Majóweczki 2015

[Gość jetta]

Pola nie zostawimy!
Jak Iza?
Asik w którym miejscu jesteś?
I nie martw się mową mój też mało mówi.
Ale uwaga i ja się pochwalę Młody robi na nocnik, toaletę itp. Pokazuje za potrzebą

[Gość jettta]

Ucięło post..
Później napiszę jeszcze raz
Pozdrawiamy

[Gość Elżbiettaa]

Hej. Pola jesteśmy tylko jakos czas przyspieszył. U nas też po staremu. Wiktorek nie gada, sika w pampersa i nadal ssie cycka. Mam nadzieje ze do 18 ogarnę temat

[Gość Elżbiettaa]

Jetta Gratulacje !!!
Hanka - dziewczynka ? Ty fuksiaro ja miałam do 3 razy sztuka i nie wyszło :-))) ha!ha!

[pola88]

Hej;)
Uffffffff Dziewczyny !!! Dobrze że Jesteście i nie pisze sama do siebie

[Gość Elżbiettaa]

[Gość Elżbiettaa]

Kurcze nic się nie dodało. Ale jestem Pola.

[Juli]

Ja też jestem ale urlop był i mało z tel korzystałam.Ela może do 4 razy sztuka...ja cię kobieto podziwiam ogarnąć tyle chłopa!!u nas Julek identycznie jak u Eli.aaa po urlopie przerzucił się na mleko z piersi oczywiście.jutro cały dzień mnie nie będzie.jedziemy z Maria na usunięcie migdałków.ale mam stresa.trzajcie kciuki żebym to jakoś przeżyła.bo Mery póki co dzielniejsza od mamy.

[Gość Elżbiettaa]

Kciuki zaciśnięte. Mów jutro Co i jak

[Gość jetta]

Witajcie,
Też tylko na chwilkę wpadam.
Juli trzymamy kciuki. Ile dni w szpitalu będzie?

[pola88]

Hej:)
Wczoraj mi post urwalo i nie zauważyłam :O
A Iza na pewno coś naciągnela bo już po południu byliśmy u Rodziców P i tsm na trampolina skakać chciała jak szalona. Ona w ogóle lubi się wyginac - może mi mała gimnastyczna olimpijka rośnie? ;)
Asik no to super że Marysi się podobało morze:) my jak dobrze pójdzie to też w weekend się wybierzemy z moimi Rodzicami także zobaczymy jak Iza zareaguje na takie atrakcje;)
Co do mówienia u nas też słabo - nadal tylko chiński i kilka słów. W ogóle nie chce po nas powtarzać, leń taki ze hohohoho! " mama" to i pić i boję się i daj i zobacz i co nie tylko. Ale trzeba być dobrej myśli ze te nasze Gaduly w końcu się rozkręca :)
Jetta brawa za nocnik!!!:)
Elu u mnie też czas gna jak szalony, ale sezon już się skończył to może zwolni choć trochę. IZA też się nie poddaje z cycem, choć u nas to już zazwyczaj tylko rano i wieczorem- domaga się więcej, ale staram się być twarda:) a Juli ma rację co do dziewczynki - 4 to szczęśliwa liczba
Juli oczywiście mocno Trzymamy kciuki za Dzielna Pacjentke!! Ucaluj Ja od forumowych Ciotek i powiedz ze Jest Bardzo Dzielna! Będzie dobrze! Spróbuj się nie Denerwować:)
Emka, Emagdallenka, Dobra Wróżko, Panifionaa co u Was?
Tanna a jak Wy? Jak Igusia?
Milego dnia Dziewczyny :)

[Juli]

Uff my już po.Maria zuch dziewczynka!wystraszyła się na widok stołu operacyjnego i zapłakała ale zagadał ja anestezjolog i było ok.po wybudzeniu było najgorzej.wymioty i złe samopoczucie.bylismy 1dobe w szpitalu.

[pola88]

Hej:)
Juli super ze juz po wszystkim i jest dobrze, w domku teraz najlepiej:) Prawdziwa Dzielna Pacjentka!!! Buziaki dla Małego Zucha :*:*
Iza odkryła nowa pasję. Słowo Nie. Lepiej już było jak go nie znała
Miłego popołudnia :)

[DobraWróżka]

Juli-super! Ciesze się ze wszystko ok-dzielne jesteście :-*
Hanka-dziewczynka?! Ale extra! Jakie imię? Ja proponuje Ania- tyyyyle odmian i zrdobnien, a i nie bardzo popularne ;-)
Pola-chyba Cie zamorduję! Zobaczylam na fb zdjęcia Waszego domku! Wy tam macie jak w raju! Tak pięknie i cicho. I to jezioro pod samym nosem! Ja chce tam zamieszkać!!!

