Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2015


Joasia21

Rekomendowane odpowiedzi

house manager spróbujemy rumianku, może akurat bo mój mały to tak wybrzydza w napojach że masakra.. już nie wiem czym go dopajać w te upały..
kulka26 ja kupiłam torbę termiczną i jak wychodzimy to przegotowaną wodę wlewam prosto do butelek i super trzyma ciepło. A mleko wsypuję do specjalnego na mleko trzykomorowego pojemnika, który kupiłam na allegro i wsypuję tuż przed jedzeniem, nigdy nie podaję odstanego mleka zawsze robię świeże ;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09kpx9lef11.png

Odnośnik do komentarza

Musialam dzis mamie pocisnac bo M pojechal do Warszawy bo jutro musi isc na kilka godzin do pracy i ta oczywiscie poczula swobode(bo przy M by nawet malej nie dotknela) i wziela mala najpierw z wozkiem na spacer wkolo domu, ok, czekam cierpliwie na rozwoj akcji... Potem z wozka ja na rece, kwiatki pokazac na ogrodku, ja dalej czekam, coraz to bardziej sie gotujac w srodku. Wkoncu przyszla, usiadla z nia na lawce i co? Mala zaczela jeczec(nie plakac) a ta do niej " no co Ty, nie bede Cie nosic bo potem Dominika bedzie musiala Cie nosic" po czym zawinela sie z tej ławki i ciach znowu z nia na rekach wkolo domu, no i pękło... Przyszla i dostala porzadny opierdol, nagadalam sie z 10 minut a ta oczywiscie glupio sie smiala i probowala mnie przekonac, ze przeciez ona chwilke tylko, nie caly czas a cala akcja trwala pol godziny(patrzylam specjalnie na zegarek) no to wiec jej pocisnelam, ze nie umie inaczej dziecka uspokoic tylko albo wozek albo noszenie i nie rozumie co sie do niej mowi i co zrobila? Przyniosla jakas zabawke z piwnicy, czesc starej karuzeli i powiesila na drzewie na bandarzu i myslala, ze zrobi furore, ale mala sie interesowala karuzela tylko jak moj ojciec sie z nia bawil i do niej rozmawial i krecil tymi zabawkami. Tak wiec blagam niech M wraca tutaj bo wtedy ona nawet sie nie odwazy za bardzo zblizyc do malej bo wie co by ja czekalo. Tyle czasu byl spokoj jak on byl a tu jedna chwila wystarczyla aby sie babka rozhulała, no i oczywiscie juz nie pozwolilam Lenki jej dotknac. Miala szanse, zmarnowala ja wiec teraz juz jej nie dostanie skoro niczego sie nie nauczyla.
Sorki za przydlugi post i tylko o sobie, ale komu jak nie Wam?;-)
Ale ja to juz na miekko przyjmuje i sie tym nie denerwuje teraz po fakcie tylko w trakcie troche. Juz kilka osob mam skreslonych z listy mogacych dotykac mala. A nietesciowa juz sie nauczyla, ze musi pytac najpierw mnie czy moze ja wziac czy cokolwiek przy niej zrobic. Jak moja mama tego nie pojmie to bedzie jak jest.

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza

Kurcze Dominika jakiś taki ciężki klimat panuje między tobą a twoja mamuśka :( ja to z każdym zapytaniem odnośnie małego dzwonie żeby się poradzić a i tak zrobię jak będę chciała przecież...

