Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe fasolki 2015


Gość Gosia 1 czerwcowa

Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczyny też się przyłączam do spóźnionych życzeń urodzinowych :) spełnienia marzeń, zdrowych dzieciaczków i samych cudownych chwil :)

U mnie dziś na koncie pojawiła się pierwsza wpłata z L4 :) w końcu mogę odetchnąć : )

Sama też wybieram się 5.02 do Lidla najpierw na badania krwi a później... hehe zobaczymy co będzie ciekawego :D

U nas dziś pechowy dzień... pojechaliśmy z mężem do hematologa (mam mało płytek krwi 112 tys a norma 150-350) do Katowic na NFZ (40 km w jedną stronę) a na miejscu usłyszeliśmy że Pani doktor chora i nie ma żadnego innego hemantologa który by nas mógł przyjąć ehhh, mam do jakiegoś innego lekarza termin na jutro na 10 tyle dobrze że mam być pierwsza... a później do Krakowa na 13 na echo serduszka Karolka... wiecie że można na to badanie dostać skierowanie od lekarza ginekologa czy np pierwszego kontaktu, a podobno warto je zrobić mają je wprowadzić jako obowiązkowe w przyszłości... Ja po połówkowym usg dostałam zalecenie aby je wykonać tylko że nie uda mi się już na NFZ bo terminy na marzec w krakowie, a ja nie chce czekać wolę na już nie będę się cały mc denerwować dodatkowo... no i podobno najlepiej do 24 tyg je wykonać wiec już w ogóle nie mogę czekać.

Gosiu czerwcowa ciesze się że i u Ciebie dobre wieści z Zusu.
Mała trzymam kciuki za szybkie załatwienie z L4 :)

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7janliywfnjikz.png

Odnośnik do komentarza

Obowiązkiem pracodawcy jest przekazać L4 do ZUSu,i nie może tym obarczać pracownika.Będzie dobrze,tylko trzeba im pokazać że zna się swoje prawa,pracowałam już w kilku firmach i wiem jak to jest,jak pracodawca robi z człowieka debila,trzeba walczyć o swoje :)

Ja też czekam na czwartek i ruszam w szał ubrankowych zakupów w Lidlu :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sg7rfmlj3yhcp.png

Odnośnik do komentarza

Gosiu - 3 mam za ciebie kciuki nawet dwa :). Jestem całym sercem z Tobą :).

Ja dziś byłam po wyniki aż w nocy nie mogłam spać - wyniki dobre tylko leukocyty podwyższone ale ostatnio byłam chora no więc nie ma co się dziwić. Krzywa cukrzycowa też w normie więc cieszę się nieziemsko.
Dziś postanowiłam zrobić porządek z moją szafą i spodniami i wiecie co się okazało - zmieściłam się w jedne stare jeansy aż mi się humor jeszcze bardziej poprawił :D.

http://fajnamama.pl/suwaczki/1ow6m3e.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/vfajssf.png

Odnośnik do komentarza

Osoby z dg na kontynuacji l4 podpisuja ze ubezpieczenie trwa nadal. Wobec tego wnioskuje, ze pracodawca tez musi sie podpisac lub podbic pieczatka. Ale najlepiej zapytac jeszcze w ZUS bo moze jest jakas klauzula o ktorej ja nie wiem.

Agnieszko, a probowalas dzwonic do Krakowa na hematologie? Jest w Rydygierze i na Kopernika. W obu bardzo dobrzy specjalisci:)
A u naszej wspolnej doktor juz bylas? Jutro ide robic badania, najwyzej jak bedzie nadal na l4 to bede dzwonic do doktor, zeby skonsultowala przez telefon:)

Znow mnie czeka lekarski maraton, na dodatek jeszcze z cora mam kilku specjalistow w najblizszym czasie, no i jezdzimy na plastrowanie nozek raz w tygodniu. Jak na zlosc lekarze Danusi sa w inne dni niz moi. Ehh... Jak to wszystko podsumuje to chyba bilet tygodniowy bede musiala zakupic:) zeby troche na komunikacji zaoszczedzic...

Odnośnik do komentarza

Aniaradzia, współczuję maratonu lekarskiego. Ile to trzeba się naczekać w kolejce, a dojazdy to już swoją drogą.

Mała, nie pomogę, bo się nie orientuję, ale trzymam kciuki. Nie odpuszczaj tej księgowej, bo to jakaś zołza. Jeśli chcesz pracować po macierzyńskim to lepiej nie rób awantury tylko asertywnie jej wytłumacz, że nie ma racji i niech nie robi głupka z człowieka, bo wcale nie jest łatwo związać koniec z końcem jak już dwa miesiące nie otrzymuje się pensji.

