Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2015


Gość chuda

Rekomendowane odpowiedzi

weronika95 jak moja Julcia ma czkawke to brzuch mi delikatnie kacze w jednym miejscu. Ale rzadko to czuje.

JustiSia zapomnialam Ci napisac ze jak tylko przeczytalam o tym rozowym staniku sportowym to meza zapakowalam do auta i kazalam sie zawiezc do sklepu zeby go kupic a bylo 20 minut do zamkniecia :) Dzieki ze to napisalas! Strasznie mi zalezalo na takim wlasnie kolorze bo bedzie mi pasowal do butow sportowych, a w ogole to rozmiar S/M jakis super mini byl i musialam wziasc L/XL a wczesniej biust tez mialam maly.
Dzis natomiast bylam na zakupach w ZT i mieli wyprzedaz w H&M na biustonosze do karmienia wiec wzielam jeden na probe. Polozna jednak wspominala cos o specjalnych sanikach Medela do karmienia. W sumie nie wiem czy teraz kupowac czy sie wstrzymac, bo faktycznie moze sie okazac ze mimo szczerych checi nic mi z tego nie wyjdzie. Niby siare juz od dawna mam ale podobno to o niczym nie swiadczy..

Odnośnik do komentarza

anno
Owszem KP jest w głowie, ale każda głowa jest inna:)
Ja planuję karmić mieszanie, tak jak z pierwszym dzieckiem, raczej ze względu na wygodę, bo TAK dziecko mi dlużej spało po mm, co było nie bez znaczenia.

Ale czytałam gdzieś artykuł, że np. we Francji czy Anglii w ogóle prawie nie karmią piersią? Czy to prawda?

we Francji nie znam zbyt wielu mam ale ta jedna, z którą mam okazję rozmawiać (ma córkę 3 latka i syna 10 mies.) karmiła obydwoje piersią po kilka miesięcy, polecała mi nawet jakąś maść na sutki ale tak jak przypuszczałam, z karmieniem to indywidualna sprawa i mimo, że bardzo chcę to zobaczę jak moje piersi się zachowają bo póki co ani siary ani nawet kropelki brak.
Ale w internecie czytałam, że faktycznie te "typowe" famme fatale, jeśli w ogóle już decydują się na dziecko to nie karmią bo później biust źle wygląda a wgłębiając się w historię wojennej Francji to nawet na specjalne zabiegi wysyłają po porodzie, żeby macica jak najszybciej doszła do siebie żeby kobiety mogły czym prędzej zaspokajać swoich mężów (dotyczy to także jędrnego biustu) hehe, jak to przeczytałam to postukałam się w głowę i cieszę się, że jestem Matką Polką, niech te jędze zobaczą jak się dzieci chowa :D hehehe

A pytałam o karmienie piersią bo chyba jedyne czego obecnie do wyprawki mi brakuje to mleko modyfikowane. Wcześniej kompletnie o tym nie myślałam ale co jeśli faktycznie moje piersi nie dadzą rady? nie polecę po porodzie do sklepu. Może warto jedną saszetkę kupić na wszelki wypadek?

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nhdge4c9yyzh3.png
http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxyx8dd3m1ocra.png

Odnośnik do komentarza

filmik z najmłodszym wcześniakiem podbudował mnie na duchu, teraz medycyna jest tak rozwinięta, że na logikę naszym maleństwom już nic nie zagraża (ale dmuchać na zimne trzeba) i się nie stresować niepotrzebnie :)

a od porodu cc odwiodły mnie skutecznie "Porody" na Ipla (dzięki dziewczynie, która to poleciła, dla osoby nie mającej Pl telewizji to zbawienie i dobra SR :)
jak patrzę na kobiety które rodzą SN to prę razem z nimi :) hehe, trzymam kciuki i podziwiam. A jak podają takiej mamie po CC dzieciątko do twarzy a ona biedna nawet ręką ruszyć nie może i później przez parę godzin nie widzi dzieciątka to jakoś tak po macoszemu. Nie ma kontaktu skóra do skóry?
Powinni na to jakiś patent wymyślić.

http://www.suwaczek.pl/cache/e1da7c580d.png

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nhdge4c9yyzh3.png
http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxyx8dd3m1ocra.png

Odnośnik do komentarza

Nieesia
a propos Francuzek ostatnio przyjaciółka polecila mi książkę " W Paryżu dzieci nie grymaszą", więc kupiłam w empiku i zapowiada się, że będę miała fajną lekturę na przyszły tydzien :)

ooo, a oczym to? w formie poradnika, macierzyństwo we Francji czy raczej powieść? bo widzę, że gruba
może jak warto to poproszę mamę, żeby mi przesłała :)

http://www.suwaczek.pl/cache/e1da7c580d.png

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nhdge4c9yyzh3.png
http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxyx8dd3m1ocra.png

Odnośnik do komentarza

monikalina uwierz mam czasami ochote tego kota udusić :P ale i tak go kocham :)

Byłam dziś w Rossmanie i kupiłam na promocji zestaw 5 paczek chusteczek dla bobasa i balsam po porodzie z Ziajii i takie tam jeszcze pierdoły a Pani mi dala gratisowo krem z Bielendy do twarzy "Sexy mama" bardzo to miłe bo jak powiedziała jestem w stanie ...... i się zawiesila. A tak to sie tylko uwkurzałam bo ci ludzie to non stop na mnie włazili i jeszcze znowu czuje bardzo wyraźnie zapachy i mam wrażenie jakby chlopy i starki sie nie myły albo pot czuć albo zatęchłą szafe.
Dziś na obiad z przepisu Catarisy palki dla mojego (smakowały mu :D) a ja zrobiłam sobie pstraga i pierwszy raz mi tak dobry wyszedł. Potem była siesta, mój dalej śpi a ja zrobiłam właśnie biszkopt na "5" według Gosi.M z truskawkami i kruszonką. Piecze się, zobaczymy co wyjdzie :)

