Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe 2015! :)


bella09

Rekomendowane odpowiedzi

i jeszcze rada dla tych, które są w ciąży a jeszcze nie urodziły, nie pozwalajcie każdej położnej i każdemu wizytującemu lekarzowi naciskać sobie na sutki, precz z łapami od waszych piersi.
jedną położną wygoniłam z sali, tak mi nacisnęła sutka, że ryczałam w głos. niech sobie lepiej sama dzyndzelka naciska.
no i oczywiście nie dawajcie mm, bo położna straszy, że za dużo starci na wadze. może i ciut straci, może poleżycie jeden dzień dłużej w szpitalu, pamiętajcie, że to tylko jeden dzień, a karmienie może trwać dużo dłużej, a za to ile więcej radości, bliskości, zdrowia, no i ile oszczędności...;)

Odnośnik do komentarza

mamasitka
co do karmienia to moj tez przez poerwsze 6 tyg spal albo sie darl przy cycku i juz mialam dosc ale zacisnelam zeby i nagle wszystko cacy, z dnia na dzien zaczal ladnie jesc:) tez juz 4 mies karmie przez nakladke i mleka mam duzo

glownie kobiety przestaja karmic, bo nie ma kto wesptrzec i doradzic, mnie dopiero na 3 dzien polozna doradzila co robic i nawet przytulila bo ciagle ryczalam z bolu i mowila ze to minie :) moja kuzynka tez mowila, ze to minie ale trzeba czekac jak dziecko nauczy sie ladnie ssac-obie mialy racje

a ja jak dokarmialam to czulam sie jak wyrodn matka, nie wiem czemu

macie sprawdzone sposoby na ropiejace oczka, ile razy w ciagu dnia trzeba masowac, bo moze za rzadko to robie i nie pomaga
a i czy slyszalyscie ze nasze mleczko pomaga tylko nie wiem jak to zrobic- do srodka czy przemys jak sola fizj?

mleczko na wacik i przemywać.
mleczkiem można zakropić nosek na katar
można przemyć twarz, jeśli jest wysypka
starszemu dodaję po kryjomu do inki i do kakao
wlewam do kąpieli - super nawilża
smarujemy ukąszenia po komarach, meszkach

Odnośnik do komentarza

hehe ja dużo wcześniej przed porodem pisałam tu, że dziecku na początku niewiele mleka potrzeba ale później terror laktacyjny w szpitalach i tak u wielu wymusił to że podały mm żeby dziecko z wagi nie spadło.

robie pomidorówkę, robie ogień na chałupę, młoda się drze w łóżeczku, zaraz jadę po młodego a później podrzucam małą do pracy męża i jadę z mlodym na katechezę ;)

ja o ciąży dowiedziałam się 18 listopada a 20 widziałam że beta wzrasta więc już było dobrze, ale dopiero 10 grudnia na 100% wiedziałam, bo widziałam serduszko ;)
rok temu o Hankę się staraliśmy :D

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9hsqsl0n6p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jbggezgg8.png

Odnośnik do komentarza

Ja nie stosuje tabletek anty i okresu nadal nie mam, z czego się bardzo cieszę :D rok temu, 11 października dokładnie, robiłam test bo mialam dostać okres a nie dostalam, a brzuch mnie pobolewał cały dzień, pamietam, że wracałam z pracy to myślałam, że do auta nie dojde i posikam się po nogach, takie czułam parcie na pecherz :P także w sumie bylam prawie pewna, że to ciąża, po drodze wstapilam do apteki, później dwie grube krechy z popoludniowego moczu potwierdziły :) a tak na prawde to już podejrzewalam że cos będzie dzień po stosnku bez gumki, jak uświadomilam sobie, że to był meeega płodny dzień :D
AniaAniaAnia mówisz, że laktację można przywrócić po kilku miesiącach? to może u mnie w drugim cycu by popłyneło... :P bo karmie jednym... tylko jak to zrobić? w tym drugim jest doslownie tyle co na lyzeczke, jak nacisne sutka to leci pare kropel, przystawiam małego, ssie kilka sekund i się odrywa i ryk i nie chce złapać, do tego ten cyc od zawsze mialam dużo mniejszy i brodawka inna i widze ze malemu nie pasuje po prostu... :/ jak mialam nawał 4 dnia po porodzie to ciekło z niego i wtedy chcial jeść, później leciało coraz mniej, za to w drugim przybywało, tak jakby nadrabiał za tamtego :P wiem, że to dziwny przypadek, położna mowila że zna tylko kilka takich kobiet, które jednym karmiły, że to się raczej nie zdarza... może taka moja uroda... :) tylko jakby sie naprodukowało to może by mi sie rozmiar wyrównał heh :p

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71311.png

Odnośnik do komentarza

kitkat u mnie to samo.od poczatku maly w ogole nie chcial prawej piersi. Brodawka w niej jest mniejsza i plaska i mleka od poczatku w niej prawie nie bylo. Nawet laktator wyciagal tylko z lewej a z prawej pare kropel i koniec. Doradczyni laktacyjna mowila ze dziecko sobie poradzi bo pomacala piers i stwierdzila ze jest ona bardzo plastyczna. No niestety...

