Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe fasolki 2015


Gość Gosia 1 czerwcowa

Rekomendowane odpowiedzi

tina ćwicz miesnie Kegla. Pomaga tylko troche musi czasu minac.
Gosia 1czerwcowa masz racje, dobrze że mamy to forum i podobne problemy, łatwiej to wszystko przetrwać.
Ja też ledwo tych moich trzech chlopow ogarniam. Dobrze że są wakacje, to starszego do dziadkow wysylam, przynajmniej takie wakacje dziecko będzie miało. A mi tez jakies syfy wyskakuja i zaczynaja wlosu garsciami wypadac.
W kroku tez idealnie nie jest, jeszcze skądś podkrwawiam i na szwie wyskoczyl mi jakiś babelek, nie wiem co to może być. Nie jest to bolesne ale to czuć, wiecie co to może być? bo zaczynam się martwić czy wszystko ok.
A przez upaly przenioslam się na dol do salonu bo w sypialni wczoraj temperatura osiagnela 30 stopni. A na katar malego to katastrofa.

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44j3cqc9p3e.png

Odnośnik do komentarza

Gosiu masz rację- to forum jest po prostu rewelacyjne, dobrze wiedzieć, że nie tylko ja mam sflaczały brzuch i galaretowate nogi. Bo jak idę ulicą i patrzę na te piękne wysportowane ciała to chce mi się zakopać pod ziemią. Nie wiem czemu ale wydaje mi się ciągle że się zaniedbałam trochę i aż mi wstyd.

Co do wypadania włosów- mi nie wypadają. Co kilka dni biorę żelazo profilaktycznie i mam spokój :)

U nas w te upały maluszek śpi ciągle :) tylko jak się obudzi i naje to trochę pomarudzi.
Kąpiemy go codziennie, jak jest chłodno to co 2 dni. W te upały szkoda mi go i w ciągu dnia dodatkowo go przemywam.
A bez czapeczki jakoś się boję. Jest w body na krótki rękaw ale czapeczkę zakładam...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jpv60asct.png

Odnośnik do komentarza

Hej.
My od soboty w domku. Nadrabiam was powoli.
Nie pamietam niku za to przepraszam ale jesli chodzi o dokarmianie to doskonale ciebie rozumiem ja tez nie moge wykarmic malego. Walcze o laktacje piwem kami herbatkami bawarkami jest duzo lepiej ale dalej musze dokarmiac bo inaczej wisk placz i moj i malego. Czulam sie gorsza matka bo w szpitalu obie sasiadki nie mialy problemu a ja mialam mama tez poczatkowo mnie stresowala bo nie rozumiala ze mam za malo pokarmu ale jak zobaczyla to zrozumiala i bardzo pomaga mi we wszystkim.mam najlepsza mame na swiecie zeby nie ona to nie dalabym rade.takze spokojnie dzialaj a moze pokarm pojawi sie grunt to tez spokoj i trzeba w glowie sobie ulozyc ze jestem dobra mama. Trzymam kciuki i nie przejmuj sie jestes dobra mama.
Co do opieki tezciezko mi sie zorganizowac ale powoli wyrabiam sobie rytm. Jest ciezko ale licze ze bedzie ok.
Maluktki jest przeslodki zakochana jestem w nim na maksa.
Kati moj synek tez ma na imie Aleksander.

Odnośnik do komentarza

Nadrobilam w ciagu dwoch karmien cycusiem.
Dzis z laktacja jest ok. Maly sie najada bo nie denerwuje sie po 10 minutach ze nic nie leci. Raczej sie zaczela szoda tylko ze tydzien prawie od porodu.
A co do porodu to indukcja nic nie dala a tez okazalo sie ze jeden wymiar mam zwezony i moge miec problem urodzic wieksze dziecko niz 3000 wiec wspolnie z doktorem podjelismy decyzje o cieciu. Ciezkobdojsc do siebie ale jakos z pomoca dalam rade.
Tez na nic czasu nie mam. Chodze roztrzepana nieumalowana z brzuchem i rozstepami.rana bolli rozstepow nawet nie mam czasu posmarowac bo wszystko na biegu. Bardzo pomaga mi mama bo inaczej to nic bym nie zrobila. Poki co obchodzi mnie tylko opieka nad malym bo chce bardzo go karmic cycem i walcze o to bo warto tym bardziej ze wiidze jak bardzo potrzebuje tej bliskosci.
Aniu moze kupie choc polozne ze szpitala mowily zeby lepiej z tabletkami uwazac lepiej pic herbatki i piwko karmi. A wiecie czy jedno karmi dziennie to wystarczajaco i herbatka czy wybrac jedna rzecz.
U nas tez oczko ropieje.
A maly na spory przykurcz przez co ma nie asymetryczna glowke umawiamy sie na rehabilitacje zeby jak najszybciej z tym cos robic.
Ja chodze nawet w tych samych ciuchach bo nie mam nawet spodni krotkich takich zeby troche uciskaly brxuch.gacie tez wysokie bo inne w rane sie wbijaja.
Dzis wyszlam na zdjecie szwow to choc sie umalowalam cud jakis. Musze tez jakos ogarniac siebie powoli bo wizyta poloznej przed nami.

