Lipcowe 2015! :)

[mussli]

mala90, ja na pewno do końca pierwszego trymestru nie przytyłam nic, wręcz schudłam kilogram :)
jestem szczuplutka, więc po mnie też za wiele nie widać. Szczególnie jak nałożę over size to już w ogóle, ale wieczorami, gdy jesteśmy sami widać znaaaaacznie więcej.
W ogóle 16 tydzień ciąży, to już musi być coś widać. Ja tam jestem dumna z brzuszka i czekam na wiosnę, żeby chodzić z uniesioną głową, jak paw

[mala90]

mussli

mala90, ja na pewno do końca pierwszego trymestru nie przytyłam nic, wręcz schudłam kilogram :)
jestem szczuplutka, więc po mnie też za wiele nie widać. Szczególnie jak nałożę over size to już w ogóle, ale wieczorami, gdy jesteśmy sami widać znaaaaacznie więcej.
W ogóle 16 tydzień ciąży, to już musi być coś widać. Ja tam jestem dumna z brzuszka i czekam na wiosnę, żeby chodzić z uniesioną głową, jak paw

no ja tez jestem szczuplutka i w szoku jestem xd ale moja lekarka mowi zebym sie nie przejmowala.. w zasadzie oprocz brzucha to nie widze abym utyla te 3,5 dlatego w szoku bylam:P no nic dla dzidzi wszystko.. mam nadzieje ze po porodzie zrzuce;)

[agnes5413]

mala90

mussli

może macie syndrom białego fartucha?

to zapewne tak^^ i mi lekarka powiedziala ze to jest bardzo azne i zebym mierzyla cisnienie w domu i przed wizyta i to zapisala i wtedy bedzie wiedziala ze jest wszystko dobrze a nie w karcie mam same bardzo wysokie cisnienia:p

a tak wogole ile dziewczyny przytylyscie? ja do 17t 3,5kg co mnie przeraza:P ale lekarka mowi ze jak bylam bardzo szczupla to moge duzo przytyc a mi z bmi wychodzila niedowaga wiec boje sie ze utyje ponad 20;/

Na ostatniej wizycie tydzień temu okazało się, że przytyłam 2kg, aczkolwiek sądzę, że kolejne już nadchodzą :)

[mussli]

eee, dajmy spokój :) dla malucha wszystko, zgadzam się z mała90!
a mi wyskoczyła swędząca plamka w zgięciu łokcia, dżizas. jutro idę z rana do dermatologa... ta skóra w ciąży nie jest w najlepszej kondycji.

[nnatalkaaa]

Sliczne brzuszki dziewczynki :-) u mnie juz widac chyba bardziej niz u was bo to druga ciaza przy piewszej to dopiero kolo 5 mies I wtedy kolo 7-8 zaczelam bardzo przybierac na wadze. W rezultacie 28 kg. I wtedy tez pojawily sie rozstepy takze teraz nie chce juz dopuscic do tego bo potem ciezko mi bylo zrzucic. Narazie 2,5 kg

[sloneczko26]

Dzień dobry:)
Ja od początku ciąży też schudłam 1kg mimo tego, że nie wymiotowałam, ale może przez to iż zdrowiej się odżywiam:)
a brzuch mimo tłuszczyku już widoczny;)
a jakim aparatem mierzycie ciśnienie? nadgarstkowym czy tym klasycznym? nazwa wyleciała mi z głowy:p

[agnes5413]

sloneczko26

Dzień dobry:)
Ja od początku ciąży też schudłam 1kg mimo tego, że nie wymiotowałam, ale może przez to iż zdrowiej się odżywiam:)
a brzuch mimo tłuszczyku już widoczny;)
a jakim aparatem mierzycie ciśnienie? nadgarstkowym czy tym klasycznym? nazwa wyleciała mi z głowy:p