19.43 jest a ja padam na ryj i jak tylko ida mi się wziąć szybki prysznic to dryfuje prosto do spania. Jak ja nie lubię takich dni jak dziś :-[

[Juli]

Dzięki za kciuki stres był bo pierwszy raz w szpitalu zresztą każda matka wie że nie ma nic gorszego nic cierpienie dziecka.ale już w domu po wszystkim.w środę kontrol.nic fajnego ale w końcu ten problem z głowy.oby tylko Julek nie potrzebował ingerencji medycznych bo już sobie wyobrażam tą histerię.dziewczynki to jednak są odporniejsze psychicznie od urodzenia.
Pola u nas Julek "nie" ma opanowane od początku chyba pierwsze słowo.u nas też są postępy mówi już tata i mimi.a Maria to jest Ija.i ja wola do zabawy Iiijjjjaaa.nie ma to jak rodzeństwo jednak super sprawa.w życiu bym Marii nie podejrzewała o tyle empatii i opiekuńczości.dobra idę spać bo cos za długo i filozoficznie;)
Aaaa Dobra Wrozko nie mam FB ale wierzę na słowo.wprowadzam się z wami

[pola88]

Hej:)
Dobra Wróżko ja imię Ania też bardzo lubię:)
A co do zdjęć - na żywo piękniej ;) a tak na serio jeszcze trochę do roboty mamy - np wybrukowanie podjazdu, płytki na tarasie itp ale staramy się ulepszać wg możliwości :) a cisza jest, oj tak, po sezonie to aż za dużo
No to jak Ty i Juli do nas się Wprowadzacie to będziemy mieć wesoło ;D tyle Maluchów!! Iza będzie zachwycona:)
Juli otóż to- cierpienie Dziecka matka odczuwa chyba podwójnie... Najważniejsze że już po wszystkim! :)
A my nad morzem od wczoraj - W końcu udało się Nam dotrzeć z przygodami no Iza nam po drodze 3razy wymiotowala - dobrze ze samochód moich Rodziców ;) dziś byliśmy w Zoo to Iza się uchodzila :)Rodzice wynajęli nam bardzo fajne spanie, bliziutko do morze bo tylko przez droge, jedzonko dobre, także jesteśmy bardzo zadowoleni :) teraz byłam z Siostrą na wieczornym spacerze nad brzegiem morza- bajka:)
Dobrej nocki:)

[Gość Julianowa]

Pola super że udało ci się jechać nad morze!!a zdradzisz gdzie jesteście?nam też było super na urlopie ale dziś niestety pierwszy dzień w pracy.mam wrażenie że tylko ćwierć mózgu mi pracuje;)
Pola Julek też wymiotuje.Maria już może śmiało dostać aviomarin i jest ok z Juliankiem jeszcze ze 3 lata się pomęczymy.nasz powrót znad morza był koszmarny bo był bardzo duży ruch.
A ja dziś zachęcona tym iż przedwczoraj Julek podjadał Marii kaszkę manna na mleku dziś postanowiłam mu zrobić w butli(marzaąc o tym że wypije sobie wszystko przed snem i obudzi się rano po 8 godz).no i dupa.prawie mi zwymiotowal.ja się zastanawiam co ja w tych cyckach mam ...jakiś narkotyk?

[Gość Elżbiettaa]

Julianowa chyba mamy ten sam narkotyk :-) bo u mnie też mleka zwykłego nie ruszy. Ostatnio byłam już tak padnieta że zrobiłam bunt i poszłam spać do pokoju obok. I co ? Dziecko tatusiowi chwilkę pomarudzilo. Ale puścił mi bajkę i ...przespal do 6 rano jak nigdy.
Ja się wyspałam ale i tatuś też i nadal nie rozumie o co mi chodzi. A jak zapytałam kiedy bierzemy się za odwyk od cycka to powiedział. Jak zacznie mówić to z nim pogadam żeby Ci dał spokój. No i dupa. Sama wymiekam.
Pola gdzie jesteście. Zdradz to super miejsce.

[Gość Elżbiettaa]

Miało być mu a nie mi puścił bajkę: -))). Mi to nie była potrzebna ;-)))

[pola88]

Hej :)
My jesteśmy w Rewie, w ośrodku o nazwie Rewa:) nam bardzo się podoba :)
Juli my jutro już wracamy bo to taki 4dniowy wypad, ale dla nas super sprawa! Rodzice posiedzieli z Iza i poszliśmy z P na długi spacer brzegiem morza- tylko ee dwójkę, więc luksus jakich mało.
My jak do Zoo jechaliśmy to był taki korek że myślałam że wyjdę z siebie - ech. Oby jutro bez takich atrakcji ;) liczę że w środku tygodnia nie będzie takiego zatłoczonym, nadzieja matką głupich, ale ryzykuje ;)
Choroby lokomocyjna to zło!!
A w mleku napewno jakiś supernarkotyk- trzeba zacząć sprzedawać niech inni też korzystają ;)
Elu to u Was luksus z tym że Wiktorek zasnął z Tatą. Brawo! U nas będzie ryk aż się zanosi, kaszle, prawie dusi to i odpuszczam i sama usypiam.
A my dziś byliśmy na Helu- ludzi full, nie wyobrażam sobie co musi się dziać w pełni sezonu. Piękna pogoda była to do fikarium była tak ogromna kolejka, że nawet nie podchodzilismy.
Dobrej nocki:)

