Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2015


Joasia21

Rekomendowane odpowiedzi

Dominika tez uwazam ze rok macierzynskiego to takie minimum. Nasza pojdzie do przedszkola w wieku 16 msc. W Norwegii nie ma urlopow wychowawczych. Teraz prawie rok tatus bedzie z mala.
To byla trudna decyzja ale dostalam oferte nowej dobrej pracy i musialam skrocic macierzynski o 3 msc.

Elzbieta jutro pierwszy dzien w nowej pracy ale juz opracowalam system kp. Rano cyc przed wyjsciem, z drugiego sciagam laktatorem. Tatus rano robi kaszke, pozniej w ciagu dnia moje mleko, potem obiadek, zanim wroce o 17 dostaje butle lub owoc. A popoludnie i noc juz tylko z cyckiem. W ciagu dnia wciaga kilka chrupkow kukurydzianych. Jak narazie nasz system sie sprawdza.

http://lb1f.lilypie.com/qZ8Ip2.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hgaar6rba.png

Odnośnik do komentarza

Karinka, krawędzie chusty pod kolankami- czek!
Węzeł nie wpija się w pupke ( dziec za nisko) - czek!
Ramiona nie wyglądają żeby Cie bolaly- czek!
Pochyl się do przodu jak dziec się nie odchyla od Ciebie to dobrze. I pamiętaj, poki dziec nie siedzi, raczki musi mieć schowane!
Moim zdaniem fajnie :) choć ja tez samouk internetowy :)
Emilka, no no. Fajnie Ci w takiej fryzurze!
Drugie pol sloiczka brokula wciągnięte... Jutro znowu moja nieszczesna marchew, ciekawe co tym razem :p

Zyrafka Sophie się sprawdza? Myślę co by Tygrysa nią nie uraczyc... Może nie wciznie sobie jej głowy czy nóg do gardła jak swoich i moich palców :/

http://www.suwaczki.com/tickers/relg73sbod19m7di.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny nadrobię później i odpiszę a teraz tak na szybko.

Ela czy Ty nie księgowa/kadrowa czy coś? Muszę podać swoj dochód brutto z 3 ostatnich miesięcy. Ja mam 80% pensji na macierzyńskim. Jak to wyliczyć? :) Wziąć pensje brutto z umowy i obliczyć z tego 80 %?
I drugie pytanie - jak to jest z zasiłkiem wychowaczym? Przysługuje każdemu czy jest zależny od dochodów? I jakie muszą być dochody żeby go otrzymać?

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jg4siydgu.png

Odnośnik do komentarza

Emilka - super wyglądasz! A chyba kolorek też rozjaśniłaś-co?
Helenko <3 -pokaż się, bo chyba się nie ujawniałaś u nas :D<br /> Karinka - wiązanie fajnie :D nóżki super w M :) plecki powinny być w C zawinięte. Jak się pochylisz i Mała zbytnio nie odpada od ciebie to jest ok :) Staraj się tylko, żeby chusta nie skręcała się, wtedy lepiej się dociąga, i na pleckach dziecka była gładka.
Filmik z linku jest dość fajny i technicznie dobrze, prosto mówi ;)

Zielona - ja od początku jem wszystko :D makaron ze szpinakiem i czosnkiem dzień po porodzie jadłam :) cytrusy kupuję i sama robię soki, kapustka i ogóry są zdrowe i pyszne i bardzo u nas obecne :D Że uzależniona od orzechów jestem to chyba wszyscy pamiętają ;) No i już staram się z psią karmą i tabletami nie mylić :P

Wypadzik do Pszczyny SUPER :D Tyyyyle nas było! I mój M jako jedyny menszczysna :D ale miał powodzenie ;) Pomalowali nas jak tap model, wszystkie w dżinsach i białych koszulach-extra! Pan fotograf rewelka -dzieciaki śmiały się do niego książkowo! A jedna pani nosiła bliźniaki -JEDNOCZEŚNIE! no cudny widok <3 <br /> Tylko coś mi się nie zgadza.... Wy mi tu pitu-pitu komplementy a Pan mówi, że musi mnie w fotoszopie objechać :P także zdjęcia będą za jakiś czas ;)

 

