Lipcowe 2015! :)

[mala90]

blondmama87

Hej dziewuszki, u mnie już 21 tydzień. :) Osz.... :) Ale ten czas leci. :)

U mnie problem z apetytem. :( Naprawdę dzidzia na żołądku chyba dzidzia mi skacze, bo nie odczuwać głodu, to jest lipa. :(

Zjadłam na śniadanie jabłko i jogurt naturalny z ziarnami zbóż Danone.
Wtedy skoczyliśmy z mężem na małe zakupy, przy okazji, bo mąż był zawieźć wujka do szpitala kupiłam dwie bluzki w H&M. :) Fajowe. :)

Teraz jak wróciliśmy, to żal mi było mojej kruszynki, że dostała tak marne śniadanie i zjadłam jabłko średnie i pół średniej bagietki pełnoziarnistej z masłem (+2 plasterki sera+filet z indyka+sałata+keczup ). I piję herbatę z miodem. :)

Na obiad robię spaghetti.

na skaknie dzidzi na zoladku to za wczesnie:P bo macica znajduje sie pod pepkiem^^ moze masz slaby dzien z jedzeniem i tyle.. tak czy siak postaraj sie jesc lekko strawne jakies jedzonko moze nie bedzie Ci ciezko na zoladku:)

[blondmama87]

To nie jest pierwszy dzień z tym brakiem apetytu....

[caiyah]

Dziś jest tak ładny dzień, że po raz pierwszy od jesieni postanowiłam wywietrzyć pranie na balkonie. ;)
Poza tym tydzień temu ogarnęłam dom więc dziś tylko umyłam kocią kuwetę i mogę się ponudzić nad sprawdzianami ;D

[nala]

Brrr wróciliśmy ze spacerku z nad morza, trochę zmarzłam ale opłacało się bo maluszek właśnie się odwdzięcza kopniakami :)

Moja szyjka ma długość 3,5 cm.. znaczy miała na początku stycznia jak badali mnie wszpitalu od tamtej pory nie wiem...;/ chyba musze się 26 lutego dopytać czy wszystko z nią w porządku..

Ja też jakoś nie mam ostatnimi czasy apetytu a na mieso tp wg nie mogę patrzeć.. coś mi się zmienia w mojej diecie. :)

[OlaFasola]

avel90 nie martw się na zapas:*
Ja mam wizytę w poniedziałek i aż z tej okazji wzięłam sobie urlop z pracy:) będę celebrować ten dzień.
Będę miała okazję podglądnać moje dziecię i się okaże czy z niego taki leniuch, że go jeszcze nic a nic nie czuję czy też są inne przyczyny.

[blondmama87]

Jestem po podwieczorku, zjadłam małą pomarańczę, kiwi i gruszkę. :) Dzida sobie ze mną porozmawiała, ja pukałam, a ona odpowiadała. :) Super uczucie. :)

[blondmama87]

Dziewuchy, chyba zasiadłyściena dobre na fejsie, a.ja 200 razy wolę forum, bo wszystko jest widoczne, a tam dwiescie tysięcy wątków i człowiek nie ogarnia, chyba, ze nic innego nie robi, tylko siedzi i grzebie...
Zmykam zjesc resztki z obiadu i obejrze film...
A jutro Walentynasy. :-)

[mamasitka]

wrocilam z ip, 3,5 h czekania, ale z mala wszystko dobrze, fiakal jak szalona bo wczesniej bylismy na obiedzie pysznym :) ostatnio mialam twarda szyjke, a teraz troszke zmiekla, ale nadal 4 cm, mam w czwartek polowkowe, to bedziemy spr, a potem znowu za tydzien

mala strasznie urosla przez te 3 tygodnie od ostatniej wizyty, ruchy powiedzial, ze mam czas czuc do 22 tyg bo jestem strasznie gruboskorna

[caiyah]

Ja zaglądam i tu i tam, ale forum też wydaje mi się bliższe bo w końcu tu trafiłam najpierw :)
W Walentynki mój mąż będzie sobie zwiedzał Sydney ale kazał mi być pod telefonem i zaglądać do skrzynki pocztowej... więc pewnie mnie jakaś niespodzianka czeka ;)

[caiyah]

mamasitka- możesz już być spokojna... ale mamy teraz wysyp wizyt awaryjnych...

[izabelap]

Cześć Kobietki. Zazdroszczę Wam tych mocno wyczuwalnych ruchów i wizyt. To co dzieje się teraz w moim życiu to chyba jeden z największych testów cierpliwości jakie można przeżyć... Do wizyty jeszcze 2 tyg, dłuuuugo.
Również zauważyłam, że forum nie jest już tak oblegane jak jeszcze 2 tyg temu, ale każda z nas ma przecież różne zajęcia i nie zawsze jest czas żeby sobie popisać.

