Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2015


Gość chuda

Rekomendowane odpowiedzi

Agusia1, nie załamuj się i czym prędzej odgoń od siebie czarne myśli. Plamienia się zdarzają, a fakt, że wypuścili Cię ze szpitala działa tylko na korzyść - ufam, że nie zrobiliby tego gdyby było coś nie tak

joanna, ja też mam krosteczki - całe szczęście delikatne ... może rzeczywiście to będzie dziewuszka :D .. mój małżonek również marzy o synu, mimo, że sam ma 2 braci, mój brat ma 2 synów.. tak więc dziewczynek u nas jak na lekarstwo
... paradoks jest taki, że marzy o synu-wędkarzu ;) a imię dla córki ma wybrane ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgoi6zfeqr.png

Odnośnik do komentarza

Mi z kolei wszyscy mówią że chłopczyk będzie :D Po pierwsze nie trawię słodkiego a ciągnie mnie na kwaśne, po drugie podobno nudności i złe samopoczucie mocniej męczą przy chłopczyku...no ale ja patrzę na to z przymrużeniem oka, bo takie gadanie kończy się przeróżnie ;)

Agusia1 wyobrażam sobie, że musisz się czuć paskudnie :( Ale pomyśl o dziecku, dla niego to poświecenie i męczenie się. Jeśli chodzi o te plamienia, to musi być jakaś przyczyna, powiedział Ci coś lekarz na ten temat? Czas który musisz spędzić na leżąco wypełnij tym co lubisz, może książki, jakiś dobry film, albo po prostu babskie spotkanie? Pamiętaj i miej świadomość tego, że to okropne samopoczucie częściowo wynika z burzy hormonów związanych z ciążą. W drugim trymestrze wszystko stopniowo cichnie i jest coraz lepiej. Życzę Ci jak najlepiej, głowa do góry i pamiętaj ze tutaj możesz znaleźć wsparcie na każdy gorszy dzień. Nie jesteś sama

31.08.2015 Kubuś 56cm 3270g :* sn :)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cpiqvwbf940su.png

Odnośnik do komentarza

Heh dziewczyny,
Mi tez wszyscy mowia ze bedzie chlopak i ja tez od poczatku mialam takie przeczucie ze to jednak chlopcYk mimo ze mialam mala nadzieje ze bedzie pierwsza coreczka .. Ale jak nie tym razem to nastepnym !
Odrzuca mnie ma mysl nawet o czyms slodkim, jadlabym tylko wszystko kwasne slone i ostre.. Zupy szczawiowa zurek ogorkowa mniam ! Humorki mam jak baba w ciazy a mdlosci niesamowite ale co jest najlepszego to mam wypryski na twarzy gdzie nigdy wczesniej ich nie mialam .
Zobaczymy co tam w brzuszku u mamy rosnie

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny ja też mam termin na 27 września jestem w 4 tyg ciąży i widziałam już swoją fasolkę, trochę brzuch mnie boli czym jestem zaniepokojona ale niby to normalne :) a tak po za tym to wszystko dobrze mdłości na razie brak i oby tak do końca:) Mam nadzieje, że będzie wszystko dobrze bo kolejną wizytę mam dopiero 2 marca :)

Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamy

Odnośnik do komentarza

No właśnie stereotypów jest wiele , a wychodzą z tego naprawdę różne cuda.. ja niby mam krostki - czyli dziewczynka, ale i silne mdłości - czyli co chłopiec :P
Może będę miała niespodziankę na usg i będą bliźniaki :P

Moim marzeniem były bliźniaki, od razu dwa maluszki było by super :)

Mówi się też, że jak się ma zachcianki na mięso i tłuste- to chłopiec, a owoce , słodkie itp. to dziewczynka :)