Odnośnik do komentarza

ewcikk femaltiker to taki granulat do rozpuszczania w mleku bodajże, nie tabletki i ponoć skuteczne. A polozna się nie przejmuj. U nas na pierwszą wizyte polozna przyszla bez zapowiedzi, godz chyba 11 a my wszyscy w pizamach po domu latamy, zużyte pieluchy na podlodze po nocy, łóżko rozbebeszone, no o moim wygladzie nie pisze bo nietrudno się domyslec, a ona w smiech żebym się nie przejmowala bo to normalne :)

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44j3cqc9p3e.png

Odnośnik do komentarza
Gość Tetidee

Mi polozna mowila odnośnie czapki, ze w taki upal to nie zakladac.ewentualnie jak jest wiatr to żeby przyslonic ciemiaczko, uszy tylko kiedy jest chlodny wiatr i po kąpieli. Ale u nas nie ma najmniejszego ruchu powietrza w domu, więc nawet po kąpieli nie nakladam czapki.

Dzis Kornel spal ciurkiem 7h, a ja tez jakas zmęczona byłam i przespałam godziny karmienia. Mam wyrzuty sumienia teraz. Ale nie wygląda na chorego, moze to przez te upały. Myślicie , ze powinnam się martwic?

Odnośnik do komentarza

Grgosiu dzieki jak herbatki i piwko i bawarki nie pomoga to sprobuje tego femaltikera.
I tak mi pokarmu na noc brakuje dzis poszla butelka 35 ml wiec to i tak malutko wczesniej bylo przez noc 90ml a wczoraj na dobe poszlo 100 ml a w niedziele 240 ml to postep jest a ja dalej walcze o laktacje i jestem dobrej mysli.
Dzis moj malutki konczy tydzien.
Ja bol pocesarkowy jeszcze czuje ale juz jest duzo lepiej niz bylo. Moze da sie kiedys zapomniec i sie skusze na kolejne dziecko ale nie planuje i poki co nie chce bo cesarka to okropienstwo. Tym bardziej ze ja tragicznie znosze pobyt w szpitalu. Tam plakalam i jak wrocilam do domu to bylam przeszczesliwa.
Co do czapki to ja chyba jestem za tym zeby zakladac bo to o uszka chodzi z dziewczynkami jest latwiej bo mozna opaske a u chlopcow tylko czapeczka zostaje.
Ado nie uwazam zebys cos zlego zrobila maly sam by sie obudzil chocby po to aby sie napic skoro spal to widocznie tego nie potrzebowal tym bardziej ze ma juz kilka tygodni. Inaczej byloby moze gdyby mial kilka dni. Obserwuj go i tyle.
Dziewczyny a co robic z sucha skorka bo u malego sie pojawila na raczkach i nozkach?
U nas tez juz pupka czerwienieje i sudocrem idzie w uzycie. Zobaczymy czy pomoze oby bo zalamka maly tydzien a juz problem wszystko przez te upaly.

Odnośnik do komentarza

Ado Kornel juz jest na tyle duzy ze gdyby byl glodny to na pewno dalby znac. Przeciez juz sie na tyle rozjadl, ze w dzien sie upomina.
Dzieci roznie znosza upaly jedne spia i nadrabiaja w nocy inne nie spia tylko pija a potem w nocy nadrabiaja spanie.
Ja dzis w nocy karmilam z milion razy na szczescie na spiocha;) bo inaczej bylabym nie wyspana.
A musialam odwiedzic ZUS zeby wyrejstrowac sie emerytalno rentowych skladek i zglosic tylko do zdrowotnego...

