Majóweczki 2015

[pola88]

Jetta trzymam kciuki żeby zdrowiała szybko Bliska Wam Osoba! Współczuję straty Teścia -Mąż na pewno przybity to i nie dziwie sie Wan ze urlopy nie w głowie. Cieszę się jednak ze Znalazłaś choc chwilkę by sie odezwać!:)
A i trzymam za slowo z tym ciastem!! Nie Wymigasz sie!! Trafiłaś na Obżartucha!! mniam!
Asik, gratulacje dla Marysi! Wielkie brawo:) u nas tez rzadko ale jednak wpadka jakas sie zdarzy np w aucie ::) po nocy różnie, w większości sucho chyba ze na noc wypije dużo. Tylko j nas leniuch maly rano pierwsze co to cyc a nie nocnik:P
Z butelka tez na pewno pójdzie dobrze, moze tez jeszcze potr3buje czasu.
A my po weselu- jo 23 skobczyla sie nam impreza bo Iza spać chciała a to tylko 30km to do domu wróciliśmy. Iza troche potańczyła, podjadła, nawet drinka truskawkowego pila bezalkoholowego oczywiście muzyka byla taka sobie, wiec m y z P tylko jedna piosenke tańczyliśmy co nawet na nas - czyli ofiary na parkiecie/ to mało :P mój główny wyznacznik wesele , czyli jedzenie, w miare dobre:P ale mam jedno wesele wzór i narazie nic nie pobiło i to nie nasze wesele. , bo u nas tez bylo tak sobie:P poza tym byka zjezdzalnia na podwórku qiec Iza wyjeździła sie jak szalona
Dobrej nocki:)

[DobraWróżka]

Próba mikrofonu!

[DobraWróżka]

Od jakiegoś tygodnia nie mogę dodać postu- strasznie to irytujące. Albo to albo błąd- chyba dają mi do zrozumienia że mam nie pisać?!
Starałam się odnieść do wszytskich wpisów, ale już nie mam siły tego wszystkiego powtarzać :-\

Więc zbiorowo
-zazdroszczę wakacji każdej z Was! Na pewno chwila wytchnienia od codziennych obowiązków była cudowna. My niestety w tym roku jednak nie jedziemy nigdzie. Finanse nas nie puszcza....
-gratuluję kolejnym odpieluchowanym
Witam Nową Majoweczke jakiś sentyment mam do Melani-moja najlepsza współpracownica!
Ela-a pisalam ze pewnie po wakacjach to Wiktorek odpuscil a tu dupa.. Ale przecież nie będzie szedł na randkę z mlekiem pod wasem-nie? ;-)
Hanka-jak się czujesz?
Emagdalenka-W No takie ciepelko? Ja już ledwo dycham-u nas ciągle ok 30st. Aż ciężko z domu wyjść. Dzis dopiero trochę chłodniej.
Pola-chyba powinnac pisać bloga! Czasem jak Cię czytam to tak opisujesz codzienne życie jak ciągła zabawe i przygodę życia. Cudownie Cię czytać!
Jetta-bardzo mi przykro :-* tule mocno!

[DobraWróżka]

U nas różnie.
Na szczęście Dorotka jest bardzo grzeczna- cudowne dziecko! Agatka dużo płacze i jest książkowym high-need-baby. Ciężki temat. Do tego ciągłe rehabilitacje prywatne rujnuja nas finansowo. Nasz budżet przestaje wstrzymywać 300zl tygodniowo+leki itd :-( żeby ją wspomóc zapisałam się na kurs masażu Shantala-mam nadzieję że będzie widać efekty. Najbardziej boję się o wzrok-neurolog nas nastraszyl że miała wylew w rejonie mózgu odpowiedzialnego za wzrok. Wydaje mi się ze widzi i tego się trzymamy! Ostatnio rehabilitantka nastroszyła nas że odruchy się jej nie wyciszaja i może być problem. Jak poczytalam na necie to dwa dni płakałam :-( źle ssa i mam ogromny problem z waga- po woli siada mi psycha. Zwłaszcza po ostatnich 10dniach kiedy byłam z dziewczynami sama cały czas! Ale tak rozkosznie się uśmiecha i gaworzy ze topnieje mi serce i rośnie siła do walki o nią! Jejku-już 3mce minely. Nawet nie wiem kiedy!
Poza tym moja siostra urodziła Hanie

