ndr4 mysle ze polozna mogla zmobilizowac Cie troche inaczej . Wszystko moze byc nowotworowe nawet glupi pieprzyk wiec takie gadanie kiedy nie jest sie specjalista jest bez sensu .PPo prostu idz I sprawdz :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgupjyml4u9676.png

Odnośnik do komentarza

Mae mam nadzieje ze sie im dzisiaj poprawi,wczoraj przed spaniem juz fajnie zjadl w nocy tez,miejmy nadzieje ze dzis przedzie naszym biedaka!
Mae my tez mamy czesto problem z zaksztuszaniem sie ,moje mleko leci jak fontanna i jak maly sie oderwie to leci mu na twarz wtedy przytrzymuje szmata,odczekam chwile i idzie a u ciebie moze nie leci jak fontanna ale moze leciec szybko! Czytalam ze trzeba troche mleka przed karmieniem sciagnac lub przytrzymac szmata by sie mleko troche uspokoilo,wypröbuj moze pomoze.
Daj znac jak dzis twöj Antek znosi ten 3 dzien bo czytalam ze takie zachowanie jest wlasnie do 3 dni,biedni!

http://www.suwaczki.com/tickers/relg2n0ann156nl0.png

Odnośnik do komentarza

Megi nasi chlopcy maja dzis 3 miesieczne urodzinki!
Zanim sie obejrzymy bedzie roczek!
Teraz na wizycie u lekarza lekarka möwila by po skonczonym 4 miesiacu zaczac dawac jedzenie,marchew,kartofle przez 10 dni i obserwowac jak przyjmuje a po 6 miesiacu wprowadzic owoce i raz na dzien wieczorami kaszki manny takie o tam breie.
Juz niemoge sie doczekac by mu robic jedzonko! Ksiazke kucharska dla Baby mam bede eksperymentowac.

Odnośnik do komentarza
Gość Megi1992

Halo mamusie :)

Marta a
Z tymi szczepionkami to normalne nie można zapomnieć ze przy każdej dziecko dostaje ta chorobę właśnie i musi z nią walczyć wiec hak ty byś się czuła jak byś dostała 5 nowych chorób na raz ? Płacz ból i pewnie nie wiedziała byś co się dzieje. Musimy to przetrwać ja tez się boje tych następnych .
Dużo buziaków od cioci Madzi i Colina :) ale nasi chłopcy sa duzi :)

Mea
Wiem co znaczy strach przy karmieniu tez tak miałam na pocAtku ale za każdym razem się colin krztusił do tego maż mnie straszył ze jak wleci do płuc to jest koniec . Teraz ostatnio pisałam mieliśmy problem ze nie potrafił oddechu złapać przy jedzeniu ale jakos przestałam o tym myślec i juz się prawie skoczyło może raz na dzien ale szybko daje radę . Najważniejsze nie wpadać w panikę.

Vanesa
U nas sa czasami taki musztardowe bez niczego kupki .

Wlasnie ci do kupki to po wczorajszej szczepionce Colin robi mi co 3 godz taka wlasnie pół na pół niby wodnista niby normalna wczoraj pod wieczór miał 37,7 tempertury . DIsiaj niestety od rana jest marudny ale trudno trzeba mu pomoc ponosić pokochać wycałować i przejdzie :)

Dziewczyny muszę się wam pochwalić ze Colin wczoraj zaczął wygibasy ze pewnie jeszcze pare dni i sam fiknie z pleców na brzuszek a wiec robi juz taki jak by mostek i najdalej udało mu się na boczek dojść odpycha się nogami super widok wczoraj z mężem siedzielismy i cieszyliśmy się jak małe dzieci biliśmy brawo a Colin twardo walczył :)

Odnośnik do komentarza
Gość Megi1992

Marta a
Juz ni potrafię się doczekać aż zacznie jeść marchewkę dynie i te wszystkie na początek :) a z gotowanie to poczekaj spokojnie :) mama Marta na początek walnie rolady kluski i kapustę ha ha tak cię poniesie widzę z ta książka :) żartuje oczywiście :**

Któraś z mam ostatnio pisała ze ktoś tam dziecku dawał do lizania jakieś cukierki coś było nie ??
Tak mi się przypomniało przy każdym obiedzie maż Colinowi daje do wachania ziemniaki mięso buraki marchewki i wszystko co jemy nawet ostatnio dał mu na usta nutelle krem z mlecznej kanapki ale od razu dostaje obryw :) na całe szczęście Colin mądrzejszy i wypycha językiem np wczorajsze pyci pyci ziemniaków :)

