Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2015


Joasia21

Rekomendowane odpowiedzi

hej :) dziewczyny powiedzcie czy kupujecie nowy wózek czy używany? czy uwazacie, że dobrym pomyslem jest zakup jako pierwszej kołyski a pozniej łózeczka?nie chcemy z mężem nauczyc usypiania malutkiej na rękach bo pozniej bedzie nam ciężko..moja siostra tak robila i musiala lulać na rękach roczne dziecko kołyska jest dużym ulatwieniem

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/20558[/quote]

Odnośnik do komentarza

Monia....ja ci napisze z mojego doswiadczenia/ to co ja uwazam. kolyska jest fajna ale jak masz duzy dom i dzidzia ma drzemki np na dole a nie w sypialni, wtedy sie przydaje. z tym ze taka kolyska jest na pierwsze 2-3 misiace, potem dziecko wyrasta. ja przy pierwszym dziecku nie mialam bo mieszkalismy w mieszkaniu i syn od samego poczatku drzemki mial w lozeczku w pokoju obok. teraz mieszkamy w domu i mam taka kolyske wlasnie dlatego ze nie bedzie mi sie chcialo latac co chwila do sypialni na gore aby malucha dogladac :-P zobaczymy czy sie sprawdzi :-)
jesli chodzi o usypianie dziecka to naprawde polecam po karmieniu odkladanie dziecka do lozeczka i zostawienie go tam aby samo usnelo, jesli nie placze to nie ma sensu lulac. jak dzidzia sama sie nauczy zasypiac od poczatku to nie bedziecie mieli pozniej problemu. ja tak robilam z synem. kapiel, cycek/butla i do lozeczka i wychodzilam z pokoju. o ile nie plakal to nie bylo potrzeby interweniowac :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09ej2826uq9y3f.png

Odnośnik do komentarza

a jesli chodzi o wozek to wg uznania. ja przy pierwszym dziecku mialam nowke sztuke. teraz mam uzywany ale w bardzo dobrym stanie. zastanow sie na jak dlugo ci taki wozek bedzie potrzebny. my z mezem od zawsze prowdzimy aktywny tryb zycia i wozek nam poprostu przeszkadzal. moj syn zaczal chodzic w wieku 11 miesiecy. od tamtej pory trenowalismy jego chodzenie i gdy mial 1,5 roku kompletnie odstawilismy wozek. teraz tez mam taki zamiar, odstawic wozek jak najszybciej. wszystko zalezy kiedy corka zacznie chodzic. w kazdym razie nie przewiduje dlugiego uzytkowania dlatego tym razem kupilam uzywany.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09ej2826uq9y3f.png

Odnośnik do komentarza

my z mężem mamy swój pokoj i kuchnie do ktorej jest bezposrednie wejscie takze tylko w tym jednym miejscu bedzie zasypialo dziecko..hm faktycznie dlugo sie nie uzywa takiej kolyski, ale chyba z mężem kupimy on mowi ze woli zaplacic i kupic ale zeby dzieko nauczylo sie w kolysce niz na rekach.

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/20558[/quote]

Odnośnik do komentarza

Myszeczko mam pytanie- ile razy w ciągu dnia twardnieje Ci brzuch? Bo ja wczoraj naliczyłam 20x :/
brzuchol nie boli tylko robi się mega twardy- ale plecy dają się we znaki...
w sumie to miałam zaczekać do wizyty, ale stwierdziłam, że podrzucę lekarce z luxmedu xero wypisu ze szpitala to może przy okazji wspomnę.. no i powiem o tych plecach. Bo boli do tego stopnia,że nie jestem w stanie utrzymać ciężaru ciała na lewej nodze :/

http://www.suwaczki.com/tickers/relg9vvjqldrmcme.png
Aniołek 30.05.2014
Raduś Aniołek 08.07.2016

Odnośnik do komentarza

Monia my kupilismy kołyskę do sypialni, jest na kółkach wiec mam nadzieje ze łatwo sie będzie przewozić dzidzie do salonu i kuchni a w Malej pokoju będzie lozeczko gdzie po paru miesiącach mam nadzieje ze juz będzie spali maleństwo ale może źle to widzę bo doświadczenia jeszcze nie mam
Karola ja nie doradze nic z brzuszkiem bo nie zauważyłam żeby twardnial

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09zbmhu580huip.png

Odnośnik do komentarza

~kasia6580
Witajcie dziewczyny! Powiedzcie mi... Jak jest u Was z wypłacaniem świadczeń przez ZUS? Bo u mnie to im się za bardzo nie spieszy...

