Skocz do zawartości
Forum

Bindolina

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Bindolina

  1. hejka wszystkim mam małe pytanko: robiłam wyniki badań i pisze "HBs antygen wynik 0,229 n" co to znaczy bo laik totalny ze mnie w tym względzie... plisssss pomocy
  2. Macie się już z czego cieszyć. Przede mną jeszcze trochę... Chciałam was zapytać o to czy już złożyłyście wnioski o urlopy u pracodawcy. W jakiej kolejności to zrobiłyście? Wydaje mi się że najpierw podstawowy urlop macierzyński, potem dodatkowy macierzyński i w końcu rodzicielski. I jeszcze takie pytanie bo w kadrach powiedziano mi że to się składa 2 tygodnie przed porodem - a co jeśli złożę wniosek a poród będzie szybciej?
  3. mecca i Edysia83 Dzięki dziewczyny. Właśnie taki mam zamiar, nie poddam się tak łatwo zwłaszcza, że pierwsza córa piła wspaniale. Pokarm też pojawił się od razu tyle że to był poród sn. Teraz zastanawiają się nad cesarką pomimo że moje ciśnienie jest tak średnio około 148/87. Ja niestety nie mierzyłam ciśnienia przed ciążą ale nigdy nie miałam z nim problemów. Herbatkę laktacyjną już mam preparat kupię zaraz po porodzie. Jeszcze raz dzięki!!! Życzę zdrówka
  4. Hanka05 Materac dziecięcy Śpioch. Są różne rodzaje. Moja siostra miała kokosowy i też jest super.
  5. Witam mamusie Jestem majóweczką ale mam do Was pytanie: czy któraś karmi piersią pomimo nadciśnienia? Mam je wysokie i położna przepowiada cesarkę i mogące się pojawić trudności z karmieniem ze względu na przyjmowanie leków. Dla mnie jest oczywiste, że będę karmiła nawet jeśli musiałabym zrezygnować z leków ale może jest taki który można stosować również podczas karmienia? Obecnie biorę dopegyt ale nie wiem czy on wystarczy. Czy któraś z was miała taki problem? Będę wdzięczna za podpowiedzi...
  6. Beciunia - gratulacje naturalnie! Niech ci się dobrze chłopcy chowają na szczęśliwych i mądrych ludzi.
  7. Hanka05 Ja mam kupiony do małej materacyk piankowy. Niczym nie różni się wyglądem od innych, ta sama grubość. Gdy się przyłoży rękę wydaje się wygodny dla dziecka. Posiada certyfikaty więc jestem spokojna. Muszę jechać po rzeczy do szpitala bo co prawda torbę porodową mam gotową ale na szybszą wizytę w szpitalu nie byłam gotowa. Chcę kupić jakieś bluzki i getry. Mam nadzieję że to nie potrwa długo.
  8. Dominika super że ciśnienie masz ok. U mnie mniej wesoło. Dostałam dzisiaj skierowanie do szpitala na 7 kwietnia właśnie z powodu skoków ciśnienia. Lekarz chce żeby mnie dokładnie przebadali bo jeszcze cukier jest niepewny. Położna mi powiedziała, że pewnie nie obędzie się bez cesarki i kłopotów z karmieniem. Dzisiejszy dzień jest do bani, podłamałam się z leksza. Jedyna pozytywna wiadomość to taka, że szyjka zamknięta i wysoko - tak jak powinno być. Martwię się bo jednak liczyłam że urodzę sama, ale z drugiej strony zrobię to co będzie lepsze dla dziecka. Czy któraś z was miała nadciśnienie i z tego powodu nie mogła karmić (ze względu na leki, które przenikają do mleka)? Byłabym wdzięczna za informacje.
  9. Panifionaa wydaje mi się że chodzi o to aby przede wszystkim zachować umiar i zdrowy rozsądek. Między moją pierwszą córką a obecną będzie 9 lat różnicy i wiele rzeczy już zapomniałam a podobno jeśli różnica jest większa niż 7 lat to poród jest jak u kobiety która rodzi po raz pierwszy. Też się boję, czasy się trochę zmieniły. Wtedy standardem było nacinanie a teraz podobno trzeba wyrazić na to zgodę. To nowa sytuacja ale jeśli wszystko weźmiemy "na spokojnie" i z pozytywnym nastawieniem to mam nadzieję że wszystko będzie dobrze.
