Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2015


Joasia21

Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczyny, ja też po wizycie i wieści takie sobie, nie spodziewałam się ich. Lekarz bardzo długo oglądał serduszko i stwierdził podejrzenie Arsa, cokolwiek to znaczy. Podobno chodzi o jakieś problemy z tętnicą, jeszcze nie poczytałam na ten temat za dużo. Może któraś z was coś słyszała?
Dał mi skierowania do dwóch szpitali na echo serca i na powtórzenie usg prenatalnego i zobaczymy co będzie. Mam nadzieję, że nic. Podłamałam się trochę bo naprawdę nie takich informacji się spodziewałam, pocieszam się że może źle coś zobaczył.. Sama już nie wiem.

Poza tym w nerkach dojrzał pielektazje.. Mam to wszystko skonsultować u innych specjalistów.

No i na 60% będę miała dziewczynkę :) To jest jedyna dobra wiadomość tego dnia, bo wyniki badań złe, zwiększył mi dawki leków i kazał się oszczędzać. W związku z tym pracuję do końca przyszłego tygodnia i idę na L4.
Mała waży 500g, rozwija się poza tym wszystkim - prawidłowo.

Odnośnik do komentarza

Wisienka na innym forum też nastraszyli dziewczynę, że coś z serduszkiem i żołądkiem jest nie tak, dostała skierowanie do kardiologa, który wykonuje echo serca płodu i się okazało, że ani wady serca ani problemów z serduszkiem nie ma, po prostu błąd ludzki się wkradł.
Mam nadzieję, że u Was jest dokładnie tak jak w tamtym przypadku i okaże się, że to błąd lekarza.

http://www.suwaczki.com/tickers/relg9vvjqldrmcme.png
Aniołek 30.05.2014
Raduś Aniołek 08.07.2016

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny!
Ogólnie mam dobry dzień bo byłam w smyku na wyprzedażach i mój synek ma fajne ubranka! Spodnie rurki za 15 zł!!! Do tego kupiłam 3 bodziaki i dresy :)
Dziś 3 osoby ustąpiły mi miejsca w autobusie więc byłam w szoku a na uczelni wykładowcy pytają kiedy rozwiązanie i są w szoku jak mówię, że w kwietniu bo każdy mi mówi że mam brzuszek jak w 8-9 miesiącu... Hmmm martwi mnie to troszkę, pokazałabym Wam zdjęcie ale może lepiej nie :)
Wisienka nie ma co się zamartwiać na zapas, lepiej to skonsultować bo każdy może się pomylić szczególnie na tak malutkim serduszku... Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ckai43r8dz88af3a.png

Odnośnik do komentarza

Wisienka, nie martw się. Serduszko malca jest tak małe, że różne rzeczy mogą się pojawić a wcale ich tam nie ma. Na spokojnie zrób sobie badania specjalistyczne, a nawet jeśli coś wykaże to pamiętaj że wiele rzeczy samoistnie się leczy i wchłania. Jak moja mama ze mną chodziła w ciąży to powiedziano jej że mam wadę serca, nastraszyli i mama połowę ciąży cała w stresie chodziła. Ja urodziła się ze strunami rzekomymi w sercu ale to wada, której nawet się nie leczy jak powiedział kardiolog - taka uroda serca. Więc na spokojnie - jeśli jest konieczność zrób badania, dowiesz się co słychać u twojej córeczki i nie martw się bo to czasami bardziej szkodzi niż to co znaleźli lekarze.

http://s10.suwaczek.com/201505267144.png

[url=http://zasuwaczki.bejbej.pl/]
http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/46611.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny mam jakiś przestój czytam na biezaco ale ciężko mi cos madrego napisać.
Wisienka trzymam kciuki żeby u specjalistów okazało się ze z maleństwem wszystko dobrze.
Kokosowa te rozstępy koszmar. Mnie JESZCZE nie dopadły może siw jakoś uda... fajnie jakbyś wrzucił zdjęcie tego swojego dużego ślicznego brzuszka.
ja mam jakiś dziwny czas. Wszystko mnie drażni. Wyzywam się na swoim P. Niczemu nie jest winny a jednak obrywa mu się za wszystko.
Zielizka ciesze się ze z Twoim samopoczuciem lepiej. Ze Jasiu rośnie zdrowo.
Mnie naprawdę kryzys dopadł bo nawet Natalka ruszająca się tak często humoru juz mi nie poprawia. Co się ze mną dzieje. Najchętniej ryczalabym w poduszkę.
Mam wyrzuty ze malutka czuje mój podły humor.

