Skocz do zawartości
Forum

jedzonko czyli co nam wolno jesc w ciazy


Rekomendowane odpowiedzi

Tatar,metka, sery plesniowe, surowe jaja, pasztet tez moze zaszkodzic.
Wedzona ryba - czytalam ze wedzone na zimno wytwarzaja duzo kwasu ( jadu) kielbasianego ale nie wiem ile w tym prawdy.

Znalazlam własnie fajna liste :
*Nie jedz „za dwoje”, tylko dla dwojga.
*Nie zmuszaj się do potraw, których aktualnie nie lubisz. Możesz je zastąpić innym, równie zdrowym substytutem.
*Pod żadnym pozorem nie sięgaj po alkohol, papierosy, narkotyki.
*Zrezygnuj z kawy (może być bezkofeinowa) oraz z mocnej herbaty, poza owocową.
*Odstaw słodzone napoje gazowane, zawierają barwniki, które mogą zaszkodzić maleństwu, są też wysokokaloryczne.
*Zrezygnuj z gazowanych, wysoko mineralizowanych wód mineralnych.
*Ogranicz soki w kartonikach, mogą zawierać konserwanty. Zdrowsze będą soki ze świeżo wyciśniętych owoców, można je rozcieńczać wodą.
*Uważaj na zioła, nie wszystkie są dopuszczalne dla kobiet w ciąży.
*Zrezygnuj z ostrych przypraw.
*Ogranicz spożywanie soli. Jeśli nie cierpisz na nadciśnienie i nie masz obrzęków, nie musisz rezygnować z niej całkowicie.
*Ogranicz słodycze (czasem mały grzech nie zaszkodzi). Naucz się wybierać coś zastępczego, np. zamiast lodów - sorbety, zamiast batoników – świeże lub suszone owoce, ziarna słonecznika, dyni.
*Białe pieczywo zastąp pełnoziarnistym (błonnik, kwas foliowy ...)
*Tłusty twarożek – chudym.
*Nie przesadzaj z nabiałem. Jest bardzo zdrowy i konieczny, jednak nadmiar nie jest wskazany.
*Odrzuć tłuste mięso i tłuste wędliny, wskazane jedynie tłuste ryby.
Tłuszcze zwierzęce można zastąpić roślinnymi – oleje, oliwa z oliwek.
*Uważaj na ryby słodkowodne (zalecane morskie), mogą zawierać związki chemiczne z zanieczyszczonych jezior i rzek.
*Unikaj potraw smażonych, ciężkostrawnych, wzdymających.
*Jak ognia unikaj fast-foodów i zupek błyskawicznych.
*Wyeliminuj surowe mięso, np. tatar (grozi toksoplazmozą).
Z*rezygnuj z sushi oraz frutti di mare (grożą zakażeniem bakteriami i pasożytami).
*Unikaj serów pleśniowych (mogą zawierać bakterie typu listeria).
*Witamina A jest szalenie potrzebna, jednak jej nadmiar mógłby zaszkodzić (za dużo marchwi, wątróbki).
*Nie korzystaj z podejrzanych jadłodajni i nie testuj egzotycznych czy też nie znanych Ci potraw, choćby ich nazwa była niezwykle kusząca.

Szczęsliwa mama

Odnośnik do komentarza

Scarlettj
Witam. Dziewczyny jestem w 7tygodniu i mam pytanko dotyczace zywienia. Czy mozna mi jesc wedzone ryby? Mam tez mega problem z warzywami, bo nie moge sie do nich przekonac, a to dziwne bo do tej pory uwielbialam w kazdej postaci.
Czego jescze trzeba unikac a co wlaczyc do menu koniecznie?

W ciąży na pewno należy unikać: surowego mięsa (tatar, carpaccio itp.), surowych ryb (klasyczne sushi zatem odpada) i serów pleśniowych. Poza tym powinno się jeść dużo warzyw zielonych ponieważ zawierają żelazo, a ono jest bardzo potrzebne w czasie ciąży aby uniknąć anemii. Żelazo zawiera również czerowne mięso czyli wołowina. Należy jednak pamiętać, aby była ona dobrze wypieczona, usmażona bądź ugotowana - żadnej surowizny. Wiele kobiet cierpi w czasie ciąży na zaparcia dlatego warto uzupełnić zapas suszonych śliwek i moreli, a także przynajmniej raz dziennie jeść coś zawierającego dużo błonnika (chleb z pełnego ziarna, jogurt z łyżką otrębów). Co do ryb wędzonych zdania są podzielone. Ja w każdym razie nie jadłam ich dużo, bo obawiałam się, że mogą być niedowędzone. Generalna zasada jest taka: jeść dla dwojga, a nie za dwoje :Śmiech: A najlepiej zapytaj na najbliższej wizycie lekarza czy ma jakieś szczególne zalecenia.

Powodzenia i niech fasolka rośnie zdrowo!

BĘDĄC MATKĄ NIGDY NIE MÓW, ŻE JESTEŚ NA COŚ PRZYGOTOWANA...

http://lb5f.lilypie.com/ItFmp2.png

Odnośnik do komentarza

Nalezy tez unikac produktow wzdymajacych takich jak kapusta kiszona czy fasola.
Własciwie to wrecz kategorycznie zabrania sie jedzenia serow plesniowych i surowego miesa,ryb oraz alkoholu.
Cala reszta "zabranianych" w rozsadnych ilosciach jest dozwolona.Ja np nie moglam oprzec sie Coli :) kawusie tez czasem wypilam a maz kiedys musial leciec mi po hamburgera bo myslalam ze jak go nie zjem to zwariuje :) Takze wszystko z glowa i bez zbednej przesady - pamietaj ze spelniajac swoje male zachcianki a tym samym robiac sobie przyjemnosc - maluszek tez to czuje i jest szczesliwy :)

P.S.Mozesz spotkac sie z twierdzeniem ze kieliszek winka od czasu do czasu zwlaszcza kiedy masz malo hemoglobiny jest "wsazany".

Szczęsliwa mama

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...