Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2015


Gość chuda

Rekomendowane odpowiedzi

Mały przyszedł na świat o 23.55. 3 kg i 54 cm.
Nie było łatwo ale przynajmniej szybko poszło. Krzyczałam trochę, pomaga. I faktycznie pod koniec trzeba się skupić i słuchać położnej, nie ważne że boli.
Już jestem zszyta, bo tu nacinają obowiązkowo. Nic nie pękło, nacięcie małe.
Teraz mnie boli kość ogonowa mocno.

Janek ur. 23.08 o 23.55, 3000 g, 54 cm
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm726v858n.png

Odnośnik do komentarza

Chani- gratuluję, szybko to "machnelas "!

Just- ja najpierw odciągalam w sumie z obu razem 10 ml.. Po 24h ok 40 ml, w 3 dobie miałam nawał, i odciągalam z jednej 40 ml. I tak powoli stopniowo coraz więcej,ale od 2 tyg odciągalam po ok 120 z lewej i 90 z prawej.. Odciągalam co 3 h początkowo, co ważne zawsze w obecności dziecka, 7,5 min z jednej, 7,5 min z drugiej, 5 min z jednej, 5 min z drugiej, 3 min z jednej, 3 min z drugiej ( w takich cyklach). Teraz najpierw przystawiam mała, później się dodajam a Julke z butelki dokarmiam, chce tak robić dopóki nie osiągnie wagi 3,5 kg. Trochę się sparzylam - przez 3 dni karmiłam Julke tylko z cyca i po tym czasie ona była b.głodna, a ja nie mogłam udoic więcej jak 60 ml.. Widocznie za mało piła i mi się laktacja " cofnela ", bo nie dodajalam się. Teraz dodajam po Julce i jest git znowu. A i ja na początku potrzebowałam ciszy, spokoju i obecności dziecka,żeby zaczęło lecieć.. Teraz hak mija 3 h od karmienia., to mleko mi samo wypływa.

Odnośnik do komentarza

Hej hej :) no to pospałam całe 3 godziny ale u mnie to dość normalne tylko że przeważnie wstaje o 3 a nie o 1 :/ My zaczynanmy 35 t.c i jeszcze 36 dni :D

Pisałyście coś o tym że jak jest pełnia to dużo się rozpakowauje, na mój termin przypada zaćmienie księżyca 28.09 może też mi pomoże:)

Pozdrowienia dla wszystkich już rozpakowanych mamuśiek, super sobie radzicie :) a just.jot bardzo ładne i wzruszające zdjęcie :)

EWA.7 wyglądasz kwitnąco :)
wiruśka młody gnojek i tyle, może chcial byc zabawny ale mu nie wyszło
~kasiatko fajny i pomyslowy wiersz na opisanie ciązy, bardzo się mi podoba :)
chaniGRATULACJE !!!! dla nowej mamuśki
Kataryb cudne zdjęcie i piękny odcień wlosów, tylko pozazdrościć takiej ilosci loków :)
alis85 romantyczny ten Twój mąż, widać że docenia trud jaki wkładasz w ciąże a biżuterii u kobiety nigdy za dużo :D

http://fajnamama.pl/suwaczki/qjamhjh.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Poszło w 5 h. Przyjechałam to byly już 4 cm i skurcze w aucie co 3 minuty. Aaaa nie wpuścili mi męża! Bo nie miał tych badań. Ale była ze mną ciocia położna i to chyba było lepiej. Dużo mi pomogła, psychicznie. Położna szpitalna też ekstra. Czułam się jakbym rodziła wśród znajomych. W trakcie ciągle jeszcze odchodziły mi wody. Posikałam się przy bólach partych. Krwi sporo. Cieszę sie że mąż tego nie widział.
Najgorsze było rozwieranie z 7 na 9. No i później główka. Ale słowa przyj jakbyś robiła kupę są bardzo sugestywne i jakoś łatwo to pojąć i robić nie myśląc o tym.
Aaaa rodzilam bez znieczulenia bo w tym szpitalu nie ma.
Moment gdy synek położony na brzuchu pprzestaje płakać bo poznaje mamę bezcenny.
Teraz nie usnę z emocji.

