Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe 2015! :)


bella09

Rekomendowane odpowiedzi

Avel, ja też tak dużo piję. Kiedyś nie przepadłam za piciem wody a teraz wypiłam dziennie 1,5l i do tego jakaś herbata, sok. Przez to siusiam chyba ze sto razy! Zauważyłam tez że przy pełnym pęcherzu często kłuje mnie w brzuchu, to najwyraźniej znak że nie można przetrzymywać moczu.

Odnośnik do komentarza

Dzięki za gratulacje. Powiem Wam, że nie chciałam się nastawiać na jedną płeć żeby potem nie było rozczarowania czy ze ta druga jest jakaś "gorsza" no ale przyznam, że zawsze marzyłam o synku jako pierwszym i najstarszym. Z drugiej strony trochę żałuje tych dziewczęcych ubranek których nie kupię ale kto wie... dziś jak wracaliśmy od lekarza mówiłam do męża, że druga będzie córeczka...a on, że trzyma mnie za słowo :D

Od dwóch tygodni mówiłam często o tym dziecku jako "on". Imiona dla chłopca też bez problemu mieliśmy a z dziewczynką mi ciągle coś nie grało. No i pierwszy sen po zobaczeniu dwóch kresek miałam o synku. Byłam w nim rozczarowana bo nie dość, że chłopak to jeszcze tylko do męża podobny :D

avel90- też tak mam z tym piciem, bardziej chce mi się pić i to podobno normalne, a mam jeszcze to, że bardziej mi się pocą ręce i nogi...

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwhdge6o0nafep.png

Odnośnik do komentarza

Dziewuszki, ale mi lekarz mówił na usg prenatalnym, że jeśli wyrostek płciowy jest skierowany ku dołowi to jest chłopiec, a teraz na usg chciał powiedzieć, że jest dziewczynka. Nie dało mi to i poszukałam w sieci co nieco i on się chyba nadzwyczajniej w świecie pomylił. :)
Jeśli wyrostek płciowy skierowany jest ku dołowi, to jest to dziewczynka. I teraz mówił, że wygląda mu to na dziewczynkę (ciężko było zidentyfikować ze względu na ułożenie), to by się kurna zgadzało. :)

Cayiah - mój mąż się nastawił na synka, a teraz chodzi i mruczy pod nosem, bo mówi że jak będzie robił drugie, to będzie miał megastres. :D To są oczywiście żarty. Ale on bardzo pragnie syna, bo chce mieć swojego dziedzica majątku. :D I co ja mam zrobić ??? :-) Ach, Ci faceci. ;-)
Nie ważne, jaka płeć, byle zdrowe, ale czekam na info. :)
Czy może będzie jednak Klaudynka mamuni. ;-)

http://fajnamama.pl/suwaczki/48lsp1k.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/j3lt76m.png

Odnośnik do komentarza

A wogóle to nie wiem co te hormony ciążowe robią z człowiekiem bo najpierw na pierwszą ciąże się nie mogłam zdecydować, zapierałam się, że max jedno urodzę a teraz już planuję i drugie żeby mieć córusię ukochaną :D a mąż się pyta: a co jak będzie drugi chłopak? a u niego w rodzinie chłopców jest ogrom a dziewczynki to rzadkość... ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwhdge6o0nafep.png

Odnośnik do komentarza

mamasitka- świetnie, że dzidzia zdrowa, powiem po sobie, że to rzeczywiście najważniejsze i nic tak nie cieszy jak dobre wyniki i brak komplikacji.

blondmama87- u nas na zdjęciu widać siusiaka jak siusiaka ale jajka to są takie, że chyba ciężko byłoby je pomylić :P, mamy pierwsze wielkie bezwstydne zdjęcie w rozkroku :D Mąż był ze mną i powiedział, że widział siusiaka zanim jeszcze Pani doktor go opisała- zrobiła to na koniec i strasznie długo się przyglądała, żeby jak sama mówiła nas nie pomylić. Chociaż ja znam przypadek, całkiem świeży bo sprzed kilku lat, że całą ciążę miała być dziewczynka, z usg dziewczynka a urodził się chłopak... więc nigdy nie mówię nigdy. ;) Jak się doktor spytałam czy to tak na 80% to ona powiedziała, że nawet więcej a jeszcze oczywiście potwierdzimy na połówkowym 23 lutego.

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwhdge6o0nafep.png

Odnośnik do komentarza

A jeszcze Wam powiem, że u nas rodzinom kazałam obstawiać zanim powiedziałam co. U męża był podział według płci- bracia obstawiali syna, teściowa i siostra chyba wieściły mi bardzie córkę bo dziś były jakby rozczarowane ;D, u mnie tata czuł wnuka a mama i brat (się wyłamał jako jedyny facet)upierali się na córkę (żeby była moją miniaturką). Młodszy brat rozczarowany... :D

Po wizycie wiem, że przytyłam 3 kilo- jestem już wielorybkiem... ale powiem Wam, że wynagradza mi to jak doktor powiedziała, że żadnej suplementacji nie potrzebuje bo wszystkie wyniki są świetne, pytała się o L4 czy chcę odpocząć czy jeszcze pracować (pierwszy raz jej się to zdarzyło, a jak prosiłam w 7 tygodniu na choćby tydzień gdzie naprawdę źle się czułam to nie chciała mi dać i musiałam iść do internisty...)

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwhdge6o0nafep.png

Odnośnik do komentarza

A z ciekawych rzeczy których się dziś dowiedziałam to według mojej pani doktor-

jak najbardziej mogę jeść wątróbkę i ryby wędzone, unikać tylko surowizny, a w internecie miałam sprzeczne informacje na ten temat i do tej pory się bałam jeść a już miałam ochotę na takie rzeczy

położenie łożyska z przodu lub z tyłu nie ma wpływu na szybsze/wolniejsze czucie ruchów- a ja w ten mit z netu wierzyłam, niebezpieczne jest tylko łożysko przodujące (nie mylić z przednim).

Czytam też, że piszecie gdzie macie umieszczone swoje maleństwa, mi przy każdym usg wychodzi, że bardziej lewej strony się trzyma. :) I znów, według mojej doktor ilość usg nie ma wpływu na dziecko- wiadomo, że wszystko w granicach rozsądku ale nie ma czegoś takiego jak bezpieczna ilość usg. To tak jak z badaniem szyjki macicy- można co miesiąc, można co dwa tygodnie- mnie akurat cieszy, że ostatnio co dwa tygodnie badają mi brzuch i szyjkę, patrzą czy śluz jest zdrowy.

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwhdge6o0nafep.png

Odnośnik do komentarza

Caiyah gratuluję Synka. Macie pomysł na imię juz?
A ja ledwo żyje najpierw pojechałam do siebie do firmy.Miało być na chwile,tylko skontrolować co się dzieje.Efekt siedziałam tam z 4 godziny w między czasie przestało nam świecić światło i poszło ogrzewanie.Było chwile po 15 a administracja budynku pracuje do 15. Z wspólników tylko ja obecna i wymysl tu coś. Na szczęście z innego biura mieli komórkę do gościa z działu technicznego. Godzinę później było już nnaprawione,w kotłowni poszła część bezpieczników.Wyszłam i zadzwoniła moja mama ze nie ma kto wujka zawieźć do lekarza i czy jej nie podrzucę.Wujek fajny człowiek ma prawie 80 lat i połamanych kręgosłup. Nie miałam sumienia puścić go tramwajem.Efekt taki że jak wyszłam o 13 to do domu wróciłam po 20 głodna i zmęczona.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...