Ja to w sumie daje młodego na ręce jak ktoś chce ale niecierpie jak go ktoś całuje, ja tylko mogę całować no i ewentualnie mąż :)

Odnośnik do komentarza

Dominika - w koncu mama zrozumie, ze musi sie dostosowac do Waszych zasad. Najgorzej jest wlasnie teraz, bo to taka proba sil, ale trudno, przezyje sie i to :)

Tesciowa chce wnuczke zobaczyc, a ze przywiozla na wakacje Mai kuzynke, no to tez obowiazkowo wizyta. Jakos przezyje, tzn. jesli czegos nie wypali. Ja jestem grzeczna, az do zrzygania zawsze. Kąsam, kiedy muszę :) Maja sie pewnie rozryczy, bo dzis dostala paniki na widok mojego brata, do ktorego do tej pory wciaz sie usmiechala. No a jak zibacze,ze tesciowa pali przed wejsciem do nas, to jej powiem, ze moze wejsc zobaczyc, ale na rece dziecka nie dam i dotknac tez nie.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9h47l07utr.png

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8yx8d7t5juzb4.png

Odnośnik do komentarza

No to jak się już żalimy to ja też... Za szybko teściową pochwaliłam.. Dzisiaj upał jak cholera, siedzieliśmy w domu to mała na golaska polozyłam później przyszli teściowie i na dwór mieliśmy wyjść na kawę to ja ubrałam malej bodziaka cienkiego, skarpetki i kapelusik cieniutki bo wiatr wiał. Niewiem jak wy ale ja nielubie łapać dziecka i przytulac jak jest na golaska a ja w ciuchach do tego upovona bo goraco, zaraz bym jej przejechała czymś po brzuszku albo uszczypbela przez przypadek i byłby ryk.. A ta do mnie po co zakładami tego bodziaka, to jej tłumacze to do mnie z tekstem ze ja przegrzeje i dziecko udaru jeszcze dostanie... Później trzymała ją na rękach i pokryjomu zdjęła jej skarpetki! Nóż kurcze strasznie się wkurzyłam :/ Najważniejsze żeby szanować zdanie matki prawda...

http://www.suwaczki.com/tickers/16uddqk3lvmzhw85.png
http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k2pcfzur1.png

http://s7.suwaczek.com/201504281765.png

Odnośnik do komentarza

No wlasnie Karinka... Najwazniejsze to, zeby nauczyc otoczenie, ze to my jestesmy rodzicami i reszta ma stosowac sie do naszych zasad a nie my do innych, no bez jaj. Ja rozumiem cos podpowiedziec itd. ale to nie sa juz czasy ciemnoty, gdzie traktowano dzieci jak kukły i wiedzialo sie tylko tyle ile matka czy babka, tudzież sasiadki przekazaly.
Marti pewnie, ze sie przezyje, nie inaczej, szkoda tylko, ze niektorym ciezko jest sie pogodzic z naturalna hierarchią i sobie tylko tym szkodzą. I masz racje, nie daj napalonej babce dziecka, ja mojej mamie tez ostatnio powiedzialam, ze smierdzi papierosami i malej to napewno przeszkadza skoro ja ledwo wytrzymalam przy niej. Chyba bym ksiazke smialo mogla napisac na temat zachowan mojej mamy, ktore mnie irytuja.
Aneta wlasnie moja mama udaje, ze nie widzi problemu i albo ciagle mowi z takim smiechem jakby w stresujacych dla niej sytuacjach albo wybucha agresją jakąś.
Sylwiunia ja tez nie cierpie jak ktos oprocz mnie i M caluje Lenke, kurde to nasze dziecko... A co do klimatu miedzy mna a moja mama to jest on naprawde bardzo ciezki, kiedys mame moglam traktowac jak przyjaciolke a teraz ona sie tak zmienila, ze nie mam nawet o czym z nia rozmawiac i czasem zmuszam sie, zeby cokolwiek, chociaz dwa zdania z nia zamienic, ale ona naprawde sie zachowuje jakby nie widziala zadnego problemu, nawet udaje, ze miedzy nami jest super a trudno jest nie zauwazyc, ze nie jest.

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza

Kari_nka
Amellek ja moją nosze tak chyba od 9tygodnia. Nie mam wyjścia bo ona inaczej nie chce. Jak ja poloze odwrocie przodem do siebie to ryk taki ze masakra...

