Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2015


Gość chuda

Rekomendowane odpowiedzi

charming_mi
Chani mam to samo bo Tequilla moja sunia uwielbia się przytulać do mojego brzucha,za to kotek spi na piersiach taki mój mały Zwierzyniec nie wyobraZam sobie ich nie mieć w mieszkaniu! ;-)i tez będę wyznawac zasadę brudne dziecko to szczesliwe dziecko. Sama bylam tak chowana i nie chorowalam prawie wcale jako dziecko. ;-)☺

charming_mi moja suczka też się wabi Tekila :)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nkrhmrlj3yptp.png

Odnośnik do komentarza

Gosia.M
Witajcie:)
wiem ze wymiary dziecka w stosunku do wieku róznią sie i że był o tym wątek, ale czy jesteście w stanie określić jakie były u was wachania ? 2-3 tygodnie czy mniej?

Gosia.M byłam dzisiaj na usg (19+5) i miałam takie pomiary:
główka - 19+5
brzuszek - 20+2
kość udowa - 21+0

Jak to mówi mój mąż: okrąglutka po mamusi i długie nogi po tatusiu :)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nkrhmrlj3yptp.png

Odnośnik do komentarza
Gość pesteczka2

mycha88
Edyta12345 na te krosty o których piszesz polecam Ci wodę utlenioną, nalej codziennie na wieczór na wacik i przetrzyj skórę ze zmianami. Najlepiej zrobić to przed myciem się żeby skórę odkazić i wybić bakterie a później zmyć wodę utlenioną podczas kąpieli. Mi zawsze to pomagało gdy miałam gorsze czasy na twarzy, dekolcie lub ramionach.
Jeśli chodzi o pokoik dla dzieciaczka to wydaje mi się że lepiej mieć je conajmniej przez te pół roku przy sobie. Oczywiście w osobnym łóżeczku jeśli się da, ale nigdy bym sie nie zdecydowała takiego maluszka dać do pokoju obok, po pierwsze ze względu na wygodę żeby nie gonić całą noc z pokoju do pokoju a po drugie i przede wszystkim dla pewności że dziecko jest pod stałą opieką.

Dlaczego moim zdanie dziecko nie powinno spać w jednym łóżku z rodzicami? Nawet nie dla higieny bo uważam jak niektóre z Was że im częściej dziecko ma styczność z różnymi bakteriami tym lepsza jego odporność organizmu, tu chodzi o coś innego. Znam bardzo dobrze kilka przypadków gdzie dziecko tak nauczyło się spać z rodzicami że w wieku 8 lat albo noc była nie przespana albo uparło się na swoim i kolejną noc spędziło w łożu małżeńskim. Wiec jak najbardziej w jednej sypialni do jakiegoś czasu niech śpi ale absolutnie w jednym łóżku o ile jest to możliwe bo każde dziecko inne i czasami niestety inaczej się nie da.


Moja córcia do roku spała sama.Natomiast ktoregos razu trafiła do szpitala i po powrocie zaczęła przychodzić do nas tzn ja ją przynosiłam bo płakała.I tak spała z nami 2 lata.Teraz ma 5 i od dawna śpi sama bo ma caly swój pokoik.juz z "normalnymi"meblami nie mamut czy cos takiego.Pokój ma juz bardziej dorosły, ma swoją szafę zawieszona sukienkami,biurko i wymieniliśmy jej zabawki , na takie bardziej edukacyjne.Ale przyznam się wam że tęsknię czasami za nią,lubiłam ja przytulać,przykrywać,czuć jej cieplutkie nóżki i rączki.Myślę że jak jest dziecko takie malutkie to jedyny moment kiedy jest ta ogromna bliskość fizyczna ,bo później dzieci z tego wyrastają.I więź która się tworzy , taka nieograniczona bliskość z dzieckiem ....myślę że i nam i córci wyszło to na dobre.

Odnośnik do komentarza

pesteczka2
Właśnie o to i mi chodziło. Fajnie jest się przytulić do męża,ale dla mnie przytulić się do dziecka to jest takie wspaniałe uczucie że nie da się tego opisać słowami. Nawet bol pleców po nocy przespanej w jednej pozycji nie był w stanie zmienić mojego nastawienia. I wlasnie najfajniejsze jest przytulanie do snu i zaraz po obudzeniu ;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqg6bphnomu.png

Odnośnik do komentarza

Ja z jednej strony dla swojej wygody chciałabym abyśmy mieli łóżeczko kolo swojego lóżka. Żeby dziecko spalo w sypialni, a z drugiej strony obawiam się że sie przyzwyczai i będzie nam potem ciężko je ewakuować do drugiego pokoju.
Jakiś czas temu, ktoras z Was polecała przecieranie wyprysków wada utleniona...osobiście uważam ze nie jest to dobry sposób..ostatnie badania pokazują ze woda utleniona bardzo zle działa na komórki, powoduje uch rozpad. Dlatego juz nawet nie ma obowiązku posiadania jej w apteczkach. Natomiast polecam bardziej do przebywania skóry toniki do skór mieszanych lub gdy więcej jest stanów zapalnych do tlustych. Można też zrobic sobie wywar z ziol.zalać wrzątkiem jakaa saszetke z herbata np zielona i tym przemywać. Działa delikatniej i jeszcze odżywi skórę.
Agnieszka chyba pisala o plamieniu. Tez radze to skonsultować, mnie po takim incydencie w 16tyg zatrzymali w szpitalu.. Co prawda nic sie pozatym nie działo, żadnych skurczów itp ale bylam tam 5 dni..i tak na prawdę nie wiem nawet co bylo przyczyna. Ale dostałam luteinę tabletki z magnezem i potasem i zwolnienie..dla własnego bezpieczeństwa i dziecka wolałabym od razu to skonsultowac

