Skocz do zawartości
Forum

Przeziębienie u niemowlaka


Gość coraa

Rekomendowane odpowiedzi

Czy któraś z Was się z tym spotkała? Jakie są objawy?
Mój synek wczoraj skończył miesiąc.
Od wczoraj też ma katarek. No i pokasłuje od czasu do czasu tak na sucho, nie żadnym mokrym kaszlem. No i też takie charczenie od niego słychać - ciężko określić czy z noska czy z gardła. Czytałam na necie nt. przeziębień u maluchów i sama nie wiem co mam myśleć. Wszystko na zasadzie "na dwoje babka wróżyła" - że niby katarek i pokasływanie nie muszą oznaczać przeziębienia, a takie charczenie jest u małych dzieci normalne. Choć faktem jest, że wcześniej prawie zawsze po nocy tak charczał i jak sobie pojadł to też. Tyle, że nie wiem co teraz, bo tak zapchanego noska jeszcze nie miał. Nie zwróciłam też uwagi, żeby wcześniej pokasływał. Temperatury nie ma. Wczoraj wieczorem zakropiłam mu nosek solą fizjologiczną, dziś rano też i jakby mu zelżał ten katarek. Teraz śpi od jakichś 2h, więc nie wiem jak jest. Próbowałam wczoraj z noska mu to ściągnąć, ale nie wychodziło mi to - bałam się, że mu krzywdę zrobię, to moje pierwsze dziecko i nie używałam nigdy gruszki.
W zeszłym tygodniu najpierw mąż był przeziębiony, potem mnie dorwało. Dlatego się boję, że mógł się zarazić :( Karmię dziecko i piersią i butelką. Niby gadają, że jak jest piersią karmione to otrzymuje przeciwciała, ale nie wiem jak jest w przypadku karmienia mieszanego. No i nie wiem na ile wierzyć w te przeciwciała.
Stresuje mnie ta sytuacja, bo wyczytałam, że jak się zaniedba przeziębienie u dziecka, to może w zapalenie płuc się przerodzić. Znów w innym miejscu wyczytałam, żeby początki przeziębienia leczyć domowymi sposobami... Ale nie pisało już jakimi. I zastanawiam się jakie to domowe sposoby można stosować u niemowlaka.... :/
Dziś jest sobota, w poniedziałek u nas w przychodni nie ma pediatry, więc jakby co najwcześniej mogłabym pójść z nim we wtorek. Kupa czasu :( Nie wiem czy nie jechać z nim na dyżur weekendowy czy co.
A może najzwyczajniej w świecie panikuję?

Odnośnik do komentarza

Dobrze radzi koleżanka wyżej-z takim maluszkiem najlepiej do lekarza,niech osłucha płucka-czy przypadkiem tam nic nie siedzi.Mi dr powiedział,żeby z kaszelkiem zawsze skonsultować się z nim,bo to faktycznie w ciągu kilku godzin może zejść do płucek-miałam taką sytuację jak Ty,gdy mały miał 3 tyg (nie było zapalenia płuc na szczęście,ale przynajmniej byłam spokojniejsza,dostałam też masę zaleceń odn katarku).
Ja bym pojechała na dyżur weekendowy.
Zdrówka!

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

mój też pokasływał jak miał ze dwa miesiące, wtedy były te upały i lekarz powiedziała, że to od suchego powietrza. ale teraz taka pogoda, że bardzo łatwo o przeziębienie, teraz też mi zaczął trochę kasłać i pewnie znowu czeka nas wyprawa do lekarza.

co do charczenia to Nikoś charczy od początku, teraz już mniej, ale to dlatego, że te chrząstki w nosku się jeszcze wykształcają, ale każdy oczywiście ciągle się pyta czemu on tak oddycha, ciągle mi mówią, że ma nosek zapchany, a nosek czyściutki.

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

Wyjde na wyrodna matke ale jak tak nie chucham i nie dmucham na swojego malego. Z katarkiem nie biegne do lekarza co innego jesli dojdzie kaszel ale nie spowodowany splywami. Moj maly jesli ma katarek daje mu masc majerankowa pod nosek, pod lozeczko cos klade by glowka byla wyzej niz nozki (latwiej splywa wszystko z noska ) oczywiscie wietrzenie pomieszczen, klade mokra pieluszke na lozeczko , mozna zroic inhalacje i odpowiednio trzeba ubierac. NA goraczke mam krople ale nie uzywalam nawet jeszcze bo mamy tylko katarek.Ale jesli naprawde bardzo mocno sie martwisz to idz do lekarza to cie uspokoi.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

Byłam u lekarza dziewczyny. Może panikuje, ale to moje pierwsze dziecko i jego pierwsze przeziębienie. Poszłam dla własnego spokoju i przynajmniej na przyszłość będę wiedziała co robić :) I tak jak Monika napisała - maść majerankową pod nosek, główka wyżej niż nóżki podczas leżenia. Ponadto wit. C w kropelkach, woda morska do czyszczenia noska i trzymanie jak najwięcej w pozycji pionowej. Gdyby nie było poprawy to deflegmin kupić.
W czwartek do kontroli.
Ale w takim razie przyszłotygodniowe szczepienie odpada....

Odnośnik do komentarza

o oczyszczaniu noska zapomnialam wspomniec bo to bardzo oczywiste mi sie wydawalo:) heheh no widzisz upewnilas sie uspokoilas sie i jest ok. :) Moj syn jest tez pierwszym moim dzieckiem ale ide za instynktem i jeszcze sie nie zawiodlam:) Jak jest wszystko wporzadku to czuje taki spokoj:) Nie panikuje tylko racjonalnie podchodze do sprawy ale wiem ze kazda mama jest inna i ma prawo sie martwic bo kocha swoje dziecie:) Zycze duzo zdrowka

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, ja chciałam zapytać czy gruszką można uszkodzić dziecku nosek? Mój miesięczny synek ma katarek. Wczoraj i przedwczoraj używałam gruszki i włożyłam te długä końcówkę tyle ile się dało bo tylko tak mogłam ściągnąć wydzielinę. Teraz jak patrzę jak krótkie są jego przegrody, to sie martwie czy mu nic nie uszkodziłam....
A druga rzecz - wczoraj przu kąpieli tak sie odwrócił, że zanurzło mu się uszko i też mam obawy czy nic się nie stanie....

Odnośnik do komentarza

Z gruszką nie wiem,zależy też jaką masz-ja mam taką z cienką końcówką i używam tylko wtedy,gdy naprawdę muszę (też się boję...więc mam aspirator).
Co do zamoczonego uszka-nam się to często zdarzało i nie robiłabym z tego tragedii...po wszystkim wycierałam mu uszka,patyczkiem z ogranicznikiem też,nie dopuszczałam też do przewiania.

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

Ja też mam aspirator Fridę. Teraz właśnie mam okazję z niego korzystać bo mały jest przeziębiony. Tylko nie wiem z jaką siłą odsysać mu nosek. Słyszę, że ma zawalony tam gdzieś głębiej, ale jak używam aspiratora, to nie ściągam za dużo. Powiedzcie, dziewczyny, ciągniecie taką siłą jak tylko potraficie? Mam zasysać powietrze dość mocno czy uzbroić się w cierpliwość, aż zacznie samo schodzić?

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70194.png
https://www.suwaczki.com/tickers/iv093e5earvv9unf.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...