U mnie jest dokładnie to samo! Tymek już od kilku tygodni zrobił się obieżyświat i trzeba z nim chodzić i pokazywać mu różne rzeczy. Ba! Ma nawet miejsca, których nie lubi, np przedpokój.. Jak przystane na moment to marudzi, jak poziomo uloze to najpierw podkowka na buzi a po chwili ryk.. I nie mam sumienia go odzwyczaic od tego, bo chcę, żeby się rozwijał. A nie tylko leżał i patrzył w sufit. Pewnie mi to niebawem bokiem wyjdzie. Już teraz waży ponad 5500 a to dopiero ma niecałe 9 tygodni!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71384.png

Odnośnik do komentarza

Marti nie wiem czy moge tutaj pisac o tym, ale pisze...:-) dzis mam na koncie 1,5 l wody, co w moim przypadku jest ogromnym sukcesem, probuje wmusic w siebie kolejne pol litra, ale nie wiem jak to zrobie.
Hmmm... Jestem glodna bo po 18-ej nic juz nie jadlam, tylko pilam, od 15 nie jem weglowodanow a do 15 bardzo ograniczona ich ilosc i tu sie zastanawiam czy to dobry pomysl z tym nie jedzeniem po 18-ej... To chyba za dluga przerwa... A zjadlam za malo posilkow chyba. Sniadanie: dwie parowki+ kawalek ogorka malosolnego i pol bulki, obiad: zapiekanka z pieczarkami i serem, kolacja: jeden golabek i tyle a to tylko trzy posilki... Ja nie wiem jak mam jesc, zeby zrzucic te dupsko.

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza
Gość zielooona

Nie mam teściów! Rest in peace! :D ale moja mama doprowadza mnie do szalu codziennie przez teł, a co dopiero " na żywo"!! Nie umiem z nią gadać bo sie wielce angazuje w zycie wnuczka, ciagle go sciska za kitki i gada do niego jak ciul, " ta mama to Cie ciagle nosi, potem bedzie miec problem" , " niech ci mama ubierze sweterek bo bbedziesz chory i trzeba bedzie z Toba do lekarza chodzic"...zaraz mi się cisnie na usta " 25lat miałaś zeby się mną zainteresować i nigdy nawet nie usłyszałam ze mnie kochasz, teraz mam swoja rodzine a Ty wal się na ryj" ale się powstrzymuje bo nad życie tatę kocham, jest super facet! Nie rozumiem czemu jeszcze razem mieszkają ale szacun dla taty za wytrzymałość z tak toksyczna osoba :) dluugo by opowiadać, ale jak tylko doszedł do mnie rozum w podstawkę e to chciałam się z domu wyprowadzić, w gimnazjum uciekłam z domu do koleżanki i prosiłam zeby tata z nami też mieszkał :D piękne wspomnienia! Nie pozwolę zeby moje dziecko kiedykolwiek poczulo się nie kochane!! Kocham go najmocniej z najmocniejszych i codziennie mocniej <3

Odnośnik do komentarza

Zieloona to u mnie jest odwrotnie- to mama jest ta kochana i superaśna ;) a ojciec.. Hmm. Nie miałam z nim żadnego kontaktu przez lata! Nie odbierał listów z sądu wiec nie dostawalam alimentów (debil mieszka w Anglii, pracuje na czarno i zarabia 10 razy więcej niż moja mama, a to zawsze ona nas utrzymywała i nigdy niczego nam nie brakowało) a teraz jak przez fb się dowiedział że urodziłam, to nagle bardzo chciał się ze mną skontaktować! Kuzynka mi pisała (jego siostrzenica) to jej napisałam, ze ma mu przekazać, że " tak jak on przez ostatnie lata miał mnie w dupie i nawet na urodziny czy święta nie potrafił zadzwonić, tak ja teraz mam go jeszcze głębiej i ma się nawet nie próbować zbliżać do mnie i mojej rodziny, bo sobie tego nie życzę!" ... A co do nieteściów to juz pisałam...

