Inofem a płodność

[Pati22]

Kokoo jest dobrze ;) a jak się czujesz ? ;) Dziewczyny a co u was ?;)

[Kokoo]

To super że jest ok :) właśnie dobrze się czuje zero mdłości tylko czuje takie napięcie w dole brzucha. Jadę w niedzielę nad morze stresuje się pracą jak ja to wszystko powiem. Wizytę u gina mam 26 to mnie skieruje na Usg. A jak u Was? Jak to jest z pierwszym dzieckiem za 2 razem a z tą ciaza po roku od czego to zależy.... Ja już nadzieję tracilam że jest coś nie tak a tu taka niespodzianka. Partner co prawda ma słabych żołnierzy ale jakoś się udało :) nadzieja zawsze jest

[Pati22]

Zazdro że nie masz mdłości

[Pati22]

Ucięło moja wiadomość

[Pati22]

Strasznie ucina

[Pati22]

Dobrze że się dobrze czujesz:) odpoczywaj na wakacjach i informuj na bieżąco jak idzie;)

[Rysia06]

Kokoo dziś wizyta gin? daj znać po, trzymam kciuki za dobre wiadomości:-) jak urlop? samopoczucie?
Dziewczyny co u was? który dc? działania?
U mnie 22dc, 5go @, czekam jednak do 4go na te bad.gen, przyszła reszta wcześniejszych wyników na krzepliwość krwi, są ok, co mnie bardzo cieszy, chociaż 1 powódów wyeliminowany uff, powoli muszę się umawiać na wizytę, tylko na nic nie mam czasu, ledwo żyje pozdrawiam

[Olka6]

Kokoo, gratulacje! Jestem taka szczęśliwa, że którejś z Nas się udało. To podbudowuje człowieka, że zawsze są jakieś szanse na zajście.
Ja dopiero w pierwszym dc... ale wyniki niby lepsze, Myofolic i clo dają radę :)
Rysia06 - to super! Ale gdzie Ty tak gonisz?

[Misiaaaa]

Dziewczyny mogę potwierdzić w 100% że inofem działa, po 3 miesiącach stosowania + castagnus udało się. Czego ja już nie brałam od clo, aż po wiele innych wspomagaczy. Najpierw nie rosły pęcherzyki, po wspomagaczach z kolei nie chciały pękać (nawet po zastrzykach na pęknięcie), straciłam już nadzieję, lekarz wspominał już o in vitro. Po szperaniu po necie trafiłam na inofem i szczerze to nie wierzyłam że to działa, a jednak ...

[iwa1987]

U mnie po staremu nic nowego. Jakaś wizyta we wrześniu ale to na razie bez jakiś szczegółów. Nic się nie zmienia. Raczej przez ten czas choć trochę wyłączyłam myślenie. Powoli jest oswajanie.
Misiaa super, że się udało :)

[Gość kasiaa23]

hej
u mnie kolejny cykl zakończony negatywem...

Rysiu umówiłam sie na 03.09 do tego gina we Wrześni, zobaczymy co powie :)

[Rysia06]

Olka przykro mi że @ przyszła, dobrze że specyfiki działają, już coraz bliżej pamietaj;-)
Mam Salon Kosmetyczny i pracuje sama do 21,22ej, zaniedbuje wszystko oprócz klientek ale zaraz koniec sezonu i myślę że już będzie normalnie 10-18 albo się nawet zwieje czasem z pracy:-P zobaczymy
Misiaaaa super wiadomość, cieszymy się razem z tobą, gratulacje!;-)
Iwa nic nie działasz w tej klinice? żadnych badań? OMG....na co tu czekać?trzeba działać a nie pchać zaraz na in vitro, przepraszam oczywiście tj moje zdanie:-* muszę cię tu motywować Iwonka
Kasia to super! że wizytówka gina się przydała komuś duży minus u niego za 2h poślizgu ale warto być cierpliwym, ja CHYBA 4go pojade bo mam kilka dni urlopu tj dzień "na załatwianie" muszę tylko przesłać wszystkie wyniki na maila i te genetyczne też już będą i zapytać się czy w kolejnym cyklu działamy czy stosuje leczenie jakieś bo nie wiem czy tego 4go nie będzie @ (nie wiem bo kombinuje z witaminą C żeby przesunąć @ bo mam mieć jednak 2go @ aaaaa 1,2,3wrz jedziemy nad morze sporą rodzinną grupką więc też chce trochę "użyć"
Kasiaa dziś masz 1dc?w którym dc jedziesz do Wrześni? o ja no chyba się miniemy, a z miłą chęcią bym cię poznała jak taka okazja

[Gość kasiaa23]

Rysiu 3.09 to bedzie 9 dc.
ja jestem 3.09 na godz 16:10. z łatwością mnie poznasz, mam całą ręke jedną wytatuowaną :)

sama jestem ciekawa co mi powie

[Rysia06]