Nasze szczęście przyszło na świat 20.04.2015 O godz 23.30

Odnośnik do komentarza

Asia2244 - jestem, ale jakoś w głowie mam tyle, że co chwila zapominam co mam zrobić.... Jakaś taka zamotana jestem... Do tego chyba dopadła mnie infekcja pęcherza.... Kurde....
Wisienka2 - nie martw się na zapas, ale dbaj o siebie. Zdecydowanie leżeć w domu i odpoczywać. Trzymam kciuki :)

Dziś przyszła kolejna paczka z ciuszkami a jutro odbieram od znajomej cały worek. Dziś przejrzałam i mam naprawdę sporo ubranek :) chyba nic nie muszę już kupować :)

Witam nowe Mamusie :*

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9h47l07utr.png

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8yx8d7t5juzb4.png

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny, jakas bezsennosc mnie dopadla.. kto to widzial wstac o 5 rano bez budzika. Chyba mi sie cos snilo niefajnego i dlatego tak. Na dodatek dalej mnie brzuch boli. Na noc juz wzielam nospe... nie wiem o co chodzi bo tak mnie jeszcze nie bolal.. wczoraj jak bolalo kilka godzin to myslalam,ze wiezadla ale bolalo tylko z prawej strony a teraz boli z prawej i na srodku, ale jak macam brzuch to twardego nie mam.. no nic- koniec marudzenia, moze uda mi sie jeszcze usnac

http://www.suwaczki.com/tickers/relg9vvjqldrmcme.png
Aniołek 30.05.2014
Raduś Aniołek 08.07.2016

Odnośnik do komentarza

Miałam okropny sen.... Ze moja mąż nie chciał naszego dziecka, bo stwierdził, że nie da sobie radę a poza tym on musi jeszcze poszaleć i ja byłam w takim szoku, że dziecko trafiło do jakiejś pary, która sama chciała swoje oddać.... Nawet nie wiecie jak w śnie płakałam, ale pod koniec chciałam odzyskać dziecko, bo bałam się, że coś mu się stanie.... Okropny sen, straszny, tyle złych emocji, aż musiałam chwilę posiedzieć na łóżku i udało się odegnać te złe myśli.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9h47l07utr.png

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8yx8d7t5juzb4.png

Odnośnik do komentarza

Wisienka trzymam kciuki, żeby z niunią było ok. Pamiętaj, że jest różny sprzęt i różni lekarze. Skonsultuj Maleństwo u Specjalisty i zobaczysz będzie wszystko dobrze. Ja czytam inne fora gdzie dziewczyny pisza o tym, ze np. na USG dziecko ma na główce jakiś duży pęcherz, chore serduszko, przepływy nieprawidłowe itd. a po USG u Specjalisty na porządnym sprzęcie okazuje się, że Dzidziolek zdrowiuśki. U Ciebie tak będzie zobaczysz :-)))))

Swoją drogą Bindolina też ma rację, że dużo niby wad u Maluszków szybko się samoistnie wchłania.
I dbaj o siebie Kochana. Mnie Magnelle kazali łykać coby dzieci z serduszkiem nie miały problemów bo Magnez jednak dla serca jest mega ważny.

Słoneczko a Ty się nie zamartwiaj wynikami. Ile masz tych leukocytów? coś jeszcze w morfologii masz poza granicami?

http://www.suwaczek.pl/cache/64d6685245.png

Odnośnik do komentarza

Wisienko, moja bratowa tak nastraszyl tutaj ginekolog,jesli chodzi o serduszko...pojechala do krk sie sprawdzic. Cos tam zobaczyli,ale nie tak tragicznego jak poprzedni lekarz. A co sie okazalo na koncu?ze serduszko jak rosnie to wszystko sie moze "wchlonac"... Patrycja sie urodzila zdrowiutenka:-) Twoja Dzidzia tez taka bedzie,nie ma innej opcji:-)
Ja ide jutro do mojego "starego" gina...zobacze co on mi powie:-)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70938.png

Odnośnik do komentarza

marti87
Asia2244 - jestem, ale jakoś w głowie mam tyle, że co chwila zapominam co mam zrobić.... Jakaś taka zamotana jestem... Do tego chyba dopadła mnie infekcja pęcherza.... Kurde....
Wisienka2 - nie martw się na zapas, ale dbaj o siebie. Zdecydowanie leżeć w domu i odpoczywać. Trzymam kciuki :)

Dziś przyszła kolejna paczka z ciuszkami a jutro odbieram od znajomej cały worek. Dziś przejrzałam i mam naprawdę sporo ubranek :) chyba nic nie muszę już kupować :)

Witam nowe Mamusie :*


Świetnie cos jest chyba w powietrzu ze trochę nas przygniata. :-D

http://s1.suwaczek.com/201505154965.png
http://s4.suwaczek.com/200805014670.png
http://s7.suwaczek.com/200510284670.png

Odnośnik do komentarza

marti87
Miałam okropny sen.... Ze moja mąż nie chciał naszego dziecka, bo stwierdził, że nie da sobie radę a poza tym on musi jeszcze poszaleć i ja byłam w takim szoku, że dziecko trafiło do jakiejś pary, która sama chciała swoje oddać.... Nawet nie wiecie jak w śnie płakałam, ale pod koniec chciałam odzyskać dziecko, bo bałam się, że coś mu się stanie.... Okropny sen, straszny, tyle złych emocji, aż musiałam chwilę posiedzieć na łóżku i udało się odegnać te złe myśli.