Kochamy Cię, Kacperku :*
http://s10.suwaczek.com/201505281662.png
http://www.suwaczki.com/tickers/74dij44jxz6vzefb.png

Odnośnik do komentarza

Hejka z ranka my już w domku wczoraj udało nam się wrócić. Jechaliśmy bez przystanków niby tylko 2 godz a jak maleńką wyjęłam w domu z fotelika to calutka z tyłu mokra była. Tak się cieszyła bo w domku przyjenne 22 c i się wycuągała i gugała. Tylko moją mamę zapomniała przez 4 dni bo co na nią spojrzała to płacz.
Do mnie pewnie dzisiaj przybędzie szanowna teściowa( już wczoraj wydzwaniała żeby ją M. do nas przywiózł) ona myśli że ja mam czas jej towarzystwa dotrzymywać i siedzieć z nią .
Nie chce/ nie lubię.
Ja noszę zuzankę pionowo już od jakiegoś czasu i też zwiedza wszystko z zacuekawieniem a nie lubi przebywać w miejscach gdzie jest ciemno
Kurcze jak tu wyjść trochę na ddwór przed tym upałem? Niby niunia śpi a ja musze pod prysznuc i czerep umyć ale na bank jak się ruszę to się królowa obudzi:)

http://fajnamama.pl/suwaczki/f85c3ik.png

Odnośnik do komentarza
Gość Dobra Wróżka

Współczuję wam :-*
Co do teściów się nie wypowiadam bo są jakby ich nie było.. Rzadko ich widuje bo mają inne rzeczy do robienia. Jedyna wnusie widzieli raz :-( Za to moi rodzice nadrabiaja za dwóch :D są super kochani i uwielbiają spędzać rodzinnie czas. My z nimi też :-)
A mam do was pytanie-bo tak o tych zabawkach piszecie. Nie boicie się że przebodzcujecie dzieciaczki?
Ja przestałam dawać Odsetke na matę, niby się jej podoba ale później niespokojna i miała trudności z zaśnięciem. Bo to kolorowe, gra i świeci. Nie kładę jej i jakas spokojniejsza jest.

Odnośnik do komentarza

Ja tam daje Kacperka na ręce prawie każdemu kto chce. Tak samo każdy może podejść do Niego i się z nim pobawić. Caluja też po lapkach i też mi to nie przeszkadza. Kiedyś jak wyl na klatce to Pani sprzątaczka mu śpiewała a ja poszłam schować wózek :D

Kurcze Kacperek wczoraj znów pół dnia płakał i prawie wogóle nie spał. Zasnął o 22 i sama zaczęłam go budzić ok 5:30 bo nadal spał. Trochę pociamkal cyca i poszedł spać. Martwię się że coś mu jest. Przesłał w nocy prawie 8 godz.a w dzień wcale. W dzień smiech i ryk na zmianę. Aż się zanosi z płaczu ;( nie mogę go uspokoic

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jg4siydgu.png

Odnośnik do komentarza

Hanka05 - mysle,ze Dziewczynom chodzilo o calowanie po twarzy. Ja tez jestem przeciw, nawet po raczkach. Maja je teraz non stop pcha do buzi i nie chce, zeby sobie od kogos zarazki przeniosla.
Dominika1989 - jak piszesz na forum, to Ci tu odp, ze dupsko trzeba Ci skopac za to ze nie jesz!!!!!!! Ja do Ciebie napisze na priv :)
Karinka - ja znowu nie lubie jak Maja ma skarpetki w taki upal, ale na golaska to ona jest tylko przed,w trakcie i po kapieli. Jakos uwazam, ze nikt mojego nagiego dziecka ogladal nie bedzie. To jej cialo. Nalezy sie jej ubranie jak doroslemu.
Zreszta, nie wiem jak Wy, ale ja uwazam, ze wokol jest pewnie tylu pedofili i nie chce,aby taki patrzyl na moje nagie dziecko. Dlatego Majka na plazy w samych majtkach latac na pewno nie bedzie. Wiem, ze ktos powie,ze to dziecko,ale on uwaza,ze to tylko dziecko,a ja uwazan,ze to czlowiek, czlowiek na pewnym etapie swojego zycia.

