Skocz do zawartości
Forum

Inofem a płodność


Rekomendowane odpowiedzi

Dokładnie Iwa, działaj, idealny czas !
Ehhh.... Tak sobie myślę że nigdy tak się nie suplementowałam jak teraz. Do tego cały wachlarz zaleceń od lekarza.
Ja z kolei: inofem, witaminy solgar female, wiesiołek, magnez, bromergon.
Ze śluzem raczej nie mam problemu, wręcz czasem wydaje mi się że jest go aż za dużo. :D

Odnośnik do komentarza

Ale dużo pisaliście :D
Witaj znowu Dorka :)
U mnie nic jeszcze. Nadal czekam na owulacje. Dziś robiłam drugie badania krwi bo 22 dc więc czekam na wyniki i mam iść do gina jak będę miała. Biorę tylko inofem i to raz dziennie mi kazał brać.
Co tam u Was? Jak tam po weekendzie?
Rysia my jedziemy końcem przyszłego miesiąca nad morzem i nie mogę się doczekać :) a Ty? Masz już jakieś plany na urlop?
Nie wiedziałam że wino pomaga. Wiem że może też pomoc wywołać @. Ja to chyba muszę zacząć pić :p

Odnośnik do komentarza
Gość Smyku1992

Dziękuję dziewczyny za odpowiedzi. U mnie 15 maja pojawiła się @, ale lekarze nic nie mówili o wizycie po 1 @. Tylko że starania najlepiej zacząć po 2@ i najlepiej do 6 miesięcy po stracie bo jest większe prawdopodobieństwo utrzymania ciąży. A wasi mężowie też mają jakieś witaminy?

Odnośnik do komentarza

Mój mąż bierze kompleks witamin solgar male multiple, a do tego magnez. Nic poza tym nie bierze. Raczej u nas problem tkwi we mnie a nie w nim, stąd nie wykonywał żadnych badań poza morfologią ogólną.
A co do urlopu, my dopiero koniec lipca, a co gdzie jak to już zostawiam na męża głowie :d niech się chłop wykaże :d :d

Odnośnik do komentarza

Smyku mi mówili w szpitalu że trzeba iść na kontrolę po 1 @ najlepiej zaraz po @, Rysia oczywiście musiała przedobrzyć i byłam w owulację i dobrze bo 2x miałam dwa torbiele, gdybym tego nie skontrolowała to moje starania poszły by na marne, oczywiście zarobisz jak uważasz i z tymi staraniami też jest różnie, mi stary lekarz mówił że po 3 miesiącach starania a młody lekarz że 1 miesiąc jak będzie wszystko dobrze po kontroli, ja byłam z dziewczyną która była 3 raz po zabiegu i jej mówili że pół roku, decyzja jest twoja:-) teraz @ i trzeba się zastanowić co dalej? życzę ci dużo siły
N3ss to nie pokazało ci owulacji jeszcze? Może porozmawiaj ze swoim gin odnośnie "ustawienia twojego cyklu" bo może Inofem to za mało, przepraszam jeśli za bardzo wchodzę z butami, chcę pomóc... ale może stymulacja cyklu leki typu Clostilbegyt czy Ovarin itp. i ja bym radziła włączyć koniecznie Luteine (czy Duphaston) bo szkoda czasu jak cykle długie, a by skróciło 2 fazę c, jak myślisz?
Dziewczyny jak macie jakieś uwagi do mojego cyklu czy innej dziewczyny to może piszmy sobie prawdę a nie ściemki że się udało, doradzamy, jak potrafimy, bo zawsze są wątpliwości tj grupa wsparcia, ale szczerość też i nie gniewamy się za to dobrze? przecież cel jest jeden:D II
To fajnie że urlopy wstępnie zaplanowane, ja myślę o szybkim wyjeździe teraz koniec maja bo M będzie w sr więc od czw można gdzieś prysnąć, może się uda, masz rację Daru niech się stara chłopina:D

Odnośnik do komentarza

Dlatego ja z Gemini przerzuciłam się na mellisa. Rysia, świetne uwagi co do naszych cykli. Absolutnie się nie gniewam jak ktoś zwraca mi uwagę. Lekarz to tylko człowiek, czasem chce jak najmniej mieszać lekami, u mnie tak było od końca stycznia, aż w końcu podjęta decyzja, przecież nie będziemy stać w miejscu, stąd dupek na stabilizację 2 fazy cyklu i start z clo. Generalnie mam zalecenie że zaraz po zakończonym krwawieniu przytulanka co drugi dzień, choćby nie wiem co. Mąż zadowolony, pyta czy można częściej :D