Te sny to bywają okropne nie pociesze Cie bo będa się zdarzać i potrafią wyprowadzić z równowagi. Ja nie często mam złe sny najgorszy był ze mieliśmy wypadek i chciałam wyciągnąć małego a nie mogłam się do niego dostać ten strach bezsilności masakra. Ale to chyba przypadłośc matek.

http://s1.suwaczek.com/201505154965.png
http://s4.suwaczek.com/200805014670.png
http://s7.suwaczek.com/200510284670.png

Odnośnik do komentarza

Wisienka informuj nas i nie martw się za dużo posprawdzaj wszystkiego i zasiegnij porad będzie dobrze badz dzielna
Co do ubranek ja mam coś z chłopców ale nie zaduzo i coś juz dokupić musze ale jak potwierdzi się dziewczyna to dostane od koleżanki łózeczko, kołyske mam ale i tak jest długa lista do kupienia. Ale zakupy dopiero od lutego zaczynam

http://s1.suwaczek.com/201505154965.png
http://s4.suwaczek.com/200805014670.png
http://s7.suwaczek.com/200510284670.png

Odnośnik do komentarza

Wisienka trzymam kciuki za Twoje Maleństwo i staraj się nie denerwować bo nic tym nie pomożesz. Trzeba być dobrej myśli! :)
Ja też ostatnio mam pustkę w głowie i totalny nie ogar :p i spać nie mogę, jestem zmęczona że nie chce mi się nawet tv oglądać, idę do sypialni i leże 2-3 godz :( i budzę się co chwile w nocy i rano jestem nieprzytomna :/
Aniołek ja ubranka będę kupować tak pewnie w marcu, może coś dostanę od Brata chociaż On ma 2 dziewczynki ale pewnie mają też jakieś uniwersalne ciuszki. Ogólnie nie będę szaleć bo pewnie każdy kto przyjdzie w odwiedziny coś przyniesie, poza tym akurat dokupić ubranka to żaden problem :)

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jg4siydgu.png

Odnośnik do komentarza

I widziałam jakiś post o problemach moczowych.
Osobiście w razie czego mogę polecić Furoxin plus, żurawina plus probiotyki, które pomagają utrzymać odpowiednią florę bakteryjną pochwy. Przez lata całe zmagam się w problemami moczowymi a poczatek ciązy mialam co chwile antybiotyki. ale codziennie brane suplementy pomogły bardziej niż faszerowanie lekami.
Lek ten poleciła mi moja gin, po wielu próbach inncyh suplementów/soków/antybiotykow itp itd. wiec myśle ze nie zaszkodzi zadnej z ciezarnych

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9h8lyk7xt9.png

Odnośnik do komentarza

słoneczko to tak jak u mnie i czerwone krwinki i hemoglobina z tygodnia na tydzień lecą w dół. Jeżeli leukocyty nie przekroczyły 20 tys. to na razie spoko. Lekarz zadecyduje, co robić.

Ja jak tylko wyszły te przesunięcia dostałam witaminy ale tylko te z 5 składników, DHA, jod, żelazo, wit. D, i kwas foliowy w jednym.

Co do białka w moczu spokojnie. Gdybyś miała leukocyty w moczu to infekcja a białko może w kolejnej analizie się nie pokazać. Masz zmiany w morfologii to i w moczu. Pobierz sobie urosept profilaktycznie. Z nerkami nie miałas i nie masz problemów?

Myszeczka a Ty Kochana nie stresuj się, odsapnij bo Maleństwo czuje to co Ty. Wiem, że sa rzeczy o których nie da sie nie myśleć a które człowieka dołują ale Dzidzia najważniejsza :-))

Aniołek. Ja ciuszki kupuje juz na potęgę nie tylko nowe ale też zrobiłam lotkę po Ciucholandach i mam wypasione kocyki, bodziaków do 6 mca, spodenek, pajacyków, czapeczek itd....

Reszta czyli łóżeczko i wózek zostawiam na luty-marzec.

http://www.suwaczek.pl/cache/64d6685245.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...