Janek ur. 23.08 o 23.55, 3000 g, 54 cm
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm726v858n.png

Odnośnik do komentarza

Ktoś pytał o to czy miałam jakieś zwiastuny. Nic. ŻADNYCH skurczów przepowiadających, bóli jak na okres. Wczoraj do 2 w nocy układałam puzzle, troche mi się brzuch buntował od tego schylania. A rano często mi się chciało na kibelek. Później to uczucie mokrości w majtkach tak od 11.

Zapomniałam napisać że miałam lewatywę. Polecam bo na pewno bym zrobiła kupę.
W trakcie po parciach też wymiotowalam parę razy.

Matko ale jestem głodna!!!!

Janek ur. 23.08 o 23.55, 3000 g, 54 cm
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm726v858n.png

Odnośnik do komentarza

Kataryb piękna z Ciebie kobieta, piękne włosy i zdjęcie.

Dziewczyny tak dyskutowaliście o tych wodach.
U mnie też nic nie chlusnęło. Czułam jakbym posikiwała. Szczególnie przy pochyleniu, po zmianie pozycji. To było przezroczyste, wodniste, później do tego doszedł śluz.

Janek ur. 23.08 o 23.55, 3000 g, 54 cm
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm726v858n.png

Odnośnik do komentarza

chani świetnie Ci poszło :)
Gratuluję kochana *♡*
Just.jot u mnie na początku też mało z cyca leciało bo dziecko więcej nie zje. Ja odciągałam najpierw prawą pierś i odrazu lewą tak co 2-3 godz. Po paru dniach ściągałam już 200 ml pokarmu. Mała tyle nie wypijała oczywiście bo jakieś 60 do 90 ml potrafi wciągnąć więc resztę pił pies. Teraz karmie tylko cycem raz jednym i za 2 godz jak juz prosi to drugim. I laktacja sama się unormowała. Mam tyle ile potrzeba by się najadła. Ładnie przybiera bo w 4 dni 130 :)

https://www.suwaczki.com/tickers/xnw4xzkr4dzwxug6.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

chani gratulejszyn! Konkretnie i szybko - chyba też tak wolę :) nawet te fizjologiczne szczegóły jakieś niestraszne. To ja pytałam o objawy przepowiadające, bo w sumie też ich nie mam. Ciekawe, że męża bez badań nie wpuścili, u nas ani razu o tym nie wspomnieli, więc to chyba nie obowiązuje. No i lewatywa, u nas mówili, że nie robią. Ja mam już kupiony zestaw, i mam nadzieję, że ogarnę sama, zwłaszcza, że piszesz, że warto.
Życzę smacznego śniadania :) no i napisz coś o maluszku!

A mnie obudził mega skurcz w łydce. Mąż pomagał nogę prostować a nogę wyginało z powrotem. Przy trzecim takim podejściu chciał wołać karetkę;) niezły przedsmak, tego, co nas czeka. Ucieknie z sali jak nic!
Łyda boli i ciągle czuję czający się skurcz.

Witek
17.09 g. 4.20

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry kochane:)) czytam nalogowo jednak siedze cicho sama nie wiem dlaczego.
Nowym rozpakowanym MAMUSIA wszystkiego najlepszego przede wszystkim zdrowia:***
Tym które dziś maja wizyte powodzenia:)))
Ja cos ostatnio spac nie moge a jak juz zasne to t@aaakie glupoty mi sie snia ze dramat.
My jutro ostatnia wizyta przed cc. Coraz bardziej sie boje powiem wiecej jestem przerazona:((( bylam nastawiona na sn zawsze balam sie operacji zabiegów a tu taki psikus. Ale powtarzam sobie dam rade dam rade:*

Czy ktoras moglaby przepis na tarte wrzucic prosze:*

Odnośnik do komentarza

A właśnie skurcze... W trakcie porodu bardzo spinałam nogi. Nie wiem czemu tak. Aż mnie położona ochrzaniła że siłę wkładam w nogi. Jakie mnie straszne skurcze łapały pod konie mówię wam. Nie wiem co bardziej bolało. Dziś takie mam od tego zakwasy jakbym maraton przebiegła.
I jeszcze kość ogonowa nawala.

W nocy usnęłam na godzinę. Miałam Janka obok siebie i się bałam go spuścić z oka. Sprawdzalam czy oddycha...

Był grzeczny!,tylko kilka razy coś zamarudził. I przed chwilą pociumkał cyca! :)

Janek ur. 23.08 o 23.55, 3000 g, 54 cm
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm726v858n.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...