Przepraszam że tylko marudze, ale komu jak nie Wam ;-)

[Elżbietta]

Dobra wróżko wszystko będzie dobrze. Musi być. I tego sie trzymajmy. A czytając neta często sie człowiek niepotrzebnie nakręca. Jetta trzymaj się i zdrówka dla tej osoby życzę. Pola jak dobrze ze cię tu mamy. Ale ty dobrze wiesz o tym :-))).

[Juli]

DW jesteś super dzielna i dajesz rade.masz prawo być zmęczona i ja wierzę że będzie lepiej i kamień spadnie ci z serca.i wszystko się ułoży.nie wiem czy chcesz odpowiadać i nie chce być wścibska ale ten wylew był przy porodzie?czy neurolog potwierdził że te problemy związane są z ułożeniem?ten pomysł z kursem rewelacja.jeszcze zawód nowy zdobedziesz.;)będziesz mieć wszystko pod kontrolą.co do wakacji odbijesz sobie za rok jak Agatka podrośnie.
Zgadzam się z tym że Pola powinna pisać bloga.jest dokładnie tak jak piszesz.
Witaj Mimi!
Ela ja miałam nadzieję że na wakacjach zapomni...no już teraz wiem że nie zapomni bo Julek to mentalny bliźniak Wiktorka.no ale Dobra Wróżka ma rację do czasu randek chyba odpuszcza.

[emagdallenka]

Dobra wrozko sily i wytrwalosci zycze! Na pewno jest ci bardzo ciezko ale ten wysilek zaowocuje w zdrowiu Agatki!

Ja tez ciagle zmagam sie z errorami na forum...oby dodalo post :-/

[Gość jetta]

Dobra Wróżko aż zaniemówiłam...kurde ciągle cos , same zmartwienia. Ale rehabilitacja jest podstawa i wszystkie dzieci znajomych które w wieku niemowlęcym rehabilitowano są ok. Jeśli chodzi o wzrok to Agatka na pewno ma b.dobry. Piotruś ze względu na wcześniactwo mial w 3 tyg badanie wzroku, w przychodni dla wczesniaków, może wizyta u okulisty Cię uspokoi. Ale przypomniałaś mi jak moja śp.babcia opowiadała jak sprawdzano u niej wzrok ...bo mieli rodzice obawy..w ciemnym pokoju odpalili świecę i babcia wodziła za nią wzrokiem..
D.Wróżko będzie dobrze!
Pola jak się nudzisz z Izą to zapraszam na ciacho w lodówce stoi bezowe z masą malinową ;)
Tanna co u Ciebie? Może też masz ochotę na ciacho? My zdaję się blisko mieszkamy;)
Asik dobiłaś mnie odpieluchowaniem! Hehe
Miłej nocki

[Elżbietta]

Juli ja stwierdziłam ze nawet jak bym na tydzień wyjechala to on i tak po tygodniu by mnie dopadł ze zdwojoną siłą. Przestałam wiec juz się zastanawiać. Mam nadzieje ze w końcu sam odpuści. Jak narazie ssie cyca, sika w pieluchę bo nocnik nosi na głowie i prawie nic nie gada. Zna tylko chiński. No cóż taki kochany egzemplarz mi sie trafił na stare lata :-)))

[pola88]