AAA i mój przytachał łóżeczko po swojej chrześnicy i szczerze nie podoba się mi ale trudno, może jak sie go umyje i da wszystkie elementy łącznie z posciela to bedzie ładniejsze

http://fajnamama.pl/suwaczki/2to9afq.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

[quote="siwa87"]filmik z najmłodszym wcześniakiem podbudował mnie na duchu, teraz medycyna jest tak rozwinięta, że na logikę naszym maleństwom już nic nie zagraża (ale dmuchać na zimne trzeba) i się nie stresować niepotrzebnie :)

a od porodu cc odwiodły mnie skutecznie "Porody" na Ipla (dzięki dziewczynie, która to poleciła, dla osoby nie mającej Pl telewizji to zbawienie i dobra SR :)
jak patrzę na kobiety które rodzą SN to prę razem z nimi :) hehe, trzymam kciuki i podziwiam. A jak podają takiej mamie po CC dzieciątko do twarzy a ona biedna nawet ręką ruszyć nie może i później przez parę godzin nie widzi dzieciątka to jakoś tak po macoszemu. Nie ma kontaktu skóra do skóry?
Powinni na to jakiś patent wymyślić.

patent juz jest od jakiegos czasu
jest to kangurowanie ojca :):)

Pierwszy kontakt- kangurowanie u ojca

Zespół Kesrtin Erladnson wykazał, iż wczesny kontakt po cięciu cesarskim między ojcem a dzieckiem, powoduje obserwowane za pomocą skali NBAS zmiany w zachowaniu dziecka. Kontakt ten wpływa na zmniejszenie ilości płaczu noworodka. Dzieci, które doświadczyły kontaktu „ciało do ciała” z ojcem były lepiej „pocieszone”, to znaczy, że szybciej przestawały płakać, stawały się spokojniejsze, i osiągały stan senności szybciej, niż dzieci odkładane do łóżeczek. Autorzy badań konkludują, że ojciec może pozytywnie wpływać na zachowanie dziecka, szczególnie w zakresie zachowań przygotowujących do karmienia piersią (prefeeding behavior) w tym ważnym dla noworodka okresie i powinien być traktowany jako jego główny opiekun w trakcie separacji dziecka od matki

Odnośnik do komentarza

mi się również wydawało, że zaczęła lecieć, ale najwyraźniej się pomyliłam :/
w ogóle jestem jakaś dziwna chyba ... jak piersi miałam małe, to i mam niezmiennie :/chyba mi czegoś brakuje w cyckach, że rosnąć nie chcą - i jak ja Antka wykarmię :( ?
robiłam ostatnio obok standardowych badań obciążenie glukozą 75 g i wyszło mi:
na czczo - 83 mg/dl
po 1 h - 143 mg/dl
po 2 h - 131 mg/dl
czy któraś z Was zna się na tym ?:)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgoi6zfeqr.png

Odnośnik do komentarza

weronika.95 moja mała jak ma czkawke to brzuszek się rusza w jednym miejscu ale ostatnią czkawke miała około 4 tygodnie temu.

JustiSia w tym tygodniu robiłam posiew we wtorek odbiorę wyniki i skonsultuje z moją gin

O Karmi na laktacje też słyszałam i z tego co pamietam pomagal i sam lekarz w szpitalu to zalecał więc coś w tym moze byc

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqcwa1uxmvrgqm.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny siarą nie ma się co martwić, nie zawsze pojawia się przed porodem. Może zacząć wyciekać w 3 trymestrze ale nie jest to regułą. A to czy jest czy nie przed porodem nie ma żadnego wpływu na to czy pokarm się pojawi.
A co do małych piersi to ja znam conajmniej dwie mamuśki, które przez ciążę i po porodzie były płaskie jak deski a karmiły od początku piersią. Na szczęście laktacja nie zależy od wielkości piersi tylko od sieci kanalików mlekowych znajdujących się w piersi.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

siwa tu jednej wpis ale to bliźniaczki
Dziewczyny w niedziele 14 06.2015 o godz 10.25 i 10.27 przyszly na świat moje 2 córce Aleksandra 2110g i 43cm i Nikola 1940g i 43cm byl to 34t4d, wody mi odeszly ;)
Dzoewczynki sa narazie w inkubatorkach dostaly po 10 pkt, Nikolka ma delikatny rozszczep podniebienia miekkiego a poza tym wszystko ok, jestem bardzo szczęśliwa, pozdrawiam i zycze rowniez ślicznych dzieciaczkow
A druga jakoś podobnie w 34 bo wody odeszly.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3upjypj9m4usi.png

Odnośnik do komentarza

Cześć,
Tez mam termin na wrzesień- obecnie 28 t. Czytam was i jakoś nic nie moge odnieść do siebie - ani wyprawki nie kupiłam ( mam czas) ani w sumie nie uważam żebym sie jakoś bardzo zle czuła... Siara tez nie leci . Nie wiem albo ja jakaś mega twardzielka albo sama nie wiem... W każdym razie- powodzenia - mówią ze najgorsze dopiero przed nami- zobaczymy.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...