Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2015


Gość chuda

Rekomendowane odpowiedzi

Malutka sto lat!

Ja dzis 5.15 pobudka, bo mąż wrócił do pracy po urlopie i postanowilam zrobic mu kanapki.. i od tego czasu nie umiem usnac..

Trochę mnie zmartwilyscie, ze takie klucie w pochwie to nie zwiastun zblizajacego się porodu, bo u mnie od 4 dni właśnie coś takiego sie dzieje.. znaczy właściwie od 4 nocy, bo czuje to glownie jak się przebudze..
A i wczoraj juz nie brałam luteiny, i doslowie od wczoraj mam bóle jak na okres.. szybko, myślałam, że organizm zareaguje trochę pozniej, a nie juz w tym samym dniu.. :) wizyte mam dokladnie za tydzien..

A co do aktywnosci maluchów to moja jest mega aktywna i to ciagle.. ciagle czuje wypinanie, wypychanie, 'plywanie'.. naprawde czasem śmiać mi się chce, bo moj brzuch wygląda momentami jakby siedział tam jakis obcy i chciał wywiercic dziurę pod zebrami i tamtedy wyskoczyć :)

Milego dnia dziewczyny, ja jeszcze spróbuję zasnac, ale zobaczymy co mi z tego wyjdzie :)

Marcelinka 21.09.2015

Odnośnik do komentarza

joanna89a
Nie, zniknela mi na nastepny dzien :)

Kurde wlasnie zbilam lusterko, cholera...w tej kwestii jestem przesadna :(

joanna89a skoro jesteś przesądna, to nie przeglądaj się w tym lusterku i zakop je na rozstaju dróg. A najlepiej to w ogóle o tym nie myśl i szybko zapomnij. Spójrz na to z drugiej strony... zbite szkło zwiastuje szczęście :)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nkrhmrlj3yptp.png

Odnośnik do komentarza

MarlenaT
Kuki82
MarlenaT gratuluję! Wszystkie wczoraj czekałyśmy na wieści od Ciebie:) Super, że wszystko się dobrze skończyło. Jak duży jest Twój synek?

Jest malutki bo waży 2 700 i ma 51 cm a urodzony w polowie 39 tyg.

Szybko nadrobi, zobaczysz :) To już nasz drugi forumowy książę :) A poród jak długo trwał? I najważniejsze, jak Ty się czujesz?

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nkrhmrlj3yptp.png

Odnośnik do komentarza

Marlena gratulacje, super że możesz tulić już synka. Jak znajdziesz chwilę to napisz coś o porodzie i oczywiście czekamy na fotkę synusia:-)

Malutka sto lat, spełnienia marzeń:-)

Powuem Wam że ta końcówka ciąży przytłacza mnie psychicznie. Fizycznie jest w miarę ok, sprzątam gotuje, w zasadzie oprócz brzucha nic innego mnie nie boli. No ale mózg mi nie wytrzymuje, nie dość że sama chciałabym już mieć syna przy sobie to codziennie dzwoni mama i teściowa i pytają czy już coś się zaczyna wrrr....mam już dość tłumaczenia, że w razie czego dam im znać. Od wczoraj telefony odbiera mąż ehh

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

MarlenaT gratulacje, fajnie, że wszystko się dobrze skończyło:)
A jaką miał wagę n USG wcześniej, mniejszą, większą?
Malutka Wszystkiego Najlepszego i Szczęśliwego Rozwiązania:)
A mój mały od rana aktywny, chyba coś przeczuwa bo dzisiaj jedziemy z mężem na wizytę kwalifikującą do porodu do Medeora, zobaczymy czy się nadajemy:)
A teraz trzeba wstać i "nakarmić" synusia, hihi.

r

monthly_2015_08/wrzesniowki-2015_34417.jpg

BBCode (PseudoHTML, UBBCode)

Odnośnik do komentarza

MarlenaT też sprawdzałam, co u Ciebie, dobrze, że już masz synka przy sobie. Rzeczywiście, synek nie za bardzo duży, ale na pewno nadrobi ani się obejrzysz :)
Jak będziesz mogła, to napisz coś więcej, a i jeszcze o szczepieniach-jak w końcu wyszło? (bo to Ty chciałaś później, jeśli nic nie pomyliłam)

Malutka spełnienia marzeń, tych dużych i tych malutkich;) i żebyś miała tak dobrego faceta, a dziecko ojca, na jakiego zasługujecie :)

Witek
17.09 g. 4.20

Odnośnik do komentarza

Witamy naszego 4 "wrześniowego" maluszka! Gratulacje Marlena!

wiruśka
chani matko kochana, teraz zauwazylam, ze pisalas posta z zyczeniami dla Malutkiej o 3 nad ranem.. w takim razie to moje wstanie o 5 to żaden wyczyn ;p

Ja tak niestety sypiam albo raczej nie sypiam... Nie mam żadnych bóli ani skurczy jak wy to coś mi musi być ;) W nocy nie mogę się ułożyć. Szybko za zaczyna mi drętwieć noga na lewym boku. Na prawym gniote małego bo tam ma nogi. Budzę się co chwila, jak już się obudzę to idę na siku. Zwykle usypiam po pewnym czasie ale dziś od 3 do 5 nie spałam. Czytałam sobie forum nasze i sierpniówek :) A ogólnie ja teraz jak paralityk po spaniu. Stawy mnie bolą, kończyny zdrętwiałe, palce zgrabiałe, stopy jak po zakwasach.