http://www.suwaczek.pl/cache/7e858a4315.png

Odnośnik do komentarza

Akurat jesli chodzi o ta wode to nie uważam, żeby to byla kwestia koncernów. Ale zalanie wrzątkiem saszetki z herbata tez nie wyjdzie dużo drożej a moim zdaniem więcej przynosi korzyści. Sama w gabinecie zawsze podkreślam klientkom ze nie cena stanowi o jakości preparatów :-) np polskie marki bielenda czy Ziaja o wiele tańsze niż np vichy a efekty coraz lepsze. Przemysl idzie tak szybko do przodu ze co chwila słychać nowinki i fakt trzeba je starannie selekcjonować aby nie popaść w obled. Ale z ta woda to juz od jakiegoś czasu to krąży zwłaszcza w środowisku medycznym.

http://www.suwaczek.pl/cache/7e858a4315.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie Dziewczynki :)
intense ja pisałam o tej wodzie i wydaje mi się że ktoś znów jakąś głupotę wymyślił. Roztwór wody utlenionej polecają stosować nawet na płukanie gardła kobietom w ciąży. A nikt by się nie ośmielił, gdyby utleniona miała mieć niekorzystny wpływ. Oczywiście może inne środki także pomagają, każda skóra jest inna. Mi nic nie pomagało tak jak właśnie woda utleniona, ma właściwości bakteriobójcze i dezynfekujące i to wystarczyło by zażegnać mój mały koszmar w wieku dojrzewania gdzie w miejsce jednej krostki pojawiały się dwie (gdzie środki 'specjalne' nie dawały rady).

Ja miałam bóle podbrzusza o których Wam pisałam wcześniej, przy tym zdarzało się ale nie zawsze że miałam śluz trochę żółtawy. Dostałam od ginekolog globulki na stany zapalne i już po 3 dniach było o niebo lepiej. Teraz czuję tylko tak jak wcześniej normalne bóle związane z rozrastaniem macicy.

Byłam wczoraj na połówkowych i na szczęście wszystko w jak najlepszym porządku :) Byliśmy świadkami tego jak mały ziewa, to było tak cudowne ujęcie że lekarz przewinął nam obraz do tyłu i puścił jeszcze raz ;)
karolaaa mi się potwierdziło że chłopak kolejny raz a na dowód dostaliśmy piękne zdjęcie jego męskości :D
Z tym że on to jakiś bezwstydny jest, na każdym usg się pokazuje z rozwalonymi nóżkami na boki :))
No i już wiadomo dlaczego tak szybko zaczęłam czuć ruchy i z taką intensywnością - łożysko na tylnej ścianie ;)

A poniżej kolejny raz najsłodsza szłapa pod słońcem :))

monthly_2015_04/wrzesniowki-2015_28488.jpg

31.08.2015 Kubuś 56cm 3270g :* sn :)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cpiqvwbf940su.png

Odnośnik do komentarza

Widzicie to juz kwestia każdego kazdej z nas co faktycznie przyjmuje do wiadomości i z czym sie zgadza. Ja akurat nie potrzebuję wody utlenionej i nie brakuje mi jej. A do przemywania gardla chyba stosuje sie płukankę rozcieńczoną..ale nie pamiętam juz. Na szczęście metod różnych jest tyle ze każdy znajdzie cos co mu przypadnie do gustu :)
A mi dzis tak spielo prawa stronę brzucha ze nawet nie mogłam podnieść nogi przy ubieraniu. Miała ktoras z Was tak? Ewidentnie widac ze prawa strona od pępka jest większa i twardzsza...

http://www.suwaczek.pl/cache/7e858a4315.png

Odnośnik do komentarza

Tak dokładnie intense, roztwór wody utlenionej, czyli rozcieńczoną z wodą. Ja tak płukałam zawsze (ale nie będąc w ciąży) bo mi woda z solą tylko bardziej podrażniała gardło.
A jeśli chodzi o to co piszesz o swoim brzuchu to ja tak miałam dwa razy, z tym że to wyglądało jakby maluch się wcisnął w prawą część macicy i lekko mnie wybrzuszyło. Przy tym wszystkim bolało jak nacisnęłam to miejsce jakbym siniaka miała. Nie wiem czy piszemy o tym samym, mi to przeszło po kilku minutach.

JoasiaG ja to mam szczęście na te nóżki, pod koniec ciąży będę mogła skompletować podobne ujęcia z różnych etapów ciąży :D

31.08.2015 Kubuś 56cm 3270g :* sn :)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cpiqvwbf940su.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...