Odnośnik do komentarza

Megi o gotowanie chodzi mi o papki takie obiady to jeszcze daleka droga.Ci faceci möj tez zawsze da cos polizac malemu,ja zawsze krzycze ale na szczescie nic slodkiego bo bym go udusila,smaruje mu bananem po ustach a maly fajnie cmoka i sie oblizuje. Maz möwi ze juz niemoze sie doczekac jak mu da cytryne.
Wiem Megi jak to z tymi szczepionkami ale po pierwszej mu nic kompletnie nie bylo dlatego teraz sie martwie i jak pomysle ze jeszcze raz Maja byc ojej!

Odnośnik do komentarza
Gość Megi1992

Marta a
A mi chodziło zeby zmiksować kluski roladę :) będzie papką :) wiadomo ze żart :) ale koleżanka ma syna 5 miesięcznego i robi mu juz indyka ziemniaki i marchewkę wszystko razem na papkę i mały wcina :)
To widzę każdy facet dokarmia po boku dziecko :) a z bananem to chyba nie jest głupi pomysł i tak zacznie jeść za jakiś czas a jak smakuje to tylko się cieszyć :)

Odnośnik do komentarza

Witajcie mamusie :-)
Słodkie są wasze dzieciaczki, a jak się zmieniaja.
Meggi ale z Colina przystojniak :-)
Soqulka jakie Pola ma fajne włoski, a buciki są mega
Martaa mae współczuję problemów po szczepionce, oby było dzisiaj lepiej :-)
Mae moja tez czasem kaszlnie przy jedzenie to ja delikatnie poklepuje po pleckach
Aleksandra dużo zdrowka
Vanessa u nas tez czasem jest rzadka kupa

A ile wasze dzieciaczki robią kupek na dzień? Moja to dziennie robi z reguły 2 miała tylko jeden dzień kiedy nie zrobiła kupki.
A spia wasze dzieciaczki w ciągu dnia?

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgxs65gujkf8gl1.png

Odnośnik do komentarza
Gość Megi1992

Marta89
Colin rożnie z kupkami raz na dzien albo raz na 2 dni teraz wyjątkowo co chwile ale to po szczepionce
A co do spania to przeważnie ma raz na dzien drzemkę ok 2-3 godzinna w czasie spaceru a potem to co 1,5 godzinki robi sobie drzemkę 20 min i dalej zabawa.

A jesCze namusie zapomniałam powiedzieć teraz Znow troche zrobiłam zmianę i chodzimy juz do sypialni o 21 i wczoraj 21:10 dziecko spi :) przed wczoraj o 21.30 ale to super mnie cieszy z porownaniem do 24:00- 01:00 przez dwa pierwsze miesiące

Odnośnik do komentarza

Hej mamcie ;)
Marta A moja Karolcia przez3 dni po szczepionce byla jak aniol duzo spala. W pierwszym dniu to wydawala sie byc taka otumaniona az sie balam :/ od czasu szczepienia mamy problem z karmieniem najpierw co chwile odrywala sie od piersi jadla tak niespokojnie a od kilku dni rozdziera sie przy cycku :/ i nie wiem cxy daje jej a ona nie jest jeszcze glodna i krzyczy czy jak, bo dam smoka i sie uspokaja a cyca dam za pol godz i zje normalnie.
Mae moj bratanek tez strasznie sie krztusil ale radzil sobie z tym jak go bratowa od piersi odsuwala to lecialo jak ze strzykawki. U nas tez czasem slysze jak mala lyka normalnie jakby browara na raz chciala wypic :p wtedy puszczam piers i sie pomalu uspokaja bo wiadomo ze jak trzymasz i sciskasz to szybciej leci.

https://www.suwaczki.com/tickers/w57v3e3kvn0b7gni.png

Odnośnik do komentarza

Megiii wyobraz sobei ze sukienka mała wyszła nei umie sie dapiac w cyckach hhhhee odesłałam ja ale naprawde byała jak na ze zdjecia :) kombinezon zarabisty ale strasznie dekold duzy ledwo cyce zakryte dosłownie sutki ! wiec tez odesłałam i w koncu kupiłam kombinezon na miescie w fajnym sklepie :) odrazu mi sie psodobał zapinany na zamek z przodu wiec mozna biust regulowac jutro go ubiore i wstawie fotke :)

monthly_2015_02/grudniowe-2014-maluszki_25752.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/hchys65gl0qjl4xr.png

Odnośnik do komentarza

dzieki dziewczyny to zescie mnie uspokoiły z tymi kupkami :) wypiałam chyba zaduzo soku z marchwi i to moze dlatego!a
Mata A no dzieciaczki sa biedne po szczepienie ja na 1 jak byłam jak mała zaczła płakac ja razem z nia ;/ nie wyobrazam soebie kolejnych szczepien !