Ja Maja juz od X czasu nosze pionowo. Czasem, jak na humor albo jest juz spiaca, pozwala nosisc sie poziomo. Na mate jej nie klade - nie lubi,a poza tym trzeba tam z nia byc,a ja bym w tym czasie chciala cos zrobic,wiec odpada. Siedzi na hustawce, wtedy korzystam, ale tez maks 15/20min i musze przy niej byc :) sama malo co polezy, szybko sie nudzi, a kiedy ja nosze i przystane w nie tym miejscu co trzeba, jest krzyk niezadowolenia. Kiedy jej czytam tak samo daje znak,ze mam juz konczyc. Tylko tv jej nie nudzi, ale to juz nie wlaczam w ogole.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9h47l07utr.png

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8yx8d7t5juzb4.png

Odnośnik do komentarza

Ja tam nie wierze w to brzebodźcowanie. Cały czas pokazuje Amelce wszystko. Wchodzimy po podwórku i wogóle. Uwielbienia jak psy do niej podchodzą, a najlepiej jak widzi kota teściów bo czarno biały jest a czerwone begonie to juz w ogóle, cieszy się jak głupia :) niech dziecko poznaje świat jak tak ją już interesuje, takie jest moje zdanie. Niunia śpi od 21 o 4 karmienie i dalej sobie śpi :)
U nas juz znosniej, po upałach. Chyba jakąś burza się szykuje bo tak się chmurzy.

http://www.suwaczki.com/tickers/16uddqk3lvmzhw85.png
http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k2pcfzur1.png

http://s7.suwaczek.com/201504281765.png

Odnośnik do komentarza

Uff Nadrobilam...

Co do wody przepajam tyłko jak jest gorącą lub oczywiście jak Oli ma ochotę wtedy staram się dawać samą wodą, ale w przypadku gdy brak kupy a mały samej wody nie chce musimy dodać glukozę :-/
Rozmawiałam z pediatrą ona oczywiście zna normy żywieniowe ale kazała dodawać glukozy

Byliśmy z Małym y laryngologa z wyciekiem z ucha okazało się że to luszcząca się skóra ale nawet laryngolog kilka razy sprawdzał czy aby na pewno. Przy okazji spytałam czy można czyścić uszy patyczki dla dzieci okazało się że nie lepiej wpuszczać płyn rozpuszczają woskowine. Mam taki płyn tylko dla dorosłych i po wpuszczeniu ucho mnie bolało :-(

http://fajnamama.pl/suwaczki/rgtacd3.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Marti ja się z tobą zgadzam. Ja ją rozbieram z pół godziny przed kąpielą jak jest ciepło bez pampersa i wogóle , niech się wietrzy. Wczoraj wyjątek bo taki upał ze szkoda mi jej było więc leżała tylko w pampersie ale byliśmy sami w domu. Ja tez nie mam zamiaru puszczać jej na golaska na plaży, jakoś sobie tego nie wyobrażam, nawet na podwórku nie będzie tak biegać, bo po prostu nie.
A co do skarpetek hm też bym z przyjemnością jej nie zakładała ale pediatra mi powiedziała że skarpetki i czapka muszą być . tyle ze jak taki upał to mi jej szkoda.. I wolałabym np ubrać tylko opaskę. Jakoś niewiem każdy ma inne zdanie na ten temat, a nie chciałabym żeby się przezemnie przeziębiła :/

http://www.suwaczki.com/tickers/16uddqk3lvmzhw85.png
http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k2pcfzur1.png

http://s7.suwaczek.com/201504281765.png

Odnośnik do komentarza

U nas już 30 stopni a dopiero 9, ugotujemy się dziś na tym blokowisku :(

Ja nawet o tym nie myślałam że mogę przebodźcować małego, nawet się cieszę jak 40 min czasami wytrzyma w leżaku i się bawi...

Dominika też mam problem z piciem wody i innych płynów... W efekcie mam w nerkach stado kamieni, w ciąży co chwile byłam w szpitalu i niby się pilnuje teraz, ale to raczej w siebie to wodę po prostu wmuszam...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...