♥️Najpierw mieliśmy siebie 💚 2006💛Potem mieliśmy Was💙 2015♥️ 2017💜2020❤Teraz mamy wszystko💜

Odnośnik do komentarza

Dobra wróżko czekamy z niecierpliwością na efekty sesji! A fotoshop potrzebny pewnie do poprawienia kontrastu, odcieni i innych dupereli! Przecież on tylko do tego służy! :-P
Karinka, ja wiążę tylko kieszonke. Tak mi podpasowala, Antoninka też zadowolona, więc póki co nie eksperymentuje.
Emagdallenka, podziwiam i chylę czoła! Podstawa to dobra organizacja. Będę u Ciebie uczyć się systemu na przyszłość.
Ja jem też już prawie wszystkie. Pomidory już dawno, miód orzechy, szpinak, z czosnkiem. Mam tylko opory przed kwaszonymi ogórkam, ale skoro piszecie, że jecie, to ja też chyba się odważę.
Na "miłe " zakończenie dnia usłyszałam od teściowej, że ŹLE WYGLĄDAM... hmmmm, i czy to dlatego, że nie jem, czy może Antonina źle śpi.... hmmm, a jak mam wyglądać po ponad 5 miesiącach z mocnymi pobudkami co 1-2-3 godziny? Help!

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv738twq9e2y.png

Odnośnik do komentarza

Hanka nie jestem księgową ani kadrowa. Co do pensji to nie powiem ci na 100% . Z tego co wiem to macierzyński jest wyliczany ze średniej tylko nie pamiętam za ile miesięcy. Ale zalezy do czego potrzebny ci ten dochód. Za to jesli chodzi o wychowawczy to mogę ci powiedziec bo przy tym właśnie pracuje. Wychowawczy jest zależny od dochodu. Dochód taki jak do rodzinnego. Ale jesli idziesz na wychowawczy to nie liczy się twojego dochodu. Jest to tzw. Dochód utracony. Liczy się tylko dochód męża netto za 2014r.

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9i09k995ttuhf.png

Odnośnik do komentarza

Ela dziękuję :* a przy okazji JESTEŚ WIELKA za to nocne cycowanie.
Dominika cieszę się że Lence smakowało jabłuszko - zobaczymy jakie smaki polubi narzeczony ;) zaczynamy w sobote rozszerzanie :D

Dobra Wróżko - wrzucałam kiedyś fotke także przegapiłaś :P

Emagdalenka super organizacja - podziwiam. Ja to jestem jakaś nieogarnięta i mnie to denerwuje :/

Ja tez jem wszystko i niestety - z racji mojego nieogarnięcia - sie zapominam często i nie wiem czy Kacperka znowu przeze mnie brzusio nie boli :/

Wczoraj pierwszy raz mieliśmy zabawę w nocy od 1:30 do 3:30 - dziewczyny u których to norma - współczuje! Mam nadzieję że to u nas tylko jednorazowy incydent :/ chociaż dziś pobiłam rekord usypiania po kąpieli - 2 godz 15 min :(

Emilka - fajnie że podcięłaś włosy :)

Za tydzień jedziemy na wesele - udało mi się dziś załatwić pokój przy sali. Teściowa będzie z małym w pokoju i będę do nich przychodzić. Jestem spokojniejsza. Pierwotna wersja była taka że Kacperek zostaje u teściów - ok 20 min drogi od sali. Wcześniej by nie było problemu, ale teraz jest taki niespokojny że wolę żeby był blisko.

Ja zbieram się w sobie żeby ściąć tak na krótko, nowocześnie, ale się boję - całe życie mam długie włosy :) ale już mam ich dość. Boje się tylko żeby umieć te włosy ułożyć bo ja słaba w tych sprawach. I żeby był fryzjer co to ładnie umie ściąć....ehhh.

