Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe fasolki 2015


Gość Gosia 1 czerwcowa

Rekomendowane odpowiedzi

Kusej spodniczki fakt nie zalozysz, ale przy kolejnym dziecku laktacja sie szybciej normuje. Znajome wogole nie uzywaly wkladek bo nie musialy. Podklad owszem trzeba, ale zalozysz fajne legginsy i kolorowa tunike i calkiem fajnie i bezpiecznie sie jest ubranym.
A maluch do wozka/chusty. Do chusty to w samej pielusi bez bodziaka i git:)

Odnośnik do komentarza

Oj dziewczyny nie straszcie tymi "cieczami" :P Jak sobie pomyślę, ile tego będzie ciekło, a także jak z piersi będzie się lało to aż mnie wstrząsa. Tym bardziej, że ja pierwszy raz tego doświadczę i zupełnie nie wiem czego się spodziewać. Trochę szkoda, że jak będzie gorąco to nie można założyć jakiejś bluzy, która ukryje odstający brzuch (bo tak szybko macica się nie obkurczy). W zimie to zawsze ubiera się na tzw. cebulkę i nie widać aż tak nadprogramowego "bagażu".
A właśnie, po jakim czasie można założyć pas pociążowy?

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jpv60asct.png

Odnośnik do komentarza

Gosiu, tak sie ciesze, ze sie odezwalas i ze jestes pelna optymizmu!!!
Trzymam mocno kciukasy!!!

Ewelko, mikolaj przygotowany, gorzej z prezentami gwiazdkowymi, bo musimy czesc wyslac poczta a sil na chodzenie po sklepach brak... Zawsze mam problem z tesciami i prezentem dla nich, jeszcze babcia meza... Ehh duzo tego.
A piosenke odkrylam na blogu mamwsparcie.pl

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny :)
Miałam dzisiaj badania prenatalne. Kamień spadł mi z serducha- wszystko jest ok :) NT 1,3 mm, kość nosowa widoczna, przepływy ok. W następnym tygodniu będę mieć jeszcze wyniki z krwi. Doktor pokazał mi serduszko, żołądeczek, nóżki rączki, stópki, nawet pęcherz moczowy. Świetne uczucie :) Jestem mega szczęśliwa :) :) :) Mój Maluszek ma już 53,4 mm i jest małym leniuszkiem, bo trzeba było trącać mój brzuszek, żeby chciało mu się poruszyć :P
Spytałam się też czy widać kim jest mój Bąbelek i najprawdopodobniej jest to dziewczynka :D

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hxkf7rcsp.png

http://www.suwaczki.com/tickers/t9qo5a8sqo5bf8q1.png

Odnośnik do komentarza

Cześć moje Kochane, jak miło czytać że pamiętacie a jeszcze milej że kolejne z nas są szczęśliwe po prenatalnych :))
Z moim mężem lepiej, chyba leki podziałały, jeszcze go ciuteńkę boli ale ciuteńkę bo już bez leków przeciwbólowych, nawet dziś do pracy poszedł i to dosłownie bo na domiar "szczęścia" samochód kaput. U mnie też generalnie w porządku, także chyba się prostujemy.
Pozdrawiam Was wszystkie gorąco w ten mroźny dzionek

Ps. jak sprawdzacie tą płeć ??

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09p07w7qeniegr.png

Odnośnik do komentarza

Czerwcowy Bąblu- gratuluję super wyniku :D Mój Maluszek też grzeczniutki na każdym badaniu, taki leniuszek :D Ale serduszka nie chciał dać sobie zbadać, podskakiwał ciągle. Z trudem się jednak udało :D
Gosiu, cieszę się, że z mężem lepiej! Samochód to rzecz nabyta, najważniejsze, że zdrowie wróciło.
Gosia 74, bardzo się cieszę, że się nie poddałaś. Zdaj się na los, bo im więcej myślimy o maluszkach, tym trudniej zajść w ciążę. Najlepsza jest tzw. wpadka. Czasami barierą jest po prostu psychika. Uda się, ja w to wierzę :D

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jpv60asct.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry moje drogie.
Super Gosia że jestes i że z takim optymizmem. Trzymamy kciuki a Ty pewnie zanim my tu skończymy dywagacje oznajmisz nam że jesteś w ciąży :-)
Jak tam u Was samopoczucie. Bo powiem Wam że ja teraz jestem w 13 tyg 4 dzień i normalnie czuje się jak nowo narodzona. Tak dobrze się czuję że aż się martwię :-) chociaż podobno w drugim trymestrze można czuć się swietnie. No to ja jestem tego przykładem. pomijając fakt że spałam prawie 12 godzin :-) miłego dnia!!!! :-)

Odnośnik do komentarza

Ja jestem właśnie na zwolnieniu od 8 tygodnia, bo byłam w szpitalu z zagrożeniem poronieniem, w planie miałam pracować jak najdłużej.
Zastanawiam się właśnie, bo niedługo kończy mi się zwolnienie, co będzie dalej, wstępnie wiem, ze lekarz raczej zaleci pozostanie na zwolnieniu, ale jeśli będzie wszystko dobrze, to gdybym chciała mogłabym wrócić na własne życzenie... ja pracuje 8h przed komputerem (bhp mówi ze w ciąży max 4h można spędzać przed komputerem) - brak możliwości wykonywania innego rodzaju pracy. Jestem również bardzo emocjonalną osobę, więc łatwo się stresuje itp.
Jedynie martwię się, czy jest to dobrze widziane....z drugiej strony wiem, że poniekąd przekonani są, że nie prędko już wrócę....eh różne myśli biją się w głowie...:( i mam trochę wyrzuty sumienia i dyskomfort, że może powinnam wrócić...

http://www.suwaczki.com/tickers/relgtv73c8c0dfkw.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...