Odnośnik do komentarza

No widzisz Joanna89a, ja nie mam ochoty na słodkie, za to owoce to wcinam z prędkością światła :)
Więc chyba też bliźniaki :D
Myśmy tez mieli cichą nadzieję, że może będą dwojaczki, idealnie by było mieć chłopczyka i dziewczynkę, bajka :) Ale później zobaczyłam siebie oczami wyobraźni w nocy z dwoma wydzierającymi się bąblami (głodnymi i jednocześnie z pampersami do zmiany) i powiem Wam że jeden skarb jak najbardziej mi wystarczy, dość przy nim będzie wrażeń :D

31.08.2015 Kubuś 56cm 3270g :* sn :)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cpiqvwbf940su.png

Odnośnik do komentarza

Uu to ciekawe co u mnie rośnie. Za mną chodzi tylko chudziutkie mięsko kiełbaska jakaś dobra i na berlinki mam fazę Hihi kwaśne jak najbardziej ale najlepiej pod postacią soku pomarańczowego.. A owoce?? Zajadam całymi miskami! Cera piekna ale mdłości zaczęły sie okropne.. Hm zobaczymy co u nas wyrośnie.. Albo i nie wyrośnie Hihi

http://www.suwaczki.com/tickers/w57vflw1iunfpt3w.png]Tekst linka[/url]

http://www.suwaczki.com/tickers/w57vyx8dc97rma1e.png

Odnośnik do komentarza

Edyta jakbym o sobie czytała :) szczególnie jeśli chodzi o kiełbaski i berlinki :P Ja np. chudą wędlinkę zjem, ale z ogromną ilością majonezu :D owoce to codziennie ogromne ilości ! :D co do słodkiego..ogólnie miałam fazę na pączki i leciałam aż na drugi koniec miasta po nie :P a tak to jak nie ma to nie ma, ale jak ktoś postawi obok mnie jakieś ciasteczka, czekoladę to zjem nawet całą , ale ja zawsze byłam łasuchem razem z moim chłopakiem :D

mycha88 tak jak mówię stereotypy :) moja mama w ciąży przez pierwsze trzy miesiące nie mogła patrzeć na mięso (tak jak ja) , a urodziła mojego brata :D także nigdy nie wiadomo..za niedługo się przekonamy :)

Odnośnik do komentarza

Ja ogolnie mam taki apetyt ze hoho.. Najlepiej tylko bym pila i to tez nie za bardzo mi wychodzi.. :( mam nadzieje ze w drugim trymestrze mi sie poprawi chociaz powiem wam ze teraz od kilku dni zaczynam odczuwac glod czyli jest dobrze! Na sniadanko najbardziej smakuja mi tosty francuskie wiecie takie maczane w jajku z przyprawami i na patelnie :) pycha !!

Odnośnik do komentarza

Agusia1
Nie zamartwiaj się...te krwawienia to może hormonalna huśtawka. Ja w poprzedniej ciąży krwawiłam dość obficie przez dwa tygodnie od 6 do 8 tygodnia. Też się zamartwiałam bo byłam po jednym poronieniu ale dziś mam pięknego dwulatka.
Ja wczoraj zaliczyłam szpital z zawrotami głowy i wymiotami. Oczywiście nic mi nie pomogli. Jak ja bym chciała być teraz w Polsce :(. Chyba nie ma drugiego takiego miejsca na ziemi gdzie się tak dba o ciężarne :)). A dziś od rana biegunki ...po prostu leje się ze mnie. Nie wiem co za świństwo mnie dopadło

http://s4.suwaczek.com/201509236851.png

Odnośnik do komentarza

Klarita nie martw się niepotrzebnie, pewnie zjadłaś coś co Ci zaszkodziło i stąd ta biegunka, lub zestresowałaś się w tym szpitalu że Ci nie mogli pomóc? jedz kleiki ryżowe i papkę z jabłek gotowanych powinno pomóc i przede wszystkim odpoczywaj dużo i pij wodę.
Agusia1 a masz poza tymi plamieniami jakieś inne objawy? Jeśli tak to jedź jak najszybciej do jakiegokolwiek ginekologa, powinien Cię przyjąć.