Moja mała wczorj zrobiła mi niespodziank e jak zasneła o 22 obudziła sie o 3 jupi! a potem ju co 2 godz ale przynajmniej spałam od 2 miesiecy 5 godz w ciagu a ni e 2 !
wogole jest bardzo grzeczna tylko płacze jak chce jesc a tak spi moje dziecko w takiej o to pozycji hehe

monthly_2015_02/grudniowe-2014-maluszki_25753.jpg

monthly_2015_02/grudniowe-2014-maluszki_25754.jpg

monthly_2015_02/grudniowe-2014-maluszki_25755.jpg

monthly_2015_02/grudniowe-2014-maluszki_25756.jpg

monthly_2015_02/grudniowe-2014-maluszki_25757.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/hchys65gl0qjl4xr.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie Mamuśki, znowu mnie nie było kilka dni i tyle stron ale przeczytałam wszystko tyle że nie umiem zapamiętać która co pisała za co przepraszam.
Wszystkie Wasze dzieciaczki takie kochane, tylko patrzeć i przytulać.

Moja mała niestety złapała katar ale na szczęście na tym się skończyło, położna mnie nastraszyła żeby uwazac bo że z kataru łatwo o zapalenie płuc albo oskrzeli.
Julka dalej ładnie sypia, po każdym jedzeniu robi sobie drzemki już nie takie długie ale i tak sporo w ciągu dnia przesypia, kąpiel około 21 i jak zasnie to śpi różnie do 4,5 lub 6 następne jedzonko i do 8-9, także super bo można się wyspac.
A co do pampersów to drogie nie koniecznie znaczy najlepsze. Siostra męża tez ma córcie tylko z lipca i praktycznie od początku używa Dady bo bo tych oryginalnych pampersach dostała takiego uczulenia ze az miała rane i nie obyło się bez antybiotyku.

Odnośnik do komentarza

Vanesa - modelka z Twojej córci :), i kombinezon też się surer prezentuje :-)

Marta 89 - u nas z kupkami różnie, jedna na dzień, lub co 2 lub 3 dni, ale są takie jak powinny być.
U nas ze spaniem jak na razie dobrze, pomiędzy 18 a 19 kąpanko i flacha na noc i idzie spać około 24 - 1 druga flacha na śpiocha, pobudka pomiędzy 5 a 6 i póżniej drzemki godzinne i gadanko. koło 11 drzemka do 13 później przeważnie spacer na dworze, koło 15 do 17 znowu spanko a później tak jak na początku :) i tak w miarę regularnie już od 2 tygodni

Mea - u nas budzenie jest normalne, obudzi się i postękuje i jak długo nie reaguje to zaczyna płakać, dzisiaj obudził się i słyszę "ej" podeszłam do niego a tu banan na ustach i się śmieje :), uśmiech jest przez chwilę dopuki nie przypomni sobie że jest głodny.
Mój Wojtuś również się ksztusi chociaż je butlę, to odrazu przerywam karmienie i lekko klepię go po pleckach.

Aleksandra - bądz dobrej myśli, ja wiem, że dobrze mówić, ale ja wiem doskonale co przeżywasz bo jakieś 3 lata temu wykryłam sobie guzka w piersi, ginekolog skierował do onkologa, ten na usg piersi i się okazało, że w jednej piersi mam 2-ie torbielki a w drugiej na początku nie można było stwierdzić, ale z czasem wykształciło się 5 torbielek. Z czasem jedna z 2 dwóch torbieli zaczęła mnie mocniej boleć i onkolog skierował na biopsję z podejrzeniem nowotworu. miesiąc oczekiwania był najgorszy w moim życiu, ale jak się okazało, że to zwykła torbiel to od razu ulga i jak pobrał trochę materiału na biopsję to przestała boleć. Moja rada to skierowanie z podejrzeniem nic nie mówi i nie należy tego brać na poważnie. Dopiero jak pojawią się wyniki to wtedy ewentualnie. ale puki co nie należy się nakręcać niepotrzebnie. W skierowaniu nie mogą napisać biopsja z podejrzeniem torbieli, bo to nie jest nic poważnego, skierowanie musi wykluczyć podejrzenie.
Trzymam kciuki i mam nadzieję że to nic takiego.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny wlasnie w wiadomosciach u nas möwili by nie wychodzic z noworodkami na dwör bo ponuje straszna ospa i juz jedno dziecko zmarlo a szczepic mozna dopiero od 9 miesiaca! Slyszalam ze w Polsce tez panuje bo pisala dzis moja Mama bym zaszczepila ale nie mozna jeszcze.
Co robicie? Megi co sadzisz o tym?