Kasia pisałam dziś do gina kiedy mam się pojawić (w płodne czy obojętnie- bo leczenie? wysłałam wyniki na maila) czekam za odpowiedzią, 3go może nie uda się spotkać bo będę wracać z nad morza, aaa szkoda....
Teraz to mi dałaś temat, co spotkam dziewczynę z wytatuowaną ręką będę pytała:KASIA? z forum? hihi
Ja umówiłam się na tatuaż 09.09 na śródręczu chce ale myślę: ginek mnie zje*** i mam dylemat czy nie opóźnić terminu, bo później -ze świeżo wytatuowaną łapą Pani? a stara się o dziecko?:-P
Ale ty kochana idź śmiało, no też jestem max ciekawa co ci powie;-)

[Gość kasiaa23]

Rysiu ale co ma świeży tatuaż do starań? Nic kompletnie, jeśli jest w dobrym studiu zrobiony :))

jakbyś już była w ciąży to rozumiem, bo to jest stres i przeżywanie bólu - przynajmniej u mnie ból przy tak dużych pracach był. Mam całą ręke, żebra, obojczyk i na plecach też kawałek.:)

dam znać co mi powie, jestem megaaaa ciekawa

[iwa1987]

Rysia I co odpisał coś lekarz ?
Działamy Ale wszystko musiało się przesunąć bo nie miałam zrobić w 3dc badań, a teraz mój lekarz jest na urlopie. Więc we wrześniu wizyta i zobaczymy czy już zaczniemy nowy cykl ze stymulacja i inseminacja. Mam nadzieję że te badania co robił na czystość wyszły ok i nie bedzis przeciwwskazań aby od razu. Muszę powtórzyć tsh bo mimo że biorę leki to było 2.3 zwiększyła sobie sama dawkę więc też nie wiem czy ok.
Kasia też jestem ciekawa co Ci powie ten lekarz. Wierzę że pomoże i Tobie i Rysi.
Raczej staram się wyłączyć trochę bo niedługo sama się bym wykonczula.

[Rysia06]

Kasia powodzenia dzisiaj, daj znać jak po wizycie
Powiem wam hiciora brałam 6 dni przed @ wit.C po 5szt. iiiii....miała opóźnić @ a ona przyszła wcześniej!

[Dorka1989]

Hej Kobitki :) pamietacie mnie jeszcze? ;)

[Rysia06]

No hej Dorka, pewnie że pamiętamy
Co u ciebie nowego? nadal jesteś na Clo? jak owulacja? który dc?

[Gość kasiaa23]

hejo.
jutro kolejna wizyta i podanie pregnylu. Jeszcze rano musze krew zrobić i popołudniu odebrać żeby na wizytę mieć.

fakt faktem strace na to wszystko dużo pieniędzy, ale może warto :)

[Rysia06]

Kasia to super, czyli masz owulację, jaki duży pęcherzyk jest?
Ja mam wizytę 10go w 11dc w późnych godzinach wieczornych
No wiem że to trochę kosztuje, pewnie że warto;-) trzeba próbować

[Dorka1989]

Mówiłam, że wrócę jak sie uda...no i sje udało ;) clo na mnie nie podzialalo, zaden pecherzyk nie urósł, zmieniłam lekarza i on zamiast clo dał mi aromek w 13 dniu cyklu mialam pecherzyk 18,7 mm na drugi dzień zastrzyk pregnyl i czekanie...w 6 dniu po owu zrobialm progesteron i wynosił on 19,7, w niedziele 3 dni temu zobaczylm różowy sluz na papierze i coś czułam, ze to może byc implatacja...w poniedzialek pierwszy test z blada kreska, dzisiaj poszlam na bete i moj wynik 12 dni po owu to 57.98 a progesteron 50.01. Powiem wam dziewczynki, ze boje sie, ze to sen...ze zaraz sie z niego obudze. :( tak wygląda mój test z dzisiaj.

[Gość kasiaa23]

Rysiu przedwczoraj czyli w 9dc miałam pęcherzyki:
na prawym 14 i 12 mm
na lewym 14 i 13 mm

no kasy dużo idzie zwłaszcza że mam do niego 90 km w jedną strone, ale bardzo fajna przychodnia. Tak profesjonalnie sie wydaje :) no i sam doktor miły i konkretny. Zobaczymy co dziś powie :)

[iwa1987]

Dorotka super. Żaden sen. Udało się
Bardzo się cieszę. Dobrze że zmieniłaś lekarza. Taka zmiana widać pomaga. To czekamy na więcej informacji :)

[Gość staraczka]

Cześć Dziewczyny, cieszę się ,że trafiłam na to forum, bo wiele tu historii z happy endem. Od kilku lat z przerwami bezskutecznie staramy się o dziecko. Mam endometriozę i podejrzenie PCOS . Kupiłam Inofem, mam nadzieję ,że mi pomoże. Dziś wzięłam pierwszą saszetkę ( a mam 2gi dzień cyklu ). Może mi doradzicie - jedna saszetke czy 2 dziennie ? Przed czy po posiłku?
Brać cały czas czy tylko do połowy cyklu ?