Ja mam automatyczny na przedramię. Klasyczny, ale bez stetoskopu

[Beatrice]

agnes5413

sloneczko26

Dzień dobry:)
Ja od początku ciąży też schudłam 1kg mimo tego, że nie wymiotowałam, ale może przez to iż zdrowiej się odżywiam:)
a brzuch mimo tłuszczyku już widoczny;)
a jakim aparatem mierzycie ciśnienie? nadgarstkowym czy tym klasycznym? nazwa wyleciała mi z głowy:p

Ja mam automatyczny na przedramię. Klasyczny, ale bez stetoskopu

Ja tez mam w pelni automatyczny na przedramie

[Joasia0630]

Witam wszystkie mamusie z rana :)
Jakie ładne brzuszki już macie dziewczyny :) Mój troszkę też wystaje , co mnie dziwi to to że rano jest mniejszy a wieczorem już jest większy :)

[happymum94]

Hej dziewczyny. U mnie ból głowy pojawił się jak tylko otworzyłam oczy, ale wstałam, pochodziłam i jest dobrze. O dziwo noc przespana aż do 10:15, mimo że dzisiaj wizyta hehe
Kg, kg... ja na ostatnim ważeniu 2 tyg temu miałam 6+, dzisiaj kolejne ważenie, więc zobaczymy ;)
Co do tego rodzenia w wodzie, owszem, jest bez znieczulenia, ale woda zmniejsza ból no i nie "pływamy" w tym wszystkim, bo wymieniają wodę cały czas ;)
Oj ładne macie te brzuszki, ładne :*

[maryjane]

Joasia0630

Witam wszystkie mamusie z rana :)
Jakie ładne brzuszki już macie dziewczyny :) Mój troszkę też wystaje , co mnie dziwi to to że rano jest mniejszy a wieczorem już jest większy :)

Ja też tak mam dlatego podejrzewam że to nie brzuszek ciążowy tylko jelita itp:) bo jest znaczna różnica rano a wieczorem, w pon idę do lekarza to się o to spytam.

[emi19900]

Ja od początku ciąży schudłam 4 kg mimo ze nie wymiotowalam i troszkę mnie to martwi bo teraz waga stoi w miejscu. Położna mówiła że niby wszystko ok.

[happymum94]

Macie mój brzuszek, za dużo jeszcze nie widać :(

[mussli]

happymum94, chyba się zdjęcie nie załadowało :( zaraz wstawię swój <3

[mussli]

A wrzucam dwa zdjęcia! :)
jak mam tunikę to mało widać, ale pod ubrankiem już się Lili rozpycha <3 <br />
w ogóle to patrząc na mnie... nie wiem czy przytyłam cokolwiek :p

[maritka123]

witam wszystkie mamuśki,

cóż to był za poranek! Zaczęłam rano plamić więc szybko pojechaliśmy z mężem do szpitala. Na szczęście wszystko z maleństwem jest ok, ale mam brać duphaston przez 2 tygodnie i więcej wypoczywać więc siedzę do poniedziałku na L4. Lekarz mnie okrzyczał, że pracuję 8h, powiedział że mam to natychmiast zmienić.
Ale maluszek nas dzisiaj wystraszył.

[emi19900]

Mussli, no jak masz bluzkę to faktycznie mało co widać. Ale ladny brzuszek juz masz ;)

[agnes5413]

maritka123

witam wszystkie mamuśki,

cóż to był za poranek! Zaczęłam rano plamić więc szybko pojechaliśmy z mężem do szpitala. Na szczęście wszystko z maleństwem jest ok, ale mam brać duphaston przez 2 tygodnie i więcej wypoczywać więc siedzę do poniedziałku na L4. Lekarz mnie okrzyczał, że pracuję 8h, powiedział że mam to natychmiast zmienić.
Ale maluszek nas dzisiaj wystraszył.

Kochana, ważne, że już wszystko w porządku - oszczędzaj się i to koniecznie! Głowa do góry - najważniejsze, że z Maleństwem wszystko dobrze <3

[emi19900]

Dokładnie, najważniejsze że Maleństwo dobrze sie czuje :)

[mussli]

maritka123, kuźwa! chyba wszystkie przyszłe mamy pracujące po 8 godzin dziennie powinny to zmienić...
W mojej pracy za bardzo nie mogę robić nic innego niż praca przy komputerze, no bo innych zajęć sobie nie wyczaruję. Może uzgodnij z szefem, że będziesz pracowała po 4 godziny? Tak jest chyba nawet w BHP zapisane.

