Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2015


Joasia21

Rekomendowane odpowiedzi

Dziołchy a ja mam taki problem. (wybiegam dość daleko w przyszłość :P)
bo mieszkamy u teściowej (...) i oni mają w domu dwa psy. Jeden kundlowaty- raczej niegroźny-przynajmniej dla dzieci, a drugi-suka- to z takiej dość agresywnej rasy caine corso (takie bydle wielkie), z racji, że w domu nie było małego dziecka to zawsze jak ktoś w gości przyjeżdżał to była zamykana w pokoju. Ta suczka to raczej takie ciele, ale jak jej ktoś nie spasuje na drodze za ogrodzeniem to by zeżarła żywcem.
I ja się boję, że jak ona zawsze była tak izolowana od dzieci to że nie spodoba jej się nowa lokatorka w domu :/

http://www.suwaczki.com/tickers/relg9vvjqldrmcme.png
Aniołek 30.05.2014
Raduś Aniołek 08.07.2016

Odnośnik do komentarza

Karola czasem tak jest, ze nawet najbardziej agresywny pies łagodnieje przy bejbisiu. To zależy jednak od psa. Ja bym próbowała ją powoli oswoić z zapachem Maleństwa i jego obecnością. Izolacja i zamykanie na niewiele się zda jeżeli mieszkacie w jednym domu. Nie martw się na zapas. I tak przyszłość pokaże. Ale jak to jest suka to moim zdaniem dziecka nie zaatakuje. Może ignorować zupełnie dziecko ale nie powinna skrzywdzić.

http://www.suwaczek.pl/cache/64d6685245.png

Odnośnik do komentarza

To może być problem i zawczasu pogadajcie jakie mogą być rozwiązania na wypadek, jeśli pójdzie coś nie tak. Jeśli problem się pojawi, trzeba będzie działać szybko i nie będzie miejsca na improwizację. Na usta ciśnie się słowo "behawiorysta", ale on na "sucho" nie sprawdzi jak będzie.
Psy często doskonale wiedzą że maluszek to maluszek, i zachowują się w stosunku do dziecka jakby to było ich własne szczenię. Ale to loteria.
Ile lat ma suczka walcząca?
Becia, mam dwa kocury i są cudowne, jedyny koszmar jaki sobie wyobrażam to ewentualna alergia maluszka, na samą myśl rośnie mi gula w gardle bo wtedy nie ma miejsca na kompromisy :(.

bojkot suwaczka

Odnośnik do komentarza

faktycznie Maratonka alergia może być do bani :-(
ale kurcze bardzo bym chciała kota takiego co to kładzie się obok Maluszka i czuwa tak jak niektóre koty potrafią :-) trzymam kciuki, żeby Twoje dwa kocurki nie były "alergenem" dla Michałka.
Karola nie wiem czy to Cie pocieszy ale moja znajoma miała agresywną sukę. Jak urodziła Maleństwo suka spokorniała i pilnowała dziecka jak swojego szczenięcia. Z oka go nie spuszczała. Jak dziecko raczkowało i sie pośliznęło na podłodze to brała go w pasie za portki i niosła do swojego legowiska i kładła się obok, żeby dziecko nie beczało. Kiedyś jak dziecko w nocy wylazło z łóżeczka to rodzice rano znaleźli go w legowisku Gandzi. Na tym się agresywność suki zakończyła ale tylko wobec tego dziecka.

http://www.suwaczek.pl/cache/64d6685245.png

Odnośnik do komentarza

Suka ma okolo 4.5roku ale nigdy nie miala szczeniat.
Jak dla mnie jest glupia i jakos od poczatku nie darze jej miloscia. Pies nie jest wychowany, wszedl tesciowej na glowe-pies wychodzi na siku tylko wtedy kiedy ona chce (mowie oczywiscie o miesiacach kiedy jest zimno) i to do tego stopnia, ze zrobi co ma zrobic i za 2 minuty juz szczeka pod drzwiami balkonowymi, ze ona chce wejsc z powrotem do domu. I nie ma mowy o spacerach tylko wypuszczaja ja na podworko zeby pohasala.
Pies teoretycznie jest szwagra, ale on sie zaraz zeni i sie wyprowadza-a jego przyszla tesciowa powiedziala zeby nawet nie pytal bo ten pies nie bedzie miec wstepu do nowego domu- wiec chcac nie chcac zostaje tutaj..