Hej:)
Dobra Wróżko zawsze trzeba być dobrej myśli! U Izy jak trafiliśmy do szpitala podejrzewali i zapalenie opon móżgowych i zakażenie opryszczką i wade serca i tetniakai w głowie- nic sie nie potwierzdziło, dzieki Bogu, także i u Was bedzie tylko dobrze!!!:):)
rehabilitacja swoją drogą niezły koszt;/ my jak chodziliśmy na rehabilitacje to co szlismy to wg rehabilitanki nie było postępów, człowiekowi aż cwiczyć sie odechciewało, ale koniec końców jest ok, także nie Łam się, nie czytaj neta ( ELa ma rację człowiek sie okrutnie nakręca, ja ostatnio już wkręciłam sobie z 10 chorób...). Bedzie dobrze, dobrze, dobrze!!!
Iza na początku źle ssała( teraz prawie o tym nie pamietam) i słabo na wadze przybierała i nam pomogła p. laktatorka, zmieniła pozycję , kazała pierś jak kanapkę podawać poza tym Agatka może tez chce być modelką, i od poczatku dba o linię;);)
Gratulacje dla Siostry!! Hania piękne imię!
Dorotka oczywiście że jest grzeczna i cudna !! Wszystkie Dorotki cudowne- Odsetka i Amellek są przykładem doskonałym:):)
I wcale nie Marudzisz, co to to nie!!!:):)
Co do bloga to ja dużo błędów, literówek i zbyt mało lotny umysł posiadam ale dziękuję ze we mnie Wierzycie Prawie urosłam do sufitu z dumy
Jetta bezowe?? Serio???? OMG!!! ślinianki już mi pracują na maksa Czekaj, zaraz z Izą ładujemy sie na rower i ruszamy:) Po drodze zahaczę po Tannę i Oskarka;)
Elu, Jakie stare lata! Nie wymyślać:) A chiński jest jezykiem przyszłości, ja sie trzymam tej wersji i próbuję zrozumieć moja Mała Poliglotkę:)
Miłego popołudnia:)

[Juli]

Ela my musimy ich poznać.oni są identyczni!wprawdzie Julek uwielbia jak mu się brawo bije jak zrobi siku do nocnika nie wpadł żeby na głowę zakładać ale o odpieluchowaniu to ja mogę pomarzyć.

[Hanka05]

Hej :)
ELa - cieszę się że urlop udany :))) Wiktorek Mały Łobuziak - ja to CIe podziwiam bardzo za to cycowanie

POla - brawo Ty - za całokształt ;)

Emagdalenka - cieszę się urlop udany, a pogode w NO macie lepszą niż my w PL bo ciągle pada ostatnio :p a TY masz miesiąc urlopu? szaleństwo!

DW - bardzo często o Was myśle. Jest mi bardzo smutno że Was to spotyka - że kosztuje to wszystko tyle pracy i sił i pieniędzy. To że się dobrze skończy nie piszę bo to oczywiste - znamy przecież sporo takich przypadków. Rehabilitacja i tacy cudowni Rodzice wyleczą Agatke z wszystkiego. I pisz do nas i narzekaj i ciesz sie sukcesami! Bedzie dobrze :*

Ja zaplanowałam na jutro akcje odpieluchowanie :) jestem z Kacperkiem umówiona ;) i ide jutro do lekarza - trzymajcie kciuki! Czuje się dobrze tylko jakaś piłka z przodu wyskoczyła :)

[asik866]

dobra wróżko ja też rehabilituje syna ale skończyłam z rehabilitacja prywatna. STRASZNIE MNIE NACIĄGALI. Zrobili z mojego syna kalekę cały czas zero postępów itd. Neurolog pokierowała mnie do szpitala na tzw. Dzienny pobyt i tam ćwiczę z małym za free. Jest super tu stwierdzili że nie jest z nim zle i w ogóle inaczej niż prywatnie. Obawiam się że w prywatnym ośrodku wyczuli że mamy z mężem kasę i co chwila straszyli nas nowymi chorobami i brakiem postępów. Może tez spróbuj znaleść cos takiego u siebie u nas w Poznaniu jest to ośrodek Bartek na oś. Piastowskim może poczytaj lub zadzwoń i zapytaj. Życzę dużo siły i pozdrawiam serdecznie. Jak cos to pisz służę pomocą. Bez odbioru muszę uspic synka:)

