Majóweczki 2015

[Nathally]

29 ch

maratonka - zieloona jakąś grubszą akcje szykuje, spinaj poślady

[Gość ola94]

26 ch
gratuluje mamuśka:)
Któras tu pare str wczesniej mówiła chyba zielizka ze urodzimy synów jak bedzie 2000 str. ona jest juz po my czekamy ale jeszcze kilka str moze sie uda, jutro wizyta u lekarza czekam cierpliwie moze akrat cos sie ruszy a tym czasem trzeba wziac sie za sprzatanie i obiad może go rozruszam :)

[Justyna84]

Emilka23

18ch
Aaa moje suwaczki kłamią! :(

Emilka, nie mów hop, dzień się jeszcze nie zakończył. Może będziesz tą szczęściarą, szybka akcja w 3h i po sprawie. :P

A ja także w dwupaku. Młody harcuje a skurcze przeszły...eh. Pocieszające jest jednak to, że prędzej czy później urodzę. I to już niedługo! Wczoraj na imprezie rodzinnej ludzie się mnie pytali, czy boję się porodu - a wiecie, ja już tyle czekam, że mi strach chyba całkowicie przeszedł...z radością wypatruję tego pięknego dnia!

[anela78]

22 dz
Dziewczyny wychodzę do domu. Mam się w piątek zgłosić na ktg i tyle.

[Darka0885]

marti jak znajdziesz sposób na hemoroida to się podziel, ja na razie próbuje prosto hemolan, ale jakos nie widzę efektów :(
U nas na pierwszej wizycie położna tylko obejrzała pępek i spryskała octeniseptem (przy wyjściu ze szpitala inna położna mowila, żeby nie psikać), zajrzała w pieluchę, pomacała mi cycki, zobaczyła jak się rana goi i tyle. W ogóle denerwuje mnie to, że położone w szpitalu co innego mówią, położna środowiskowa jeszcze co innego i w sumie nie wiadomo kogo słuchać...

[Justyna84]

22 ch

Anela, to super, lepiej czekać na spokojnie w domu niż w szpitalu! Ja też mam na 22-ego termin i jak nic się nie wydarzy to 26-ego wizyta u lekarza i ktg i 29-ego dopiero do szpitala. No a wtedy to już muszę wyjść z dzieckiem!

[Gość Kinina]

DZ 23

kwasnaa

30 ch

Prawie wstałam z łóżka. Mogłabym jeszcze spać i spać ale w nocy nie zasnę.

Słuchajcie od 4 rano boli mnie brzuch tak jak przed okresem, delikatnie nie liczę co ile bo mam wrażenie, że boli cały czas... No nic dobrze się złożyło bo na 16 mam lekarza moze wymaca jakieś rozwarcie :-)

Maratonka, zielona, Emilka. PanIU trzymam kciuki kciuki...

Kwasna daj proszę znać, co po wizycie, bo u mnie dziś dokładnie tak samo. W nocy odszedł mi czop z całkiem sporą ilością krwi, od tego czasu brzuch boli jak na mega okres, skurczów brak.
Czekam na wieści

[sloneczko1q]

17dz
Eh a my mamy skierowanie do szpitala, nic się niby nie dzieje tylko malo wód no i chyba dla spokoju mi kazał dziś iść na oddział, a wyjścia nie mam bo do wczoraj zwolnienie miałam :-(

[sloneczko1q]

17dz
Emilka mój suwaczek tez kłamie :-)

[kwasnaa]

Kinina jasne, że dam.

Tylko wiesz u mnie czop jeszcze na miejscu, a ból poszedł tak jak i przyszedł, a miałam taką nadzieję, że się ROZKRĘCI :( :(

Dziewczyny wyobraźcie sobie, że na wczorajszym KTG położna pytała czy nie myślałam, żeby do szpitala się położyć aby już pod ciągłą kontrolą być...mąż spojrzenie na mnie, a ja nie raczej jeszcze za wcześnie :)

[anela78]

Justyna84 to mamy taki sam schemat. Miejmy nadzieje że coś ruszy przed tą ostateczną datą.
Słoneczko no trudno jakoś wytrzymasz w tym szpitalu u mnie warunki super więc tragedii nie było ale sam fakt że nic się nie dzieje a ty leżysz bezsensu.

[Ulana]

22 dz
Nataly
Jak ty taki błogi spokój przerwałaś to nie dziw się, że tyle musiałaś czekać na lekarza. Generalnie na IP nie robią problemów z ktg, podłączeniem i odłączeniem, tylko żenadą jest, czekanie nawet kilka godz na lekarza, aby spojrzał na zapis. Moja kol chodziła kilka razy na ktg na IP, dla spokojności i też tam kwitła po kilka godzin. Mnie by szlag trafił. Ale najważniejszy jest twoj spokój. A swoją drogą jak kopał 20 min to niezłą ma kondycję....
Justyna84
Anela78
Mamy ten sam termin. Ja nie miałam jeszcze ktg, ani USG i nie znam wagi szacunkowej. W śr, albo CZW. Idę na wizytę. Jak nie urodze do 29 to do szpitala i tam czekanie pod stałą kontrolą. L4 też mam do 29, a potem ew. Zwolnienie szpitalne do czasu porodu, poród i dopiero macierzyński.
Zobaczymy jak to będzie.
Chyba zielona już urodziła mam nadzieję, bo tak długo milczy jak nie ona......