Odnośnik do komentarza

Nieesia
Dzięki za rady. Raczej nic takiego nie zjadła. Wszystko własnej roboty. Chleb nawet sama piekę bo tu mamy paskudny. Zupka własnej roboty. Chyba raczej wirus. W szpitalu za to wcale nie słuchają co się do nich mówi. Ja mam problemy błędnikowe i w poprzedniej ciąży dwa razy trafiałam do szpitala z zawrotami i wymiotami. Nawadniali mnie wtedy porządnie kroplówkami przez kilka dni i to pomagało....no a tu nic...próbują drążyć dlaczego mam problem błędnikowy zamiast zapobiegać odwodnieniu. Nie zrobili nic i odesłali mnie do domu po 1 w nocyy. Przepisali receptę na jakieś tabletki przeciwwymiotne.
Nie pozostaje mi nic innego jak spokojnie czekać. We wtorek mam wizytę u polskiej ginekolog i tu prędzej się dogadam.

http://s4.suwaczek.com/201509236851.png

Odnośnik do komentarza

Ja juz po wizycie :) lekarz zlecil morfologie ale stwierdzil ze karte ciazy zalozymy za miesiac po kolejnych badaniach:)
Miala byc wizyta bez usg,a usg jednak byla i jestem przeszczesliwa- serduszko bije na calego, chociaz wydaje mi sie taki dosc malutki ten moj babelek. Ale apetyt wrocil wiec podrosnie:)

Odnośnik do komentarza

No ja następną dopiero 25.02 :) ale powiem Wam teraz , że nic już mi nie jest straszne, widziałam, że maluszek rośnie , jest znacznie większy niż na ostatnim usg, zarys główki można było dostrzec itp. więc jestem spokojna i wiem, że teraz może być tylko lepiej :)

Wszystkim mamusiom życzę takich udanych wizyt :)

Odnośnik do komentarza

tulipka no właśnie odnoszę to samo wrażenie, tak z tydzień temu były bardzo wrażliwe nie wspominając o sutkach a teraz bolą mnie jak je tak sama ugniotę ręką a szczególnie tak od góry i od wewnętrznej ich części nie wspominając o tym że brzuch przypomni o sobie baardzo sporadycznie. Mąż twierdzi że się już przyzwyczaiłam do ich zmienności i nie widzę różnicy. On twierdzi że nadal są twarde i powiększone no i tak oprócz tego i zgagi od czasu do czasu to właściwie dolegliwości brak...

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny
To normalne. W poprzedniej ciąży denerwowałam się kiedy biust przestawał boleć i się zmniejszał. ...ale jak się potem okazało, żył własnym życiem :) bolał kiedy chciał i kiedy chciał to odpoczywał :). Teraz mam dokładnie to samo. Może z tydzień po spodziewanej miesiączce biust był nabrzmiały i obolały a potem wszystko zniknęło. Tydzień późnej znów się zaczęło

http://s4.suwaczek.com/201509236851.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :)
Kolejny dzień za nami i kolejny przed nami :) Mi się zaczął okropnymi nudnościami, do kuchni nie mogłam wejść bo mi strasznie udkami pieczonymi śmierdziało...bleeee, wiec nastawiam się dziś na jeden z tych gorszych dni, mam nadzieję jednak ze mi przejdzie ;)

Pamiętajcie ze wszystkie dolegliwości kiedyś ustępują, jednym wcześniej, drugim później, nie martwcie się tym :) Mnie piersi bolą ale dużo mniej niż wcześniej, gdzie przedtem z leżeniem był problem, a teraz poprostu odczuwam ból jak ich dotykam trochę mocniej. Rosnąć jak narazie też przestały, zobaczymy jak będzie dalej :D

31.08.2015 Kubuś 56cm 3270g :* sn :)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cpiqvwbf940su.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...