Co do promocji z Lidla- bodziaki są niestety na zakładki. Tutaj macie link do internetowego wydania:

http://www.lidl.pl/pl/2500.htm

Gosia czerwcowa dobrze, że u Ciebie już się wyjaśniło z ZUSem.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jpv60asct.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny ja dzisiaj jestem po wizycie i jestem przeszczęśliwa bo najprawdopodobniej będę miała dziewczynke, na następnej wizycie zobaczymy czy nic się nie zmieniło :) jestem taka szczęśliwa ...

http://www.suwaczki.com/tickers/gannrjjgfwqgdmwx.png

Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę. Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę. Jestem przy Tobie od pierwszego grama. Tyś moje dziecko..a ja Twoja mama... :)

Odnośnik do komentarza

Aniu Kraków - Katowice kilometry dla mnie te same ale mam lepszy dojazd w sumie do Katowic więc tam się umówiłam i dziś zostawiłam skierowanie więc nie mam nawet możliwości zmienić już :)
A co do Endo to po ostatniej wizycie jak mi chcieli przełożyć umówiłam się do lekarki u mnie na miejscu, męczą mnie już te dojazdy no i nie ukrywam że ta bierze o połowę mniej niż nasza wspólna Pani doktor... a u mnie to już teraz filozofii nie ma wyniki się normują więc tylko kontrolujemy dawkę euthyroxu aby nie była za duża...
Nigdy tyle nie chodziłam po lekarzach co teraz w ciąży masakra hehe współczuje Ci Aniu ty tak masz na okragło...

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7janliywfnjikz.png

Odnośnik do komentarza

Agnieszko, To dobrze, ze masz juz endo na miejscu:)
Trzymam kciuki za jutrzejsze wyprawy:) najwzdzicie sie nie powiem:)

Kati wiem ze tym razem zakladkowe:) dwa razy udalo mi sie upolowac niezakladkowe i wtedy wzielam od akuratnego rozmiaru do konca rozmiarowki. Teraz mloda ma wybor spory:) jeszcze mam zapas trzech opakowan za duzych:)

Tym razem bede polowac na rajstopki i najmniejszy rozmiar bodziaka:) zeby miec juz cos w szufladzie dla mlodego:) na razie zieje tam pustka, poza kilkoma parami skarpetek po Danusi:) za male ubranka mam spakowane w wiekach prozniowych u moich rodzicow, wiec pewnie przywioze je dopiero ok wielkanocy:)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, byłam u lekarza i tak jak mówicie maluch się schował w zagłębienie miednicy, przez co odczuwam głównie nacisk na pęcherz, a kopniaki są stłumione. Ale już podczas badania dał o sobie znać, że głowica podskoczyła :)
Niestety mam skurcze macicy i już nieodwołalnie musiałam wziąć zwolnienie, obym ja nie miała takich problemów z dostarczaniem dokumentów, o jakich piszecie... Teraz już nic mi nie pozostaje, jak również zająć się wyprawką :)
A! i już wiem, że to chłopiec! Zobaczyłam taką "armatę", że trudno się jej wyprzeć :)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73i09k760n1xx3.png

Odnośnik do komentarza

Dziękuje za życzenia :*
Tetide mówiłam że mały się schował;) Gratuluje chłopca.
Diabełek gratuluje dziewczynki:)
Dziewczyny współczuje Wam tych przebojów z L4. Ja swoje zwolnienie zawożę do firmy i oni zajmują się resztą, wypłatę mam zawsze w terminie.
Fajne te ciuszki w lidlu będą może też się skusze :)

http://www.suwaczki.com/tickers/atdc3e5ei6ibpnmb.png

Odnośnik do komentarza

Tetide gratuluje chłopczyka,tak myślałam ze wszystko będzie ok bo maleństwo się schowało,póki ma dużo miejsca to pewnie nie raz się jeszcze schowa :)

Mam pytanko do Was dziewczyny,czy któraś z Was skarży się na ból z prawej strony pod żebrami? mi taki ból dokucza już od kilku dni zwłaszcza przy dłuższym siedzeniu,a gdy wstanę to przestaje boleć,to może być jakiś ucisk?

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sg7rfmlj3yhcp.png

Odnośnik do komentarza

Cześć.
Na początku gratulacje dla mamuś chłopczyków - anuszki i tetide oraz córusi - diabełka. Cieszę się, że maleństwa zdrowe:)

Witaj Ewelina. Ja jeszcze nie robię, bo mam pełno ciuszków po swoich dzieciach, więc muszę je tylko przeglądnąć i ewentualnie coś dokupić. Ale jak byłam w 1 ciąży to na tym etapie powoli zaczynałam kupować rzeczy. Napisz coś więcej o sobie.