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09hdgeywb1h2o0.png

Odnośnik do komentarza

Hmmm Teoś skończył 3 mce 2 tyg temu i do mnie nikt nie dzwonił.

Gaga AniaAniaAnia dzięki za wasze historie. Super, że Wam się udało. Myślę też, że jeśli nie da rady to każda z nas musi zaakceptować to co jest tj. mix czy tylko mm. Moim zdaniem nie ma co się obwiniac jeśli karmimy tylko mm, bo taka frustracja niczemu nie pomoże, a tylko będzie jeszcze wpływać na dzieciaczki. Szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko:D Ja mam ciągle takie dni, że myślę że to koniec kp, ale ciągle próbuję i po 1 gorszym dniu kolejny jest lepszy.

Mamy które karmią tylko kp, jakiego koloru jest wasze mleko? Ja ostatnio po długim czasie ścigałam mleko i jest prawie przezroczyste, a kiedyś było po prostu białe.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371i0ld016o.png

Odnośnik do komentarza

Aha, czyli nie jestem jednak jakaś inna :p chyba się za szybko poddalam z tym drugim cycem... Ale ciężko tak, jak mały się drze ho głodny, to chcę się mu szybko dać z tego co leci...

Do mnie nikt nie dzwonił

Ninja ostatnio właśnie jak ta druga brodawke naciskalam żeby na łyżeczkę trochę nakapac bo dawałam Wit C małemu to pierwsza kropla była biała a potem kilka takich jakby przezroczystych właśnie, ale nie zastanawiałam się nad tym...

Mam problem z usypianiem małego w dzień :/ od jakiegoś tygodnia jest to koszmar, jak widzę ze robi się śpiący to już mam nerwy... Mały mimo że zmęczony to nie zaśnie, wydziera się jak opętany, wygina, cały czerwony i spocony przy tym, musi być na rękach, najlepiej jeszcze smoczek w buzi i bujanie i noszenie i szumienie... I tak nieraz pół godziny się drze mimo że oczy jak szparki... Masakra, nie wiem czy to przez zęby czy skok, czy co... Juz nie mam siły chwilami... Dobrze ze w nocy zasypia sam w łóżeczku bez wspomagaczy...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71311.png

Odnośnik do komentarza

apropo drugiej piersi, specjalita nie jestem, ale ja np w nocy karmie tylko prawa piersia, lewa nie potrafie. w dzien obydwoma. zeby nie zaburzyc laktacji w lewej piersi przed samym snem i zaraz po przebudzeniu sciagam z niej laktatorem (i ten nadmiar oddaje do banku)
czytalam, ze nalezy odciagac min 15 min, nawet na sucho, wtedy dajemy sygnał, ze potrzebujemy mleka

Odnośnik do komentarza

Ja też stymulowałam "gorszą:)" pierś laktatorem elektrycznym. W czasie kryzysu laktacyjnego stymulowałam obie (nawet jak nic nie leciało, czyli na sucho:) i powiem szczerze - robił się nawał, mleka jak w mleczarni. Wiadomo mała tego nie wysysała więc z czasem piersi znowu flaczały i trwało to jakieś 2 tygodnie. Dziś już jest super. Także stymulować na sucho i mleko napłynie.
Generalnie z tym karmieniem piersią to jakaś ogromna spina i terror! Jesteśmy pod presją lekarzy i innych już przed porodem... i co się dzieje po porodzie? Szał pał z tym karmieniem, panika ból i stres + mamusia z mm w pogotowiu żeby wnusia nie zagłodzić bo co to za dzidzia bez fałdek! I potem tak póki wnusio nie skończy 18 lat! Mój syn jest bardzo szczupły odkąd zaczął chodzić, wyniki ma dobre, jest niejadkiem... OMG co ja się przez 7 lat nasłuchałam to moje :)