[avel90]

Postanowiłam na razie odgonić od siebie czarne scenariusze, po tym jak jeszcze poczytałam na internecie to i owo na temat tego łożyska to już mam dość. Zaufam lekarzowi, skoro mówił że na razie to jeszcze o niczym złym nie świadczy to po co mam głupio myśleć. Widziałam maleństwo jest zdrowe, było bardzo ruchliwe i na razie to mi wystarczy do poprawy nastroju:) A dalej trzeba się oszczędzać, uważać i być dobrej myśli.
Mamasitka ciesze się, że ta wizyta awaryjna dobrze się skończyła:)
Co do Walentynek to jeszcze nie wiem co będziemy z małżonkiem robić, dziś niestety wieczór spędzam w samotności, bo mój mężczyzna w pracy do 23, a synek już śpi, także trochę smutno mi samej, ale od jutra już weekend to w końcu spędzimy więcej czasu razem:)

[avel90]

Też zauważyłam, że na forum już nie ma takiego ruchu,a szkoda. Zaglądam na fb, ale jakoś tu mi się lepiej pisze:)

[izabelap]

avel90 nie jesteś sama:-) ja też mam puste mieszkanie. Dzieci poszły na nic do ojca a mój M do pracy niedawno wyszedł, wróci pewnie przed 5 rano. Przespalam całe popoludnie to teraz będę siedzieć do rana pewnie:-)

[izabelap]

Na noc miało być a nie nic:-)

[anulka87]

Mam do was pytanie. Macie jakis sprawdzony sposob na zgage oprocz mleka. Od 2 nie moge prawie nic jesc bo caly czas piecze mnie. A szkoda mi maluszka

[mamasitka]

cayiah, avel dzieki, odetchnełam z ulga, teraz juz niedaleko do połowkowego, zobaczymy czy sie potwierdzi dziewczynka, bylismy dzis w Zarze i nie moglismy sie oprzec, maz wybralbluzeczke sliczna a ja sukienke :) najwyzej oddamy jesli sie okaze ,z e chlopczyk

[izabelap]

anulka ktoś ostatnio podpowiedział mi żeby wody gazowanej się napić. Spróbuj:-)

[avel90]

Anulka87 podobno poza mlekiem niektórym pomaga imbir, prażone migdały lub świeżo wyciskane soki tylko o odczynie zasadowym np.z marchewki, buraków. Czytałam raz też że łyżeczka sody oczyszczonej w szklance wody pomaga. Ale czy któryś z tych sposobów pomoże to niestety nie doradzę Ci bo nigdy nie miałam problemów ze zgagą.Jeśli bardzo Ci dokucza to może powiedz o tym lekarzowi,może coś Ci przepisze albo doradzi:)

[izabelap]

mamasitka z tymi ubrankami to tak niestety jest że zawsze może okazać się że nosimy w brzuszku kogoś innego niż myślałyśmy. U mnie mimo że lekarz nie potwierdził na 100% chłopca to wszyscy dookoła są przekonani że właśnie chłopak będzie. Wczoraj dostałam od koleżanki 5 reklamówek ubranek dla chłopca a dziś mama do mnie dzwoniła że dostała od znajomej reklamówkę chłopięcych ubranek po jej wnuku. Już nie mam gdzie tego trzymać. Wczoraj sie smialismy że pewnie będzie dziewczynka skoro wszyscy są pewni że chłopak:-)

[nala]

izabelap kiedy masz wizytę za 2 tyg?? Też mam za 2 tyg i już się nie mogę doczekać, a czas mi się tak strasznie dłuży :(

[izabelap]

nala 2.03 godz. 14.30. Wiem jak Ci się dłuży bo czuję tak samo.

[avel90]

Ja na razie nie kupuję ubranek, chociaż nie powiem,że mnie nie kusi, ale stwierdziłam, że zaczekam aż będzie pewne czy to chłopiec czy dziewczynka. Tylko w zeszłym tygodniu się złamałam i kupiłam dwie czapeczki i skarpetki:)

[izabelap]

Ja też boję się kupować cokolwiek, obiecalam sobie że dopiero od maja zacznę a tu mi niespodzianki wszyscy chcą robić co nie ukrywam, że mnie to wkurza. Po pierwsze muszę to wszystko gdzieś trzymać, po drugie nie wszystko mi się podoba, ale wolę nic nie mówić bo moja mama to taka, że zaraz się obrazi, bo ona dobrze chce a ja narzekam...:-)

[nala]

izabelap ja mam 26 lutego i już wariuję.. :(

Zazdroszczę Wam dziewczyny że potraficie tak się wstrzymać, ja tak ne potrafię.. -,- wiele razy obiecywałam sobie że póki nie poznam płci nie będę chodziła po sklepach dla maluszków czy nie będę wchodziła na dział dziecięcy.. niestety i tak wejdę zawsze mi się coś spodoba no i kupuję.. zawsze sobię tłumaczę że i tak się przyda :)