Emila ja miewałam bóle okolicy żeber w poprzedniej ciąży ale znacznie później i były związane z uciskiem sporego już wtedy synka. Jak siedziałam to nie dało się wytrzymać. Ale u Ciebie to chyba z innego powodu:)

Benq to byłaś w moim mieście:) A gdzie u tego lekarza byłaś, jak mogę spytać?:)

Justi ja mam tak jak Ty- nie muszę się martwić o zwolnienia- pracodawca załatwia wszystko sam, kasa na czas, także współczuję dziewczyny w zastojach finansowych.

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

Emilia 86 nie wiem jak u Ciebie objawia się ten ból ale ja tez takie miewalam i okazało się, iż to od niestrawności. Głownie wystepowało takie kłucie po zjedzeniu ziarnistego pieczywa.
Jeśli chodzi o L4 to mam takie same przeboje jak Ty mała90.
Mało tego, że jak poszłam na L4 to Szefowa obraziła się na mnie, to dodatkowo moje L4 do zusu trafiło 4 tyg od wysłania. W związku z tym na pieniądze czekam już 2 miesiąc... MASAKRA!!!!
Wszystko było dobrze, jak robiłam tak jak Szefowa chciała, ale jak ciężarna idzie już na L4 to je beee...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjg77cicaxw.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny! :)
Sabrinka - ja mam skurcze głównie w nocy, w dzień jest OK. Tym bardziej byłam przerażona i bałam się zasnąć przez co chodziłam jak ćma w ciągu dnia. Nic nazdwyczajnego nie dostałam: ponownieLuteinę, większą dawkę magnezu, nospę forte i L4 do leżenia. 15 min chodzenia = 30 min leżenia :) Nie wiem jak dam radę.

Emilka86, ja miałam takie bóle regularnie w 19-21 tyg. Głównie przez niewygodną pozycję siedzenia. Teraz jak przywiązuję większa wagę do pozycji i ćwiczę rozciąganie, jest mi lepiej.

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73i09k760n1xx3.png

Odnośnik do komentarza

ewab84
Emilia 86 nie wiem jak u Ciebie objawia się ten ból ale ja tez takie miewalam i okazało się, iż to od niestrawności. Głownie wystepowało takie kłucie po zjedzeniu ziarnistego pieczywa.
Jeśli chodzi o L4 to mam takie same przeboje jak Ty mała90.
Mało tego, że jak poszłam na L4 to Szefowa obraziła się na mnie, to dodatkowo moje L4 do zusu trafiło 4 tyg od wysłania. W związku z tym na pieniądze czekam już 2 miesiąc... MASAKRA!!!!
Wszystko było dobrze, jak robiłam tak jak Szefowa chciała, ale jak ciężarna idzie już na L4 to je beee...

no wlasnie co za kretynizm.. ja tez czekam od 3 grudnia na kase i nic.. tlyko boli mnie to ze kadrowa i ksiegowa robia ze mnie debila i wmawiaja mi ze nie musze im dostarczac l4 a wystarczy jak wysle od razu do zusu a im tylko skan tego zwolnienia.. z checia bym tak robila tylko czy zus sie nie przyczepi ze na zadnym zwolnieniu nie ma pieczatki od pracodawcy ze je otrzymal i ze nadal tam pracuje/;/

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64x1hp5lat3ztg.png

http://www.suwaczki.com/tickers/20qo4003mpnoru38.png

Odnośnik do komentarza

Gorzka Czekolada
Inspekcja pracy powinna zająć się takimi gnidami... Jak można tak komuś robić? Dobrze, że ja mam w firmie wszystko załatwiane na bieżąco, bo chyba by mnie szlag trafił.

Dzisiaj idę do gin i okulisty a już jutro mam 3d. Już jutro będzie 100% pewności co do płci i będę wiedzieć czy mój Bobciu aby na pewno zdrowy :)


bobciu na pewno zdrowy!:) ja swoja wizyte mam 17lutego i tez sie doczekac nie moge:)

a i dziewczyny zobaczcie jaka odpowiedz dostalam z zusu i juz kompletnie nie wiem;D napisalam do nich jeszcze raz aby sie upewnic czy dobrze rozumiem.. bo wychodzi na to ze faktycznie moge dostarczyc od razu do zusu a nie pracodawcy?

Dzień dobry

W odpowiedzi na Pani pytanie uprzejmie informuję, że w przypadku kiedy ZUS przejął wypłatę zasiłku chorobowego przekazuje Pani zwolnienia bezpośrednio do jednostki terenowej ZUS. Jeżeli zachorowała Pani w trakcie zatrudnienia to do jednostki terenowej ZUS zgodnie z siedzibą płatnika składek, natomiast jeżeli już po ustaniu tytułu ubezpieczenia to do jednostki terenowej ZUS zgodnie z miejscem zamieszkania.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64x1hp5lat3ztg.png

http://www.suwaczki.com/tickers/20qo4003mpnoru38.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...