aabalik ale musialas sie najesc strachu!

Vanesa kombinezon zajebisty a mala przecudowna!

mimi dzis juz lepiej ,maly spokojniejszy prawie caly dzien przespal i ladnie jadl nie krzyczac ale za to teraz po kapieli chcialam go nakarmic i uspac to sie przy cycku wydzieral byl tak padniety ze nie moglam go uspokoic,wlaczylam suszarke to padl w ciagu 1 minuty! Po pöl godz przebudzil sie i normalnie zjadl i dalej zasnal tak jak powinno byc!
Z tego wynika ze krzyczy tylko jak jest straszne zmeczony i nie moze zasnac bo jak wstanie zrelaksowany to nie ma problemu.Mam nadzieje ze to minie i wröci szybko do normalnosci

Odnośnik do komentarza

mamaMa jest coraz gorzej a jak medien juz podaja by nie wychodzic to jest nie wesolo.Ale pöl roku siedziec w domu do 9 miesiaca,lekka przesada.Moze tu u nas nie dojdzie.
http://www.rbb-online.de/panorama/beitrag/2015/02/berlin-masernwelle-saeuglinge-zu-hause-warnung-kinderaerzte.html

ty jestes z Berlina nie? Od listopada w Berlinie zachorowalo 630 dzieci a w tym tygodniu az 70 ! Strach wyjsc na dwör!

Odnośnik do komentarza
Gość Megi1992

Halo mamusie :)

Vanesa
A to lipa z ta sukienka :( jak będziesz miała ubrany ten kombinezon wstaw zdjęcie razem z lalunia :)
Masz za duże cyce kochana :) zawsze chciałam mieć taki problem ha ha
A Marietta piękna ;** buziaczki od cioci Madzi

Gabrycha
Każde dziecko jest inne u nas nic się nie dzieje po pampersach i tez dlatego przy nich zostajemy nie chce zakładać innych zeby wyskoczyło jakieś szajstwo . Ale jeśli ktoś na sprawdzone dady czy z rossmana czy jesZcze inne to czemu nie . To sa tylko pampersy które za 2 godz idą do kosza obsikane :)

Marta a
A nie było tak ze za twojego czy mojego dzieciństwa Odra była normalna choroba w Polsce która każde dziecko przechodziło jak świnkę różyczkę czy ospę ? Może za bardzo panikują . Wiesz jak to Niemcy . Ok jak jedno dziecko zmarło to nie ciekawie ale jak mamama mówi chyba miało jeszcze coś innego.
W każdym razie ja z Colinem będę wychodzić ostatnie czasy i tak omijam centrum handlowe jedynie spacerki natura i ewentualnie lidl czy rossman .

Odnośnik do komentarza
Gość Megi1992

Ah mamusie :)

Wiem ze od niektórych dzieci robiły to juz dawno ale wczoraj akurat w 3 msc życia Colin zrobił prezent i obrócił nam się 3 razy z brzucha na plecy . Świadomie bo chciał złapać maskotkę :) przypuszczam ze predEj dzieci to się tak wyginają ze fikają .
Mamy z mężem taka radochę ze aż nie możliwe :)

Odnośnik do komentarza

Megi - zgadzam się z tobą, ja też uzywam zielonych pampków i nie mam zamiaru zmieniać bo jestem b.zadowolona.
MartaA - Megi ma racje, nie ma co panikować jak twój synek zdrowy to spacer na swieżym powietrzu na pewno nie zaszkodzi a poza tym nie ma sie co martwić bo wirus nie będzie trwał tak długo, przyjdzie wiosna i będzie ok.

Nie wiem czy mogę zadać takie pytanie? Mamusie ile dawałyscie lub zamierzacie dać za chrzest?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...