Odnośnik do komentarza

odnośnie spania w nocy i wysokich temperatur : mi wczoraj położna mówiła, żeby budzić dziecko co 3 h na jedzenie , żeby się nie odwodniło...u mnie nie ma z tym problemy bo przespi max.2 h ale marzę o tym żeby chociaż raz 3-4 h przespała.
ewcikk u mnie Ola miała suchą skórę( troszkę jakby popękaną) na stópkach i kazali smarować oliwką dla dzieci kilka razy dziennie,żeby skóra nie pękła. Jak to nie pomoże to wtedy kupic jakieś emolienty. Na szczęście oliwka pomogła po paru dniach.
I kazała wietrzyc nawet kilka razy dziennie, bo podobno u dziewczynek w taką pogodę łatwo o zapalenie

Odnośnik do komentarza

Witam sie i ja, noc srednio przespana, wczoraj pokusilam sie na placki z jagodami i mam za swoje, maly caly wieczor i noc byl niespokojny, kurczyl nozki i marudzil :/ boje sie, ze przez pol roku bede jesc tylko mieso z zupy :/

Tetide, zazdroszcze tych 7 godz, tez nie sadze, aby stala sie dziecku krzywda, gdyby mu bylo zle, sygnalizowalby swoje potrzeby.
Nasz maluch w te upaly jada/pija co godzine. Czapki nie zakladam, i bez niej jest spocony, ale nie wiem, czy dobrze robie.

Tina, u mnie bez dolegliwosci o ktorych piszesz, ale tak jak ktos wspomnial, cwicz miesnie Kegla, powinno pomoc

Ewcik, u nas na sucha skore pomagala kapiel w emoliencie a rano smarowanie oliwka. Z czasem skora staje sie juz normalniejsza i nie zluszcza sie.

Dolaczam do klubu zmeczonych matek polek :) gdyby nie pomoc meza i rodziny, chyba wcale bym nie spala... dlatego chyle czola przed tymi z Was, ktore same daja rade ze wszystkim, i jeszcze maja starsze dzieci pod opieka. Porod przy trudzie wychowania to nic!

Odnośnik do komentarza
Gość Tetidee

Dzieki dziewczyny, uspokoilyscie mnie. Ciągle obserwuje ciemiaczko i sprawdzam czy siusia. Powiem Wam, ze faktycznie nieźle sie wyspalam, a do tego mąż odzyskał sprawność fizyczna i zaraz po nakarmieniu Kornela zabrał go do przebrania i uśpi obok siebie, wiec dalej spalam w najlepsze do 9:30.

La Mariposa zgadzam sie, ze teraz wychować to dopiero będzie wyzwanie. Teraz Maluch jest kochany, a trzeba go wychować aby tez był kochający:)

Odnośnik do komentarza
Gość Tetidee

grgosia, a piersi oczywiście znalazły sobie sposób na to żeby nie eksplodować i zalałam cala siebie i kołdrę :)

Aniu, co to znaczy, ze karmilas na śpiocha, na boku czy na sobie? A moze jeszcze jakiś inny ciekawy pomysl?

Jutro mamy gości na grilla. Jsk myślicie, co.moge sobie przygotować poza piersią z kurczaka albo indyka?

Odnośnik do komentarza

Odwiedzila nas polozna. Mowila zeby wykapac malego w oliatum i kapac go tak do 8 tygodni.
Maly na ranke na tylku i sudocrem nie dziala sprobuje termentiol szkoda ze zapomnialam o linomagu ale trudno bo o tym mowila polozna ze jest dobry.
Dzis chcemy wyjsc bo jutro czeka nas dluzsza wycieczka do innego miasta na rehabilitacje. Hmmm boje sie jak to bedzie.
Najlepsze to z tych specyfikow laktacyjnych jest piwko karmi poki co.

Odnośnik do komentarza

Gosiu ja się boję o ciemiączko żeby nie przewiać i zakładam czapeczkę. Dziewczynki mają opaski a chłopcy niestety mniejszy wybór. W domu czapeczki nie zakładam, teraz Mały śpi w samym pampersie.
Co do odwodnienia- położna zalecała przepajać wodą w takie upały nawet mimo kp. Zdziwiłam się ale faktycznie, dzięki temu lewa pierś tak nie nabiera masakrycznie. Ciągle mam z nią problem aby ustabilizować laktację bo jest w niej mnóstwo mleka i szybciej robi się twarda niż prawa :/ a karmię naprzemiennie

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jpv60asct.png

Odnośnik do komentarza

Dzieki dziewczyny za odp. Mięśnie kegla scicze caly czas od porodu. Wczoraj to taki skrzep krwi odszedl w wielkosci pudelka zapalek...
Dzis w nocy Klaudia dala czadu. 2h picie, odlozylam do lozeczka, 15min i dalej do cyca i tak jest do tej pory. Do tego spinala sie to dostala pierwszy raz herbate z koperku. Od razu kupka. Spalam od wczoraj chyba z godz. A tak chwalilam ze mam na wszystko czas.

https://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hfo9e3dlt.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hhxfwzhxa.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...