Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2015


Joasia21

Rekomendowane odpowiedzi

To mi sie trafili dziecko śpioch..ja jej pierwsza pobudkę robilam po 4,5h teraz będę co 5h robic bo jak idzie spac o 20:30 a ja o 22 to zanim sie polozylam musialam wstawać:) w dzien tez przespala do 17 bo najpierw bylismy na tarasie a pozniej spacer i dziecka nie bylo:) aż sie boje czy teraz będzie spac..w nocy zwykle mocno spi i po cichutku, nad ranem poplakuje ale dzięki temu ja tez mogę mocno zasnąć. Pampersy mamy 1, ost paczka, w sumie 5 bylo po 43 szt, ale my z waga 2tyg do tylu jestesmy przez ten spadek.

Odnośnik do komentarza

emilia1984
11 DNI PO TERMINIE, PO WIELU TRUDACH i PRÓBACH urodziłam MAJÓWECZKĘ, NASZĄ KOCHANĄ POLĘ :-)

3,5 kg, 56 cm, godzina 21.05. Zdjęcie dodam później :-)


22ch
Emilia wielkie gratulacje!! Zasluzylas podwójnie, wiem teraz dobrze co to znaczy się wyczekac za dzieckiem...
Ja mam być dziś na czczo i podejmą jakąś decyzję, kiedy indukcja. Cały czas mam jakieś skurcze, ale bez szału i regularności...witamy czerwiec!
Czy ktoś jeszcze nie urodził? Ulana odewij się jak wrocisz ze szpitala!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71384.png

Odnośnik do komentarza

No to oficjalnie możecie mnie pogonić z forum.
Powód: przeterminowanie :-( :-( :-(
-----
Dzięki za odpowiedzi o nerki- lecę po więcej uroseptu. Na żurawine nie mogę już patrzeć ale jem dalej.
Emilka-GRATULUJĘ!!!! Chyba faktycznie ostatnie dzieciątko majowe w tym roku :-)
Razem ze Szczęśliwa Mamusia powinniście dostać medale za cierpliwość :D

 

♥️Najpierw mieliśmy siebie 💚 2006💛Potem mieliśmy Was💙 2015♥️ 2017💜2020❤Teraz mamy wszystko💜

Odnośnik do komentarza

Hej kochane na głowę dostaje bez internetu staram się was czytać ale mam niski pakiet więc ciężko..u mnie szpital w domu młodszy syn zapalenie płuc starszy oskrzela ja też przeziębienia i dwa razy w ciągu dwóch tygodni przeszłam zapalenie piersi, ból 40st goraczki masakra polozna długo walczyla ze mną okłady z kapusty smalcu spirytusu i się udało: )teraz jak wychodzr to pieluszke tetrowa w stanik wkladam. Mała na szczęście nie łapie od chlopakow nic (jak dobrze ze karmie piersia) tylko ze Maz w pracy i calymi dniami musimy w domu siedzieć bo nie mam z kim chlopcow zostawić. Jedynie weekend pochodzilam z oliwka. Moja w dzień też już prawie nie śpi i z nią na rękach gotuje składam pranie itp. ..żal mi chlopcow bo już tak nie mam cZASU do nich i czuje się jak zła matka.u nas od wczoraj wzdecia się zaczęły ale bez płaczu na razie. ..no i dietę mam bardzo uboga bo mała ostatnio cała na buzi wysypalo. Emilka gratuluje to czekanie się oplaca: )ja bym teraz chciała jeszcze brzuszek choć na miesiąc mieć i czuć kopniaczki. A tu niedługo zaczną się kopniaczki z zewnatrz

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry!

Emilia- gratuluję i sily i zdrówka życzę.

My od dzis radzimy sobie same, bo tata do pracy wrócił, zobaczymy jak będzie.
Dzis przy karmieniu o 6tej byłam tak nieprzytomna, ze zapomniałam dziecku pieluchę zmienić, a jak robiłam mleko to wlałam wode, wsypałam proszek, ale nie wymieszałam, zorientowałam sie, jak mala wypiła juz pól butelki...

http://s5.suwaczek.com/201505091764.png

Odnośnik do komentarza

Mi tez sie najgorzej po 6 karmi..o każdej innej godzinie moge wstać i nic a po 6 oczy mi sie zamykają. Moj na szczescie 3dni w tyg pracuje za ścianą, ale i tak mu nie przeszkadzamy:) Karolcia o dziwo ladnie spala w nocy, teraz tez leży w lozeczku i probuje zasnąć a ja tak siedze i patrze na nią bo mi sie nudzi, dziwne uczucie :)