Mam nadzieje,ze Michal jak od malego bedzie sie "chowac" z kotami to alergii miec nie bedzie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relg9vvjqldrmcme.png
Aniołek 30.05.2014
Raduś Aniołek 08.07.2016

Odnośnik do komentarza

Kiedy ona chce tzn suka ;)

Ja staralam sie ja troche wychowac, czyli ma wyjsc wtedy kiedy sa ja wyprowadza na pole i konczy sie na tym, ze 10 minut przepycham ja do drzwi a potem trzymam na polu przynajmniej ze 3 godziny,zeby wynagrodzic chociaz samej sobie trud wlozony w wywleczenie jej poza dom ;) ale ze jest ciezsza ode mnie to walka jest ciezka....

http://www.suwaczki.com/tickers/relg9vvjqldrmcme.png
Aniołek 30.05.2014
Raduś Aniołek 08.07.2016

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny uwielbiam czytać Wasze posty :) !
a tak poza tym to ja mam ostatnio jakiegoś mega doła więc na weekend pojechałam do mojej mamy - więcej tu ludzi i przynajmniej jest do kogo się odezwać, a że mój A całymi dniami w pracy to i tak byśmy się ze sobą nie widzieli :( ... mam nadzieję, że szybko mi to przejdzie, bo nie chcę, żeby Maleństwo czuło się tak samo podle jak mama... chyba czuje, że o niej pisze, bo się zaczęła energiczniej ruszać. Fotorelacja CUDOWNA!! Ryczałam jak głupia od pierwszego zdjęcia! Idę spać może jutro będzie lepiej (?) - oby!
Nowy dzień - nowe nadzieje...

Kochamy Cię, Kacperku :*
http://s10.suwaczek.com/201505281662.png
http://www.suwaczki.com/tickers/74dij44jxz6vzefb.png

Odnośnik do komentarza

Emilka, głowa do góry!! Tak to juz jest teraz z naszymi hormonami.. Trzeba to przetrwać, nie ma co sie dolowac tylko cieszyć, ze pod serduszkiem rosnie maleństwo. I do tego pięknie daje o sobie znac!!

Moje maleństwo od kilku dni tez coraz bardziej daje o sobie znac i jest to przecudowne uczucie..;)

Moja ostatnia aktywność trochę mniejsza, bo mam straszne bole głowy, codziennie. Tłumacze to sobie zmienna pogoda i niskim ciśnieniem ( dzis 90/45..). We wtorek idę do lekarza i zobaczę co on mi powie, moze cos na to poradzi.

Maratonka, ja cały czas jeszcze pracuje, dość intensywnie bo odpowiadam za dość sporo osób, ale stopniowo przekazuje obowiązki i planuje od lutego pójść na zwolnienie z możliwością pacy z domu do końca kwietnia. Komfort bedzie na pewno lepszy.

Odnośnik do komentarza

Maratonka, ale sen.. !! Oby tylko na śnie się skończyło! :)

Ja dziś natomiast ruszam z mężem pooglądać meble i prawdopodobnie będziemy już zamawiać :)
Mi się bardzo podobają meble Pinio Lara Wenge, planujemy kupić komodę i łóżeczko. Chcemy dziś już też się zdecydować na wózek i fotelik.
Miłego dnia dziewczyny!

Odnośnik do komentarza

właśnie przeczytałam w gazecie M jak Mama (nr2 na luty) o tym autyzmie i szczepieniach.okazuje się,że tę famę o autyzmie opublikował kiedyś znany magazyn medyczny.jakiś lekarz został opłacony by napisać taki artykuł,że szczepionka MMR(przeciwko różyczce,odrze i śwince) wywołuje autyzm.później przeprowadzono badania i nie znaleziono żadnego związku szczepionki z autyzmem.po tym magazyn wycofał artykuł i przeprosił,a tamten lekarz dostał zakaz wykonywania zawodu.zamęt jednak został zasiany i niektórzy do tej pory wierzą,że to ma związek i dlatego są przeciwni tej szczepionce.

ogólnie przyznam,że w tej gazecie jest zawsze dużo ciekawych i ważnych informacji.mam kilka starych numerów od bratowej z przed trzech lat,a teraz sama kupiłam i naprawdę polecam:)

:D
http://www.suwaczki.com/tickers/0d1y43r8zwh91a00.png]http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdj44jl219oi5a.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...