  10. Darka ]ja też jeżdżę. Kierownica lekko dotyka brzucha ale mam wrażenie że małej się to podoba bo się kręci. Mąż się śmieje że mała też prowadzi. Lubię jeździć i dopóki się zmieszczę nie zamierzam z tego rezygnować. tyle że pasów nie zapinam. Marti moja Zuzia się rusza za każdym razem gdy tylko usiądę lub się położę. Rano o 6,30 jest witanie się, a dobranoc mówi koło godziny 19.30. Przed 22.00 idziemy na siku i potem już śpimy. Ale mam wrażenie że mała jest już spora bo czuję ją wszęęęęęędzie! co do jedzenia... słodkiego powinnam się wystrzegać bo mi ostatnio cukier w moczu wyszedł, wieprzowiny i soli też bo podnosi ciśnienie, które w ostatnim miesiącu jest zdumiewające - 148/ 85, 152/90 itd. Normalną wodę zastępuję wodą wypłukującą szczawiany wapnia. Moja dieta jest mało mnie zadawalająca, a lubię słodkie i jeszcze bardziej słone, jednak czego nie zrobię dla mojej Zozolki? :) W końcu umyłam okna!!! Została jeszcze cała reszta... :)
  11. Mam nadzieję że teraz wejdzie zdjęcie
  12. Witam wszystkie. Właśnie wracam z usg 4d. Cudowna sprawa. Moja Zuzia waży 1150 g i jest śliczna. Chyle głowę przed panią doktor która 40 minut jeździła mi po brzuchu żeby zobaczyć twarz małej. Ona oczywiście przez cały czas zasłaniając się paczkamgpaczkami i nóżkami. Dosłownie piękna była przez 4-5 sekund i znowu paluszki i stopy oglądaliśmy. Polecam
  13. Marti89 Zamówiłam bebetto silvia 3w1 w kolorze dostępnym od przyszłego tygodnia. Jest to 207 - czerwony z białą ramą. Jeśli będzie niedostępny będzie fioletowy. Aż mnie rączki świeżbią:-D Aneczka83 Ja biorę pregnofer uro a jeśli go nie ma to żurawit. Witam nową mamusię. Spokojnej nocy życzę
  14. Witam wszystkie. Strasznie dawno nie pisałam ale regularnie czytam. Nadrobienie zaległości w czytaniu jest sprawa niemożliwą ale to znaczy że strona dobrze funkcjonuje. Ja chodzę na NFZ i lekarz robi tylko te 3 obowiązkowe, słuchamy serca no i badanie. Ale za to w poniedziałek jadę na 3d prywatnie. Wyprawka jest prawie gotowa. Wczoraj zamówiłam wózek którego jeszcze nie ma na rynku. Mam nadzieję że do maja zdąży go sprowadzić. Ostatnio położyłam pilota na brzuchu i mała zaczęła mocno kopać. Mąż stwierdził że zaczęła się walka o pilota :-D
  15. Mój dzienny zestaw: 4 tabletki dopegyt, 2 tabletki pregnoferm uro, 1 tabletka pregna plus. Właśnie jestem po wizycie u dentysty. Znieczulenie mam na pół buzi - mąż byłby zachwycony :). Obiecałam sobie że do końca lutego zrobie wszystkie zęby. U nas też zoo jest bezpłatne. Podczas pierwszego porodu dostałam jedną dawkę ale drugiej nie zdążyli dac bo od razu miałam 10 cm. Więc w tym mi to pomogło ale ból czułam oraz jak mnie nacinają i zszywają. I to dla mnie było najgorsze. Pomimo że sam poród trwał 1,5 godziny to modle się żeby teraz obyło się bez nacięcia, nawet jeśli miałby trwać dłużej.
