Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2015


Joasia21

Rekomendowane odpowiedzi

Współczuję dziewczyny ze nie czujecie jeszcze e mocno swoich maluchów. Myślę że przyjdzie na to czas. Ja ta swoją wierci pietę czuje bardzo często a zwłaszcza jak wypije dużo wody. Ok 20 tygodnia najczęściej hasła w nocy wiec w dzień tez czułam bardzo sporadycznie może Wasze maluszki tez wola porę nocna jak jiz spicie?

Nasze szczęście przyszło na świat 20.04.2015 O godz 23.30

Odnośnik do komentarza

Wczoraj Maja miała chyba mały przestój, bo teraz po śniadaniu znów szaleje jak zawsze :) i znów widziałam jak mi się brzuch rusza :D podskakuje :) Mezuś nawet widział :)
Myszeczka - ja właśnie mocno czuje juz od dawna, ale ten wczorajszy brak mocnych sygnałów i dosłownie kilka kopniaków,mnie zestresował :(
Asia2244 - ja też mam takie uczucie, że mała ma główkę na dole. Tez mam ochotę na czekoladę, ale się pohamuję do jutra, bo i tak idę na urodzinki :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9h47l07utr.png

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8yx8d7t5juzb4.png

Odnośnik do komentarza

myszeczka
Współczuję dziewczyny ze nie czujecie jeszcze e mocno swoich maluchów. Myślę że przyjdzie na to czas. Ja ta swoją wierci pietę czuje bardzo często a zwłaszcza jak wypije dużo wody. Ok 20 tygodnia najczęściej hasła w nocy wiec w dzień tez czułam bardzo sporadycznie może Wasze maluszki tez wola porę nocna jak jiz spicie?

Ja zaczęłam czuć maluszka w 16 tygodniu teraz czuję go wyraźnie zwłaszcza ze juz man doświadczenie w końcu to trzecia ciaza:-) zmartwilo mnie ze jest taki spokój a ze wczoraj i dzisiaj gorzej się czuje to myślę że może to wpłynąć na malucha.
Po obiedzie coś smyralo delikatnie mnie w brzuszku

http://s1.suwaczek.com/201505154965.png
http://s4.suwaczek.com/200805014670.png
http://s7.suwaczek.com/200510284670.png

Odnośnik do komentarza

Asia2244 - u mnie spokojnie, ze znajomymi. Wypiłam całą butelkę piccolo :D teraz siedzę i pachnę noworocznie :)
Zaraz przybędzie wrześniówek, a do końca roku jeszcze tyle dni będzie :P ciekawa jestem, czy jest coraz więcej maluszków?
Moja mama wytrzymała i urodziła 2 i 3.01 :) gdyby się bracia pospieszyli, to nie miałabym jutro jednej osiemnastki :P

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9h47l07utr.png

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8yx8d7t5juzb4.png

Odnośnik do komentarza

Witam się i ja w odrobinę nostalgicznym nastroju- dzisiaj na świat miało przyjść nasze pierwsze dzieciątko...

Kochane życzę Wam samych pogodnych chwil w Nowym Roku, spełnienia marzeń, szybkich i bezbolesnych porodów i zdrowych grzecznych dzieciaczków! Żebyśmy razem z życiowymi partnerami i dzieciaczkimi (te które już mają) łatwo przystosowali się do nowej sytuacji.

ja zaczynam się martwić bo mój Maluch dawno o sobie nie dawał znać (raz bardzo wyraźnie 17 grudnia) a potem to nawet po słodkim go nie rusza :( a lekarz na ostatniej wizycie trochę mnie nastraszył, że w dalszym ciągu walczymy, żeby akcja serca nie zanikła... wizytę mam 8 stycznia więc jeszcze muszę się uzbroić w cierpliwość...

http://www.suwaczki.com/tickers/relg9vvjqldrmcme.png
Aniołek 30.05.2014
Raduś Aniołek 08.07.2016

Odnośnik do komentarza

Mysza, tzn, lekarz nie chciał mnie nastraszyć, ale powiedział, że dalej mam brać acard bo walczymy żeby akcja serca nie zanikła.
W poprzedniej ciąży właśnie był zanik akcji serca, chociaż to były początki to nie wiadomo czy przypadkiem przyczyną nie były jakieś problemy z krzepliwością u mnie ( nie zrobiłam głupia tych badań bo nikt mi nie powiedział jakie a jedyne co mi powiedzieli to, przy pierwszej ciąży czasem tak się dzieje), a mama miała właśnie zakrzepowe zapalenie żył głębokich.

Ogólnie to jestem nastawiona, że będzie dobrze, ale dzisiaj ten nostalgiczny nastrój i brak odzewu z brzucha jakoś mnie tak zmartwiło...

http://www.suwaczki.com/tickers/relg9vvjqldrmcme.png
Aniołek 30.05.2014
Raduś Aniołek 08.07.2016

Odnośnik do komentarza

Karola chyba wiekszosc maluchów miałya cichsze dni moje tez jest wyjątkowo spokojne choć delikatnie dało znać.
Nie miałam takiej straty jak Ty ale domyślam się ze to nie jest łatwy dzień.
Myszeczka z tym tyciem to jest tak ze mówią ze powinno się tyle i tyle a z tym to jest różnie. Jak nic się nie dzieje tzn np. Cukrzyca to spokojnie nie stresuj się, ja nie przytyłam dużo w tamtych ciazach ale podczas karmienia mój organizm magazynuje i tyje. A miałam koleżanki które przytyly 20 kg i ładnie zeszły. Ja startowałem w tej ciąży z 65 kg:-( bo przed ciążą miałam efekt jojo teraz ważę 70 kg tyle ważyłam w poprzednich ciazach pod koniec ale startowałam z 60 i nie jest mi teraz do śmiechu ale cóż potem nie będzie już wymówek trzeba będzie zacisnąć pasai się ruszać :-D.zresztą przy trójce to chyba ruchu mi nie będzie brakowało :-D

http://s1.suwaczek.com/201505154965.png
http://s4.suwaczek.com/200805014670.png
http://s7.suwaczek.com/200510284670.png

Odnośnik do komentarza

Myszeczka - ja mam już 7/8kg na plusie, także wiesz, nie jesteś sama :D

Czy jak idziecie na wizyty z tatusiem, to gin jakoś inaczej się zachowuje? Mój mąż stwierdził, że moja gin go zlekcewazyla, bo nie mówila zbyt głośno podczas badania. Fakt, mówiła tylko do mnie, ale ja w trakcie w ogole nie myślałam o tym, ale o Małej :/ mąż widział, bo są dwa monitory. Wiecie, przykro mi trochę, że mąż się tak poczuł, bo wiem, że juz nie będzie miał okazji ze mną pójść :(

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9h47l07utr.png

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8yx8d7t5juzb4.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...