Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2015


Joasia21

Rekomendowane odpowiedzi

Kokosowa
Cześć mamusie ;*
Ja właśnie wróciłam z izby przyjęć... Brzuch mi stwardnial i mialam taki ból że łzy płynęły mi po policzkach więc dostalam leki rozkurczowe, położne sprawdziły mojego malca i dostałam rozkaz odpoczywania ;( Więc jutro muszę zostać w domku

Kokosowa Biedulko co Ty piszesz...Lez i odpoczywaj... Malenstwo najwazniejsze. Powiedzialy polozne od czego to moglo byc???

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70763.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70762.png

Odnośnik do komentarza

Domi, Kokosowa, oszczędzajcie się, może warto spróbować wziąć jakieś wolne, odsapnąć?

Mam do Was wszystkich Dziewczyny pytanie, tylko ciężko mi będzie to opisać, dotyczy brzucha w ciąży.
Ja całe życie byłam uczona, żeby napinać i wciągać brzuch, ćwiczyłam mięśnie itp. (wzięło się to stąd, że miałam oponkę i chciałam się jej pozbyć, udało się) Teraz jednak cały czas chodzę z napiętym brzuchem z przyzwyczajenia, taki mój odruch bezwarunkowy. Nie jestem nawet w pełni świadoma, że napinam te mięśnie. Gdy ginekolog na USG powiedział, że dzidziuś ma mało miejsca zaczęłam to rozkminiać. Spróbowałam rozluźnić brzuch, szczególnie jego dolne partie, bo tak zawsze najmocniej trzymały i co się ukazało moim oczom? Brzuch kobiety w ciąży!! Słuchajcie, wiem, że to brzmi cholernie dziwnie, ale po poluzowaniu mięśni, co sprawia mi ogromną trudność i ból, brzuch ma prawidłowy kształt... Tylko teraz chodzę i świadomie "wywalam" brzuszek, żeby Synek miał więcej przestrzeni, bo macicę mam ściśniętą.
Moje pytanie: czy macie tak, że napinacie bezwarunkowo mięśnie brzucha, czy macie stale rozluźnione?
Ja już sama nie wiem jak mam chodzić z tym brzuchem, jak go luzuję to psychicznie czuję się lepiej, ale nie jestem do tego przyzwyczajona i muszę się stale kontrolować, żeby nie napiąć :D

https://www.suwaczki.com/tickers/l22n9vvjkwvojafh.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mmpxurxf9n.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny! Ale wczoraj popisałyście!
Kokosowa, czyli to było ostrzeżenie od maleństwa, żeby zwolnić. Dobrze, że już jest ok.

Ja dziś znów miałam gorszą noc. Kaszel nie dał mi spać i dziś wstałam z bólem głowy. To chyba trochę moja wina, bo zamiast siedzieć w domu to wybrałam się do sklepu. Mąż miał wczoraj urodziny i chciałam przygotować coś ekstra. Urodziny się udały ale kaszel się wzmógł. A jak sobie pomyślę, że każde kaszlnięcie to mechaniczny skurcz dla dziecka... Z drugiej strony, kiedyś musi ten kaszel minąć.

http://fajnamama.pl/suwaczki/a9vtqke.png

Odnośnik do komentarza

No właśnie ja bym chciała iść na zwolnienie i odpocząć a nie mam jak bo sama pracuje. Za mnie będzie dziewczyna ale dopiero zaczęła przychodzic, nie wszystko łapie wiec jest ciężko.
Zielizka ja mam tak ze nawet zbyt dobrze napiac brzucha nie mogę bo i tak wszystko odstaje. Ja już miałam lekki brzuszek przed ciążą i to pewnie dlatego :) musisz wyluzować się cała:)

http://fajnamama.pl/suwaczki/icxewyk.png

Odnośnik do komentarza

No widzicie Wy tu o zwolnieniach a ja szukam czegos, żeby dorobić, bo pieniążków brak... Moze chociaz kilka razy w tygodniu na kasie po kilka godzin mi sie uda posiedzieć... Albo jakies call Center znaleźć... Na poczatku sierpnia narzeczony wziął kredyt mieszkaniowy na 30 lat 150 tys, teraz zarabia niecałe 2000 i ledwo po przeprowadzce wiążemy koniec z końcem. Ech tak to juz jest niestety że biednemu wiatr w oczy...

Kochamy Cię, Kacperku :*
http://s10.suwaczek.com/201505281662.png
http://www.suwaczki.com/tickers/74dij44jxz6vzefb.png

Odnośnik do komentarza

Ja wróciłam od lekarza powiedział ze można mnie ewentualnie pogłaskać żadnych leków?
nawet nic nie wspomniałam ze wzięłam duomox teraz mam lekkie wyrzuty ze sobie pozwoliłam.
Zielizka pokaż brzuszek bez wyciągania:) ja swoj luzie. jak zwracam strasznie siw spina i mi źle z tym ze malucha tak ściskam

Nasze szczęście przyszło na świat 20.04.2015 O godz 23.30

Odnośnik do komentarza

emilka a nie pracowałaś przed ciążą?
Jakoś takie mam przeświadczenie, że pary które się decydują na dziecko, gdzie tylko jedna osoba pracuje powinny mieć na tyle dobrą sytuację finansową żeby sobie poradzić.