Odnośnik do komentarza

Rysia właśnie nie ma owulacji. Ale on juz wtedy powiedział że nie ma i chce się dowiedzieć dlaczego. I mówił że narazie tylko inofem a jak wrócę z wynikami to pomyślimy bo nie chciał żeby jakieś leki miały wpływ na wyniki. Dlatego też kazał czekać na @ i nie wywołac. Więc myślę że rozsądnie będzie czekać :)
Też mi się podoba plan Daru :)

Odnośnik do komentarza

Dzięki Rysia ja też tak myślę.
Wyniki są :) wygląda na to że progesteronu jest za mało. Mam 0,34 ng/ml a normy są takie :
faza folikularna: 0,057- 0,893 ng/ml
faza owulacyjna: 0,121 - 12,0 ng/ml
faza lutealna: 1,83 - 23,9 ng/ml
Przypominam że mam 21 dc dziś :/

Odnośnik do komentarza

Daru na długo musiałaś brać? Estradiol, fsh I tsh robiłam w 3 dc i wszystko w normie. Dziś 21 dc - progesteron i prolaktyna. Jedyne to progesteron nie pasuje za bardzo. Masz pcos? Czy po prostu miałaś mało progesteronu? Masz normalne wyniki teraz?

Odnośnik do komentarza

Mam PCOS, jajniki niczym ser szwajcarski, ale to już odkąd pamiętam. Chyba w wieku 15 lat usłyszałam po raz pierwszy o PCOS, a mimo cykli 30-50 dni zaszła w nieplanowaną ciążę, która była książkowa, także z dystansem traktuję tą diagnozę. Pani doktor twierdzi że z powodzeniem daje sobie radę z takimi pacjentkami jak ja. Także tego się trzymam

Odnośnik do komentarza

Daru dzięki za odpowiedzi :) trzymam kciuki że szybko Ci się uda zajść. Ważne że coś działasz. To masz dziecko/dzieci? :) masakra z tymi długimi cyklami. Ja też mam tak do 70 dni cykle z plamieniami itd. A jak już przychodzi @ to z piekla rodem chyba :p

Odnośnik do komentarza

Tak mam córkę 3,5 letnią, więc wiem że PCOS to nie wyrok. U mnie po porodzie przyplątała się jeszcze hiperprolaktynemia, przez którą mogę wcale nie miesiączkować, stąd cały czas bromek, ale w dość niskiej dawce, a działa na mnie lepiej niż drogie zamienniki. Co do plamień w środku cyklu to znam to bardzo dobrze.
N3ss a kiedy będziesz szła do Gin ze swoimi wynikami? Daj znać co ci powiedział.

Odnośnik do komentarza

Hej :)
Mój bierze fertil man plus. Choć chyba trochę się obija z braniem.
Daru to dobrze ze Twój się cieszy. Mój po dłuższym maratonie to już trochę narzeka :D
Daru też w życie tyle tabletek nie brałam co teraz. Mojemu nawet nie pokazuje, bo uzna, że debil jakiś :D
Nass faktycznie musiało nie być owulacji :(
I myślę Nass, że w wino w czasie starań mała ilość nie zaszkodzi.
Rysia no co Ty my się nigdy nie gniewamy. Ja wychodzę z założenia, że jeżeli Ktoś może mi coś doradzić to czemu nie?
Mierzę tempkę cały czas.
A ja u siebie to już nie wiem. trzeci dzień test owulacyjny pozytywny.. Hmm dziwno to to..a
Dzień po 1 teście tempka dwie kreski w góry, wczoraj tak samo czyli 36 i 8. Wczoraj mnie bolał brzuch, ale jakoś inaczej niż na owulację więc nie wiem. Może w niedziele za dużo starań było. :D
Wczoraj też były staranka w nocy. A dziś już nie da rady. A skoro test dzisiaj dalej owu pozytywny, więc chyba owu nie było :/

Odnośnik do komentarza

Iwa po pasku ovu pozytywnym temp podskoczyła o 2 kreski więc wydaję mi się że owulacja była i jeszcze poszła w górę, to bardzo dobrze, wrzuć wykres, tylko te 3 testy ovu;-/ miejmy nadzieję że to nie cykl bezowulacyjny, szanse są zawsze, przytulanki były w czasie, kciuki
Mój bierze Salfazin w kwas foliowy ale przejrze witaminy które podałyście, fajnie że też M wspomagają żołnierzyki, przynajmniej jak pisze Iwa, mniej czuje się jak debil:D dobre! już Rysia podłapała

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...