[pola88]

Hej:)
I mnie dopada klątwa błędów!! Nie lubię :|
Hanka i co tam u lekarza, jak ta Twoja Slodka Piłeczka?:) i jak odpieluchowywanie? Mam nadzieję Kaperek honorowy i Dotrzymał słowa
U nas dzis piękna pogoda, pierwsze pomidorki prosto z krzaka zjedzone ale jak popatrzylam ile do pielenia juz mam to mi sie tych pomidorków nawet odechciało ;) Iza zjadła chyba z 8 i jeszcze mniam, mnie chciała - pomidorowy stworek po mamusi;) ostatnio mi zerwala zielonego i przyniosla z uśmiechem" mniam mniam". Dobrze że nie zjadła a mnie chciała poczęstować :P
Panifiona co u Was? Odezwij się :)
Dobrej nocki:)

[Gość Tanna_88]

Czesc dziewczynki,

Ja tylko z krótką info,a mianowicie Oskarek od wczoraj ma siostrzyczkę Igusię;)pozdrawiamy

[asik866]

Tanna gratulacje i pozdrowienia dla was.
Pola zazdroszczę pomidorków prosto z krzaczka my ostatnio jedliśmy zieloną paprykę z działki i była przepyszna zupełnie inna niż ze sklepu u nas upał i plażowaliśmy się na działce bo nad jeziorem było tyle ludzi że juz nie wpuszczali. Szok

[pola88]

Hej;)
Tanna jeszcze raz gratulacje!!! Iga cudowna :* Oskarek będzie zakochany w Siostrzyczce;* Jak Znajdziesz chwilę daj znać jak się Czujecie ;) Buziaki dla Was:*
Asik no Weź., serio nie wpuszczane na plażę?!? Szok!! Ale Poradziliscie sobie cudnie- wspaniałe Spa!:) jaki Macie piękny basen! Raj dla Maluchów - widać że im się bardzo podoba :)
I co jak co ale takie swojskie warzywa czy owoce mają inny smak. Marchewka od mojej Babci tylko o spodnie wyrasta..mniam... Takiej nigdzie się nie kupi.
U nas dzisiaj też upał - Iza w jeziorze troszkę się popluskala, a ja podczas pielenia pomidorów ( a tylko z 30minut bo więcej nie dałam rady) dorobiłam się opalenizny w ciapki- mam plecy opałowe placami

[pola88]

Hej:)
Uff jak gorąco!! Ledwo czym się da oddychać ale nie będę narzekać żeby słońca nie przegonic ;)
My siedzimy w domu, do popołudnia późnego nawet nosa nie wychyle
A wczoraj u nas tak lało deszcz, bo nie było to zwykle padanie, że myślałam że jezioro z jednego brzegu na drugi przejdzue- widok niezwykle piękny ale przerażający też trochę.
Miłego popołudnia ;)

[pola88]

Spa Izy na balkonie takie szaleństwo ;)

[pola88]

Hej:)
Dziewczyny? Wszyscy chyba się urlopuja;)
U nas dalej gorąco, ale nie będziemy narzekać:d nawet ja w jeziorze się popluskalam, o ostatni raz to chyba z 3lata temu plywalam takie szaleństwo ;)
Miłego popołudnia :)

[Hanka05]

napisałam post ze 2 dni temu ale błąd wyskoczył :(

Pola - u nas też takie spa na balkonie w niedziele był taki szał nad jeziorami że tez wróciliśmy zmęczeni i zdenerwowani do domu bo nawet zaparkować nie szło ( w poprzednią niedziele)