Kasiu ja na pierwszą wypłatę z zus czekałam ponad 2 msc. Póżniej zaczęli mi wypłacać różne kwoty dwa razy w miesiącu. Teraz czekam już miesiąc a kasy nie ma. Masakra jakaś nie mogę ich rozgryżć jaką kwotę miesięcznie mi przesyłają i którego dnia miesiąca konkretnie będą pieniądze. Meksyk z tym zusem

http://fajnamama.pl/suwaczki/f85c3ik.png

Odnośnik do komentarza

Właśnie wróciliśmy ze spaceru ja piechotą Kacperek na hulajnodze. Troche mu zazdrościłam tak sobie śmigał a ja ledwo co wyszłam już kolki dostałam i człapałam w żółwim tempie. Ale wyznaczoną trasę pokonaliśmy.
Ja też kupiłam kołyskę żeby Zuzia była blisko na początku lub będę ją znosić na dół tak by było nam wygodniej. Przy chłopakach nie kupowałam kołyski.

http://fajnamama.pl/suwaczki/f85c3ik.png

Odnośnik do komentarza

Witam we wtorek
Wlasnie wróciłam z małych zakupów i ledwo do domu doszłam :( Tak mi się słabo zrobiło ze myślałam że padne!
W mojej okolicy na czas zimy zamknęli moj ulubiony sklep i teraz jezeli nie mam sił na jazde samochodem musze dreptać do biedronki, a odkąd jestem w ciąży tamtejszy zapach tak mnie odpycha że chwilami nie wyrabiam!!!

Mężowi udało się "zagadać" znajomego fotografa i w ramach znajomości pstryknie nam kilka fotek na pamiątkę wiec jednak sesja bedzie :) Mamy tylko sie zastanowić jakich zdjęć oczekujemy no i jak wielki brzuch chcemy mieć na zdjeciach :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9h8lyk7xt9.png

Odnośnik do komentarza
Gość kasia6580

No właśnie.. Ja juz nie wiem co robić.. Miesiąc juz minął a pieniędzy nie ma... Jak człowiek się spózni z zapłata to oni wiedzą jak ukarac ale oni to mogą sobie płacić kiedy chcą... Zastanawiam się czy do nich nie napisać... Dostarczyłam juz drugie zwolnienie a jeszcze za pierwsze mi nie wypłacili...

Odnośnik do komentarza

Ja przespałam się teraz dwie godziny i czuje się troszkę lepiej. Gorączka spadła :) zabieram się za gotowanie obiadu - to już pora.

My też kupimy kołyskę do sypialni, a do pokoju małej wstawimy łożeczko. Pierwsze trzy miesiące będzie z nami, a później u siebie.

Cały czas zastanawiamy się nad mebelkami, ale w końcu chyba będziemy wybierali białe komody w Ikei. Łożeczko z drewexu dostaliśmy od znajomych.

http://www.suwaczki.com/tickers/eikt9n7372hv8uot.png

Odnośnik do komentarza

~kasia6580
No właśnie.. Ja juz nie wiem co robić.. Miesiąc juz minął a pieniędzy nie ma... Jak człowiek się spózni z zapłata to oni wiedzą jak ukarac ale oni to mogą sobie płacić kiedy chcą... Zastanawiam się czy do nich nie napisać... Dostarczyłam juz drugie zwolnienie a jeszcze za pierwsze mi nie wypłacili...

Mnie księgowa uprzedziła na początku że na pierwsze pieniądze to sobie poczekam może nawet z trzy msc. Więc czekałam ale dostałam po 2 msc-ch.Oni tak robią

http://fajnamama.pl/suwaczki/f85c3ik.png

Odnośnik do komentarza

Anela:-)
Mi l4 na szczescie wyplaca pracodawca. Ale tesciowej(jest na l4 od wrzesnia po usunieciu kamieni)juz nie-dzwonila,dopytywala sie bo ma ten sam problem. Okazalo sie,ze pracownik ma do 7 dni dostarczyc l4 pracodawcy. Pracodawca ma miesiac zeby dostarczyc l4 do zusu. A zus ma niewiem czy nie dwa miesiace na rozpatrzenie i wyplate zasilku. Tak ze niestety trzeba czekac na niespodziewana jalmuzne. Powiem Wam,ze jak pracodawca wyplaca,to jest jednak swiety spokoj-10 zawsze pieniazki na koncie...:-)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70938.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...