My jutro na szczepienie. Ciekawe ile Maluch waży. Ostatnio słabo przybierał.
Spokojnej nocy Mamusie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jg4siydgu.png

Odnośnik do komentarza

Wisienka na wszelki wypadek poszłam do apteki, ale u mnie był tylko jeden i to firmy Sanity i jeszcze trafiłam na mega niepoinformowaną Panią farmaceutkę, unikam tej kobiety jak tylko mogę. Daj znać czy ten Twój się rzeczywiście sprawdza bo ja za jakiś czas też chcę kupić i wolałabym coś sprawdzonego. A ile zapłaciłaś? Bo w necie widziałam różne ceny. A jak się sprawdzi to poproszę o nazwę modelu.
Przeterminowana ja myślę, że trzeba gdzieś wypośrodkować to wszystko z tym sadzaniem i niesadzaniem. Czyli żeby nie było takich skrajności. Ale sama nie wiem co robić i powiem szczerze, że gdybym miała może jakieś doświadczenia wcześniejsze z dziećmi to by mi było łatwiej decydować o wszystkim a tak to już czasami nie wiem czy robię dobrze czy źle, tak jak z sadzaniem do jedzenia. Sadzasz taką dziunię na wpół leżąco a ta się dotąd buja, buja aż usiądzie. A ja tylko sprawdzam czy jej się kręgosłup nie łamie;-p
Karinka ja Ci nie doradzę bo mi samej nie wychodzi.
Emilka super Ci w tych włosach, ja już bym takie zostawiła:-*
Hmmm ja nie wpadłam na pomysł, żeby obciąć włosy bo wypadają... Ale za długo zapuszczałam, żeby teraz ciachnąć, serce by mi chyba pękło, nawet fryzjerka mi zminimalizowała straty bo chciałam 10 cm obciąć, ale jej było szkoda:-)
Kulka w tych centylach to chodzi o to, że tylko 25 % dzieci przybiera mniej niż Twoje dziecko. Ja już też nie wciskam, ile zje, tyle będzie dobrze, ważne aby cokolwiek przybierała.
Emagdallenka a no chyba, że tak, to zrozumiałe:-) jakbym dostała ofertę dobrej pracy to też bym się zastanawiała.
Rusanka może teściowa martwi się o Ciebie...
Ela co my byśmy bez Ciebie zrobiły, dzięki za info o wychowawczym:-*
Hanka życzę Ci aby lepiej wchodziło Kacperkowi jedzenie niż Lence na początku:-) i żeby mniejsze straty były. U nas miało być dziś znowu jabłuszko, ale zaglądam do lodówki a tam nie ma słoiczka a co z nim zrobiłam? Wstawiłam głupia do szafki ze słoiczkami pustymi zamiast do lodówki i po jabłuszku;-p dobrze, że miałam w zapasie dynie z ziemniaczkami z hippa to miałam co podać i ku mojemu zdziwieniu, wszystko zjedzone i to ze smakiem, bez większego babrania i wybrzydzania. Moje dziecko mnie zaskakuje. Trzymam kciuki za wagę! Żeby się nie okazało, że to Lenka będzie musiała Kacperka na rękach nosić;-p
Czy u Was po jabłku też były dziwne kupy? U nas jakieś czarnawe wstawki;-p i było ich dziś aż 5!

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza

Zielona -ja jem wszystko. Przez ostatnie kilka dni z racji chorobska tez bardzo duzo czosnku i wszystko okej,a nawet lepiej,bo skonczyly sie ogromne rzadkie kupki. Jem tez duzo orzechow,bo sa bardzo cennym zrodlem tluszczow, pije swiezo wyciskany sok z pomarancxy,wode z cytryna,uzywam duzej ilosci przypraw i w zasadzie niczego oprocz kawy nie ograniczam.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9h47l07utr.png

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8yx8d7t5juzb4.png

Odnośnik do komentarza

My właśnie walczymy z usypianiem. Zawsze była kąpiel Amu Amu i spać a dzisiaj 1,5 h po jedzonku i dalej nie śpimy.
Emilka fryz gitesik :)
Brawo dla Lenki za ładne jedzenie :) my też niedługo zaczynamy rozszerzanie zobaczymy jak nam pójdzie ;) Dominika czyli ilość kupek się zwiększa czy u Was zawsze było sporo. ?
Wszystkim zakatarzonym dzoeciaczkom duuuuuzo zdrówka .
Karianka fajnie wygląda ta chusta może też się namyśle i kupię tylko czy to nie za późno ? Maja będzie chciała się w tym nosić jak nie nauczona tak?
I nie wiem co jeszcze chciałam odpisać komu :/
Ale napisze wam o sytuacji dzisiaj z rana. Robie śniadanie w kuchni a maja z tatem w pokoju i słyszę mój Grzesiek coś podspiewuje. . Zaglądam a on znalazł sobie teksty jakiś kolysanek w necie i śpiewał Mai :) było to takie cudowne i urocze :) aż się wzruszyłam ;) maja przeszczesliwa wpatrzona w tatę jak w obrazek ;) cudowny widok ;) i mega zaskoczenie :)

