Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2015


Joasia21

Rekomendowane odpowiedzi

Nathally dziękuję za odpowiedź postaram się zmienić myślenie ;-)

Mój mail matka@op.pl poproszę o tytuły książek...

Dziewczyny musiałam dziś do położnej jechać sprawdzić tętno małego, bo w ogóle się nie ruszał :-( stres olbrzymi ale jest pięknie pokazało tętno 130 :-) :-) :-) uradowana w auto i do domku...

Mam pytanie do którego tygodnia jezdzilyscie samochodem? Ja 37 tydzień i jakoś ciężko mi się rozstać :-)

http://fajnamama.pl/suwaczki/rgtacd3.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Panifiona ale sie zesmialam...:-D
Musze to mojemu wieczor opowiedziec,jak nie zapomne of kors:-)

Ja rano zjadlam tylko parowe,a jak mnie naszlo o pierwszej tak pojechalam na duzego kreconego loda,do tego zjadlam ogromna pake ptysiow co sa teraz w biedrze,talerz krupniku,dwa krokiety z kapucha i grzybami i kubek barszczu czerwonego. W dwie godziny...chyba zaraz bedzie zwrot. Masakra...:-/

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70938.png

Odnośnik do komentarza

Zielizka - mysle,ze Twoj maz nie dozna zadnego obrzydzenia ;) chyba,ze jest typem naukowca i bedzie bez emocji odbieral wszystko, co sie bedzie dzialo na sali :D moj nie chcial przeciac pepowiny,a to zrobil i musial przejsc i obejrzec mnie z tej strony ;) jakos o tym nie myslalam,oj tez nie. Nawet krew trysnela,kiedy rodzilam lozysko i naturalnie to odebral. Wiadomo,ze kazdy jest inny,ale mysle,ze on bedzie w szoku,ze Ty tyle znosisz,ze nie ma szans,ze jakies glupie mysli mu do glowy przyjda :) na spokojnie ;) zreszta, polozna zaraz sprzata podklad z podlogi a lekarz m.in. wklada palec w odbyt,wiec naprawde,ta kupa to bedzie luzik :D

Zapakujcie do szpitala wode,najlepiej 2/3 duze butle (mi maz wypil cala podczas porodu), batonika (zjecie zaraz po przewiezieniu na oddzial,zeby miec sile), 2 koszule do noszenia juz po porodzie, no i jakies jedzenie (nawet glupie kanapki), bo raczej po sie nie spi,tylko karmi i wymienia podklady ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9h47l07utr.png

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8yx8d7t5juzb4.png

Odnośnik do komentarza

kwasnaa - wysłałam Tobie na @ 3 książki w pdf. A co do jeżdżenia autem to ja jeżdżę cały czas i ani mi się śni to zmienić. Lepiej mi nawet jako kierowca niż jako pasażer, bo wtedy mnie czuję dziury i się nie muszę prosić nikogo, że nie szarżował, bo każde przyspieszenie czuję :D

edit: kurwaaaa, właśnie się dowiedziałam, ze nasza zmywarka, która od 4 tygodni jest w naprawie nie da się reanimować bez wysokich kosztów, nie opłaca mi się zapłacić 600 zł za naprawę 10-letniej zmywarki... trzeba kupić nową... stay positive...

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09kw2inl59m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w343r8jir8ytx9.png

Odnośnik do komentarza
Gość Wisienka2

Kwasnaa, ja tez jeżdzę cały czas ;) nawet do głowy mi nie przyszło by mogło byc inaczej ;)

Nathally, mi ostatnio pralka głośno zaczęła pracowac, wezwaliśmy serwis i sie okazało ze jedno łożysko do wymiany, koszt w sumie ok 500 zł, wiec tez sie nie opłaca naprawiać bo nowa kosztuje 900-1000zl, a w najbliższych dniach bez pralki ani rusz, wiec jeszcze szybko pralkę musimy kupić! Masakra

Odnośnik do komentarza
Gość zielooona

Ewek, jakie ptysie?? Takie z kremem?? W biedronie? Czemu nic o tym nie wiem :(

Marti, palec w odbyt?!?

Autem juz ze 3 miesiące nie jeżdżę bo miałam takie wzdęcia bolesne ze nogi ze sprzęgła nie mogłam dźwignąć :P tesknie za jazda po swojemu :) ale juz wytrzymam.

Odnośnik do komentarza

Ja zaczynam 39 tydzień i nadal jeżdżę autem. Mi jazda sprawia przyjemność.
Ja ostatnio też jestem, podobnie jak Asia znerwicowanym leniwcem.
Czekanie i wielka niewiadoma kiedy "to" się zacznie nie jest budujące, podobnie jak remont, który trwa i końca nie widać. A jeszcze duuużo przed nami.
Trzymam kciuki za Wszystkie obecne i przyszłe mamy, oby rozwiązania były bajeczne i bezbolesne.

Odnośnik do komentarza

Agnes gratulacje dla Ciebie i Kruszynki:) No to mamy kolejną mamusie.
Co do jazdy to jeżdżę cały czas mimo że to już 39 tydz.
Dziś miałam wizytę u lekarza i znów mu zrobił usg przez brzuch, nawet nie wiem czy szyjka się skraca, choć mówiłam mu ze od jakiegoś czasu czuje kłucie. Na wtorek mam termin i tego dnia mam się wstawić na ktg. Kolejnej wizyty juz mi nie umówił bo " nie ma takiej potrzeby". Dziwne to trochę...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...