Skocz do zawartości
Forum

Inofem a płodność


Rekomendowane odpowiedzi

Iva a u Ciebie jak ? Jesteś dalej na clo ?

Zaczęłam 9 tydzień , byłam u lekarza widziałam serce , wszystko jak najbardziej w normie i porządku .
Czuje się tak samo jak i przed ciąża - bezobjawo - aż ciężko uwierzyć i się oswoić z tym

Odnośnik do komentarza

Hej ja90 super ze wszystko w porzadu. Czyli początek na spokojnie i oby tak do końca. Trzymam kciuki cały czas.

Przepraszam, ze tyle czasu nie pisałam, ale wróciłam z urlopu. A u mnie po staremu jestem na poczatku cyklu. Clo nie biorę, za małe endometrium było w przedostatnim cyklu. Dostałam skierowanie na laparoskopie diagnostyczną. Jakoś nie widzę, ostatnio, ze moze sie to udać. Na wakacjach tez wszędzie rodziny z dziećmi. Wszystkie filmy co w urlopie widziałam to tez ciąża. Wiesz jak to jest. Wszystko fajnie ale zaraz to uderza. Ja w dodatku jestem osobą raczej skryta i nie mówię nie marudze o swoich problemach.

Najważniejsze, ze wszystko dobrze u Ciebie.:-)

Witaj Rysia06 3man kciuki za Ciebie. Powodzenia :-);)

Odnośnik do komentarza

Super staraczki że piszecie na przeróżne forum bo przeczytalam bardzo cenne info!! Trzymam za Was kciuki za II kreseczki, w końcu musi sie udać, cierpliwości...
Ja 9 mies. starań, już Clo kupiłam i jednak INOFEM itp. zadziałał po 2 cyklach!! chociaż jestem przeszczęśliwa to zarazem pełna obaw bo już 1 poroniłam ale pełna nadziei!!!

Odnośnik do komentarza

Cześć, jestem tu nowa, i całkiem zielona w tym temacie, 2 lata starań już za mną, i dalej nic:(jak dwóch kresek niebylo tak dalej nie ma, pierwsze 8mies bez wspomagaczy później przez 5 mies clostylbegyt i duphaston(też nic nie dało ) no i była przerwa pół roku i teraz zaczynam diagnostyke w kierunku oceny mojej płodności, hormonów, tarczycy itp. Strasznie się stresuję że wyjdzie ze mam nie drozne jajowody albo inna złośliwość losu, w końcu nigdy nie przyjmowałam Antykoncepcji a wciąż tez nigdy wcześniej nie byłam a mam 27 lat, być może znajdę tu chodź troszkę wsparcia w drodze po moje dwie kreseczki w końcu w grupie łatwiej. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

Witaj Atteliow. Nie zakladaj od razu, ze cos źle. Dobrze, ze robisz badania. Hormony jak najbardziej zrób. Ja mialam za wysokie TSH. Oczywiście nadal nic. Badanie droznosci jajowodow hsg nie jest straszne wiec tez sie nie obawiaj. Warto tez zbadać nasienie. Ja za miesiąc ide na laparoskopie diagnostyczna. Ja myślę, ze ważne aby działać. I wiem każdy mowi wyluzuj. Tylko jak? Ale na spokojnie trzeba probowac.

Ja90 a Jak Ty się czujesz?

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny trzymam za Was kciuki . Tez przez to przechodziłam, najgorsze było dla mnie jak rodzina dopytywała -to mnie chyba najbardziej ruszało .
Iva - jestem na l4 od tego tygodnia . Brzuch pobolewa trochę czasem . Śmieszne uczucie- taka kulka w dole brzucha . Leci 15 tydzień . Wszystkie badania są ok .
Ponoc nic po mnie nie widać - nie zmieniłam się nic , brzucha tez brak póki co . Czuje się tak jak i bez ciąży -Gdyby nie usg to by do mnie to nie dotarło . Płci jeszcze nie znamy - ale obstawiam chłopaka .

Odnośnik do komentarza

Hej u mnie lekarz stwierdził PCOS mam strasznie nieregularne @ do kąd nie wezmę luteiny @ nie pojawia się wcale pytałam się lekarza czy da się to leczyć powiedział że nie .ale to takiego typu że trzeba się prosić aby zbadał itd ale już mnie żołądek boli od brania luteiny a ostatnio staram się z partnerem o dziecko i postanowiłam poczytać forum ponieważ natrafiłam na ten lek a widzę że ma dobre opinie :) chociaż by aby mi się unormowało wszystko....czytałam że większość pije 2 saszetki jak to jest lepiej 1 czy 2 ?