http://s8.suwaczek.com/201506014956.png

Odnośnik do komentarza

Ania, mam nadzieje ze usypianie juz zakończone;)
Ja z kolei musiałam zrobic trochę rzeczy z pracy bo jest koniec kwartału i oczywiście mi sie zeszło, dopiero sie klade. Moja Hania tez jakos ciezko dzis zasypiała ale w sumie spi od 21, wiec na razie nie jest zle. Moze tej nocy bedzie jakis przełom i nie obudzi sie za godzine, Liczę na to, naprawde, bo jutro z rana musimy wyjsc z domu na usg nerek.
Hanka, macierzyński jest wyliczany na podatawie wynagrodzenia z ostatnich 12 miesięcy, łącznie z wszystkimi premiami, nie tylko podstawa.
Dominika, dziekuje ze sprawdziłas w swojej aptece. Szkoda tyko, ze jakas wredna baba popsuła Ci humor! Kupiłam ten sprzet który poleciła Kulka, czyli Medel Family plus. Cena nieco wyższa niż w necie bo 201 zł, ale bardzo ,zależało mi na czasie. W sumie pewnie z przesyłka nie byłoby duzo taniej.
Zrobiliśmy dzis inhalacje i od razu jest lepiej. Hania śmiała sie do parującej maski..;) dobrze jej sie nareszcie oddycha wiec jest jakas nadzieja ze choróbsko sobie odejdzie. Jak nie to w sobotę jedziemy nad morze i liczę na to ze spacery i wdychanie jodu pomogą na wszystkie dolegliwości.
Dzis u nas marchewka juz była blee.. Dominika zazdroszczę ze Lenka tak pięknie je. Ja czuje ze u nas tak kolorowo nie bedzie. Ale dam szanse, to dopiero drugi dzien;)

Odnośnik do komentarza

Wisienka tak Maja już śpi. Tamtego posta pisałam od godziny 21 :-P Udało się usnac kolo 23 ;) ogarnęłam wszystko , wykapalam się i tez się kładę.
Wisienka oby Hania szybko znowu zasnęła i dała Ci tez wypocząć. To dobrze ze tak dobrze zareagowała na inhalacje i oby to pomogło !!
Dobrej i przespanej nocy wszystkim :)
Dobranoc :*

http://s8.suwaczek.com/201506014956.png

Odnośnik do komentarza

Witam mamusie nocną porą, już nawet nie pamiętam kiedy ostatni raz o tej porze nie spalam:)
Ania88, jestesmy z tego samego rocznika, mamy córeczki o tym samym imieniu urodzone dzień po dniu i mężów Grzesiów :)
Zielona, jem wszystko praktyczne od samego początku i nie miałyśmy żadnych problemów, a kakao w czekoladzie i pomidory jem wręcz nałogowo.
Dobra Wróżko, fajnie, że wybrałaś sie na sesje, czekam na efekty:)
Martin skoro mąż jest w domu to możesz spokojnie chorować, na pewno się o Ciebie zatroszczy.
Dominika, ja zostawiłam słoiczek z jabluszkiem w lodowce, ale stał tam ponad tydzień, więc sama go zjadłam. Nawet dobry :)
Anela, Twój maluszek pozwiedza z Tobą wszystkie pomieszczenia w domu, ale jak mus to mus, ja na kibelek wręcz pędzę, może wiec skorzystam z Twojego pomyslu i po prostu wstawie leżaczek :D
Emagdalenka, kurczę, ciężka sytuacja z ta praca, ale grunt to dobra organizacja, będzie dobrze.
Wisienka, super, ze udalo się znalezc inhalator, oby Hania szybko wydobrzala. Niby Warszawa a co do czego to trzeba się nachodzić, żeby kupic to co się chce.
Hanka, oby nocna zabawa sie dzis nie powtórzyła!
Kulka, mam wrażenie, ze mleko matki jest lekarstwem na wszystko, trzeba spróbować z tym zakrapianiem.