Odnośnik do komentarza

Co do spania... Moja Wiki przesypia całą noc od 8.00 do 7.oo z przerwą o 4 na karmienie na śpiocha. I dzięki temu nie śpi cały dzień. No może godzinę na spacerze i kilka drzemek po 15 minut. Mój syn od pół roku nie spał W OGÓLE! w dzień i tak mu zostało do dziś. Taki typ, także najlepiej nie usypiać na siłę, chyba że widać, że dziecko ledwo zipie ze zmęczenia :) Nie mówię już ile się nasłuchałam od teściowej, że półroczne dziecko MUSI spać w dzień. Nie wiem miałam mu leki nasenne podawać. Dodam, że ja jako dziecko nie spałam ani w dzień, ani w nocy do roku czasu i do tej pory mi zostało. Spanie w dzień to tylko po wyczerpującej pracy i to nie koniecznie :)

Odnośnik do komentarza

Oczywiście jak nie śpi to też się drze, wygina, nie wiadomo o co jej chodzi, a jak śpi to jak mysz pod miotłą:) Sory za tyle postów ale jakaś nieogarnięta jestem. Połowa mózgu jest zarezerwowana dla córki, druga połowa dla podtrzymania mojego życia i zaspokojenia potrzeb fizjologicznych- pierwszego rzędu. Na resztę brakuje neuronów.

Odnośnik do komentarza

U nas jakis czas temu tez przezywalam horror jak tylko zaczynał ziewac... Teraz w pierwsze dwie drzemki zapada tam, gdzie się znajduje :) jesli na macie edukacyjnej -to na macie, byle na glowie i oczach byla pielucha... Jak widzę ze ziewa, trze oczy, szybko daje pieluche,5 min i spi.. Gorzej z dwiema ostatnimu drzemkami (ma ich ok 5). Drzemka trwa ok 30-45 min. Chyba ze na spacerze, to godzinę. Spi od ok 19:30 do 06:00-07:00 z.przerwa na jedzenie na spiocha ok 22 i 3 lub 4...
Dzisiaj dalam mu jesc godzinę przed kąpielą bo by nie wytrzymal.... I co?? Zasnal przy cycusiu o 18.... Poczekalam,do 20 sie nie obudzil,to zrezygnowalam z kąpieli... Moze dzisiejsze emocje tak na niego podziałaly? Byliśmy u okulisty... Chcialam plakac razem z nim podczas badania :(

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3wn15q03p2bpy.png

Odnośnik do komentarza

ninja, bardzo słuszna konkluzja. Mi jest trochę żal, że sie nie udało, ale nie będę plakac nad rozlanym mlekiem ani tym bardziej uważać się za gorszą matkę, co to to nie :).

Moja mała pierwszą połowę dnia przespała, potem było jakies mega dziwne zachowanie - spazm przy karmieniu (wierzganie nogami, wrzask, nie moglam jej uspokoic, nooo prawie taki jak przy wspomnianym ostatnio kp). Po 45 minutach walki zjadła. Już sie obawiałam, że moze ją ucho boli, ale następne karmienie ok, a w międzyczasie był smoczek i oczywiście rączki w buzi. Nie wiem z jakiego to powodu. Może skok? Może problemy z brzuszkiem? Od jakiegoś czasu daje jej żelazo, zaparć co prawda nie ma, bo kupa jest codziennie, ale może ją jednak brzuch boli...

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxe20mme8xnfduo.png

https://www.suwaczki.com/tickers/010igzu3unfednv7.png

Odnośnik do komentarza

Katarzyna_Honorata
Rene a dlaczego byliscie u okulisty? Cos sie dzieje?

Do okulisty zapisalam się jeszcze w lipcu jak oczko ropialo. Tak mi zalecil pediatra. Terminy sa jakie sa,nawet prywatnie! Oczko co prawda przestalo ropiec ale pediatra zasugerowal zeby nie rezygnować z wizyty, tym bardziej ze tyle czekaliśmy.. Sama nie wiedziałam co robić ale poszliśmy....
Nie ma co żałować bo przynajmniej zrobila jakies badanie i stwierdzila ze jest ok ale misio sie nacierpial, najpierw kilka kropli na rozszerzenie zrenic,potem musialam go trzymac nieruchomo jak go badala.. Z tych nerw nie zapytalam o kilka rzeczy..trudno.
Pani doktor powiedziała ze przy katarze ropienie moze nawracac... Zeby sprawdzić droznosc kanalikow potrzebny jest zabieg. Nie chciałam sprawdzać,skoro to ustapilo..

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3wn15q03p2bpy.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...