Odnośnik do komentarza

Marti Inofem jest dla kobiet PCOS jak i pomagają z zajściu, gdy starania długo trwają, pij 2 saszetki działa jako lek a pijac 1 suplement diety, powyżej 60 kg zaleca sie 2saszetki.
Mi pomógł w drugim cylku ale niestety 2 raz poroiłam, teraz znów zaczęłam pić inofem 2 saszetki chociaż przez miesiąc nie można współżyć po zabiegu to myślę że ten drugi czy kolejny cykl bedzie owocny;-) w drugim cyklu albo i w tym dołączę 4 tabl.olej z wiesiołka, acard 150mg(po poronieniach sie go bierze), selen bo mam nadczynność, castagnus-ziołowy 2tabl. a co wiecej powie mi ginekolog.
Powodzenia dla Was z Inofem!;-)

Odnośnik do komentarza

Mika2 ja też nie wierzyłam że istnieje jakiś specyfik żeby wspomóc zajście w ciąże ale gdy zaczęłam tracić cierpliwość to wogooglowało mi INOFEM! Mika są kobiety że w 1 cyklu stosowania zadziałał;-) głowa do góry!
Dołącz Castagnus 2 tabletki dziennie (ma się po nim piękne owulacje) bo z Inofem to petarda, ja połączyłam Castagnus z Inofem w 2 cyklu (i kilka str wcześniej pisałam inne tabl) i udało sie
Pisałaś że starasz sie 2 lata?Znasz przyczyne?Jak badania?

Odnośnik do komentarza

Rysia06 robiłam badania i lekarze mówią że są w normie. W zeszłym roku podczas wyciecia torbieli na jajników miałam także drożność jajowodow i ok. Mojego partnera nasienie też się poprawiło. Brałam parę miesięcy zastrzyk i nic nie pomógł. Musiałam odczekać i bralam przez ładnych parę miesięcy lek, który pomógł wielu dziewczynom-duphaston. Mnie jednak nie pomógł. Inofem to ostania szansa bo lekarz mówi że później to tylko imseminacja lub in vitro bo będzie ciężko zajść mi w naturalną ciąże.
A przyczyna to taka że nie pęka mi pęcherzyk.
Ale się rozpisalam.
Rysia06 A ten castagnus bierze się tak jak inofem- cały czas?

Odnośnik do komentarza

Mika2 najważniejsze że badania są ok, to duży sukces przy staraniach, dobrze zrobiłaś wybierając Inofem. Castagnus bierze cały czas sie 2 tabl. przez 90dni i przerwa. Staraczki uważają że z Inofem + Castagnus ma sens.
Też brałam Duphaston po 1 poronieniu przez 5mies. a miałam dłużej ale efektów brak tylko przytyłam i dałam sobie z nim spokój i recepty do kosza.
U mnie problem jest suchość ale biore olej z wiesiołka, pije siemię lniane i Inofem więc cel osiągnięty ale 2 razy zaszłam i ciąża obumiera w 6 tyg, jestem na etapie badań genetycznych i cała reszta badań przede mną bo trzeba poznać przyczynę...ale zrobie wszystko żeby zajść w upragnioną ciążę i ją daj Boże donosić , damy rade Mika, Madzia!

monthly_2018_10/inofem-a-plodnosc_69892.jpg

Odnośnik do komentarza

Ja też zastanawiam sie nad kliniką leczenia niepłodności żeby dalej poprowadzili sprawę? Ale wiesz co jest najgorsze Mika2 że naciągają, namawiają na inseminacje czy invitro, jak problem nie jest aż taki, ja mam inne podejście, odpowiedz NIE, naturalnie;-) Teraz trafiłam na dobrego ginekologa i mam nadzieje że pomoże, prywatnie ale czasem tak trzeba bo na FNZ to lekarze rutynowo podchodzą....
Nie wiem co Ci doradzić na pękanie pęcherzyka..zastrzyki albo spróbuj Inofem+Castagnus;-) mi pomógł a też myślałam że nie pękają, chociaż gin.mówił że tak, powodzonka:-*

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...