Odnośnik do komentarza

Darka zdarza się:-) zmęczenie jest bezlitosne... Ja dziś ze 3-4 h w nocy spałam... Mała w dzień wczoraj mało spała więc myślałam, że w nocy ładnie pospi a ona chyba się z kupka meczyla bo jeczala i prezyla się pół nocy i dopiero rano jak na brzuszku polezala z gołą dupka i tylko podlozonym pampersem to się udało wyproznic... Chyba wolałam te zielone kupki bo przynajmniej nie miała problemu z wydaleniem ich... Ale dziś kropelki odbierzemy to może będzie lepiej...
Szczęśliwa mamusiu miło, że piszesz... Dobrze, że tak pocisnelas mężowi, co oni oszaleli...?! Mój wczoraj się ze mną pokłócił w sklepie bo nie chciałam spodni kupić bo mi się nie podobały a jemu się podobały... To było na tej zasadzie, że koniecznie mi chciał coś kupić a mi nic się nie podobało a jak już sukienka mi się spodobała to ją sobie sama kupiłam... Kurde już parę razy kupiłam coś co mi się nie do końca podobało i potem zalowalam... A z jeansami to zawsze mam problem bo wszystkie wyglądają na mnie beznadziejnie...
Dobra Wrozko tylko nigdzie się z tego wątku na forum nie wybieraj!!! My Cię tu potrzebujemy...

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza

emilia1984
11 DNI PO TERMINIE, PO WIELU TRUDACH i PRÓBACH urodziłam MAJÓWECZKĘ, NASZĄ KOCHANĄ POLĘ :-)

3,5 kg, 56 cm, godzina 21.05. Zdjęcie dodam później :-)

GRATULACJE! Super że się załapaliście na Maj :D czekamy na zdjęcie :D

A ja dziś o 3 w nocy wstałam, przewinęłam Małego i go uspypiam a On płacze. I mówię co Ci Synku, przed chwilą zjadłeś, pielucha czysta, co jest? Kilka minut mi zajęło zorientowanie się że ostatnio go karmiłam 3 godz temu a byłam na 1000% pewna że minęło 10 minut :) zmęczenie już nam się wszystkim udziela :) a i muszę się pochwalić że Kacperkowi dziś odpadł pępuszek - nareszcie!

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jg4siydgu.png

Odnośnik do komentarza

Hanka dobre...:-) a ja właśnie ugotowałam sobie ziemniaki i jem z jajkiem sadzonym, tyle, że zapomniałam posolić ziemniaki...
Emka_5 moja mała uwielbia zasypiac na ramieniu... Tyle, że jak się ją odkłada do łóżeczka to się nie budzi i śpi dalej, ale nie nosimy jej na rękach tylko siadamy na kanapie i przewieszamy ją przez ramię i ona odlatuje zazwyczaj jak jest zmęczona... To moja wina, że ona tak lubi bo w szpitalu ją sobie ukladalam na brzuchu i tak zasypiala a czasem ja razem z nią, ale nie jest to uciążliwe jak narazie, ja rozumiem, że ona też potrzebuje bliskości...
Ewelina mojej się kilka razy zdarzyło zwymiotować, ale to chyba normalne jak dziecko się przejje... Ale to dosłownie ze 3 razy jej się zdarzyło...
Może mi się uda chwilkę zdrzemnac dopóki mała śpi...

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza

Dominika te nasze dzidziolki chyba wyczuwaja kiedy chcemy sie zdrzemnac albo pilnie trzeba cos zrobic :) moja tak robi. Tak to spi slodko a jak tylko pomysle zeby sie polozyc czy cos to sie zaczyna :D Super ze juz Ci lepiej ;) zawsze bedzie latwiej jak juz nam przejda te dolegliwosci.
My wyszlysmy na dwor ale zaczelo padać wiec postawilam mała w wozku w przedpokoju i zostawilam otwarte drzwi i spi :) Teraz czekamy az tata wroci z pracy i jedziemy po kolyske.
Emilia gratuluje!!! ;) Ostatnia majóweczka :)
No Panifionaa cos cicho, moze tez urodzila

http://www.suwaczki.com/tickers/16uddqk3lvmzhw85.png
http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k2pcfzur1.png

http://s7.suwaczek.com/201504281765.png

Odnośnik do komentarza

Dominika też liczę na to, że uda mi się zdrzemnąć jak Tosia zaśnie, tylko, że ona spać nie chce.

Umówiliśmy się dzisiaj na kontrole bioderek. Łatwo nie było - pani mnie poinformowała, ze teraz to oni na koniec lipca zapisują, ale jakoś łaskawie mnie wcisnęła pod koniec czerwca, tylko nie wiem co pani doktor powie, bo bioderka powinny być sprawdzone przed pierwszym szczepieniem, a my szczepionkę mamy dzień wcześniej...

http://s5.suwaczek.com/201505091764.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...