  16. No i jutro wizyta u lekarza. Mam wyniki z moczu nie do końca dobre i trochę się martwię. Za to glukoza poszła bez problemu
  17. Cześć. U mnie z nastrojami spokojnie ale nie powiem kilka tematów jest szczególnie zapalnych, a ze względu na moje nadciśnienie staramy się je wszystkie omijać szerokim łukiem. anilewe1 polecam holls miodowe na gardlo - są świetne i bezpieczne, ewentualnie seria prenalen - syrop na kaszel i cukierki na gardło oraz krople do nosa i oczywiście mleko z czosnkiem :) przerabiałam już to i faktycznie mi pomogły
  18. Dziewczyny - co do ZUS My musimy w ciągu 7 dni przekazać L4 do pracodawcy. Pracodawca w trybie niezwłocznym (musi to być po dniu zwykłej wypłaty pracownikom wypłaty - np. jeśli wypłatę macie do 10 każdego miesiąca - to niezwłocznie po tym czasie) przekazuje to do zusu. Zus ma miesiąc czasu na wypłatę ci pensji od czasu aż komplet twoich dokumentów będą w Zusie. Czyli w zależności kiedy wasze księgowe złożyły wasze dok. w Zus tyle będziecie czekać. Jeśli zadzwonicie do zusu to podadzą wam informację na kiedy przewidziany jest przelew i na jaką kwote. Właśnie jestem po małej batalii z Zusem i moim pracodawcom w tej sprawie.
  19. VerySweetAngel ja też mam palmers - pięknie pachnie i rozstępów nie widać, a zostały mi z pierwszej ciąży kiedy stosowałam tylko oliwkę. co do wagi - jak na początku schudłam 3 kg to odzyskałam 1 kg. Ale odstawiłam sól (ograniczyłam) ze względu na nadciśnienie. Nie ciągnie mnie też do słodkiego więc zostało mi sporo ciasteczek.
  20. Na usta dobry jest miód. Tylko trzeba język trzymać żeby go nie zlizał!!! :) ewek89 właśnie przerabiam miód, mleko i czosnek. Cały dom wie że piję mleko z czosnkiem. Moja kochana starsza córcia pije ze mną solidarnie
  21. Hej Kilka dni mnie nie było - miałam odwiedziny i nie miałam kiedy. U mnie też ostatnie noce są ciężkie. Znowu mam katar i od 3 w nocy (lub rana - jak kto woli ) czytałam książkę. Ostatnio myśli ciągle mnie nachodzą o nacinaniu. Nie mogę się od tego uwolnić. Na pocieszenie mąż zrobił przemeblowanie w sypialni, tak aby wszystkim nam było wygodnie, maluchowi też. Co do malucha to lata mi w brzuchu jakby było tam całe boisko. Niestety muszę leżeć w łóżku i popijać herbatkę z cytryną na bolące gardło. Mam jeszcze holls i tabletki do ssania prenalen. może któraś z was ma jeszcze jakiś fajny sposób na złośliwe gardło i kaszel? Będę wdzięczna...
  22. Marti co do zwolnień to masz rację, będę wysyłała je pocztą za potwierdzeniem odbioru. co do spacerów to bardzo prosiłam doktora abym mogła wyjść chociaż na chwilę na dwór. Powiedział że mogę iść na spacer ale bez przesady, więc chodzę 300 metrów od domu tak żebym widziała ewentualną komisję z ZUS, do pracy muszę jechać ponieważ oddałam L4 do rąk własnych księgowej a ona go gdzieś zabebłała i potem przywaliła pieczątkę nie wiadomo z jaką datą. szczęście w nieszczęściu jest takie że okres za który mi potrącili te 25% był bardzo krótki. Jednak uważam że takie sytuacje nie mogą się powtórzyć zwłaszcza, że moje dokumenty dotarły do Zus 15.12.2014 (a płacona przez Zus jestem od 19.11) i to nie jest tryb bezzwłoczny.
  23. U nas Zuzia będzie, a jak nie to jeszcze nie wiem :)
  24. Cześć dziewczyny. Dzisiaj to masakra. Otrzymałam informację, że ZUS obciął mi 25% wypłaty za niedostarczenie L4 na czas. Przy czym to ja dostarczyłam L4 na czas ale księgowa zwlekała miesiąc i zwaliła to na mnie. Ciśnienie 160/100. W poniedziałek jadę do mojej Pani Dyrektor wyjaśnić sytuację.
  25. Wisienka Bardzo się cieszę z takich wieści. Cały dzień mi Twoja Hania po głowie chodziła. Ja jestem na L4 od października i szczerze mówiąc zaczynam już szaleć w domu. Mam L4 leżące więc bez wyjść z domu itp. wypadów bo ZUS robi kontrole. Spacery 2 razy w tygodniu a tak bym jechała coś maluchowi kupić... Jedyne kiedy sobie pozwalam na dłuższe przechadzki to jak idę na wizytę do lekarza ale czego się nie robi dla malucha.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...