[anela78]

Kwasna jak się nic złego nie dzieje to ja też bym nie szła wcześniej. Mogę codziennie na ktg 50 km jeżdzić ale w domu być bo szpital na mnie działa dołująco

[sloneczko1q]

17dz
Anela na mnie tez działa właśnie dolujaco.
Ułana to mam powiedzieć w szpitalu ze mi się zw skończyło czy nie? Sorki za taki pytanie,ale nie wiem :-(

[Gość zielooona]

Dodałam rano poeta i uciekł !!!
Zielooona Winner
O 7 rano urodziłam, jest śliczny, 3810 58cm blondyn
Czulabym się wygrana gdyby nie rzez która przeżyłam :P poród ogólnie spoko, najgorszy moment gdy miałam skurcze parte a nie pozwolili mi przec... Gdy juz parlam to tylko ulga byla, no i położna rozciela mnie 3 razy, mam poszyty nawet poslad i niby przez nadżerkę pękła mi szyjka i ona też jest poszyta... Pozatym laski, idzie wytrzymać!! To taki bol do wytrzymania jak u dentysty borowanie, chwila i przestaje, chwila i przestaje :) trzymam kciuki za wszystkie mamy, jesteśmy dzielne co do jednej :)
Maratonka, ene due rike, fake, teraz Ty!!

[pawla2]

17 ch
No cóż to chyba mój suwaczek tez kłamie bo synek ani myśli o wychodzeniu...ja na szczęście 7 dni po terminie mam się do szpitala stawić może do tego czasu już będę po

[Justyna84]

zielona, mega gratulacje! dawaj focię synka. :)

[house-manager]

zielona gratulacje! :) Ale super! Wygrać z maratończykiem to nie byle co ;) Ale spoko Maratonka, pomimo przegranej pewnie nagroda będzie równie wspaniała i wyjątkowa :)

Ja wczoraj miałam romantyczny wieczór z mężem ;) dzięki czemu około 1.30 pojawiły się skurcze. Były co 5 minut i zanotowałam ich z 8. Już chciałam iśc pod prycha sprawdzać czy to to, męża budzić.. a tu nagle cisza... ledwo apke skurczową w tel włączyłam a tu skurczybyki znikły i zasnęłam i tyle
Dziś ktg, zapewne jak zawsze nic nie wkaże. Gdyby nie to że przez pół godziny moge poleżeć i posłuchać serducha dzidzi to bym nie szła..

[Nathally]

29 ch

zieloona wygrałaś! i super, że piszesz tak o porodzie, ja też się tak nastawiam gratulacje!

Ulana - on potrafi przez 2 godziny z przerwami się pastwić nad moimi żebrami i napierać główką w krocze jednocześnie. Ale teraz już coraz rzadziej ma takie akcje. Także sama się nie dziwię mojej reakcji wczoraj jak miałam do 20 "tylko" pchanie pupki i stópek.

[sloneczko1q]

Zieloona gratulacje, super :-D poprosimy o zdjęcia maluszka :-)

[Dominika_1989]

Zieloona gratuluję...:-) ucaluj malucha od ciotki:-*
My właśnie po wizycie położnej, miała być w środę, ale zadzwoniła dzisiaj o 9:30, że o 10 będzie...!o.O obejrzała pępek i go przemyla, pytała jak karmię małą, czy robi kupki i siusiu, czy podaję witaminy, zbadala moją macice i cycki obejrzała... Dała przewodnik po szczepieniach i kalendarz na pierwszy roczek dla maluszka, ogólnie bardzo miła pani, kazała pytać o wszystko i w razie czego dzwonić, była u nas prawie godzinę, bardzo rzetelna, kot jej wpadł w oko i nawet wiedziała, że on jest z tych hipoalergicznych:-) jestem zadowolona z wizyty, ale na następną narazie się nie umowila bo najpierw załatwia nowe mamy a potem jak czasu starcza to dzwoni do już obejrzanych...

[Nathally]

To ja pisałam o tym, że jak dojdziemy na forum do 2000 stron to urodzę. i co? I g*wno...

HM - że tak zadam bezpośrednie pytanie - romantyczny wieczór z mężem to seks znaczy? bo myśmy wczoraj mieli podejście, ale jak się kładę na bok, to cała moc brzuchola też się przemieszcza i boli w pachwinach i się na chęciach skończyło ;/

[Elżbietta]

24 ch
zielooona gratulacje !!!! i to podwójne bo wygrałaś maraton :-))) choc nagrody obie będziecie miały takie same :-)))
No to teraz która ściga sie z maratonką ????

[anela78]

O zielooona cudnie gratulujemy!!!!
My też do domku a wieczorem romantico itd itp ciągle dajemy radę mój m. zachwycony a mnie już się trochę nudzi nawet mu o tym powiedziałam ale stwierdził że muszę się poświęcić dla dobra dziecka żeby już wychodziło. I wiecie że szczypanie sutków pod prysznicem pomagało. Jak miałam skurcze co 3 min to wydłużały się i robiły co 2 min. Ale do tego musi byc już w miarę regularna akcja. Bo teraz jak nie mam skurczy to niedziała

[otulinka]

25 ch

zielooona gratulacje !! Ale Was fajnie "bierze" :)
Ja zameldowana dziś u lekarza prowadzącego, rozwarcie poszło do przodu-1,5cm i wszystko się ładnie szykuje do porodu.. Powiedział mi, że mogę urodzić jutro a mogę za parę dni więc czekamy na ten cudowny czas.. :) Ale co najśmieszniejsze z tego wszystkiego zapomniałam zapytać o KTG a on też nic nie wspomniał.. więc wydaje mi się, że pewnie nie ma takiej konieczności :)
Gdybym nie urodziła do terminu to mam jechać do szpitala i wtedy pewnie zrobią zapis.