Mówisz, że teraz ledwo wiążecie koniec z końcem- nie chcę Cię straszyć, ale małe dziecko to dopiero są wydatki. Pieluszki, szczepienia, środki do pielęgnacji, jeżeli nie będziesz mogła karmić to dodatkowo mleko modyfikowane...

Kokosowa dobrze, że już w domku jesteście i że wszystko dobrze!
To teraz proszę się oszczędzać :)

Zielizka, wydaje mi się, że Emka dobrze mówi, tzn, że jeżeli udało Ci się wypracować taki efekt ciągłego napinania mięśni to teraz uda Ci się wypracować efekt rozluźnienia tych mięśni :)
pochwal się brzuchem kobiety w ciąży! :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relg9vvjqldrmcme.png
Aniołek 30.05.2014
Raduś Aniołek 08.07.2016

Odnośnik do komentarza

Kokosowa, 3 maj sie tam i oszczedzaj!
Ja wzielam chorobowe juz do konca, bo w pracy sie stresowalam i nie jadlam, nie pilam, padalam na twarz. Teraz staram sie jakos przywrocic apetyt, bo waga ciagle waha sie o 2 kg...
Dostalam wczoraj antybiotyk na te bakterie moczowe i teraz nadal siedze w domu, dostalam lekkiej goraczki, slabo :(
Wszystkim przeziebionym mamom zycze duuuzo zdrowia, a tym, ktore sie martwia (Zielizka, jak bedziesz luzowac miesnie to wejdzie Ci w nawyk, troche cwiczen:)), aby sobie zafundowaly jakas mala przyjemnosc, cos co lubicie robic np albo co lubicie jesc :)
Pzdr energetyczne!

http://www.suwaczek.pl/cache/9dc68c04ea.png

Odnośnik do komentarza

Ja tez zaczęłam myśleć o dziecku jak już mialam umowę o pracę. Bo wiadomo to spory wydatek, chciało by się urządzić dom dla pociechy itp. Mi jeszcze dochodzi koszt ślubu i przyjęcia ale dam radę. Dla mnie ważna byla umowa o pracę żeby otrzymać macierzyński. Wtedy moge się dzieckiem zająć bez wyrzutów sumienia ze chłop mnie utrzymuje :)
Emilka myślę ze dacie sobie radę. Ludzie mniej zarabiają i sobie radzą. Z call center to z jednej strony spoko a z drugiej ci wszyscy wkurzajacy ludzie po drugiej stronie :(

http://fajnamama.pl/suwaczki/icxewyk.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny. Tyle napisalyscie ostatnio ze nie nadazam z czytaniem hehehe.
bylam dzis u lekarza. Przedluzyla mi zwolnienie do 20 grudnia ale z tego co z nia rozmawialam to pociagnie mi to zwolnienie do konca. Nawet nie wiecie jak sie ciesze.
Na dodatek pani doktor uswiadomila mnie ze mam tzw rwe kulszowa. Na nastepnej wizycie w szpitalu mam o tym powiedziec lekarzowi, podobno na jakas fizjoterapie mnie zapisza. Ja mam tylko nadzieje ze mi to przejdzie po porodzie. No i moja bezsennosc, tez mam nadzieje ze mi to minie po porodzie.
najgorsze jest to ze nikt mnie nie rozumie. Nawet moje kolezanki co sa albo byly w ciazy uwazaja ze przesadzam i ze sobie te dolegliwosci wymyslilam. Dobrze ze chociaz pani doktor mnie powaznie potraktowala.
jutro mam gosci na pare dnia. Przyjezdzaja przyjaciele mojego meza z polski. Czeka mnie teraz troche gotowania hehehe. Dobrze ze sprzatac nie musze, to zrobi moj maz :-)
Zycze wszystkim udanego weekendu.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09ej2826uq9y3f.png

Odnośnik do komentarza

Emka_5 siedze w domu od 2 tyg bo dopadli mnie zapalenie ucha i do tego przeziębienie, na kaszel tez juz chyba wszystkiego probowalam, ostatnio tez lekarz kazał mi pić syrop z babki lancetowatej i wygrzewac się w łóżku i tak staram się robić :-) a tez się balam o dzidzie i pytalam lekarza czy przy kaszlu nic się nie dzieje złego ale mnie uspokoił, więc oby nam szybko przeszlo

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09zbmhu580huip.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...