Tanna - jeszcze raz gratuluje :) Daj znać jak Oskarek przywital Izunie i jak się czujesz i jak sobie radzicie :)

A więc POla dziękuje za pamięć - ja czuję się dobrze a lekarz mówi że na Jego oko będzie.....DZIEWCZYNKA <3<br />
Teraz myślę nad imieniem bo miał byc Mikołaj :P no i nad pokojem dziecięcym bo mamy mieszkanie 2 pokojowe i na jesieni za naszej 3 ossobowej sypialni zrobimy pokój dziecięcy - na razie dla Kacperka ale za jakis czas dla dwójki :)

Ostatnio mam trudny czas - Kacperek robi histerie, bo jest zmęczony bo bardzo mało spi :( Mąż oczywiście zamiast pomóc go wyciszyć to się wścieka. Ze swoja Mamą trudno mi się dogadać bo ciągle na wszystko narzeka :/ i mi się udzieliły te wszystkie smutki -może to hormony :p

MOja przyjaciółka urodziła Synka tydzień temu - 4500g - i teraz uwaga - poród trwał 4 godz od odejścia wód, same silne skurcze 2 godz - siłami natury oczywiście - nie pękła i Jej nie cieli! a miała skierowanie na cc bo Mały owinięty pępowiną 2 razy, no i waga lunie takie historie porodowe ;)

[pola88]

Hej:)
Hanka Dziewczynka?!? to ja proponuję już imię Marlena po ciotce forumowej też na M to trzymamy kciuki oby lekarz się nie mylił :) i najważniejsze że się Czujesz dobrze! :)
U mnie też ostatnio ciężkawo, więc Przybij pione, nie Jesteś Sama:P gorące lato to i gorące nerwy;)
Takie historie to ja też lubie! I jeszcze opowiem lepszą - moja koleżanka urodziła SN 5,5kg!!! Co prawda nie wiem czy z nacieciem ale i tak jest Moc;D
A my wczoraj byliśmy u wujka P i Iza jeździła ma koniku - na początku mię chciała nawet pogłaskać a potem zejść nie chciała.
Miłego popołudnia :)

[pola88]

Hej:)
Jak tam Dziewczyny, u Was też tak gorąco? Po mnie dziś płynie, a jak to przy Sobocie odkurzanie, zmywanie itp itd. Jak tylko to piszę to już po plecach płynie, Uffffffff;)
Iza drzemie to ja też chwilkę odpoczynku sobie robię chyba już do wieczora ten odpoczynek potrwa
A tu się pochwalę dzusiejszymi zbiorami pomidorkow
Miłego popołudnia :)

[pola88]

Hej:)
Oj, nie dodało mi fotki ostatnio;/
Ale to to nic, hop hop Majoweczki nie Zostawiajcie mnie!!
My wczoraj przeżyliśmy chwilę grozy - Iza w kościele tak się wyginała na wszystkie strony świata że nagle zaczęła płakać bardzo mocno nie wiadomo czemu. Cały czas pokazywała że boki rączka i płakała niesamowicie. To my do domu, po książeczkę i na IP. A pod szpitalem już mówi że nie boli. Ale strachu się najedlismy że hohohoho!!!!
Poza rym poszliśmy wczoraj na festyn wiejski- zjedliśmy kiełbaski, zmarzlismy i tyle było imprezy ;)
Miłego popołudnia ;)

[asik866]

Hej Pola a może sobie cos nadciągnęła i taka kolka ją złapała? Ja tak czasami mam jak się wygnę w nienaturalny sposób. Ja nie pisze bo my na długim weekendzie nad morzem. Z dziadkami to jest trochę luzu i można odpocząć. Maria taka zadowolona bo takiego dużego baseniku i takiej zasobnej piaskownicy to jeszcze nie widziała:).
A tak poza tym to nic ciekawego dzień za dniem leci i nawet nie ma o czym pisać. Martwi mnie tylko że moja Marysia tak mało gada bo nie ma żadnych postępów:/