Janek ur. 23.08 o 23.55, 3000 g, 54 cm
http://www.suwaczki.com/tickers/relg20mm726v858n.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie :) ja sie wkurzam, ze od 7 spac nie moge a wy to chyba wcale nie śpicie :)

Agnieszka co to znaczy wizyta kwalifikująca, jak mozna sie nie nadawać? To jakis specjalny szpital? :)

Marlena gratuluje!!!! Super, ze masz juz malucha przy sobie :) jak bedziesz miała chwile to napisz tez o szpitalu i opiece, na co zwrócić uwagę, bede bardzo wdzięczna :)

Malutka spełnienia marzeń i łatwego porodu!:)

gratuluje udanych wizyt i zazdroszczę bo moja dopiero w nastepny weekend :(

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371a5ijkinx.png

Odnośnik do komentarza

Dziękuję dziewczyny za mile słowa, niebawem Wy też będziecie tulic swoje maleństwa.
zaczęło się w ndz, od 23 zaczęły sączyć mi się wody. O 6:30 przyjechałam na IP. Badali mnie i na początku stwierdzili ze to czop odchodzi i ze pewnie wrócę do domu ale jednak były to wody i po 10 trafilam juz na salę pogodowa. Ktg i z racji tego że nie było skurczy podlaczyli oksytocyne.
Akcja pogodowa Zaczęła się od 11:30 jak zaczęły się skurcze. Po kolejnym ktg weszłam do wanny i tam zostałam na dlugo chyba do 15. Rozwarcie małe bo tylko 3 cm. C.d.n

Odnośnik do komentarza

C.d
Przy 3 cm jak byłam jeszcze w wannie ciągle polewalam brzuch woda, naprawdę ulga! Skurcze były co 2, 3 MIN w pewnym momencie to już łzy poleciały mi z bólu i bezradności. Ale zaraz po tym zrobili mi znieczulenie w kręgosłup (nie jest to Takie straszne jak wygląda) po tym od Razu do ktg bo często zwalnia wtedy tetno u dziecka. I tak było i u mnie. Skurcze były Niewyczuwalne ale z Każdym dziecko zwalnialo. W tym czasie można odpocząć i odetchnąć.
W krótkim czasie z 3 cm zrobiło się 8. Po chwili 9. Myślałam że to dłużej trwać powinno. Skurcze cały czas ale nie były tak bolesne bardziej czułam ze mały Napiera głową na szyjkę i pupę.
zaczęła się druga faza ale tetno Dziecka zaczęło spadać do 80 wiec zawołali lekarZA i w ciągu chwili zbiegło się około 8 osób bo będę robić vacum.
Ale powiem wam ze nie zdawałam sobie sprawy z powagi sytuacji skupiłam się na oddychaniu i współpracy z lekarzami a oni użyli vacum bo było zagrożenie życia.
Maluch dostał 10 punktów wiec nie było tak źle ja Też nie odczuwam tego traumatyczne

Odnośnik do komentarza

A tak poza tym, to zakończyłam 37 tydzień i jeszcze 3 tyg.przede mną :) Mały już ma chyba mało miejsca, bo teraz to już nie jest nawet pełzanie, a takie uciskanie i wypinanie. A ruchów nie liczę, ma godziny przestoju, ale potem zawsze się przemieszcza. Najlepiej go czuć, gdy usiądę ze złączonymi lub skrzyżowanymi nogami i brzuch się na nich opiera :) Usg dopiero w przyszły czwartek, ale wtedy będę mieć dobry pogląd z czym mi się przyjdzie mierzyć ;-)
Co do wymiarów na usg, to zależy, wg jakich parametrów szacowana jest masa. Jak byłam na ysg w luxmedzie, to aparat mierzył kość udową i na tej podstawie dał wynik. Usg u mojego GP kilka dni później dało wynik o blisko 200 g niższy, co przy masie 2 kg to 10% różnicy. Ale mój lekarz szacuje masę z 4 parametrów (głowa, brzuch, udo i coś jeszcze) i ten pomiar uważam za bardziej wiarygodny.

Witek
17.09 g. 4.20

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...