A Majeczka skonczyla dzis 4 miesiące, w sumie 31, ale w tym miesiącu zabrakło kalendarza. W porównaniu do wczoraj była bardzo grzeczna, zaczęła nieśmiało śmiać się na głos :D pospala troche na dworzu, pokrzykujen a jak widzi brata to aż piszczy z radości.
H-m opis Twojej Juli idealnie pasuje tez do Majki, jak leży to szyje wyciąga, nogi do góry i chce wstawać. Dobranoc.

monthly_2015_10/majoweczki-2015_36604.jpg

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny :*
Miałam cieeeeżką noc :( nie dość, że był problem z zaśnięciem, to później pobudki co godzina! Dosłownie 22:45; 23:45 itd... Wystarczyła chwilka na rękach i spał dalej. Ale co się nawstawalam to moje... Ok 4 dałam cyca i spał aż do 6:15! Masakra. Jestem głodna i wykończona, aleee na weekend jadę do mamy :D już się nie mogę doczekać ;)
Podziwiam wszystkie, które znają się na becikowych, macierzyńskich itp! Ja nigdy tego nie ogarniałam :P
Marti dobry czas na chorowanie sobie wybrałaś ;) zdrowiej szybciutko! :**

Kochamy Cię, Kacperku :*
http://s10.suwaczek.com/201505281662.png
http://www.suwaczki.com/tickers/74dij44jxz6vzefb.png

Odnośnik do komentarza

Ha!ha! Hanka tez miałam ten etap ze snily mi sie przespane noce. U mnie tez dzis urzadzil sobie zabawy nocne. Ja juz nie wiem co z tymi dziecmi. Zamiast być coraz lepiej to jest gorzej. Dzis w nocy w złości powiedziałam do mojego ze mam juz dość i wracam do pracy a on idzie na tacierzynski i teraz on będzie siedzial całymi dniami z dzieckiem, pral sprzątam i wstawal po nocach i sie głupio nie będzie pytal o co mi chodzi ? Tylko co z cyckiem? Tu byłby problem bo on ssie nalogowo. Mam wrażenie ze to się nigdy nie skończy. I gdyby umial ssać smoka i butelką bylo by mi dużo łatwiej. Juz nie pamiętam ale moi starsi synowie chyba aż tacy cycusiowi nie byli.
Dobra koniec zali. Ale padam na ryj i mam zly humor.
Wisienka to super ze w końcu widac światełko w tunelu. Jakby co to ja tez zglosze sie po nazwę tego cuda.
Dominika a Lenka nie wypycha jedzonka językiem ? Bo mój ma taki odruch jak przy ssaniu cycka. Chociaż z dnia na dzień jest lepiej.
Może niedługo zrobimy ranking co dzieciom smakuje najlepiej? Ale to jak więcej nas rozszerzy dietę.
Marti zdrówka życzę.

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9i09k995ttuhf.png

Odnośnik do komentarza

Ania88 u nas zwiększyła się ta ilość kupek, zawsze było 2, maksymalnie 3 a wczoraj 5, ale to tylko po tym jabłku tak się zdarzyło. Myślę, że na chustę nie jest za późno, my dopiero raz się nosiłyśmy, ale podobało się.
Wisienka super, że inhalacja pomogła a jak noc? Co do jedzenia to Lenka dopiero 3 razy tak ładnie zjadła więc prawie miesiąc nam zleciał zanim to ogarnęła. Ale jest nadzieja, że już tak będzie. Dzięki za nazwę.
Kamila najlepszego dla córci:-*
Emilka współczuję nocy. Podziwiam bo ja chyba bym jak zombie chodziła a Ty jeszcze masz siłę:-):-*
U nas dosypianie w toku, mała gaduła zjadła i śpi:-)

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza

Ela Lenka nie wypycha jedzenia językiem, tzn już nie wypycha, na początku trochę to robiła, ale teraz ładnie otwiera i zamyka buzię. Ale wcześniej to łapała w rękę śliniak albo ręcznik papierowy i pluła w niego to jedzenie:-) wyglądało to komicznie, tak jakby udawała przedemną, że je a w rzeczywistości po cichaczu wypluwała to jedzenie jak na filmach;-p

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...