[emi19900]

Ja pracuję 10h dziennie . W restauracji, w kuchni . Pracuję tylko do końca stycznia a później L4 bo jednak to jest za duży wysiłek.

[mamasitka]

maritka a nie mozesz juz na stale isc na l4?

[caiyah]

Ja też pracuje z nadgodzinami, w soboty (w hałasie), do tego było noszenie rzeczy, wieszanie dekoracji, inwentaryzacja, ostatnio dyrektor do mnie zadzwonił (w czasie mojego urlopu) i przypominał o konferencji w weekend ;) jeszcze się wstrzymuje czy nie wykopać mnie na szkolenie projektowe do innego miasta ale póki co mi się to nie uśmiecha i widzę, ze się wstrzymuje (bo nakazać mi nie może). Jak wrócę po urlopie to zdejmą mnie z dyżurów więc przynajmniej stanie non-stop przez więcej niż 4 godziny w hałasie nas minie. Mąż chciał żeby od lutego iść na zwolnienie, ja ze względu na odpowiedzialność za egzaminy chciałabym jeszcze do kwietnia dać radę- no ale to dziecko zdecyduje, jak się zaczną u mnie w szkole jakieś zakaźne choroby albo coś nie tak z moimi wynikami idę bez dwóch zdań na zwolnienie.

[caiyah]

maritka123 a poza tym dobrze, że tylko na nerwach się skończyło, odpoczywaj dużo.

Ja dziś byłam na badaniach żeby mieć co w poniedziałek do ginki zanieść- mam nadzieję, że wszystko będzie ok. Ale mi się dłuuuży.

Ostatnio zastanawiałam się nad ubraniami dla dziecka i stwierdziłam, że najwygodniej byłoby mi znaleźć w ogłoszeniu kogoś kto sprzedaje jakieś komplety po swoim dziecku- wtedy bym odkupiła i ewentualnie dokupiła kilka nowych. Nie widzi mi się kompletować całej nowej garderoby w której dziecko pochodzi max pół roku i wyrośnie... No ale nawet nie wiem jeszcze czy rozglądać się za dziewczęcymi czy chłopięcymi. ;)

[caiyah]

A co do tematu zdrowego żywienia- ja kieruje się filozofią, że wszystkie niezbędne składniki mama i dziecko powinny czerpać ze zdrowej diety, z supli te witaminy mają tylko ciut pomóc i zresztą gorzej się wchłaniają więc do końca nie wiadomo ile z nich organizm wykorzysta (co z tego, że na opakowaniu jest 200% dziennego zapotrzebowania?).

Dbam zatem o dobre proporcje białka (zwiększone zapotrzebowanie w ciąży), węgli, tłuszczy. Staram się unikać przetworzonego jedzenia ale czasem zdarzą mi się grzeszki. Też lecę na domowych kompotach, piłabym litrami barszcz (źródło kwasu foliowego), w pierwszym trymestrze zajadałam się rybami. Ogólnie najbardziej się pilnowałam w 1 trymestrze (zero leków, dokładne studiowanie etykiet przez co czas zakupów mi się rozciągał strasznie).

W tej ciąży mam romans z frytkami, zdarzyły mi się ze dwa razy chipsy! (przed ciążą to moja największa słabość, jeden z pierwszych objawów ciążowych to był brak ochoty na nie), jadłabym do wszystkiego musztardę i ćwikłę, chrzan- podobno dobrze robi na odporność, czosnku też sobie nie żałuję, od cebuli mam odrzut- podobno utrudnia wchłanianie żelaza... Mąż twierdzi, że to na chłopaka szczególnie że" jeśli przyszły tatuś również przybiera na wadze – z pewnością urodzi się chłopiec" a my ciążujemy razem.