[Amellek]

Cześć Mamuśki :)

Ja też chcę się wprowadzić do Poli, żeby nie zabrakło dla mnie miejsca, oczywiście z rodzinką ;) Potwierdzam, że tam jest jak w raju, chociaż jeszcze tam nie byłam, ale zdjęcia i wyobraźnia tak mi mówią. Już planujemy tam wakacje w przyszłym roku, oby się udało.
A mnie zaczynają dopadać jesienne smuteczki, bo zrobiło się chłodno i szybciej się ściemnia. Ale za to wesołe szpaczki za oknami umilają ten późnoletni czas. Bo ja bardzo lubię szpaki i ich świergot

[Amellek]

Ucieło mi posta, ale na szczęście sobie skopiowałam przed opublikowaniem :)
Oczywiście, że Wasze mleko to najlepszy i najzdrowszy narkotyk na świecie, więc trudno się dziwić, że dziciaczki nie chcą się odstawić.

Pola, Wy już pewnie w domu. Mam nadzieję, że powrót udał się bez wymiotów. My też to już raz przechodziliśmy z Martynką i to na niezbyt długiej trasie, więc wiem co to znaczy. Od tej pory nawet na krótkie wyprawy samochodem zabieram komplet ubrań na przebranie. Ja zresztą też po porodzie gorzej znoszę jazdę samochodem, może dlatego, że jeżdżę z tyłu.
U nas słowo "nie" też było ulubione swego czasu, na szczęście polubiła "taak" i w ogóle coraz bardziej rozkręca się z mówieniem. Wczoraj znalazła na podłodze padniętego komara, co skomentowała "mucha lata nie" :)
Ach jak Ci zazdroszczę tego romantycznego spaceru z mężem brzegiem morza, może i mnie kiedyś to jeszcze spotka. I czekam na zdjęcia :) I jeszcze napisz, jak Izunia zareagowała na morze i czy jej się podobało w zoo. My do zoo chyba dopiero w przyszłym roku się wybierzemy, bo bilety u nas drogie, a jak dziecku się szybko znudzi, to szkoda tej kasy.

Juli, gratuluję dzielnej córeczki. Przynajmniej macie to już za sobą, a Mary na pewno szybko zapomni. Ja w dzieciństwie strasznie się bałam wycinania migdałków i wyrostka, a jakoś dorośli lubili straszyć o tym opowieściami :(

Ela, to skoro tak dobrze poszło tatusiowi usypianie Wiktorka i wszyscy się wyspaliście, to powtórzcie to przez kilka nocy i może się uda nauczyć go samodzielnego spania. W końcu Tobie też się coś należy.

A my się przymierzamy do opuszczenia sypialni i przerobienia jej w końcu na pokój tylko Martynki. Już mam dosyć walających się po całym domu zabawek. Martynka ładnie sama śpi, tylko tatuś ją budzi chrapaniem, więc najwyższa pora dać dziecku spokojnie pospać. I nam też się przyda trochę swobody ;)

Podobno lato wraca, więc cieplutkiego czwartku Mamuśki :)

[DobraWróżka]

Ela-czyli Wiktorek umie ładnie spać to może zamiana na stałe z tatusiem? Aż Wiki odpusci cycusia?
Pola-romantiko spacer brzegiem morza? Bez dzieci? No zazdro! Niech dziadki puszcza Was na jeszcze jeden taki przed wyjazden-zasłużyliście!
Amellek-to może pokoje obok sobie zarezerwujemy u Poli?

My znowu mamy maraton po lekarzach z Agatka :( na początku września szpital-już mi psycha siada....

[pola88]

Hej:)
Ja dziś tylko na chwilkę, telefon pada a nie wiem gdzie ladowarka:P
My juz w domu, wczoraj wróciliśmy. Za szybko, oj za szybko!!
Dobrej nocki :)

[Gość Tanna]

Czesc dziewczynki!

Dobra Wróżko co z Agatką?sciskamy Cię bardzo, bardzo mocno!

Pola i ja zazdroszczę spaceru,bo możesz wierzyć lub nie,ale na plaży nie byłam całe wakacje. Wybraliśmy się dopiero z Iga;)

Ela, jak Tacie tak super idzie,to niech spędzi z małym kilka nocek i dacie rade. Ja nie wiem jak Ty możesz tak funkcjonować. Podziwiam i pełen szacun!

Wisienka, Panifiona, Emagdalenka, a co u Was?
U nas ogólnie jest ok, Iga rośnie jak na drożdzach. Cyc daje rade. Gorzej z Oskarkiem i ze mna... Chorujemy od połowy lipca...Oskarek teraz ma antybiotyk i steryd, a ja wziewy...ale chyba skończy sie na antybiotyku,bo od wczoraj goraczkuje...juz nie mam koncepcji co robic aby sie wyleczyc. Caly maj chorowalismy,czerwiec luz i od polowy lipca pelen ogien...